Ewolucja popularnej sieci sklepów. Czym jeszcze zaskoczy nas Żabka?

W większych miastach zielone szyldy sklepów Żabki widać już na każdym kroku. Teraz przyszła kolej na dark store’y.

Szykuje się zupełna nowość. Niesiona falą popularności, po Biedronce i paru innych sieciach Żabka zamierza otworzyć dark store’y, czyli magazyny, do których nie ma wstępu klient. Dotychczas z tej formy sklepu korzystały jedynie sieci jak Lisek, Jokr, Glovo lub Swyft.

Usługa jest bardzo prosta i zdaje się być odpowiedzią na trwającą pandemię i możliwe kolejne lockdowny. W różnych miastach pojawiają się sieci magazynów. Z nich, kurierzy na rowerach dostarczają zamawiającym podstawowe zakupy spożywcze, produkty chemiczne bądź nawet kosmetyki czy kable do telefonów. Wszystko, co może być potrzebne tu i teraz – bez wychodzenia z domu.

Zgodnie z modelem biznesowym, dzięki bliskiemu i gęstemu położeniu magazynów, zakupy mają być dowiezione do klienta w ciągu 10-15 minut. Pobliski magazyn staje się zatem dla użytkowników usługi czymś w rodzaju drugiej lodówki, do której dostęp jest szybki i wygodny. Tym  bardziej, że w niektórych przypadkach magazyny pracują nawet w niedziele. Kurierzy Jockra dostarczają swoje produkty codziennie między 12.00 a 22.00, a w niedziele od 9.00 do 19.00, a dostawa nic nie kosztuje.

Jak podaje portal wiadomościhandlowe.pl projekt dark store’ów Żabki jest już w fazie testów. Póki co, polski lider rynku convenience nie afiszuje się ze swoimi planami:

Jak ustaliliśmy, w Warszawie trwają już testy co najmniej dwóch dark store’ów, a trzeci ma ruszyć lada dzień. Nie zostało to dotychczas ogłoszone publicznie, ponieważ pilotaż odbywa się jedynie w formule friends&family. Zwykli, szeregowi klienci na razie nie przetestują nowego rozwiązania, co oczywiście nie oznacza, że nie mogą robić zakupów online w Żabce – podaje portal.

Redakcja wiadomoscihandlowe.pl informuje, że pierwszy dark store Żabki mieści się na warszawskim Ursynowie, w środku osiedla bloków. Lokal będący w fazie zamkniętych testów nie został opatrzony logiem, a witrynę częściowo przysłonięto. Co więcej, z nieoficjalnych informacji wynika, że jeśli testy przebiegną pomyślnie, jeszcze przed końcem roku  Żabka może otworzyć 25 podobnych magazynów. Na razie jednak odpowiedź biura prasowego Żabki na pytania odnoście projektu pozostaje dosyć ogólna:

W ramach Grupy Żabka pracujemy nad różnymi konceptami w obszarze modern convenience, które odpowiadają na potrzeby współczesnych klientów. Jest jednak za wcześnie, by mówić o szczegółach tych rozwiązań – poinformowała firma.

N.N.

 

Źródło: wiadomościhandlowe.pl

Robert Zapotoczny: PPK nie wymaga żadnego działania. Opiera się na inercji

Gościem „Kuriera w samo południe” jest Robert Zapotoczny – współtwórca programu Pracowniczych Planów Kapitałowych.

Ekonomista komentuje zmiany w zakresie popularności tworzenia Pracowniczych Planów Kapitałowych. Gość tłumaczy na czym polega ten plan. Chodzi o to, aby w miejscu swojej pracy zapisać się do takiego planu a cały mechanizm polega na odpisaniu odpowiedniego procenta od swoich zarobków, który staje się oszczędnościami. Długofalowo przyczynia się to do konieczności zaoferowania podwyżki przez danego pracodawcę.

PPK nie wymaga żadnego działania. Ono opiera się na inercji, na tym, żebyśmy nic nie robili. Niczego sobie nie planowali. Po prostu zostawili sprawy jakimi one są i budowali oszczędność.

Robert Zapotoczny odnosi się również do kwestii powszechnego brak zaufania dla systemowego programu oszczędzania. Aczkolwiek zdaniem ekonomisty w momencie trudniej sytuacji posiadanie oszczędności jest na prawdę rzeczą, która procentuje w nagłych przypadkach.

Jeżeli jesteśmy w sytuacji podbramkowej, w sytuacji, kiedy nagle potrzebujemy większej kwoty pieniędzy, bez względu na to jako to jest przyczyna to posiadanie oszczędności zdecydowanie zmienia nasza postawę, samopoczucie pewność siebie.

Gość przypomina najważniejsze informacje, jakie są potrzebne do tego, aby zapisać się do Pracowniczego Planu Kapitałowego.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.J.

Smołkowska: Polki są postrzegane jako bardzo zaradne, przedsiębiorcze, oszczędne, gospodarność mają we krwi

Małgorzata Smołkowska o tym, czy dziś polskie kobiety myślą o zabezpieczeniu finansowym, i o tym czy mają do tego warunki? A także o zbliżającej się konferencji „Bezpieczeństwo finansowe kobiet”

Małgorzata Smołkowska z zarządu PFR Portal PPK o wciąż istniejących dysproporcjach w w wynagrodzeniach pomiędzy mężczyznami i kobietami. I o tym czy Polki potrafią oszczędzać. Zachęca do korzystania nowoczesnych produktów finansowych, które pomagają korzystać z ulg finansowych. Opowiada o Konferencji „Bezpieczeństwo finansowe kobiet”, która odbędzie się 6 października 2021 r.

To, że pełnimy rolę matek ma wpływ na nasze finanse, to ma wpływ na naszą karierę zawodową. Wystarczy, że na rok wypadnie dana kobieta z trybów swoich wykonywanych zadań i już trudniej jest jej po pierwsze wrócić do pracy, po drugie nadgonić lukę ekonomiczną.

Małgorzata Smołkowska mówi o wyzwaniach przed którymi stają kobiety, które łączą obowiązki domowe i zawodowe. I o tym, gdzie powinny szukać pomocy i rady. Jest lepiej, ale wciąż jest dużo do zrobienia.

Kobiety powinny zastanowić się i rozejrzeć się,  sięgnąć po te produkty, które są dostępne tu i teraz, które nie będą angażowały  niepotrzebnie ich czasu ani nie wymagały specjalnej wiedzy. Takim produktem są  na przykład Pracownicze Plany Kapitałowe, które  mogą służyć jako koło ratunkowe w sytuacjach, gdy trzeba sięgnąć po gotówkę.

Konferencja „Bezpieczeństwo finansowe kobiet” zostanie przeprowadzona w formie hybrydowej: stacjonarnie w Centrum Giełdowym w Warszawie oraz poprzez transmisję internetową.
Organizatorem konferencji jest PFR Portal PPK sp. z o.o. Konferencja skierowana jest do kobiet, a jej celem jest zwiększenie świadomości finansowej kobiet.

Podczas konferencji porozmawiamy o oszczędzaniu, emeryturze, planowaniu budżetu oraz oszczędzaniu od najmłodszych lat. Dlaczego właśnie ta konferencja? To nie tylko teoria, ale przede wszystkim praktyka przekazana uczestniczkom podczas warsztatów.

Do udziału zaproszone zostały nie tylko uznane autorytety z dziedziny finansów, inwestowania i oszczędzania, ale również osoby, które na co dzień prowadzą działania edukacyjne, skierowane do kobiet – w tym blogerki i edukatorki.

Udział w konferencji jest bezpłatny, ale wymagana jest rejestracja. Liczba miejsc ograniczona, decyduje kolejność zgłoszeń. Wypełnij formularz zgłoszeniowy na stronie mojeppk.pl i już dziś zapisz się na konferencję!

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.M.

Cezary Głuch: Korporacje są obecnie silniejsze niż rządy. Widać to na przykładzie Stanów Zjednoczonych

Gościem ,,Kuriera w samo południe” był Cezary Głuch, inwestor, właściciel bloga independenttrader.pl, autor czterotomowej serii ,,Inteligentny Inwestor XXI wieku”.

Gość wytłumaczył, czym spowodowany jest proces inflacji i jakie czynniki go przyspieszają. Podkreślił, że wartość pieniądza spada głównie przez zwiekszanie jego ilości w obiegu:

Kraje, które są rozsądnie zarządzane, pilnują, aby ilość banknotów w obiegu zwiększała się w tempie 2%/3% rocznie. W naszym kraju jest to 9%/10%, co przekłada się na szybszą inflację. GUS i Eurostat zaniżają inflację, bo wtedy można pochwalić się wzrostem gospodarczym.

Koszyk dóbr i usług, który bierze się za podstawę inflacji, można odpowiednio zmodyfikować. Cezary Głuch zaznaczył, że tzw. ,,inflacyjny koszyk” może składać się z towarów niereprezentatywnych, dobranych tak, aby zaniżać lub zawyżać rzeczywistą inflację. Dodał, że interes w nierzetelnym przedstawianiu tych danych mają przede wszystkim rządy:

Rządzącym zależy, aby obniżyć inflację. Jeżeli pomanipuluje się odpowiednio statystyką, można zasymulować wzrost gospodarczy. Jest wiele czynników motywacyjnych, dla których pewne instytucje zaniżają realną inflację.

Inwestor stwierdził, że inflacja dewaluuje zadłużenie, dlatego jest rządowi na rękę. Nazwał ten proces ,,ukrytym podatkiem”, uderzającym w ludzi posiadających zasoby gotówkowe. Polak, który nie inwestuje swoich pieniędzy, rocznie może tracić nawet do 10% rzeczywistej wartości posiadanych oszczędności. Ekonomista zwrócił także uwagę na bardzo niski poziom stóp procentowych w naszym kraju. Stwierdził, że jest to sytuacja niezwykle niebezpieczna:

Jeśli w pewnym momencie Rada Polityki Pieniężnej podniesie stopy procentowe, powiedzmy, do 5%, wtedy raty niektórych kredytów mogą ulec podwojeniu. Aby wyrównać inflację, stopy powinny wzrosnąć do poziomu 5,4%.

Określił Polskę jako kraj nieprzyjazny inwestorom; wysoka inflacja nie sprzyja trzymaniu w naszym kraju kapitału. Bliskie zeru stopy procentowe przy jednoczesnej wysokiej inflacji w dłuższej perspektywie mogą doprowadzić do ogromnego kryzysu gospodarczego. Według ekonomisty stopy procentowe powinny utrzymywać się na poziomie rzeczywistej inflacji. Inwestor zauważył, że wielu Polaków próbuje dziś swoje oszczędności ulokować na rynku nieruchomości:

Nie jest to dobre rozwiązanie, gdyż ceny nieruchomości są obecnie na nienaturalnie wysokim poziomie.

Gość wyjaśnił, czym jest tempo cyrkulacji waluty – określił tym mianem szybkość wydawania pieniędzy. Wysoka inflacja sprzyja chętnemu pozbywaniu się gotówki, jednak w obliczu pandemii nie jest to takie oczywiste. Inwestor zaznaczył, że jeśli ludzie boją się utraty pracy, to zaczynają oszczędzać, co obniża tempo cyrkulacji waluty i pozwala chwilowo zahamować gwałtowny wzrost inflacji. Odniósł się także do popularnych i szeroko ostatnio, w obliczu nadchodzącego kryzysu, omawianych sposobów inwestowania:

W złoto, metale szlachetne inwestuje się wtedy, kiedy mamy negatywne rzeczywiste stopy procentowe, a taką sytuację – w wymiarze globalnym – mamy teraz. Złoto kupione w postaci fizycznej, np. monet, daje Ci niezależność od systemu. Opłaca się kupować również srebro, ma ono dużo większy potencjał do wzrostu, lecz jest bardziej nieprzewidywalne, stąd złoto na początek jest lepszym rozwiązaniem.

Inwestor wspomniał, że oprócz metali szlachetnych w jego inwestycyjnym portfelu znajdują się również akcje:

Posiadam głównie akcje małych i średnich firm, także polskich. Moja część akcyjna jest większa niż część metali szlachetnych.

Krytycznie odniósł się do pomysłu wprowadzenia dochodu gwarantowanego, postulowanego przez Światowe Forum Ekonomiczne. Zauważył, że nie będzie to dochód bezwarunkowy, lecz wypłacany jedynie jednostkom posłusznym systemowi. Stwierdził ponadto, że obecny system ekonomiczny to korporacjonizm, w którym duże firmy, wspierane przez opłacanych przez nie lobbystów, unikają płacenia podatków, a na małe i średnie przedsiębiorstwa nakłada się kolejne daniny:

Od dawna mamy korporacjonizm. Korporacje są silniejsze niż rządy, pokazuje to przykład Stanów Zjednoczonych. Chińczycy kilka lat temu rozpoczęli atak na największe korporacje w danym kraju, i udało im się zaprowadzić porządek. W Polsce biurokracja utrudnia działanie głównie małym i średnim przedsiębiorstwom.

Na koniec zauważył, że bankructwo nie jest zjawiskiem jednoznacznie negatywnym:

Bankructwo jest jednym z elementów gospodarki kapitalistycznej, oczyszczającym gospodarkę z podmiotów nierentownych. Sztuczne ratowanie firm, czy państw, jest drogą do nikąd, co pokazuje przykład Grecji.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

S.S.

Jak zadbać o swój domowy budżet? Konferencja „Bezpieczeństwo finansowe kobiet” już 6 października

Konferencja „Bezpieczeństwo finansowe kobiet” odbędzie się 6 października 2021 r. W formie hybrydowej: stacjonarnie w Centrum Giełdowym w Warszawie oraz poprzez transmisję internetową.

Organizatorem konferencji jest PFR Portal PPK sp. z o.o. Konferencja skierowana jest do kobiet, a jej celem jest zwiększenie świadomości finansowej kobiet.

 

 

Zastanawiasz się, jak zadbać o swój domowy budżet? Czujesz, że nie masz kontroli nad swoimi wydatkami? To nie tylko Twoje dylematy. Jeśli chcesz się nauczyć sposobów zarządzania swoimi pieniędzmi i precyzyjnego planowania wydatków, weź udział w wyjątkowej konferencji „Bezpieczeństwo finansowe kobiet”. Odzyskaj panowanie nad portfelem oraz zobacz, jak odkładać na przyszłość swoją i swojej rodziny.

Podczas konferencji porozmawiamy o oszczędzaniu, emeryturze, planowaniu budżetu oraz oszczędzaniu od najmłodszych lat. Dlaczego właśnie ta konferencja? To nie tylko teoria, ale przede wszystkim praktyka przekazana uczestniczkom podczas warsztatów.

Do udziału zaproszone zostały nie tylko uznane autorytety z dziedziny finansów, inwestowania i oszczędzania, ale również osoby, które na co dzień prowadzą działania edukacyjne, skierowane do kobiet – w tym blogerki i edukatorki finansowe.


Udział w konferencji jest bezpłatny, ale wymagana jest rejestracja. Liczba miejsc ograniczona, decyduje kolejność zgłoszeń. Wypełnij formularz zgłoszeniowy na stronie mojeppk.pl i już dziś zapisz się na konferencję!

 

 


Spotkajmy się! Redakcja WNET wyruszyła w trasę! Pierwszym przystankiem Białystok

5 września redakcja Radia WNET rozpoczęła niepowtarzalną podróż, czyli Wielką Wyprawę Radia WNET. Przez dwa i pół tygodnia wraz z mobilnymi studiami będziemy wędrować po Polsce.

Odwiedzimy wszystkie siedem miast, w których nadaje Radio WNET, ale wnikniemy także w przestrzeń lokalną, z dala od wielkich aglomeracji. Przybliżymy słuchaczom różne odcienie polskiej kultury, sylwetki wyjątkowych osób ze świata polityki, nauki, przedsiębiorczości, religii i sztuki, a także historię odwiedzanych miejscowości i regionów.

Celem naszej wyprawy jest poznanie. Będziemy badać i prezentować na antenie zwyczaje mieszkańców poszczególnych miast, czyli naszych słuchaczy. Chcemy jednocześnie, aby nasi odbiorcy poznali się nawzajem.

W każdym z odwiedzonych przez nas miast nadamy całodzienną audycję zakończoną “Dobrym Wieczorem”, czyli koncertem radiowym połączonym ze spotkaniem z naszymi przyjaciółmi i słuchaczami. 22 września, w pierwszy dzień jesieni, wyprawa zakończy swój bieg docierając do Warszawy, gdzie o godz. 19 w Teatrze Palladium odbędzie się finałowy koncert podsumowujący osiemnaście dni naszej podróży.

Wezmą udział nasi słuchacze oraz zaproszeni goście. Koncert poprowadzą Milo Kurtis oraz Marcin i Lidia Pospieszalscy, wystąpią na nim również  goście specjalni. Wydarzenie będzie transmitowane w telewizji oraz na kanałach społecznościowych WNET.

Terminarz Wielkiej Wyprawy Radia WNET:

Białystok (5-7 IX)
Lublin (7-9 IX)
Kraków (9-11 IX)
Wrocław (12-14 IX)
Szczecin (14-16IX)
Bydgoszcz (16-18 IX)
Łódź (120-21 IX)

Koncert finałowy Warszawa: 22 IX, [Teatr Palladium]

Już teraz zapraszamy Państwa do towarzyszenia nam w naszej drodze. Spotkajmy i poznajmy się.

N.N.

Robert Zapotoczny: Największy zwrot z inwestycji daje nam inwestycja w wiedzę

Gościem „Kuriera w samo południe” jest Robert Zapotoczny – prezes zarządu PFR Portal PPK, który mówi o mechanizmach oszczędzania i inwestowania.

Bezpieczniejszą formą zabezpieczenia się na przyszłość jest oszczędzanie. Część zaoszczędzonej kwoty można potem zainwestować. Robert Zapotoczny radzi by w inwestowaniu kierować się tzw. dywersyfikacją, czyli podziałem tego, gdzie lokujemy swoje środki. Oszczędności w kruszcu mogą pozwolić przetrwać trudne czasy.

Często mówi się o tym, żeby nie pakować wszystkich swoich oszczędności, wszystkich jajek do jednego koszyka, ponieważ gdyby doszło do jakiś turbulencji na rynkach bądź zmieniają się trendy rynkowe bądź gospodarcze, wszystkie nasze oszczędności mogą ucierpieć – mówi Robert Zapotoczny.

W czasach pokoju dobrym pomysłem może być inwestycja w surowce. Zakupu surowców takich jak: pszenica lub mleko można dokonać poprzez Giełdę Towarów lub giełdę Papierów Wartościowych. Obecnie w niepewnych czasach pandemii najlepiej inwestować w wiedzę. Dobrym rozwiązaniem są kursy lub rozwijanie umiejętności językowych.

Największy zwrot z inwestycji z tego, że mamy zwrot zainwestowanego kapitału, daje nam inwestycja w wiedzę. Jeżeli mamy taką możliwość, możemy podnieść swoje kwalifikacje, to to na pewno jest jedna z lepszych inwestycji. Zwłaszcza jeżeli to jest taka wiedza na którą jest popyt na rynku – informuje prezes zarządu PFR Portal PPK.

Pandemia i wywołane przez nią zamknięcia, spowodowały spadek gospodarczy. Wzrósł popyt na dobra które wcześniej nie należały do popularnych jak np. samochody kempingowe. Z drugiej strony obostrzenia spowodowały uszczerbek w konsumpcji w lokalach gastronomicznych. Przez zmiany związane z pandemią często pojawiały się oszczędności, co wraz z niezaspokojonym popytem doprowadziły do wzrostu cen.

Ten wzrost cen, który obserwujemy jest pokłosiem wielowątkowych czynników. Po pierwsze niezaspokojonego popytu, po drugie wzrostu wartości pracy, wzrostu cen surowców, wzrostu cen paliw na rynkach. Każdy gdzieś tam podświadomie (…) poza tym stopy procentowe, które możemy w tej chwili zaobserwować w bankach, też nie są na takim poziomie, który wydaje nam się być adekwatny do zaspokojenia potencjalnej straty wartości pieniądza – mówi gość „Kuriera w samo południe”.

Zapotoczny poleca inwestycje w ziemie i budynki mieszkalne. Wpłata na IKZE, czyli indywidualne konto zabezpieczenia emerytalnego, pozwala odliczyć od przychodu do 6 300 złotych. Przy prowadzonej działalności gospodarczej nawet do 9 300 złotych i ta wpłata odliczana od dochodu, powoduje uzyskanie ulgi podatkowej bądź zwrotu z podatku nawet do 32%. Ludzie są jeszcze ciągle nieufni w stosunku do PPK, czyli pracowniczych planów kapitałowych. Jak zaznacza prezes zaufanie to, utracone głównie przez decyzją rządu Donalda Tuska o przekształceniu OFE, będzie trzeba odbudować ciężką pracą i przykładem. PPK planuje przygotowanie w prosty sposób możliwości zalogowania się uczestnika do portalu, gdzie będzie mógł sprawdzić wysokość swoich oszczędności. W 2023 roku będzie możliwość ponownego zapisu do PPK wszystkich.
[related id=136121 side=right]
J.L.

Prof. Marek Bieliński: nasza uczelnia powstała z inicjatywy dużego przemysłu maszynowego

Prof. Marek Bieliński o współpracy Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego z Bydgoskim Klastrem Przemysłowym oraz o przyszłości uczelni, która wkrótce stanie się Politechniką Bydgoską.

Wykładowca Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego mówi o udziale uczelni w bydgoskich targach przemysłu narzędziowego.

Uniwersytet jest jednym z założycieli klastra. Pierwsze spotkanie było 16 lat temu.

Wskazuje, że za dwa tygodnie Uniwersytet stanie się Politechniką Bydgoską. W programach nauczania uwzględniają wnioski z targów.

Kierunków jest wiele natomiast są również takie, które wspierają branżę klastra.

Wśród oferowanych kierunków jest m.in. przetwórstwo tworzyw sztucznych. Prof. Bieliński podkreśla, że kadra uniwersytecka jest bardzo dobra. Liczy, że w przyszłości będzie jeszcze lepiej. Nasz gość stwierdza, że po pandemii studenci zaczęli tęsknić za zajęciami stacjonarnymi.

Możemy sięgnąć do źródeł – te 70 lat, które będziemy obchodzić w przededniu utworzenia Politechniki.

Przypomina, że uczelnia została założona przez wielki bydgoski przemysł. Jak ocenia, współpraca z bydgoskim klastrem przemysłowym układa się fantastycznie.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Katarzyna Meger: wszystkie te alternatywy, które są dla tworzyw sztucznych, wcale nie są takie ekologiczne

Prezes stowarzyszenia Bydgoski Klaster Przemysłowy o konieczności zintensyfikowania edukacji przemysłowej wśród młodzieży, mitach na temat tworzyw sztucznych i korzyściach ze współpracy firm.

Katarzyna Meger wyjaśnia, że Bydgoski Klaster Przemysłowy koncentruje się na przetwórstwie tworzyw sztucznych i tworzeniu narzędzi do tego przetwórstwa.

To, że ponad sto firm, już nie tylko z Bydgoszczy, bo w tej chwili jest zasięg ogólnopolski, należy do Bydgoskiego Klastra Przemysłowego powoduje, że też pewne rzeczy im ułatwiamy.

Firmy działające w ramach klastra prowadzą wspólną promocję. Prezes stowarzyszenia Bydgoski Klaster Przemysłowy informuje, że klaster przykłada wagę do edukacji zaczynając już od spotkań w przedszkolu. Uczniowie szkół podstawowych są zapraszani do firm, żeby zobaczyli proces produkcji.

Współpracujemy z prywatną szkołę techniczną wektor, ale też ze szkołą mechanicznymi tymi, które są w Zespole Szkół Mechanicznych nr 2.

Meger wyjaśnia, dlaczego trzeba zachęcać młodych ludzi do pracy przy tworzywach sztucznych. Wielu bowiem ma fałszywe wyobrażenie o tej branży.

Pokutuje takie przeświadczenie, że to jest taka praca z jednej strony źle płatna a z drugiej strony taka trochę brudna.

Odpiera też argumenty przeciwników tworzyw sztucznych. Rozprawia się z obrazkami zabijanych przez plastik morskich zwierząt.

Prawda jest taka, że ponad połowa tego co pływa w oceanach to są odpady po rybołówstwie- o tym się też za głośno nie mówi.

Jak wskazuje, nie ma dla nich prawdziwie ekologicznej alternatywy dla plastiku.

Wszystkie te alternatywy, które są dla tworzyw sztucznych, wcale nie są takie ekologiczne. Jeżeli się przyjrzymy śladowi węglowemu to się okazuje, że to zupełnie inaczej wygląda.

Gość „Poranka WNET” mówi o rosnącej roli klastrów przemysłowych, którą można odnotować zwłaszcza od początku pandemii i zerwania globalnych łańcuchów dostaw.

Prawda jest taka, że jeżeli mamy ileś firm konkurujących to one wszystkie mają te same problemy.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K./A.P.

Dr Sachajko o różnicach płac między Polską a Europą Zachodnią: Nie powinniśmy pozwolić na takie traktowanie Polaków

Poseł Kukiz’15 mówi o różnicach między polskim a zachodnioeuropejskim rolnictwem oraz o proponowanych w Polskim Ładzie zmianach dla rolników.

W „Kurierze Ekonomicznym” poseł Kukiz’15 dr Jarosław Sachajko komentuje propozycje dla polskiego rolnictwa zawarte w Polskim Ładzie. Poseł podsumowuje dotychczasowe kroki rządu zmierzające w kierunku wprowadzenia nowej ustawy:

To będzie nawet kilkanaście ustaw – podkreśla polityk.

Gość programu tłumaczy co dokładnie może się zmienić za sprawą ustaw Polskiego Ładu. Jak twierdzi dr Jarosław Sachajko, dadzą one większą autonomię rolnikom, którzy sami będą decydować kiedy zbiorą swoje plony:

Zmiana będzie polegała na tym, że rolnik na wsi będzie mógł o dowolnym czasie zbierać swoje plony. Druga rzecz to informatyzacja rolnictwa – przyznaje poseł.

Rozmówca Adriana Kowarzyka mówi o cechach polskiego rolnictwa, które na świecie były odbierane jako przewagi nad rolnictwem zachodniej Europy. Nasz gość wymienia tanie środki produkcji i tanią siłę roboczą jednak zaznacza, że nie należy tego odbierać w kategorii zalety:

Nie powinniśmy nigdy pozwolić na traktowanie Polaków tak, że my możemy pracować taniej, a w Europie Zachodniej to oni muszą zarabiać – stwierdza dr Sachajko.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

N.N.