Odbiorca reklam jest jak kochanka, która wie, że jest okłamywana, ale mówi uwodzicielowi: jak ty pięknie kłamiesz…

„Urabiacze opinii publicznej” przekonują nas, że Unia Europejska jest solidarna, sprawiedliwa, pełna dobrobytu i dbałości o każdego obywatela, a jednak każą się nam pochylać nad ludźmi wykluczonymi.

Tomasz Wybranowski

Kilka lat temu w mediach publicznych i komercyjnych, w publikatorach centralnych i regionalnych regularnie pojawiały się dwie typowe reklamy społeczno-gospodarcze związane z funduszami europejskimi. Zapamiętałem szczególnie jedną z nich, która nosiła tytuł „Z funduszy UE korzystają też rodziny”.

Spot reklamowy Mazowieckiej Jednostki Wdrażania Programów Unijnych emitowany emitowano w listopadzie 2010 roku na antenie TVP Warszawa. Ośmioletni bohater opowiadał o korzyściach, jakie odniosła jego rodzina z programu dofinansowania ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego:

Cześć! Jestem Krzyś, poznajcie moją rodzinę. Moja siostra Ania ma super koleżanki. Poznała je na zajęciach integracyjnych. A to mama i tata, dzięki pomocy z Unii będą prowadzić lekcje jazdy konnej i hipoterapii. Dziadek uczy się bezpłatnie obsługi komputera, chyba chce się popisać przed babcią. Cała moja rodzina skorzystała z Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki. A Twoja? – kończy Krzyś. Potem słyszymy głos spoza kadru: Kampania współfinansowana przez Unię Europejską w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego.

Rezolutny malec mówi z przekonaniem o zyskach płynących z Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki 2007–2013. Kampania miała na celu zachęcenie mieszkańców województwa mazowieckiego do korzystania ze środków europejskich oraz budowanie pozytywnego wizerunku Unii Europejskiej. Nosiła nazwę „Człowiek – najlepsza inwestycja”.

Emisja pierwszej reklamy zbiegła się w czasie z emitowanie innej, tym razem społecznej, choć gatunkowo ocierającej się o typ reklamy gospodarczej: „20% mniej, 20% wolniej”.[related id=23115]

Zdaniem unijnych agend, co piąty Polak zmaga się z ubóstwem. Wspólnota Robocza Związków Organizacji Społecznych i zarządzany przez nią Polski Komitet Europejskiej Sieci Przeciwdziałania Ubóstwu we współpracy z Ministerstwem Pracy i Polityki Społecznej przygotowały kampanię „Stop ubóstwu”. Pomysł produkcji i emisji reklamy społecznej na ten smutny temat powstał w związku z obchodami Europejskiego Roku Walki z Ubóstwem i Wykluczeniem Społecznym 2010. Oto jej treść:

Wyobraź sobie, że Twój telewizor zmniejsza się o 20%, Twój samochód jedzie o 20% wolniej, Twoje mieszkanie zmniejsza się o 20%. Tak! 20% to sporo. Niemal 20% Polaków na co dzień zmaga się z ubóstwem: rodziny wielodzietne, dzieci, osoby starsze, niepełnosprawni, bezdomni. Ubóstwo – dostrzegaj – reaguj. 2010 Europejskim Rokiem Walki z Ubóstwem i Wykluczeniem Społecznym.

Oglądając tę reklamę ocieramy się o meta-mit Unii Europejskiej. Oglądając jedną po drugiej opisywane reklamy społeczne, odczuwamy pewien dyskomfort. Rzekłbym nawet – zawstydzenie i niedowierzanie. Dostrzegamy pewną antynomię tematyczną, ewidentne zaprzeczenie, wreszcie rys, skazę na doskonałym gmachu Zjednoczonej Europy.

(…) W reklamie „Z Funduszy Europejskich korzysta…” stykamy się z przekazem uniwersalnym. Ta sama reklama mogła zostać wyemitowana także w Czechach, na Węgrzech czy Malcie. Czytelne przesłanie, o którym wie nawet dziecko (Krzyś), głosi, że Unia Europejska dba o zrównoważony rozwój swoich obywateli. Mit „Unia dba i wspiera” dotyczy absolutnie wszystkich obywateli, bez względu na wiek, wykształcenie i pozycję społeczną. (…)

Reklama stara się utrwalić w świadomości statystycznego Europejczyka pogląd, że każdy z obywateli Unii może stać się beneficjentem rzeczonego programu. Cytując Andrzeja Pankallę i Zygfryda Klausa, ocieramy się o esencję iluzji, która nas uspokaja i pozwala „śnić sny na jawie” (to z kolei słowa Jana Kasprowicza). W kategoriach społecznych i mitotwórczych opisywana reklama wkomponowuje się znakomicie w terapeutyczne funkcje mitu: nadaje cel i znaczenie działaniom ludzkim oraz zbiorowości, spełnia potrzebę całościowego i sensownego obrazu świata, dostarcza systemu wartości. (…)

Z jednej strony „urabiacze opinii publicznej”, cytując Piotra Żuka, przekonują nas, że Unia Europejska jest solidarna, sprawiedliwa, pełna dobrobytu i dbałości o każdego obywatela, a z drugiej strony każą się nam pochylać nad ludźmi wykluczonymi.

Ten oto zgrzytliwy i wstydliwy dysonans zwraca nam uwagę, że pomimo tego, iż Unia Europejska jest jednym z najbogatszych rejonów na świecie, to aż 17% Europejczyków ma ograniczone dochody. Środki do życia tych osób są tak dramatycznie niewielkie, że nie mogą oni zaspokoić podstawowych potrzeb życiowych i zmuszeni są oddać się na łaskę (bądź nie) ośrodków opieki społecznej i placówek wolontariatu.

Nad Wisłą ten wskaźnik przekracza nieznacznie 20%. Zawołanie kampanii „Dostrzegaj, reaguj” zwraca uwagę na problem ubóstwa, ale niestety nie daje już konkretnej recepty, co należy zrobić i jak reagować, by ten stan zmienić. Komisja Europejska na poziomie możliwości zwykłych obywateli Unii doradza, by chociaż wysłuchać opowieści o problemach i zgryzotach tych, którzy czują się wykluczeni społecznie.

Mit unijnego dobrobytu w zetknięciu w rzeczywistością także się kruszy. Wbrew powszechnej agitacji europejskiej, największe unijne potęgi (Niemcy i Francja) są „ubogimi krewnymi” (w przeliczeniu PKB na głowę statystycznego mieszkańca) większości stanów USA, które są w epicentrum „finansowego i gospodarczego trzęsienia ziemi” czy dotkniętej kilka lat temu katastrofą tsunami Japonii. W Unii Europejskiej wzrasta bezrobocie i liczba ludzi bezdomnych i trwale wykluczonych. Najlepszym dowodem na to jest powstanie opisywanej reklamy społecznej „20% mniej, 20% wolniej”.

Przy tej okazji jeszcze jedna uwaga. Warto zaakcentować, w jaki sposób statystyczny Europejczyk – w oparciu o tę konkretną reklamę społeczną – ma zauważyć ubóstwo sąsiada i poczuć do niego empatię. (…) Zło i niedolę, wykluczenie i ubóstwo bliźniego Europejczyk może dostrzec za pomocą wyobrażenia mniejszej przekątnej swojego telewizora, wolniejszego auta i mniejszego apartamentu…

Przez pryzmat dobrobytu i galopującej konsumpcji współczesny Europejczyk może dostrzec fatalne położenie swojego sąsiada, który staje się coraz bardziej anonimowy. (…)

Cały artykuł Tomasza Wybranowskiego pt. „Jak być szczęśliwym” znajduje się na s. 6 sierpniowego „Kuriera Wnet” nr 38/2017, wnet.webbook.pl.

 


„Kurier Wnet”, „Śląski Kurier Wnet” i „Wielkopolski Kurier Wnet” są dostępne w jednym wydaniu w całej Polsce w kioskach sieci RUCH, Kolporter i Garmond Press oraz w Empikach, a także co sobota na Jarmarkach Wnet w Warszawie przy ul. Emilii Plater 29 (na tyłach hotelu Marriott), w godzinach 9–15.

Wersja elektroniczna „Kuriera Wnet” jest do nabycia pod adresem wnet.webbook.pl. W cenie 4,5 zł otrzymujemy ogólnopolskie wydanie „Kuriera Wnet” wraz z regionalnymi dodatkami, czyli 40 stron dobrego czytania dużego (pod każdym względem) formatu. Tyle samo stron w prenumeracie na www.kurierwnet.pl.

Artykuł Tomasza Wybranowskiego pt. „Jak być szczęśliwym” na s. 6 sierpniowego „Kuriera Wnet” nr 38/2017, wnet.webbook.pl

Będziesz miłował Pana Boga swego całym swoim sercem, całą swoją duszą i całym swoim umysłem. To największe przykazanie

Drugie podobne jest do niego: „Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego”. Na tych dwóch przykazaniach zawisło całe Prawo i Prorocy.

 

 

Gdy faryzeusze posłyszeli, że zamknął usta saduceuszom, zebrali się razem, a jeden z nich, uczony w Prawie, wystawiając Go na próbę, zapytał: Nauczycielu, które przykazanie w Prawie jest największe? On mu odpowiedział: „Będziesz miłował Pana Boga swego całym swoim sercem, całą swoją duszą i całym swoim umysłem”. To jest największe i pierwsze przykazanie. Drugie podobne jest do niego: „Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego”. Na tych dwóch przykazaniach zawisło całe Prawo i Prorocy.

Mt 22, 34-40

 

Czy mi nie wolno uczynić ze swoim, co chcę? Czy na to złym okiem patrzysz, że ja jestem dobry?

Królestwo niebieskie podobne jest do gospodarza, który wyszedł wczesnym rankiem, aby nająć robotników do swej winnicy. Umówił się z robotnikami o denara za dzień i posłał ich do winnicy.

 

Jezus opowiedział swoim uczniom następującą przypowieść: Królestwo niebieskie podobne jest do gospodarza, który wyszedł wczesnym rankiem, aby nająć robotników do swej winnicy. Umówił się z robotnikami o denara za dzień i posłał ich do winnicy. Gdy wyszedł około godziny trzeciej, zobaczył innych, stojących na rynku bezczynnie, i rzekł do nich: „Idźcie i wy do mojej winnicy, a co będzie słuszne, dam wam”. Oni poszli. Wyszedłszy ponownie około godziny szóstej i dziewiątej, tak samo uczynił. Gdy wyszedł około godziny jedenastej, spotkał innych stojących i zapytał ich: „Czemu tu stoicie cały dzień bezczynnie?” Odpowiedzieli mu: „Bo nas nikt nie najął”. Rzekł im: „Idźcie i wy do winnicy”. A gdy nadszedł wieczór, rzekł właściciel winnicy do swego rządcy: „Zwołaj robotników i wypłać im należność, począwszy od ostatnich aż do pierwszych”. Przyszli najęci około jedenastej godziny i otrzymali po denarze. Gdy więc przyszli pierwsi, myśleli, że więcej dostaną; lecz i oni otrzymali po denarze. Wziąwszy go, szemrali przeciw gospodarzowi, mówiąc: „Ci ostatni jedną godzinę pracowali, a zrównałeś ich z nami, którzy znosiliśmy ciężar dnia i spiekotę”. Na to odrzekł jednemu z nich: „Przyjacielu, nie czynię ci krzywdy; czyż nie o denara umówiłeś się ze mną? Weź, co twoje, i odejdź. Chcę też i temu ostatniemu dać tak samo jak tobie. Czy mi nie wolno uczynić ze swoim, co chcę? Czy na to złym okiem patrzysz, że ja jestem dobry?” Tak ostatni będą pierwszymi, a pierwsi ostatnimi.

Mt 20, 1-16

Wojciech Jankowski z Ukrainy / Dzień 56. z 80 / Tarnów / Poranek WNET / Kościół rzymskokatolicki na Krymie trwa

Rzymscy katolicy Symferopola w niedzielę 21 sierpnia modlili się za biskupa Jacka Pyla, który obchodził 17 sierpnia 55 urodziny. W poniedziałek na spotkanie zjechali się księża z całego Krymu.

 

Wojciech Jankowski z Ukrainy

Wierni na niedzielnej mszy świętej cieszyli się obecnością biskupa. Przygotowali dla niego tort i składali życzenia. Obecnie już nie martwią się o obecność biskupa, ale w 2014 roku nie dla wszystkich było oczywiste, jak potoczą się losy Kościoła na Krymie. Wielu rzymskich katolików wyjechało wówczas z półwyspu. Dziś na terytorium całego regionu jest około tysiąca praktykujących.

Na poniedziałkową konferencję przyjechali wszyscy obecni na Krymie księża rzymskokatoliccy. Oficjalnie jest zarejestrowanych 9 parafii: w Symferopolu, Eupatorii, Sewastopolu, Teodozji, Kerczu, Jałcie, Kolczuginie, Ałuszcie i Dżankoju. Zabrakło spośród nich jedynie księdza z Kercza, którego chwilowo nie ma na Krymie. Rzymscy katolicy w Symferopolu nie mają swojego kościoła, spotykają się w kaplicy.[related id=35197]

Ksiądz Jacek Pyl jest biskupem pomocniczym diecezji odesko-symferopolskiej. W 2012 roku Benedykt XVI mianował go biskupem pomocniczym odpowiedzialnym za dekanat krymski. Po aneksji Krymu biskup Jacek Pyl nie opuścił wiernych i został w Symferopolu na stałe. Rozpoczął, zgodnie z umową miedzy Stolicą Apostolską a Federacją Rosyjską, tworzenie Krymskiego Okręgu Duszpasterskiego. Kanonicznie kościół katolicki na Krymie podlega ciągle ukraińskiemu Kościołowi katolickiemu. Rosja, nie uznając prawa ukraińskiego, wymagała rejestracji od nowa parafii w zgodzie z prawem rosyjskim. Problemem było to, że spośród księży mało było obywateli rosyjskich.

Na Półwyspie Krymskim w czterech miastach są odprawiane msze święte po polsku: w Kerczu, Eupatorii, Jałcie, w Symferopolu jest odprawiana sobotnia msza wieczorna w języku polskim przez księdza rosyjskiego. Na terenie Krymu msze święte są odprawiane po rosyjsku, ukraińsku, polsku, angielsku dla studentów, w Sewastopolu jest nawet po hiszpańsku dla hiszpańskojęzycznych studentów Szkoły Morskiej.

W samym Symferopolu od 25 lat wspólnota katolicka stara się o to, by miasto wydzieliło działkę pod budowę kościoła. Stary kościół został zniszczony przez komunistów, a w tym miejscu postawiono inny gmach. Przez cały czas starań władze mówią, że już wszystko jest zagospodarowane. Biskup Jacek Pyl prosi wiernych o modlitwę w intencji nowego kościoła w Symferopolu.

Nieco inna sytuacja jest w Sewastopolu, gdzie wierni walczą o oddanie kościoła przerobionego na kinoteatr wiele lat temu.

Korespondencja Wojciecha Jankowskiego w części pierwszej Poranka WNET.

WJ

Bądź pozdrowiona, pełna łaski, Pan z Tobą, błogosławiona jesteś między niewiastami

Będzie On wielki i będzie nazwany Synem Najwyższego, a Pan Bóg da Mu tron Jego praojca, Dawida. Będzie panował nad domem Jakuba na wieki, a Jego panowaniu nie będzie końca.

 

Bóg posłał anioła Gabriela do miasta w Galilei, zwanego Nazaret, do Dziewicy poślubionej mężowi imieniem Józef, z rodu Dawida; a Dziewicy było na imię Maryja. Anioł wszedł do Niej i rzekł: Bądź pozdrowiona, pełna łaski, Pan z Tobą, błogosławiona jesteś między niewiastami. Ona zmieszała się na te słowa i rozważała, co miałoby znaczyć to pozdrowienie. Lecz anioł rzekł do Niej: Nie bój się, Maryjo, znalazłaś bowiem łaskę u Boga. Oto poczniesz i porodzisz Syna, któremu nadasz imię Jezus. Będzie On wielki i będzie nazwany Synem Najwyższego, a Pan Bóg da Mu tron Jego praojca, Dawida. Będzie panował nad domem Jakuba na wieki, a Jego panowaniu nie będzie końca. Na to Maryja rzekła do anioła: Jakże się to stanie, skoro nie znam męża? Anioł Jej odpowiedział: Duch Święty zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego osłoni Cię. Dlatego też Święte, które się narodzi, będzie nazwane Synem Bożym. A oto również krewna Twoja, Elżbieta, poczęła w swej starości syna i jest już w szóstym miesiącu ta, która uchodzi za niepłodną. Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego. Na to rzekła Maryja: Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według twego słowa. Wtedy odszedł od Niej anioł.

Łk 1, 26-38

Jeśli chcesz być doskonały, idź, sprzedaj, co posiadasz, i daj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie

Nauczycielu, co dobrego mam czynić, aby otrzymać życie wieczne? Jezus odpowiedział: Nie zabijaj, nie cudzołóż, nie kradnij, nie zeznawaj fałszywie, czcij ojca i matkę oraz miłuj swego bliźniego.

 

Pewien człowiek podszedł do Jezusa i zapytał: Nauczycielu, co dobrego mam czynić, aby otrzymać życie wieczne? Odpowiedział mu: Dlaczego Mnie pytasz o dobro? Jeden tylko jest Dobry. A jeśli chcesz osiągnąć życie, zachowuj przykazania. Zapytał Go: Które? Jezus odpowiedział: Oto te: Nie zabijaj, nie cudzołóż, nie kradnij, nie zeznawaj fałszywie, czcij ojca i matkę oraz miłuj swego bliźniego jak siebie samego. Odrzekł Mu młodzieniec: Przestrzegałem tego wszystkiego, czego mi jeszcze brakuje? Jezus mu odpowiedział: Jeśli chcesz być doskonały, idź, sprzedaj, co posiadasz, i daj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie. Potem przyjdź i chodź za Mną! Gdy młodzieniec usłyszał te słowa, odszedł zasmucony, miał bowiem wiele posiadłości.

Mt 19, 16-22

 

Dzisiaj Kościół obchodzi wspomnienie obowiązkowe św. papieża Piusa X. Józef Sarto urodził się w Riese w roku 1835. Wyświęcony na kapłana z wielką gorliwością spełniał obowiązki pasterskie. W roku 1884 został biskupem Mantui, w roku 1893 patriarchą Wenecji i kardynałem. W roku 1903 został wybrany na papieża i wybrał imię Pius X. 4 października 1903 r. wydał swą pierwszą encyklikę Ad diem illum, w której wyłożył program swojego pontyfikatu: odnowić wszystko w Chrystusie. Jego następna encyklika dotyczyła karności reformy duchowieństwa. W 1908 roku zaprowadził reformę kurii papieskiej i zmiany w procedurze konklawe. Rozpoczął reformę prawa kanonicznego, którą dokończył papież Benedykt XV, jego następca, wydaniem nowego Kodeksu Prawa Kanonicznego. W 1905 r. ukazał się Katechizm Piusa X najpierw dla diecezji rzymskiej, potem dla całego Kościoła, z instrukcją o nauczaniu dzieci prawd wiary. Za pomocą listu motu proprio z 1903 r. Pius X wprowadził reformę muzyki kościelnej. Zreformował również brewiarz. Dekretem z 1905 r. zniósł konieczność przystępowania do spowiedzi przed każdym przyjęciem Komunii świętej, a dekretem Quam singulari Christus amore (z 8 sierpnia 1910 r.) obniżył wiek dzieci mogących przyjąć Komunię świętą. Zwalczał herezję modernizmu i zgodnie ze słowami encykliki Pascendi dominici gregis założył Papieski Instytut Biblijny, istniejącą do dziś najwyższą szkołę biblijną.

To wszystko, Czcigodni Bracia, uznaliśmy za potrzebne podać na piśmie ku zbudowaniu wszystkich wiernych. Przeciwnicy Kościoła nadużyją niewątpliwie słów Naszych, aby odświeżyć stare kalumnie przedstawiające Kościół jako wroga wiedzy i postępu ludzkości. Aby odeprzeć tym skuteczniej owo oskarżenie, unicestwione zresztą przez dzieje religii chrześcijańskiej z jej wiecznotrwałymi świadectwami, zamierzamy poprzeć całą siłą Naszej władzy ufundowanie Akademii, która by skupiła najwybitniejszych katolickich przedstawicieli nauki; Akademia ta, kierowana światłem prawdy katolickiej, współdziałać ma z rozwojem szeroko pojętej wiedzy i nauki. Oby spodobało się Bogu doprowadzić do skutku nasze plany z pomocą tych wszystkich, którzy szczerze miłują Kościół Jezusa Chrystusa.

Z całą stanowczością stawał w obronie Kościoła. Na tym tle doszło do gwałtownego zatargu z rządem francuskim, który w roku 1905 samowolnie zerwał konkordat z roku 1801 i usiłował narzucić Kościołowi ograniczające jego wolność prawa. Wtedy właśnie wypędzono z Francji zakonników i zlikwidowano niemal wszystkie klasztory. Papież mianował 40 biskupów na nieobsadzonych dotąd diecezjach, nie konsultując tego z rządem. Pius X bywa nazywany papieżem dzieci. Kochał je i pragnął, by jak najwcześniej spotkały się z Panem Jezusem, zanim szatan zajmie jego miejsce. Po wydaniu dekretu o wczesnej Komunii świętej otrzymał moc listów od dzieci. Pan Bóg obdarzył go także darem łask niezwykłych, m.in. uzdrawiania chorych. Zmarł już po wybuchu I wojny światowej w roku 1914.

Odpraw ją, bo krzyczy za nami. Lecz On odpowiedział: Jestem posłany tylko do owiec, które poginęły z domu Izraela

Wtedy Jezus jej odpowiedział: O niewiasto, wielka jest twoja wiara; niech ci się stanie, jak pragniesz! Od tej chwili jej córka była zdrowa.

 

Jezus podążył w okolice Tyru i Sydonu. A oto kobieta kananejska, wyszedłszy z tamtych stron, wołała: Ulituj się nade mną, Panie, Synu Dawida! Moja córka jest ciężko nękana przez złego ducha. Lecz On nie odezwał się do niej ani słowem. Na to podeszli Jego uczniowie i prosili Go: Odpraw ją, bo krzyczy za nami. Lecz On odpowiedział: Jestem posłany tylko do owiec, które poginęły z domu Izraela. A ona przyszła, padła Mu do nóg i prosiła: Panie, dopomóż mi. On jednak odparł: Niedobrze jest zabierać chleb dzieciom, a rzucać szczeniętom. A ona odrzekła: Tak, Panie, lecz i szczenięta jedzą okruchy, które spadają ze stołu ich panów. Wtedy Jezus jej odpowiedział: O niewiasto, wielka jest twoja wiara; niech ci się stanie, jak pragniesz! Od tej chwili jej córka była zdrowa.

Mt 15, 21-28

Dopuśćcie dzieci i nie przeszkadzajcie im przyjść do Mnie; do takich bowiem należy królestwo niebieskie

Przynoszono do Jezusa dzieci, aby położył na nie ręce i pomodlił się za nie; a uczniowie szorstko zabraniali im tego.

 

Przynoszono do Jezusa dzieci, aby położył na nie ręce i pomodlił się za nie; a uczniowie szorstko zabraniali im tego. Lecz Jezus rzekł: Dopuśćcie dzieci i nie przeszkadzajcie im przyjść do Mnie; do takich bowiem należy królestwo niebieskie. Położył na nie ręce i poszedł stamtąd.

Mt 19, 13-15

Są także bezżenni, którzy ze względu na królestwo niebieskie sami zostali bezżenni. Kto może pojąć, niech pojmuje!

Rzekli Mu uczniowie: Jeśli tak ma się sprawa człowieka z żoną, to nie warto się żenić. On zaś im odpowiedział: Nie wszyscy to pojmują, lecz tylko ci, którym to jest dane.

Faryzeusze przystąpili do Jezusa, chcąc Go wystawić na próbę, i zadali Mu pytanie: Czy wolno oddalić swoją żonę z jakiegokolwiek powodu? On odpowiedział: Czy nie czytaliście, że Stwórca od początku stworzył ich jako mężczyznę i kobietę? I rzekł: „Dlatego opuści człowiek ojca i matkę i złączy się ze swoją żoną, i będą oboje jednym ciałem”. A tak już nie są dwojgiem, lecz jednym ciałem. Co więc Bóg złączył, niech człowiek nie rozdziela. Odparli Mu: Czemu więc Mojżesz przykazał dać jej list rozwodowy i odprawić ją? Odpowiedział im: Przez wzgląd na zatwardziałość serc waszych pozwolił wam Mojżesz oddalać wasze żony, lecz od początku tak nie było. A powiadam wam: Kto oddala swoją żonę – chyba że w wypadku nierządu – a bierze inną, popełnia cudzołóstwo. I kto oddaloną bierze za żonę, popełnia cudzołóstwo. Rzekli Mu uczniowie: Jeśli tak ma się sprawa człowieka z żoną, to nie warto się żenić. On zaś im odpowiedział: Nie wszyscy to pojmują, lecz tylko ci, którym to jest dane. Bo są niezdatni do małżeństwa, którzy z łona matki takimi się urodzili; i są niezdatni do małżeństwa, których ludzie takimi uczynili; a są także bezżenni, którzy ze względu na królestwo niebieskie sami zostali bezżenni. Kto może pojąć, niech pojmuje!

Mt 19, 3-12

Gdy brat twój zgrzeszy przeciw tobie, idź i upomnij go w cztery oczy. Jeśli cię usłucha, pozyskasz swego brata

Jeśli dwóch z was na ziemi zgodnie o coś prosić będzie, to wszystko otrzymają od mojego Ojca, który jest w niebie. Bo gdzie są dwaj albo trzej zebrani w imię moje, tam jestem pośród nich.

Jezus powiedział do swoich uczniów: Gdy brat twój zgrzeszy przeciw tobie, idź i upomnij go w cztery oczy. Jeśli cię usłucha, pozyskasz swego brata. Jeśli zaś nie usłucha, weź z sobą jeszcze jednego albo dwóch, żeby na słowie dwóch albo trzech świadków oparła się cała sprawa. Jeśli i tych nie usłucha, donieś Kościołowi. A jeśli nawet Kościoła nie usłucha, niech ci będzie jak poganin i celnik. Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, cokolwiek zwiążecie na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążecie na ziemi, będzie rozwiązane w niebie. Dalej, zaprawdę, powiadam wam: Jeśli dwóch z was na ziemi zgodnie o coś prosić będzie, to wszystko otrzymają od mojego Ojca, który jest w niebie. Bo gdzie są dwaj albo trzej zebrani w imię moje, tam jestem pośród nich.

Mt 18, 15-20