NN Investment partners TFI: Jesteśmy pionierem w rozwijaniu w Polsce inwestowania odpowiedzialnego społecznie

Jak przy okazji inwestowania dbać o środowisko naturalne? Artur Pazderski o potrzebie oszczędzania, holenderskim systemie emerytalnym i „odpowiedzialnym inwestowaniu”.

 

Polacy nie są świadomi tej potrzeby- niewielu z nas oszczędza. Badania prowadzone w trakcie pandemii pokazały, że niewielu Polaków ma oszczędności powyżej trzech miesięcy.

Artur Pazderski tłumaczy, czemu należy oszczędzać. W Polsce nie ma takiej kultury oszczędzania, jak np. w Holandii. Ta ostatnia ma lepszy system emerytalny od Polski, w której kwota zastąpienia wynosi ok. 20-30 procent.

System emerytalny holenderski jest jednym z bardziej rozwiniętych na świecie. To przede wszystkim jest widoczne w tzw. stopie zastąpienia, czyli relacji naszej emerytury do ostatniej pensji. Tamta stopa zastąpienia wynosi pewnie około stu procent, czyli nasza emerytura praktycznie będzie równowartością naszej ostatniej pensji.

Zachęcić Polaków do oszczędzania ma PPK. Menedżer ds. Sprzedaży NN Investment partners TFI zauważa, że w działających na podobnej zasadzie jak PPK funduszach inwestycyjnych, które uruchomili w 2012 r. średnia stopa zwrotu wynosi po ośmiu latach 30 procent. Jest tak pomimo tegorocznych turbulencji na rynkach finansowych, co pokazuje, że „te stopy długoterminowo są na pewno dodatnie i tylko trzeba być cierpliwym”.

Nasz gość informuje, że w przypadku NN Investment partners TFI opłata za zarządzanie wynosi 0,36 proc. z 0,5 dopuszczalnych. Tymczasem opłata ta w przypadku funduszy inwestycyjnych poza PPK wynosi w tym roku do dwóch procent. Pokazuje to, że

PPK jest bardzo tanim sposobem na to dodatkowe oszczędzanie, inwestowanie w funduszach inwestycyjnych.

Jak przy inwestowaniu troszczyć się o środowisko? Korzystając z rozwiązania, którego pionierem w Polsce jest NN Investment partners TFI, czyli z tzw. odpowiedzialnego inwestowania. Polega ono na tym, że

Zarządzający naszymi funduszami inwestycyjnymi […] podejmując decyzję o wyborze danej spółki do portfela funduszu PPK biorą też pod uwagę takie kryteria jak chociażby: czy spółka wpływa negatywnie na środowisko, czy nie; jaką ma  historię działalności, jaki ma ład korporacyjny; jak to wygląda, jeżeli chodzi o poszczególne profile działalności.

Artur Pazderski mówi o wdrażaniu firm z drugiej i trzeciej fali PPK. Pracodawcom oferowane są szkolenia on-line.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Kredyty są dzisiaj tanie, co wynika z nadmiaru pieniędzy, które bankierzy mogą produkować dosłownie z niczego

Rodzina Rotszyldów 200 lat temu odkryła, że pewność dają interesy ubezpieczane przez państwo. Państwu nie grozi bankructwo, w razie niepowodzenia operacji obciąża obywateli nowymi podatkami.

Piotr Witt

W ruletce wysokość wygranej pociąga, lecz prawdopodobieństwo straty jest 36 razy większe. Od kasyna bardziej niebezpieczna jest tylko spekulacja giełdowa. Ale i tutaj istnieją recepty niezawodne. Rodzina Rotszyldów 200 lat temu odkryła, że pewność dają interesy ubezpieczane przez państwo. Państwu nie grozi bankructwo, w razie niepowodzenia operacji obciąża obywateli nowymi podatkami.

Dla tych, co nie są Rotszyldami, pozostają inwestycje w akcje. Do niedawna istniały walory murowane. Dawały ogromny dochód i były całkowicie pewne, bo murowane. (…)

I oto teraz, po powrocie z wakacji odkrywam informację, której nie znajdziecie na pierwszych stronach gazet. Ani nawet na drugich. Ani – zwłaszcza – w raporcie notariuszy i handlarzy nieruchomości, który wymownie zachęca do kupna. „Pożyczajcie na krechę! Nigdy kredyt nie był równie tani!” (…)

Obecna taniość kredytu wynika głównie z nadmiaru pieniędzy. Bankierzy mogą je wyprodukować w dowolnych ilościach, gdyż produkują z niczego. Profesor Allais nazwał ich fałszerzami pieniędzy. Dotąd napiętnowane przez uczonego fałszerstwo funkcjonowało doskonale. Młodzi oddawali się w niewolę bankom na 35–45 lat. Małżeństwo, które cztery lata temu nabyło mieszkanie wartości miliona, dzisiaj miałoby z tego pewnie 20% zarobku. Tyle, że mieszkanie należy wciąż do banku, chyba że bank zdążył się go pozbyć.

Marszand Leonce Rosenberg w latach 1920. sprzedawał malarstwo nowoczesne drogą ogłoszeń w prasie: „Obraz, który kupujesz dzisiaj, za tydzień będzie droższy o 25%”. Nie trzeba było oglądać dzieła ani uczyć się dobrego gustu. Anonse inwestorów mieszkaniowych późniejsze o sto lat dziwnie przypominają tamte sprzed Wielkiego Kryzysu. (…)

Bernard Arnault powiększył swoje imperium luksusu, zakupując amerykańską świątynię zbytku Tiffany za 15 mld €. Dla damy LVMH – w sukience letniej od Diora-Dioraura (6500 €) albo w półkrótkiej (6900 €) i bieliźnie (biustonosz 980, majteczki 880), pachnącej legendarnym „Shalimar” Guerlaina, w sandałkach od Yvesa Saint-Laurenta 695 albo 995, skarpetki 350, body 1550, dodatki, akcesoria (torebka-kuferek 4050) – prawdziwym luksusem jest dyskretna bransoletka od Tiffany’ego – 53 000 €.

Ale tu także wiele się zmieniło. Oficjalnie mówi się, że Minister SZ, Jean-Yves Le Drian, wymusił na panu Arnault’cie odstąpienie od transakcji w imię wojny handlowej ze Stanami. Francja zamierza ściągnąć zaległe podatki od amerykańskich gigantów informatyki i dystrybucji, więc prezydent Trump zapowiedział w odwecie obłożenie dodatkowym wysokim cłem francuskich towarów luksusowych. To cios w tradycję. Już przecież damy lekkich obyczajów sprowadzały frou-frou z Paryża do westernowych salonów, na udrękę dzielnych żon kowbojów.

Tiffany wykopał tomahawk i zaskarżył pana Arnaulta o złamanie umowy. Pan A. odpowiedział pozwem o oszustwo i odgraża się, ze wygra przed sądem w Delaware. Ale wiemy, komu zazwyczaj przyznaje rację sąd amerykański w sprawie przeciwko cudzoziemcowi. Za rozsypany puder zapłaci pewnie państwo francuskie, czyli podatnik. (…)

Wścibscy dziennikarze ujawnili, że obroty LVMH na świecie zmalały o 70% i końca tego krwotoku nie widać. Więc winne nie jest oszustwo, ale spadek popytu. Chodzi naprawdę o ciężką forsę. W gotówce transakcja na 15 mld € przedstawiałaby dwie i pół tony banknotów po 500 €.

A może zaczęły się sprawdzać przewidywania profesora Allaisa, który za stan rzeczy winił „obrońców ideologii nadmiernie uproszczonej i destrukcyjnej, heroldów gigantycznej mistyfikacji”?

Cały artykuł „Krach?!” Piotra Witta, stałego felietonisty „Kuriera WNET”, obserwującego i komentującego bieżące wydarzenia z Paryża, można przeczytać w całości w październikowym „Kurierze WNET” nr 76/2020, s. 1 i 3 – „Wolna Europa”.

Piotr Witt komentuje rzeczywistość w każdą środę w Poranku WNET na wnet.fm.

 


  • Od lipca 2020 r. cena wydania papierowego „Kuriera WNET” wynosi 9 zł.
  • Ten numer „Kuriera WNET” można nabyć również w wersji elektronicznej (wydanie ogólnopolskie, śląskie i wielkopolskie wspólnie) w cenie 7,9 zł pod adresem: e-kiosk.pl, egazety.pl lub nexto.pl.
  • Czytelnicy gazety za granicą mogą zapłacić za nią PayPalem lub kartą kredytową na serwisie gumroad.com.
  • Prenumerata 12-miesięczna wersji elektronicznej: 87,8 zł.
  • Wydania archiwalne „Kuriera WNET” udostępniamy gratis na www.issuu.com/radiownet.
Artykuł Piotra Witta pt. „Krach?!” na s. 1 „Wolna Europa” październikowego „Kuriera WNET” nr 76/2020

Dofinansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego

Katarzyna Chmielak: PPK to jest dla mnie doskonały sposób, żeby gromadzić swoje oszczędności

Katarzyna Chmielak o tym, na jakich zasadach można wypłacać środki z PPK i co się dzieje z naszym kontem w przypadku zmiany pracy oraz roli PFR TFI w PPK.

Jestem uczestnikiem Pracowniczych Planów Kapitałowych już od kilku miesięcy, więc dla mnie osobiście to jest doskonały sposób na to, żeby gromadzić swoje oszczędności i żeby w tym programie uczestniczyć. Najważniejsze chyba jest to, że nie musiałam robić nic, aby do tego programu przystąpić.

Katarzyna Chmielak wyjaśnia, czym są dla niej Pracownicze Plany Kapitałowe. Podkreśla, że dzięki nim można inwestować swoje pieniądze nie posiadając fachowej wiedzy w tym zakresie. Oszczędzający mają możliwość śledzenia na bieżąco swoich środków dzięki oferowanej przez  PFR TFI aplikacji internetowej. Dodaje, że

Zamierzam wypłacić te środki, jak przestanę pracować, czyli mniej więcej po sześćdziesiątce. Natomiast fakt, że te środki posiadam i świadomość, że mogę je wykorzystać w każdej chwili daje mi takie poczucie bezpieczeństwa.

Mówi, że są dwie możliwości wypłaty środków z PPK na preferencyjnych zasadach. Pierwszą z nich jest wkład własny przy kupnie mieszkania. Wypłacone środki trzeba w ciągu 15 lat od wypłacenia zwrócić. W przypadku ich niezwrócenia będzie trzeba zapłacić podatek od zysku kapitałowego w wysokości 19 proc. Drugą możliwością jet przypadek poważnego zachorowania albo samego oszczędzającego, albo członka jego najbliższej rodziny. Wówczas można wypłacić do 25 proc. zgromadzonych na koncie środków.

Co w przypadku, gdy ktoś będzie miał otworzony rachunek PPK, a zmieni pracę? Dyrektor Departamentu Rozwoju i Operacji PPK PFR TFI S.A. wyjaśnia, iż

Jeżeli zmieniamy pracę to rachunki PPK prowadzone z udziałem naszego byłego pracodawcy są nadal aktywne. Mamy dostęp do rachunku choćby przez Internet. Możemy tym rachunkiem zarządzać natomiast te rachunki nie są zasilane wpłatami.

Istnieje przy tym możliwość, by środki ze starego rachunku PPK przenieść na nowy. Rozmówczyni Adriana Kowarzyka wskazuje na podwójną rolę PFR TFI w PPK- nie tylko może zawrzeć umowę o zarządzanie, ale też musi jeśli pracodawca tego sobie zażyczy. Rozwiązania takie gwarantować ma powszechność systemu.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Członek Zarządu Compensa Życie: Jako ubezpieczyciel oferujemy pracownikom dodatkową ochronę ubezpieczeniową

Konrad Kluska mówi o tym, w jakich okolicznościach można podjąć środki z PPK i wyjaśnia, czym się różni Compensa Życie od innych instytucji obsługujących program.

 

Konrad Kluska zaznacza, że Pracownicze Plany Kapitałowe służą oszczędzaniu na przyszłość, ale niekoniecznie na emeryturę. Umożliwiają one wypłatę środków w przypadkach, takich jak wydatki związane z kupnem mieszkania, czy leczeniem. Wypłacone środki należy później zwrócić. Można także w ogóle wypisać się z programu wypłacając środki permanentnie, ale wtedy z potrąceniem dopłat państwa i 30 proc. wpłat pracodawcy, które odprowadzone zostaną wówczas do ZUS. Zgodnie z ustawą o PPK pracownik może w ramach programu odprowadzać miesięcznie od dwóch do czterech procent swojej pensji.

Compensa ma już ponad tysiąc umów zawartych z pracodawcami.

Członek Zarządu Compensa TU na Życie SA Vienna Insurance Group podkreśla, że wśród 20 instytucji obsługujących PPK Compensa jest jedynym towarzystwem ubezpieczeniowym. Wszystkie pozostałe oferują swoje plany kapitałowe jako TFI (towarzystwa funduszy inwestycyjnych) lub PTE (powszechne towarzystwa emerytalne).

Compensa zdecydowała się podjąć wyzwanie jako ubezpieczyciel, co dało nam pewną unikalną możliwość, ponieważ […] oprócz nadrzędnej funkcji jaką jest gromadzenie kapitału oferujemy pracownikom dodatkową ochronę ubezpieczeniową […]. Nie są iluzoryczne kwoty, ponieważ nasza ochrona zdefiniowana jest jako czterokrotność wartości rachunku, nie więcej niż 100 tysięcy złotych.

Rozmówca Adriana Kowarzyka podkreśla, że chodzi o bardzo realne kwoty, takie jak sto tys. zł, które Compensa Życie może nam wypłacić w przypadku trwałego inwalidztwa. Podkreśla, że każdy pracownik będący w PPK zarządzanym przez Compensę objęty będzie ubezpieczeniem. Konrad Kluska wskazuje na aplikacje dla pracodawców i pracowników. Pierwsze ułatwia pracodawcom obsługę programu, drugi pozwala pracownikom kontrolować na bieżąco środki zgromadzone na ich koncie.

Sam z przyjemnością zaglądam do aplikacji, którą udostępniliśmy naszym klientom, która daje mi możliwość podglądu w zasadzie 24 godziny na dobę, jaki jest stan mojego rachunku.

Zaznacza, że aplikacja jest dla pracownika elementem kontroli nad tym, czy wszystkie wpłaty są odprowadzane na czas i we właściwej wysokości.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Menedżer ds. PPK Santander TFI: Każdy z uczestników programu może w dowolnym momencie zmienić strategię inwestycyjną

Gdzie będą inwestowane oszczędności pracowników? Czym różni się Santander TFI od innych towarzystw emerytalnych? Odpowiada Maciej Sawa.

Perspektywy emerytur wypłacanych z pierwszego filaru nie są zbyt kolorowe. Emerytury będą niskie- czym młodsze pokolenie, tym ta sytuacja będzie gorsza.

Remedium na problem niskich emerytur ma być PPK, które zachęca do oszczędzania- mówi Maciej Sawa. Przyznaje przy tym, że przy inwestowaniu „istnieje zawsze ryzyko rynkowe poszczególnych elementów portfela”.  Jeśli ktoś jednak obawia się inwestować na rynku akcji, to może zmienić strategię na bezpieczniejszą:

Każdy z uczestników PPK może w dowolnym momencie na własne życzenie zmienić strategię inwestycyjną- przypisany mu z automatu fundusz zdefiniowanej daty.

Menedżer ds. PPK Santander Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych S.A. wyjaśnia, że „PPK mogą zarządzać instytucje, które przejdą przez sito PFR”. Jest ich 20. Czym od pozostałych różni się Santander TFI? Pomaga w prowadzeniu kampanii informacyjnej dla pracowników, dostarcza oprogramowanie do administrowania PPK oraz prowadzi szkolenia:

Wyróżnia nas to, że w jak największym stopniu chcemy pomóc pracodawcom. Chcemy się podzielić pracodawcom swoim doświadczenie.

Maciej Sawa przedstawia skład portfela inwestycyjnego uczestnika Pracowniczych Planów Kapitałowych. Obejmuje on inwestycje w WIG20 i w mWIG40, czyli w 20 największych polskich spółek i 40 kolejnych. Poza tym

Ustawodawca wprowadził bardzo ciekawe rozwiązanie- pozwolił wyjść z inwestycjami PPK na rynki zagraniczne.

W części obligacyjnej 70 proc. inwestowanych będzie w papiery Skarbu Państwa, a więc, jak mówi, najbezpieczniejsze, a pozostałe 30 proc. głównie w obligacje korporacyjne.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Jastrzębski: Jeżeli wyciek ze statku Safer nie zostanie powstrzymany, Morze Czerwone czeka gigantyczna katastrofa

Na pokładzie Safera znajduje się 1,100,000 baryłek ropy naftowej, której wyciek może kosztować nie tylko wiele morskich i powietrznych istnień, ale i sporo pieniędzy.

Al-Arabiya

  1. Saudowie informują ONZ o wykryciu plamy naftowej w pobliżu statku do przechowywania i rozładunku ropy Safer

Królestwo Arabii Saudyjskiej poinformowało Radę Bezpieczeństwa ONZ, że na Morzu Czerwonym zaobserwowano plamę ropy naftowej. Według saudyjskich dyplomatów, znajduje się ona 50 km od pozycji statku do przechowywania i rozładunku ropy Safer przebywającego w pobliżu jemeńskiego wybrzeża.

Według źródeł Al-Arabiyi w wyniku rozszczelnienia infrastruktury statku Safer może dojść do wycieku 1,100,000 baryłek ropy naftowej, co wiązałoby się z katastrofą ekologiczną o gigantycznej skali.

W liście skierowanym do Rady Bezpieczeństwa ONZ Ambasador Arabii Saudyjskiej Abdallah Al-Muallimi poinformował, że według ekspertów do wycieku doszło najprawdopodobniej w wyniku odczepienia się rury dostarczającej ropę do statku od jej podpór osadzonych na dnie morskim.

Al-Muallimi podkreślił, że pływający punkt produkcji, przechowywania i załadunku Safer jest w stanie krytycznym i że zaistniała sytuacja zagraża wszystkim państwom przyległym do Morza Czerwonego, zwłaszcza Jemenowi i Arabii Saudyjskiej.

Natomiast Rada Arabskich Ministrów Środowiska wezwała w poniedziałek do podjęcia natychmiastowych działań w celu powstrzymania największej katastrofy ekologicznej na Morzu Czerwonym.

Rada wezwała Sekretarza Generalnego Ligi Państw Arabskich do zaktywizowania regionalnych i międzynarodowych organizacji oraz krajów graniczących z Morzem Czerwonym tak, aby wdrożyły decyzje Rady w związku ze statkiem Safer, a także, żeby wykorzystały odpowiednie mechanizmy mające udaremnić wiszącą w powietrzu katastrofę, poinformowała Jemeńska Agencja Informacyjna.


Komentarz: Safer to statek klasy FPSO, czyli floating production, storage and offloading (vessle), co na język polski tłumaczy się jako „pływający punkt produkcji, przechowywania i załadunku”. Wybudowany w 1976 przez japońską firmę Hitachi Zosen jako Esso Japan, Safer początkowo pełnił funkcję tankowca naftowego, lecz w 1987 został skonwertowany do beznapędowego statku klasy FPSO i zakotwiczony 7 kilometrów od jemeńskiego wybrzeża w 1988 roku, stając się tym samym własnością rządu jemeńskiego. Statek był używany do przechowywania ropy wydobytej ze złóż w pobliżu Ma’rib.

Choć jednostka może pomieścić 3 miliony baryłek ropy naftowej, obecnie znajduje się na niej około 1,140,000 baryłek o wartości 80 milionów dolarów.

W pierwszych dniach Wojny Domowej w Jemenie Safer dostał się w ręce buntowniczych Houthich. Na przestrzeni lat wojny domowej, stan statku  pogorszył się, w wyniku czego groźba katastrofalnej eksplozji lub wycieku ropy naftowej stała się znacznie bardziej realna. Dziś Safer to jedynie wrak, istna tykająca bomba,  zważywszy zaś na fakt, że czołowe arabskie instytucje z regionu podnoszą alarm, dawne obawy być może właśnie się spełniają. Jeśli zaś do kataklizmu dojdzie, Arabia Saudyjska, arabska orędowniczka zwrotu ku zielonej energii, będzie musiała złożyć daninę czasu i pieniądza na walkę z jej środowiskowymi konsekwencjami.


Al-Jazeera

  1. Zamieszki w Egipcie trwają już trzeci dzień, a Sisi podkreśla, że to wsparcie ludu doprowadziło do rozwoju gospodarczego

Już trzeci dzień trwają zamieszki w różnych egipskich prowincjach, których skargą przewodnią jest pogarszający się poziom życia i wyburzanie mieszkań. Zamieszki skłoniły służby mundurowe do wprowadzenia godziny policyjnej w południowych dzielnicach Kairu. Al-Jazeera podaje, że doszło do zatrzymania dziesiątek protestujących.

Od niedzieli w wielu egipskich prowincjach i gminach tysiące egipcjan wychodzi na ulice. Położona w północnym Kairze dzielnica Szubra…

a także dzielnice południowe Al-Basatain i Al-Ma’aadi stały się sceną dla starć protestujących z policją.

Po drugiej stronie Nilu, w miejscowości Abu An-Numrus położonej na obrzeżach Kairu, a także w miejscowości Ash-Shobak w prowincji Giza demonstranci protestowali przeciwko pogorszeniu się sytuacji życiowej, wzrostowi cen, a także wyburzaniu mieszkań.

Demonstracje rozlały się na miasto Asuan, prowincje Kina, Asjut i Al-Minya na południu Egiptu, a także na prowincję Al-Qaljubija i Aleksandrię.

W miastach na południowych obrzeżach Kairu we wtorek wprowadzono godzinę policyjną. Tryb wprowadzenia godziny policyjnej zaskoczył mieszkańców, gdyż decyzję o tego typu środkach podjęto na poziomie lokalnej policji, nie zaś ministerstwa spraw wewnętrznych.

Według źródeł Al-Jazeery policji udało się aresztować około 200 protestujących, a 150 z nich stanęło przed prokuraturą. Na stronach internetowych zarządzanych przez policję opublikowano zdjęcia zatrzymanych mężczyzn rzekomo stojących za rozpętaniem demonstracji. Prokuratura zdecydowała pozostawić wspomniane osoby w areszcie na czas 15 dni dla dobra przeprowadzanego śledztwa.

Podczas demonstracji na południu prowincji Kair i Giza protestujący starli się z policją i podpalili kilka wozów policyjnych. W poniedziałek policja otoczyła wioskę Al-Kuddaya, w której to zaczęły się ogólnoegipskie demonstracje.

Biznesmen i artysta Muhammad ‘Ali nawoływał i zachęcał Egipcjan do kontynuowania demonstracji.

Ze swojej strony, Prezydent Egiptu Abd Al-Fattah As-Sisi skomentował protesty, mówiąc, że gdyby nie wsparcie ludu egipskiego udzielone organizacjom państwowym, być może poprawa gospodarki regionalnej i osiągnięcie dodatniego wzrostu gospodarczego nie byłabo możliwe.

Przemawiając przed Zgromadzeniem Ogólnym ONZ, Sisi powiedział, że wody Nilu są kluczowe dla jego kraju i że ONZ powinno naciskać na osiągnięcie porozumienia w sprawie Tamy Odrodzenia w Etiopii.

 

As-Sahra Al-Maghribiya

1. Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju udostępnia Crédit agricole du Maroc nową linię finansowania handlu zagranicznego

Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju (EBRD) udostępnia Crédit agricole du Maroc, będącemu czołowym bankiem finansującym sektor rolnictwa w Maroku, nową linię finansowania handlu zagranicznego. Zgodnie z podpisaną w środę wieczorem umową, dofinansowanie wyniesie 20 milionów dolarów.

Oświadczenie wydane przez oba banki wyjaśnia, że ta wielowalutowa i niewążąca pożyczka ma służyć udzieleniu gwarancji bankom i zapewnić finansowanie umów handlowych tak w eksporcie, jak i imporcie przy pomocy twardej waluty.

Nowa linia kredytowa zaoferowana Maroku jest częścią programu EBRD pod nazwą “Trade Facilitation Program”. Dołączając do programu, Crédit agricole du Maroc zyskuje dostęp do sieci ponad 100 banków emisyjnych i 800 banków akredytowanych będących partnerami EBRD na całym świecie. Dostęp do tak rozbudowanej sieci pozwala klientom na korzystanie z nowych okazji biznesowych na poziomie międzynarodowym.

Jest to także pierwsze porozumienie podpisane między EBRD a Crédit agricole du Maroc.

 

Luźna polityka pieniężna banków centralnych Czech, Polski i Węgier. Handelsblatt: Czy będą gotowe zaostrzyć politykę?

Waluty narodowe Polski, Czech i Węgier słabną w skutek inflacji, a ich banki centralne utrzymują niską stopę referencyjną. Jakie może mieć to skutki?

W Polsce, na Węgrzech i w Czechach inflacja wynosiła ostatnio od 2,9 procent do prawie 4 procent. Z powodu tych wysokich wartości waluty tych krajów, które nie należą do strefy euro, ostatnio słabły. Od początku sierpnia węgierski forint stracił ponad 5 procent wobec euro.

Cytowany przez portal DW.com dziennik Handelsblatt zwraca uwagę na politykę gospodarczą krajów Europy Środkowej. Pesymistą, jeśli chodzi o przyszłość węgierskiego forinta, a także po części i polskiego złotego jest Tatha Ghose z Commerzbanku. Lepiej ocenia zaś pespektywy korony czeskiej. Waluty te straciły na spadku kursu euro wobec dolara, a także ze względu na „czynniki domowej produkcji”. Choć, jak wskazuje niemiecki dziennik, wspomniane kraje względnie dobrze przeszły przez wiosenną falę zachorowań na koronawirusa. Obecnie jednak odnotowują wyższe wskaźniki zakażeń. Pojawiają się w związku z tym obawy przed powrotem ograniczeń w życiu gospodarczym. Dochodzi do tego wysoka inflacja w Czechach, Polsce i na Węgrzech. Analityk Comerzbanku przewiduje, że spadnie ona, by później znów wzrosnąć.

Reakcją banków państw centralnych na kryzys jest luźniejsza polityka pieniężna. Najniższą stopę referencyjną ma Polska- o,1 proc., a po niej Czechy – 0,25. Na Węgrzech wynosi ona 0,6 proc. Jednocześnie banki centralne „kupują w wielkim stylu obligacje państwowe”. NBP od marca do sierpnia skupił obligacje na skalę około 4,6 procent PKB. Według cytowanego przez gazetę specjalisty z Alianz w ten sposób NBP może sfinansować „cały deficyt budżetowy prognozowany na około 8 procent PKB”. Na Węgrzech z kolei trwa skup akcji hipotecznych.

A.P.

Krzysztof Dechnik: Ludzie muszą pojąć, że jak nie odłożymy, to nie będziemy mieć dobrych warunków na emeryturze

Krzysztof Dechnik o potrzebie edukacji Polaków, wdrażaniu PPK i pomocy w tym pracodawcom oraz o know-how Pocztylionu.

 

Krzysztof Dechnik zdradza, czym są dla niego Pracownicze Plany Kapitałowe. Wskazuje na potrzebę refleksji nad tym, jakie będą nasze świadczenia w ZUS-e za 20-30 lat. Będą one niskie. Potrzeba edukować ludzi, żeby oszczędzali.

Musimy nauczyć się w Polsce oszczędzać. Ludzie muszą pojąć to, że jak nie odłożymy, to nie będziemy mieć dobrych warunków egzystowania na emeryturze.

Dyrektor Biura Wsparcia Sprzedaży Pocztylion-Arka Powszechne Towarzystwo Emerytalne SA wyjaśnia, że nasz system jest najbardziej podobny do brytyjskiego. Podkreśla, że kiedy oszczędza się na własną rękę, to odkłada się tylko własne środki, zaś w PPK do pieniędzy pracownika dokładają się pracodawca i Skarb Państwa. Wskazuje na wagę wyboru operatora PPK przez pracodawcę:

Najistotniejsze z perspektywy pracownika jest ocenienie tego, jakie know-how, możliwości inwestycyjne ma firma. Z perspektywy pracodawcy najistotniejszy jest proces wdrożenia.

Nasz gość wskazuje, że Pocztylion-Arka PTE SA od dwudziestu lat prowadzi inne produkty emerytalne, mając obecnie pół miliona klientów. Właścicielem towarzystwa emerytalnego jest amerykańska spółka Invesco Limited. Jest to, jak podkreśla Dechnik, jedna z największych firm inwestycyjnych na świecie, działająca w 25 krajach, o kapitale wynoszącym ponad bilion dolarów.

Invesco specjalizuje się w funduszach zdefiniowanej daty. […] Wspólnie opracowaliśmy wszystkie aspekty produktu i również inwestycji.

Opowiada jakie narzędzia Pocztylion udostępnia pracodawcom. Mamy zespół, który wdraża firmę- informuje. Korzysta on z informacji z rynku brytyjskiego na którym rozwiązania, takie jak obecnie w Polsce wprowadzono w 2008 r. Wynika z nich, że

Krytyczny dla pracodawców jest moment wdrożenia.

Dyrektor wskazuje, że ich aplikacja agenta transferowego FINA dostała uznana przez Gazetę Bankową za hit roku 2020.

Jest ona bardzo przestępna i ma bardzo dobre oceny.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Jaworski: Potrzeba rzetelnej komunikacji z pracownikami, by świadomie podjęli decyzję, czy chcą być w PPK, czy też nie

Dyrektor ds. komunikacji Skarbiec TFI SA o tym, czemu warto oszczędzać w PPK, gdzie inwestowane są pieniądze i czym się to różni od OFE.

Przemysław Jaworski przyznaje, że po wyroku Trybunału Konstytucyjnego uznającym środki zgromadzone w Otwartych Funduszach Emerytalnych  za publiczne, OFE budzą złe skojarzenia. Wyjaśnia więc, czym od otwartych funduszy różnią się Pracownicze Plany Kapitałowe:

Fundamentalna różnica między OFE a PPK jest taka, że ktokolwiek z nas, kto będzie zbierał środki […] będzie mógł wypłacić te środki w każdej chwili.

Dyrektor ds. komunikacji Skarbiec TFI SA zachęca przy tym do długoterminowego oszczędzania, gdyż wtedy ten system ma w pełni sens. Dzięki PPK możemy więcej oszczędzić niż gdybyśmy odkładali analogiczną kwotę na własną rękę- dodaje. Odpowiada na pytanie, jak przekonać ludzi by odkładali 2 proc. ze swoich oszczędności w czasach kryzysu. Stwierdza, że przesunięcie wprowadzenia PPK nie miałoby sensu. Rozmówca Łukasza Jankowskiego podkreśla wagę komunikacji instytucji finansowych z potencjalnymi uczestnikami programu:

Prosta i rzetelna jasna komunikacja daje efekt edukacji pracownika, który podejmie świadomą i dobrowolną decyzję, czy być w tym planie, czy też nie.

Edukację taką prowadzi Skarbiec TFI SA, który „zajął drugie miejsce pod względem zarządzania” ustępując jedynie PZU. Jak mówi Przemysław Jaworski:

Chcemy być aktywnymi i efektownymi uczestnikami naszego rynku i pokazujemy to od dwudziestu dwóch lat. […] wiele razy byliśmy właśnie za to wynagradzani- za to, że dostarczamy długoterminowe oraz powtarzalne wyniki dla naszych uczestników.

W co mogą inwestować pieniądze instytucje działające w ramach PPK? Reguluje to ustawa- tłumaczy- zgodnie z którą „powinniśmy byli WIG20 i mWIG40, powinniśmy być za granicą” oraz w obligacjach Skarbu Państwa.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Członek Zarządu TFI Allianz: Wykorzystujemy naszą globalną ekspertyzę do inwestycji kapitału uczestników PPK za granicą

Ania Bąkała o korzyściach płynących z oszczędzania na PPK, tym, czym różni się PPK od OFE i czemu warto będąc przedsiębiorcą wybrać współpracę z TFI Allianz .


Ania Bąkała zauważa, że obecnie tylko 17 tys. z 80 tys. firm podpisało umowę z instytucjami finansowymi w ramach II i III fali zapisów do Pracowniczych Planów Kapitałowych. Tymczasem przedsiębiorcy  mają czas na to do 27 października. W przypadku niepodpisania w terminie dostanie przypomnienie o tym od PFR. Jeśli po tym przedsiębiorca nie zawrze umowy to będzie automatycznie zapisany do PFR TFI.

Członek Zarządu TFI Allianz wyjaśnia czym się różni Allianz Polska Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych od innych tego typu instytucji. Podkreśla 20-letnie doświadczenie na polskim rynku.

Allianz jest międzynarodową instytucją z globalnym doświadczeniem. […] Część aktywów PPK jest inwestowane za granicą. […] Wykorzystujemy naszą globalną ekspertyzę do tego, żeby inwestować część kapitału naszych uczestników za granicą. Uważamy, że dzięki temu nasi uczestnicy będą mieli w przyszłości lepsze wyniki inwestycyjne.

Oferują oni nowoczesne rozwiązania technologiczne i praktyczne wsparcie dla pracodawcy i pracownika po wdrożeniu PPK. Ania Bąkała zdradza jak sprawdzić ile pieniędzy uzbiera się w Pracowniczych Planach. Służy temu dostępny na stronie PPK kalkulator emerytalny. Wyjaśnia, że pracownik zarabiający 4000 brutto miesięcznie będzie odkładał na PPK 80 zł, a jego pracodawca będzie dorzucał 60 zł. Do tego dopłaci 20 zł Fundusz Pracy. Połowa zbieranych pieniędzy będzie więc, jak mówi, płacona nie przez pracownika. Czym jednak różnią się PPK od OFE?

W ustawie o PPK jest zapis, że środki z PPK są prywatną własnością uczestników.

Uczestnik programu przed 60. rokiem życia może wypłacić pieniądze pochodzące z tego co wpłacał ze swojej pensji. Wówczas 30% środków wpłacanych przez pracodawcę pójdzie na nasze indywidualne konto w ZUS-ie. Środki w PPK podlegają dziedziczeniu.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.