W najnowszej audycji „Studia 37” gości dr Jacek Janiszewski, który opowiada o swojej inicjatywie Welconomy Forum. W czerwcu tego roku w Toruniu odbędzie się już 28 edycja projektu.
W środowym programie „Studia 37” dr Jacek Janiszewski przybliża słuchaczom tematykę związaną ze zbliżającą się 28 edycją projektu Welconomy Forum. Wydarzenie potrawa od 21 do 22 czerwca w Toruniu. Jak zaznacza dr Jacek Janiszewski, celem forum jest dialog o przyszłości Polski ponad podziałami:
Welconomy Forum powstało właśnie po to żeby naprawiać różne polityczne drogi, które się wybrało albo zwrócić uwagę na to co może się wydarzyć w przyszłości – komentuje dr Jacek Janiszewski.
Rozmówca Tomasza Wybranowskiego zapowiada, że na toruńskiej 28. edycji konferencji nie zabraknie znakomitych gości ze świata nauki i polityki. Gość „Studia 37” podkreśla, że będą to także osoby bardzo odmienne poglądowo:
Już dziś mogę powiedzieć, że będzie cały szpaler wybitnych ludzi, którzy mają coś do powiedzenia. Będą też osoby różniące się sposobem patrzenia na polską przyszłość. Gwarantuję dobrą wymianę zdań i poglądów – mówi dr Jacek Janiszewski.
Jak zaznacza gość dublińskiej audycji, jest nadzieja, że między różnymi uczestnikami forum uda się nawiązać dialog ponad różnicami w poglądach i podziałami politycznymi. Dr Jacek Janiszewski wspomina, że często politycy mają wspólne cele, a różni ich jedynie sposób, którym zamierzają je osiągać:
Być może uda się też spłaszczyć dystans między politykami, którzy mimo różnic mają wspólne cele – świetna i bogata Polska i szczęśliwi obywatele. Tylko mają różne drogi dochodzenia do tego – podkreśla dr Jacek Janiszewski.
W najnowszej audycji „Studio 37” Bogdan Feręc, redaktor naczelny portalu Polska-IE.com, mówi m.in. o nowych zasadach podróżowania na teren Polski, które wejdą w życie 1 lipca.
W środowym programie „Studio 37 International” Bogdan Feręc przybliża słuchaczom WNET m.in. nowe zasady podróżowania z Republiki Irlandii do Polski. Redaktor największego polskiego portalu informacyjnego na Szmaragdowej Wyspie nie kryje swoich wątpliwości:
Nie wiem czy mnie to cieszy, czy martwi, ponieważ wybieram się do Polski dopiero jesienią. Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska poinformował, że od 1 lipca wchodzą w Polsce nowe zasady przekraczania granicy – mówi Bogdan Feręc.
Rozmówca Tomasza Wybranowskiego przybliża, jakie dokładnie zmiany mają nastąpić w zasadach podróżowania na teren RP od początku lipca:
Wtedy każda osoba, chcąca wjechać do Polski będzie musiała posiadać europejski certyfikat COVID-19, który mówi m.in. o tym, czy (…) jest już zaszczepiona, czy też jest ozdrowieńcem i czy miała wykonany test na koronawirusa.
Jak zaznacza Bogdan Feręc, największą zmianą będzie skrócenie czasu wykonywanych przed podróżą testów.
Zmieni się sam termin wykonania testu. Do tej pory honorowane były testy wykonywane 72 godz. przed wylotem, a teraz jak przekazał wiceminister będzie to zaledwie 24 godz. przed.
Wyraża również swoją wątpliwość względem nowych zasad. Zdaniem dziennikarza czas ten dla większości podróżujących może być zbyt krótki na dopełnienie formalności:
Nie wiem czy wszystkim uda się tak szybko uzyskać wynik testu, by wejść do samolotu – komentuje Bogdan Feręc.
W poniedziałkowym Studio 37 Sabina Poulsen mówi m.in. o rosnącej liczbie polskich imigrantów na Wyspach Owczych, a także o powstaniu Instytutu Farersko-Polskiego.
W świątecznej, bo Trzeciomajowej audycji Studia 37 gościła korespondentka Radia Wnet na Wyspach Owczych,Sabina Poulsen. W rozmowie z Tomaszem Wybranowskim Sabina Poulsen dotyka m.in. tematu zwiększającej się liczbie polskich imigrantów na Wyspach Owczych:
To prawda, że Polaków zdecydowanie przybywa – komentuje korespondentka WNET na Wyspach Owczych.
Sabina Poulsen analizuje strukturę społeczną przedstawicieli polskiej emigracji na Wyspach Owczych. Jak wskazuje, większość spośród naszych rodaków przyjechała tam powodowana przymusem ekonomicznym:
Na Wyspach Owczych nie odczuwa się światowej pandemii Covid-19.Tutaj jest cały czas praca, a gdy jest praca potrzeba i ludzi. Mamy tutaj wspaniałych polskich budowlańców. Mimo, że przeważający odsetek polskich imigrantów stanowią tu mężczyźni, jest i kilka kobiet.
Korespondentka Radia WNET wspomina również o odbywających się tam cyklicznie spotkaniach polonijnych. Ostatnie z nich odbyło się w czasie weekendu majowego:
Trzy miesiące temu zdecydowałam się rozpocząć tu cykl spotkań polonijnych i, muszę powiedzieć, że Polek nie trzeba na nie specjalnie namawiać. Ostatnie takie spotkanie miało miejsce 1 maja – relacjonuje Sabina Poulsen.
Rozmówczyni Tomasza Wybranowskiego opisuje jak wyglądają spotkania polonii na Wyspach Owczych. Jak zaznacza Sabina Poulsen, na chwilę obecną odbywają się one w kobiecym gronie:
Dwanaście wspaniałych kobiet to dwanaście zupełnie innych, fascynujących i poruszających historii. Łączą nas jednak symbole, narodowość i język. To naprawdę wartościowe, móc spędzić trochę czasu wśród swoich rodaczek i porozmawiać trochę po polsku.
Autorka przewodnika „Wyspy Owcze z pierwszej ręki”, zapytana o źródło swojej energii do realizacji tak wielu działań, odpowiada bez zawahania:
Mam na to prostą odpowiedź: polska krew. Do tego dochodzi po prostu motywacja, bo ja lubię to co robię.
Co więcej, jak informuje Sabina Poulsen, na Wyspach Owczych pojawiła się kolejna polska inicjatywa społeczna:
Mogę już poinformować, że zostałam prezesem organizacji non-profit pod nazwą Instytut Farersko-Polski. Jest to pierwsza tego typu organizacja, która ma na celu pomagać rodakom na Wyspach Owczych, a także integrować ich z Farerczykami.
Sabina Poulsen mieszka Søldarfjørður i wychowuje dwójkę dzieci. Życie na archipelagu na Morzu Norweskim uważa za spełnienie swoich marzeń, których jeszcze nie przeczuwała kiedy pora pierwszy postawiła stopę na jednej z Wysp Owczych.
Teraz, po 16 latach już nie wyobraża sobie życia poza tym skrawkiem ładu na wzburzonym i zimnym morzu.
Z wielką pasją i humorem oprowadza turystów po malowniczych zakątkach archipelagu.
Bez problemu wspina się po górach i klifach, na których lubi przesiadywać.
Prowadzi warsztaty tradycyjnej kuchni farerskiej i jest ambasadorką Wysp Owczych na międzynarodowych targach i festiwalach kulturalnych. Współprowadzi także serwis internetowy owcze.com
Sabina Poulsen prowadzi także swoje biuro podróży, uczy farerskie dzieci, propaguje piękno Wysp Owczych. Ale to nie wszystko.
W czerwcu 2020 roku ukazała się jej pierwsza książka, którą napisała wspólnie z Segiuszem Pinkwartem. Jej tytuł to „Wyspy Owcze. Z pierwszej ręki”.
W najnowszej dublińskiej audycji m.in. o systemowej dyskryminacji katolików przez irlandzką policję.
W najnowszym dublińskim Studio 37 Bogdan Feręc przybliża słuchaczom rozmaite perspektywy codziennego życia w Irlandii. Rozmówca Tomasza Wybranowskiego porusza m.in. temat ostatnich, dających się we znaki niektórym Katolikom, działań irlandzkiej policji – tzw. Gardy Síochána (z irl. „straż pokoju”, potocznie Gardaí):
W jednym z irlandzkich miast doszło do takiego przypadku kiedy podczas mszy „Strażnicy Pokoju” wtargnęli do kościoła. Policjanci rozpędzili znajdujących się tam modlących. Trzeba powiedzieć, że było tam wówczas jedynie kilkanaście osób starszych.
Gardai storming a Catholic Church today in Athlone. pic.twitter.com/fi36DrDN2L so is this today in Athlone
Gość dublińskiej audycji zwraca uwagę na powtarzającą się, systemową dyskryminację Katolików przez irlandzką policję. Jak podkreśla dziennikarz, zachowania te nie dotykają wyznawców innych religii:
Garda najwyraźniej chciała tak zareagować i tłumaczyła, że jedynie wypełnia swoje obowiązki. Prawdą jest, że garda najczęściej „czepia się” Katolików uczestniczących w swoich nabożeństwach, ale nie robi tego w stosunku do innych wyznań.
Bogdan Feręc powołuje się na przykład pobliskiego meczetu, gdzie pomimo braku przestrzegania obostrzeń sanitarnych
policja nie reaguje. Co więcej, nawet się tam nie pojawia:
Nieopodal mojego domu znajduje się meczet i codziennie obserwuję to, co się tam dzieje. Kilkunastu mężczyzn zjawia się tu prawdopodobnie na modlitwy ze swoimi dywanikami modlitewnymi. Ubrani w swoje tradycyjne stroje, wchodzą do meczetu i opuszczają go po kilkudziesięciu minutach.
Gość „Studia 37” opisuje, które normy sanitarne nie są przestrzegane przez niektórych przedstawicieli społeczności muzułmańskiej w jego okolicy:
Nie tylko lokalna społeczność muzułmańska przebywa w pobliskim meczecie. Zjawiają się tu m.in. muzułmańscy taksówkarze z całego miasta. Te osoby nie mają nigdy założonych maseczek – zaznacza gość Studia 37.
Na podstawie obserwacji i własnych doświadczeń Bogdan Feręc wysnuwa następujące wnioski na temat dyskryminacji Katolików w Irlandii:
W okolicach meczetu nigdy nie było Gardy, która mogłaby obserwować to, co się tam dzieje. Niestety, tak to wygląda w Irlandii, że Katolicy są obywatelami drugiej kategorii, a przynajmniej tak są traktowani lub takie mają odczucie.
Alex Sławiński, gospodarz Studia Londyn, mówił m.in. o śledztwie w sprawie zabójstwa 39-letniego Polaka, wyborach samorządowych w Wielkiej Brytanii oraz ratyfikacji umowy handlowej przez Brukselę.
Sześciorgu Polakom postawiono zarzuty zabójstwa innego Polaka, którego ciało znaleziono przed dwoma tygodniami w Middlesbrough w północno-wschodniej Anglii. Ich proces odbędzie się na początku przyszłego roku.
Alex Sławiński zauważył jednak, że to nie zabójstwem Polaka żyje obecnie brytyjska prasa i opinia publiczna. Z uwagi na zbliżające się wybory wielu środowiskom potrzebne są głosy Polonii.
Jak wiemy brytyjska prasa lubi poplotkować sobie na temat mniejszości. (…) Tym razem dzieje się dokładnie na odwrót, bowiem w najbliższy czwartek w Wielkiej Brytanii mają odbyć się wybory samorządowe.
Lewica przejmie Londyn?
Londyńczycy wkrótce wybiorą burmistrza Londynu. Jak wskazuje gospodarz Studia Londyn, największe szanse ma obecnie urzędujący włodarz brytyjskiej stolicy. Dzieje się tak, pomimo że niezadowolenie z jego rządów jest coraz wyraźniejsze, głównie z uwagi na rosnący poziom przestępczości.
Urzędujący mer ma ogromne szanse, by zostać na swoim stołku, gdyż jest przedstawicielem partii laburzystowskiej, partii lewicowej, która de facto przejmuje już cały Londyn. Bronią się tylko niektóre konserwatywne ośrodki w lepszych dzielnicach – zaznaczył Sławiński.
We owe it to everyone who has lost their lives, to the key workers who have done so much to keep us safe, and to all those who have suffered to ensure that we build an even better London after the pandemic.
W środę europosłowie zgodzili się na ratyfikację pobrexitowej umowy handlowej z Londynem. Jak zaznacza Sławiński to szansa na ożywienie stosunków handlowych z Unią.
Brytyjczycy byli mocno blokowani przez UE. Sprzedaż przetworów mlecznych w ostatnich miesiącach spadała o ponad dziewięćdziesiąt procent.
Pozostaje jeszcze jedna kwestia , dotycząca kwot połowowych. Chodzi przede wszystkim o to, jak długo po upływie okresu przejściowego i ile ryb unijne kutry będą mogły łowić na brytyjskich wodach.
Kwoty powołowe to była ostatnia rzecz podczas w grudniu negocjacji przed brexitem. Ten temat nadal nie jest rozwiązany, ale zszedł na dalszy plan
Jeżeli ktoś dziś popełnia błędy w Indiach, Rosji, USA czy Chinach, to wpływa na całą ziemię – zaznaczył na antenie Radia WNET dr Jacek Janiszewski, gość Studia 37.
Gościem Studia 37 International Tomasza Wybranowskiego był dr Jacek Janiszewski, jeden z głównych inicjatorów Stowarzyszenia „Integracja i Współpraca” oraz Welconomy forum w Toruniu. XXVIII edycja tego wydarzenia odbędzie się już w czerwcu.
Ze względu na COVID (…) postanowiliśmy przenieść to na 21-22 czerwca. (…) Ten termin wydaje się niezagrożony – powiedział rozmówca Tomasza Wybranowskiego.
Dr Janiszewski wskazał również na znaczenie pragmatyzmu w podejmowaniu działań wpływających na życie społeczeństw. Z takiego przekonania powinna wynikać świadomość, że wszelkie kroki oddziałują nie tylko na teraźniejszość, ale także na przyszłość. Istotna jest też ich skuteczność.
Co z tego, że załatwimy partykularne interesy, wybudujemy domy, będziemy bogaci, jeśli to nie będzie miało żadnego wpływu na przyszłość? – pytał ekspert.
Zauważył także, że obecnie każda decyzja ma nie tylko lokalne, ale również globalne znaczenie.
Błąd jednego środowiska, które właśnie zdobyło władzę, może wpływać nie tylko na degradację życia społecznego, kulturowego czy gospodarczego danego kraju, ale błędy europejskie mogą mieć wpływ na dużą część świata.
W ocenie gościa Radia WNET to głównie od elit zależy, jak zostanie wykorzystany potencjał danego kraju. Każdy ruch powinien bowiem obejmować szerszą perspektywę.
Rozsądni, odpowiedzialni dziennikarze, politycy, lekarze, liderzy społeczni we wszystkich krajach muszą poczuć odpowiedzialność i uważać, by nie dać wciągnąć się w taktyczne rozwiązania, które w danym kraju mają wpływ tylko na około 4-8 lat.
Sabina Poulsen o sytuacji epidemicznej na Wyspach Owczych oraz turystyce i polonijnej społeczności na należącym do Danii archipelagu.
Rząd wybrał rozmowę zamiast nakazów i zakazów.
Sabina Poulsen informuje jak wygląda sytuacja epidemiczna na Wyspach Owczych. Życie toczy się tam normalnie. Były tam jedynie pojedyncze przypadki zakażeń.
Nie wiemy, co to znaczy pandemia i koronawirus.
Mówi także o turystyce na należącym do Danii archipelagu. Przybywają na niego nie tylko Duńczycy. Odsyła na stronę internetową owcze.com, gdzie można zakupić przewodnik po Wyspach Owczych, który napisała razem z Sergiuszem Pinkwartem.
Na Wyspach Owczych przybywa turystów z Polski. Na stałe na tym liczącym 55 tys. mieszkańców archipelagu mieszka około setki Polaków.
Poulsen informuje, że organizuje spotkania polonijne.
W 1981 roku wykrystalizował się skład kultowej Republiki z Grzegorzem Ciechowskim, Sławomirem Ciesielskim, Zbigniewem Krzywańskim i Pawłem Kuczyńskim. Dwa lata później ukazał się album „Nowe Sytuacje”
Pełnomocnik rządu ds. Polonii i Polaków za granicą mówi o chrześcijańskim fundamencie polskości oraz znaczeniu działań na rzecz powrotu Polaków z państw byłego Związku Sowieckiego do ojczyzny.
Jan Dziedziczak ocenia, że odrywanie polskości od katolicyzmu jest pozbawione sensu.
Już Roman Dmowski mówił, że katolicyzm jest istotą polskości. […] Ten model rozumieli ci, którzy w Polsce mieszkali nie będąc chrześcijanami.
Rozmówca Tomasza Wybranowskiego opowiada o trudnym procesie powrotu do ojczyzny Polaków ze Wschodu. Wskazuje, że tempo tego powrotu nie jest do końca zadowalające. Jak mówi, kryzys demograficzny w naszym kraju zobowiązuje do przyspieszenia repatriacji. Zdaniem polityka fiasko polityki multi-kulti w Europie Zachodniej wskazuje, że w pierwszej kolejności należy zapraszać do kraju rodaków.
Mądre kraje mają to do siebie, że potrafią wyciągnąć wnioski z błędów innych.
Pełnomocnik rządu ds. Polonii i Polaków za granicą wskazuje, że jego urząd powstał, gdyż premier Mateusz Morawiecki zauważył konieczność skoordynowania działań administracji rządowej na tym polu.
Sześciokrotnie zwiększyliśmy skalę powrotu Polaków z obszaru byłego Związku Sowieckiego, przede wszystkim z Kazachstanu.
Gość Studia 37 składa życzenia na Święta Wielkanocne, które wielu Polaków spędzi w bardzo wąskim gronie rodzinnym. Jak mówi:
Szef Studia londyn mówi o wojnie handlowej UE z Wielką Brytanią, protestach antycovidowych Brytyjczyków oraz o możliwym referendum ws. niepodległości Szkocji.
Alex Sławiński mówi o tym, że Wielka Brytania znakomicie radzi sobie ze szczepieniami przeciw koronawirusowi, w przeciwieństwie do Unii Europejskiej.
Władze UE pokazują, że nie zależy im na zdrowiu obywateli.
Poruszony zostaje ponadto temat niepodległości Szkocji. W pierwszym referendum mieszkańcy zdecydowali się nie opuszczać Wielkiej Brytanii, jednak wszystko wskazuje, że dojdzie do kolejnego głosowania w tej sprawie.
Wiemy, że Szkoci bardzo tęsknią za Brukselą. Gdyby zdecydowali się na niepodległość, nie miałbym z tym problemu – komentuje szef „Studia Londyn”.
Gość Tomasza Wybranowskiego mówi też o zaostrzającej się wojnie celnej na linii Zjednoczone Królestwo-Unia Europejska. Komentuje również coraz liczniejsze demonstracje przeciwników obostrzeń antycovidowych.