Lisicki: Przez funkcjonowanie dwóch papieży zostaje osłabiony autorytet Kościoła i Rzymu. Film „Dwóch papieży” to szmira

Książka „Z głębi naszych serc” rozbudza dyskusje na temat zasadności celibatu w Kościele Katolickim, przez niektórych jest ona ruchem wyprzedzającym najbliższe działania papieża Franciszka.


Paweł Lisicki, publicysta, redaktor naczelny tygodnika „Do Rzeczy”, mówi o kontrowersjach związanych z niedawno wydaną książką „Z głębi naszych serc” napisaną przez Benedykta XVI i kardynała Robert Saraha:

Cała książka dotyczy tego czym jest kapłaństwo, a w szczególnym wypadku i to właśnie budzi dyskusję – czym jest celibat. Obaj autorzy, a właściwie Benedykt XVI bardzo mocno podkreśla, że celibat nie jest tylko pewnego rodzaju historycznym przypadkowym zjawiskiem, czymś co pojawiło się w kościele późno, w średniowieczu i jest pewnym zwyczajem, tylko że jego zdaniem należy do samej ontologicznej struktury kapłaństwa.

Streszczając myśl Benedykta XVI, gość „Poranka WNET” stwierdza, iż nie można sobie wyobrazić, że ksiądz, kapłan, nie był jednocześnie mężczyzną żyjącym w celibacie:

Wielka awantura dotyczy tezy, która jest odczytywana jako pewnego rodzaju ruch uprzedzający w stosunku do adhortacji, która papież Franciszek w najbliższych tygodniach, która to adhortacja ma być poświęcona podsumowaniu wniosków wypływających z Synodu Amazońskiego.

Synod Amazoński odbył się na przełomie października i listopada 2019 roku i został na nim przegłosowany większością 2/3 głosów bardzo istotny postulat:

Żeby w Amazonii dopuścić do święceń tzw. Viri probati, czyli doświadczonych mężczyzn […] krótko mówiąc, aby w tym aspekcie znieść celibat, bo do tego to się w tym momencie sprowadza.

Książka „Z głębi naszych serc” ma o tyle duże znaczenie, iż jednym ze współautorów jest kardynał Robert Sarah, który jest prefektem kongregacji Kultu Bożego:

Bardzo ważna kongregacja Rzymska. Jest człowiekiem odpowiedzialnym za wszystkie rzeczy dotyczące obrzędów, liturgii, sprawowania mszy.

Przechodząc do tematu filmu „Dwóch papieży”, Paweł Lisicki precedensową sytuację, w której mamy de facto dwóch papieży, która nigdy nie występowała w tradycji katolickiej:

Benedykt XVI ustępując, po pierwsze zachował tytuł jego świętobliwość, po drugie najpierw określał siebie „papież emeryt” […] w książce „Z głębi naszych serc” miał funkcjonować po prostu jako papież. Po trzecie występuje w białej szacie, charakterystycznej dla papieża. […] Ta historia sprawia, że w ogólnym rezultacie zostaje osłabiony autorytet Kościoła i w ogóle autorytet Rzymu.

Sam film „Dwóch papieży” określany jest przez gościa „poranka WNET” mianem szmiry, którego nie można brać poważnie, gdyż nie pokazuje on praktycznie żadnych faktów.

A.M.K.

Michael: Brakuje obwodnic aglomeracji. Przez Warszawę będzie przebiegał Szlak Jedwabny

Ludwik Michael o potrzebie budowy obwodnic aglomeracji, obsłudze polskich portów i o tym, co ma Via Baltica do Nowego Jedwabnego Szlaku.

Ludwik Michael omawia problem obsługi polskich portów, któremu ma służyć infrastruktura drogowo-kolejowa. Wspomina o Via Carpatia biegnącej od Kłajpedy przez Kowno, Białystok, Lublin, zauważając, że „Polacy zbudowali drogę z Lublina do Warszawy”, gdyż nie ma potrzeby przesyłać naszych towarów do Kłajpedy, jeśli mamy własne porty. Ekonomista mówi o potrzebie budowy obwodnicy aglomeracji warszawskiej:

Moją propozycją jest, aby wybudować od trasy S7 od Mławy do Ostrołęki, a potem w okolicach Zambrowa do trasy Via Carpatia trasę. W ten sposób ominiemy konflikt, który może pojawić się na terenie Warszawy.

Choć według naszego gościa plany budowy dróg na najbliższy czas są w większości dobre, to jednak brakuje obwodnic wielkich aglomeracji.Przez to obecnie Opolszczyzna jest odcięta, gdyż „Opole jest skazane na trasę przez aglomerację śląską”. Z tego powodu należałoby wybudować z Opola do Częstochowy odcinek do A1, co pozwoliłoby na ominięcie aglomeracji śląskiej. Nasz gość zauważa, że „przez Via Baltica ma przebiegać Szlak Jedwabny”.

Rosja zadeklarowała się, że wybuduje w ciągu 10-14 lat brakujące 2 tys. km autostrady. […] Przez Warszawę będzie przebiegał Szlak Jedwabny.

Przez polską stolicę będzie przebiegać Szlak Szangaj-Hamburg, co jak stwierdza, trzeba będzie uwzględnić.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T/A.P.

Waszczykowski o unijnych obradach dot. praworządności w Polsce: Opozycja chce w ten sposób obalić rząd

Witold Waszczykowski o działaniach Unii wobec Polski, o tym, o co chodzi opozycji i co miała na celu wypowiedź Putina.


Witold Waszczykowski o środowej debacie w europarlamencie, na której poruszano temat polskiej praworządności. Waszczykowski stwierdza, że trwa między rządem a liberalnymi politykami konflikt na stopie ideologicznej. Opozycyjne polskie formacje przyjęły retorykę polityków, którzy nie zgadzają się z ideami Prawa i Sprawiedliwości:

Opozycja chce w ten sposób obalić rząd. Ten spór nie ma na celu polepszyć prawo, ale ma wywrzeć presję, aby odsunąć PiS od władzy.

Nasz gość podkreśla „w prawie europejskim nigdzie nie ma definicji praworządności”. To jak powinien wyglądać system sądowniczy: sposób mianowania sędziów, wygląd KRS itd. to kwestie, których nie reguluje prawo unijne. Jednak ludzie dla których ideałem ustrojowym jest „lewicowo-liberalna tzw. demokracja”, chcą „wymusić na innych państwach pewien rodzaj ustroju” w których rządzi kasta prawników. Waszczykowski podkreśla, że orzekanie o złamaniu polskiej konstytucji przysługuje Trybunałowi Konstytucyjnemu. Ten ostani nie dopatrzył się złamania Konstytucji RP, także za kadencji Andrzeja Rzeplińskiego.

Były szef MSZ tłumaczy również, czemu Władimir Putin prowadzi politykę historyczną, która zakłamuje historię Polski podczas drugiej wojny światowej:

Jest to próba ukarania Polski za to, że uderzyła w interesy Rosji.

Polska rozwija współpracę z państwami regionu w ramach Grupy Wyszehradzkiej czy inicjatywy Trójmorza. Waszczykowski dodaje, że polityka prezydenta Rosji choć jest skomplikowana, to jest nader przejrzysta. Putin używa przeciwko naszemu krajowy karty antysemickiej, na którą szczególnie wyczuleni są Amerykanie. Przypomina, że to nie pierwszy raz, jak Putin sięga po takie chwyty. Podobnie mówił on już w 2009 r.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T/A.P.

Witold Waszczykowski, Paweł Lisicki, Jan Bogatko, Piotr Witt, Ludwik Michael – Poranek WNET – 16 stycznia 2020 r.

Poranka WNET można słuchać od poniedziałku do piątku w godzinach 7:07 – 9:15 na: 87.8 FM w Warszawie i 95.2 FM w Krakowie i na www.wnet.fm. Zaprasza Krzysztof Skowroński.

 

Goście „Poranka WNET”:

Witold Waszczykowski – poseł do Parlamentu Europejskiego;

Paweł Lisicki – publicysta, redaktor naczelny tygodnika „Do Rzeczy”;

Ludwik Michael – ekonomista;

Jan Bogatko – korespondent Radia WNET w Niemczech;

Piotr Witt – korespondent Radia WNET we Francji;

ks. prof. Waldemar Cisło – przewodniczący polskiej sekcji Pomocy Kościołowi w Potrzebie;

dr Paweł Błażewicz – Biuro Edukacji Narodowej IPN;

Agnieszka Jędrzak – kierownik komórki zagranicznej w biurze prezesa IPN.

 


Prowadzący: Łukasz Jankowski

Wydawca: Jaśmina Nowak

Realizator: Dariusz Kąkol


 

Część pierwsza:

Witold Waszczykowski / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Fragment wywiadu z dr Jerzym Targalskim w Radiu WNET z „Popołudnia WNET” z 15.01.2020 r.

Witold Waszczykowski o środowej debacie w europarlamencie, na której poruszano temat polskiej praworządności. Waszczykowski stwierdza, że trwa między rządem a liberalnymi politykami konflikt na stopie ideologicznej. Opozycyjne polskie formacje przyjęły retorykę polityków, którzy nie zgadzają się z ideami Prawa i Sprawiedliwości: „Opozycja chce w ten sposób obalić rząd. Ten spór nie ma na celu polepszyć prawo, ale ma wywrzeć presję, aby odsunąć PiS od władzy”. Były szef MSZ tłumaczy również, czemu Władimir Putin prowadzi politykę historyczną, która zakłamuje historię Polski podczas drugiej wojny światowej: „Jest to próba ukarania Polski za to, że uderzyła w interesy Rosji” – oznajmia i dodaje, że polityka prezydenta Rosji choć jest skomplikowana, to jest nader przejrzysta.

Ludwik Michael mówi o potrzebie budowy obwodnicy aglomeracji warszawskiej: „Moją propozycją jest, aby wybudować od trasy S7 od Mławy do Ostrołęki, a potem w okolicach Zambrowa do trasy <<Via Carpatia>> trasę. W ten sposób ominiemy konflikt, który może pojawić się na terenie Warszawy”. Choć według naszego gościa plany budowy dróg na najbliższy czas są w większości dobre, to jednak brakuje obwodnic wielkich aglomeracji.

 

Część druga:

Piotr Witt / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Piotr Witt o pedofilskich aferach we Francji i poglądu na pedofilie w tym kraju między 60. a 90. latami. Nasz korespondent we Francji, który obecnie przebywa w Warszawie, mówi o polskiej prasie: „Panuje tutaj niesłychana różnorodność, mnogość opinii. Od poglądów najbardziej konserwatywnych do najbardziej lewackich.Wszystkie opinie są reprezentowane. To dla człowieka, którzy przyjechał z Francji duży szok”. Nad Sekwaną bowiem tytuły prasowe w większości wyrażają lewicowo-liberalne poglądy. Witt uważa, że tolerancja rządu wobec lewicowych artystów, historyków i dziennikarzy posuwa się za daleko. Nasz korespondent boleje nad tą indolencją Prawa i Sprawiedliwości.

Przegląd prasy o godzinie 8:00 autorstwa Krzysztofa Skowrońskiego.

 

Część trzecia:

Paweł Lisicki / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Paweł Lisicki o książce „Z głębi naszych serc”, która powstała z inicjatywy pochodzącego z Gwinei kardynała Roberta Saraha, który jest prefektem watykańskiej Kongregacji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów. Papież-senior Benedykt XVI miał być współautorem tej książki, lecz zaprzeczył tym pogłoskom. O książce jest głośno z powodu konserwatywnych poglądów na celibat księży, które zostały w niej zawarte. Wielu uważa, że to sztylet wbity w plecy papieża Franciszka. Na Synodzie Amazońskim bowiem wysunięto pomysł, aby znieść częściowo celibat i wielu uważa, iż papież Franciszek włączy zapisy w dokumencie końcowym po synodzie do adhortacji zapowiadanej na początek 2020 r. Lisicki odnosi się także do filmu „Dwóch papieży”. Krytykuje produkcje Netflixa za zakłamany obraz papieża Benedykta XVI.

Ks. prof. Waldemar Cisło opowiada o sytuacji w Iranku. Liczba chrześcijan w tym państwie maleje. Mówi także sukcesy polskiego rządu i Pomocy Kościołowi w Potrzebie w akcjach humanitarnych na Bliskim Wschodzie.

Paweł Lisicki stwierdza, że Władimir Putin przedstawia genezę drugiej wojny światowej na podobieństwo komunistów, czyli fałszywie. Jego zdaniem będzie miało to wydźwięk 23 stycznia w Jerozolimie, gdzie odbędą się obchody 75. rocznicy wyzwolenia obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau.

 

Część czwarta

Samuel Willenberg i prof. Paweł Śpiewak / Fot. Adrian Grycuk, Wikimedia Commons (CC BY-SA 3.0 PL)

Dr Paweł Błażewicz i Agnieszka Jędrzak o przybyciu rzeźb Samuela Willenberga – żołnierza Wojska Polskiego, uczestnika buntu w niemieckim obozie zagłady w Treblince, atakże powstańca warszawskiego – z Izraela do Warszawy. Wystawa rzeźb będzie możliwa do obejrzenia w Warszawie przez dwa miesiące (od 29 stycznia) w Centrum Edukacyjnym IPN „Przystanek Historia” przy ul. Marszałkowskiej 21/25. Następnie rzeźby będą przedstawione w różnych polskich miastach. Prace Willenberga zostały sprowadzone przez Instytut Pamięci Narodowej.

Jan Bogatko o burzy w Niemczech wokół spalenia flagi Izraela i niemiecko-polskim forum dotyczącym mediów, które odbyło się w Görlitz.

 


Posłuchaj całego „Poranka WNET”


 

Żaryn: Są w Polsce osoby i środowiska, które korespondują z narracją rosyjską

Stanisław Żaryn o zatrzymaniu przez CBA byłego senatora PiS Stanisława K. i jego syna oraz dyrektora małopolskiego oddziału Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.

 

 

Powodem jest korupcja. Cały proceder dotyczył pośrednictwa w załatwieniu spraw w zamian za korzyści majątkowe. Osoby w tej sprawie zostały zatrzymane i usłyszały zarzuty korupcyjne. Tego typu przypadki działań CBA wobec osób publicznych, zajmujących polityczne stanowiska są traktowane w taki sam sposób jak inne poważne sprawy. CBA prawidłowo wykonało swoją pracę – mówi gość „Poranka WNET”.

Jak dodaje: Nie mam informacji o tym, jak potoczyła się historia zatrzymanych osób. Poruszamy się w materii związanej z osobami podejrzanymi, o pewności dokonania czynu lepiej będzie mówić po skazaniu prawomocnym wyroku sądu. Dla nas od początku sprawa była bardzo poważna, rozwojowa i wielowątkowa. Mówimy o sytuacji, która nie jest nowa, ale wciąż rozwojową sprawą dotyczącą poważnej afery korupcyjnej.

Rodzaj wojny informacyjnej przeciwko Polsce, a w szczególności przeciwko krajom należącym do NATO trwa od wielu lat. Rosja nie prowadzi jej od wielu miesięcy. Jest to systematyczna praca informacyjno-propagandowa w celu osiągnięcia długofalowych celów. „Mamy do czynienia z pewną stałą działalnością Federacji Rosyjskiej. Dzisiaj do linii wykorzystywanej przez Federację Rosyjską należy próba podsycania animozji między Polską a USA oraz próba walki informacyjnej. Są w Polsce osoby i środowiska, które korespondują z narracją rosyjską” – twierdzi Żaryn.

M.N.

Dr Zasztowt: W Libii panuje zderzenie interesów rosyjskich i tureckich

Dr Konrad Zasztowt opowiada o reakcji Turcji na wydarzenia na Bliskim Wschodzie, a także opisuje sytuacje w Libii.

 

 

W Turcji obserwuje się wszystko, co dzieje się w Iranie i Iranie, gdyż są to bezpośredni sąsiedzi tego państwa. Natomiast relacje Turecko-Irańskie są i były zawsze dosyć trudne. Można mówić o kulturowych, mentalnościowych, a także religijnych kwestiach. Turcja jest państwem sunnickim oraz dziedzicem całej tradycji imperium osmańskiego i sunnickiego, podczas gdy Iran wpisuje się w tradycje szyicką – mówi gość „Poranka WNET”.

Jak dodaje: Barierą w porozumieniu Turcji i Iranu są również kwestie polityczne. Turcja aktywizuje się militarnie w Libii, m.in. wysyłając sojusznicze oddziały syryjskiej opozycji. Odpowiadając na sytuację na Bliskim Wschodzie: Turcja skrytykowała działania Stanów Zjednoczonych oraz Iranu. 

W Libii panuje zderzenie interesów rosyjskich i tureckich. „Dzisiaj mamy sygnały, że Rosja wycofuje się z poparcia dla generała Chalifa Haftara. W Libii gra nie tylko Turcja i Rosja, ale też kraje bliskowschodnie i zachodnie: Egipt i Zjednoczone Emiraty Arabskie. Z punktu widzenia Polski ciekawe jest, na ile interesy tureckie zderzą się z rosyjskimi” – podkreśla Zasztowt. Wiemy, że od 2016 roku Rosja i Turcja stały się sojusznikami, co osłabia NATO. Rozmówca porusza również kwestię sytuacji politycznej w Turcji, gdzie do końca nie istnieją uczciwe wybory. W rządzie istnieje ideologiczno-doktrynalny podział, czyli generał Haftar wywodzący się z reżimu oraz siły islamistyczne.

„Państwa Zachodnie patrzą tylko na to, z kim można zrobić interes w Libii, państwie bogatym w węglowodory. Każdy liczy na korzyści czysto biznesowe. Turcji kieruje swój wzrok na Moskwę, dlatego że  ma ona sprzeczne interesy jako państwo geopolityczne i ideologiczne, natomiast zarówno Putin, jak i Erdogan kierują się w swojej polityce zagranicznej kwestiami wewnętrznymi” – dodaje.

M.N.

Prof. Zdzisław Krasnodębski: Polska nie może zaakceptować koncepcji federalistycznych w Unii Europejskiej

Czy Ursula von der Leyen była kandydatką Polski na przewodniczącą Komisji Europejskiej? Jakie są zalety, a jakie wady członkostwa Polski w UE? Czy da się zahamować dążenia do federalizacji Unii?

 

Eurodeputowany Prawa i Sprawiedliwości, prof. Zdzisław Krasnodębski komentuje wniosek Komisji Europejskiej do TSUE o wstrzymanie obowiązywania ustawy reformującej  polskie sądownictwo. Przypomina, ze osobiście wstrzymał się od głosu podczas zatwierdzania nowej KE:

Ursula von der Leyen była na pewno lepszą kandydatką do przewodzenia KE niż Franz Timmermans. Nie była jednak naszą kandydatką. Polityka jest sztuką kompromisu.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego wskazuje na rozbieżności między członkami Komisji w sprawie praworządności. Wytyka KE ślepotę na sytuację polityczno-społeczną  we Francji i Hiszpanii.  Mówi o konieczności zerwania  z idealistycznym podejściem do UE. Wskazuje, że jedynie Polska potrafiła asertywnie podejść do koncepcji nowej polityki klimatycznej UE.  Ubolewa nad tym, że inne państwa nie mają odwagi poprzeć Polski w niektórych sprawach. Krytykuje również centralistyczne tendencje w UE, w których prym wiedzie Francja. Stwierdza, że rolą Polski powinno być wstrzymywanie procesów federalizacyjnych. Jak wskazuje profesor, wiele społeczeństw wykazuje sprzeciw wobec nowych koncepcji klimatycznych. Ocenia, że transformacja energetyczna jest słusznym projektem, doprecyzowania wymaga tempo oraz sposób jego wdrażania.

Gość „Popołudnia WNET” stwierdza, że niektóre regulacje unijne miały pozytywny wpływ na rozwój Polski, przyczyniły się do złamania oporu lobbystów w niektórych dziedzinach. Biorąc to wszystko pod uwagę, polityk podkreśla jednak przywiązanie do idei suwerenności narodu. Krytykuje koncepcje wspólnej , skoordynowanej polityki zagranicznej UE, oraz utworzenia europejskiej armii:

To są rzeczy na które nigdy nie możemy się zgodzić.

Wysłuchaj całej rozmowy  już teraz!

K.T. / A.W.K.

Waldemar Sługocki: Borys Budka nie doprowadzi do lewicowego zwrotu w PO. Nie wypuści również konserwatywnej kotwicy

Dlaczego Borys Budka jest najlepszym kandydatem na przewodniczącego PO? Czy PiS to „śmiertelni wrogowie”? Jak oceniać ingerencję UE w reformę polskiego wymiaru sprawiedliwości?

 

Poseł KO Waldemar Sługocki mówi o wyborach na przewodniczącego Platformy Obywatelskiej. Kandydują w nich: Borys Budka, Tomasz Siemoniak, Joanna Mucha, Bartosz Arłukowicz, Bartłomiej Sienkiewicz i Bogdan Zdrojewski. Jak mówi parlamentarzysta:

Są to ciekawe osoby, z dużym doświadczeniem politycznym, społecznym i zawodowym. Mają bardzo interesujące życiorysy, wielu z nich piastowało już ważne funkcje publiczne, zarówno w samorządach, jak i w administracji rządowej.  Jest dla nas ważne ,żeby zaprezentować Polakom szeroką ławę, żeby Polacy mieli świadomość, że nasza oferta programowa.

Polityk uwypukla pluralizm swojej partii, wskazuje, że próżno go szukać w innych formacjach. Zapewnia jednak, ze partia podporządkuje się nowemu przewodniczącemu, niezależnie od tego, kto nim ostatecznie pozostanie. Sam poseł Sługocki deklaruje poparcie dla Borysa Budki. Ocenia, że jest to postać świeża politycznie; dobrze przygotowany merytorycznie działacz, który będzie w stanie ożywić PO. Zdaniem parlamentarzysty Borys Budka sytuuje się dokładnie w centrum osi ideowej, Tomasz Siemoniak wedle takiego podziału znalazłby się na prawo, zaś Joanna Mucha i Bartosz Arłukowicz na lewo od byłego ministra sprawiedliwości. Zgodnie z analizą posła Sługockiego, Borys Budka miałby być kontynuatorem centrowej linii Donalda Tuska. Mówiąc o stylu debaty wewnątrzpartyjnej w PO, gość „Poranka WNET” mówi:

PO jest takim środowiskiem politycznym, w którym na pewno nie sprawdzi się model silnego, autorytarnego przywództwa. […] Bardzo cenimy sobie indywidualną wolność i debatę. W drodze kompromisu osiągamy różnego rodzaju stanowiska. […] Dlatego cenię sobie obecność w Platformie Obywatelskiej.

Poseł Sługocki negatywnie ocenia wypowiedź Bartłomieja Sienkiewicza, który stwierdził, że PO ma na scenie politycznej „dwóch śmiertelnych wrogów”: PiS i Lewicę:

Nie zgadzam się z takim językiem. To mnie są nasi wrogowie, tylko partie polityczne i Polacy w nich zrzeszeni, którzy prezentują zupełnie inny pogląd. Mają do tego prawo.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego podkreśla że celem wszystkich polityków powinno być „dbanie o żywotny interes państwa” i wsłuchiwanie się w potrzeby społeczeństwa. Dostrzega zaniedbania PO w tym zakresie, które doprowadziły do porażki wyborczej w 2015 r.

Poruszony zostaje również temat kampanii prezydenckiej. Waldemar Sługocki odpiera zarzuty Władysława Kosiniaka-Kamysza o brak kampanijnej aktywności Małgorzaty Kidawy-Błońskiej:

Bywam w różnych miejscach naszego kraju, i nie widzę tam prezesa Kosiniaka-Kamysza, być może pan prezes również mija się z Małgorzata Kidawą-Błońską.

Odnosząc się do pewnych pomyłek i stremowania kandydatki KO widocznego podczas niektórych przemówień, gość „Poranka WNET” tłumaczy, że każdemu wystąpieniu publicznemu towarzyszy „dreszcz emocji”. Wskazuje na potrzebę objęcia urzędu prezydenta RP osoby niezależnej od wpływów innych ośrodków politycznych. Przypomina, że za kadencji Bronisława Komorowskiego miało miejsce sporo sytuacji świadczących o samodzielności byłego prezydenta. Weta Andrzeja Dudy określa mianem „symbolicznych”, z wyjątkiem odrzucenia nowelizacji ustawy o Regionalnych Izbach Obrachunkowych.

Poseł Sługocki komentuje również prace nad reformą wymiaru sprawiedliwości:

Cieszę się, że jesteśmy w rodzinie państw europejskich, i że są instytucje – nasze, europejskie – które będą stały na straży porządku w Polsce. Komisja Europejską jest częścią rzeczywistości, w której funkcjonujemy i częścią procesu legislacyjnego w Polsce.

Polityk ocenia, że podporządkowanie sądownictwa władzy wykonawczej stoi w sprzeczności z zobowiązaniami podjętymi przez Polskę przed akcesją do UE.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T. / A.W.K.

Jakub Wiech o funduszu transformacji energetycznej UE: Chętnych do podziału tego finansowego tortu jest sporo

Na czym ma polegać system rekompensat cen energii? Czy kwota przeznaczona przez UE na wspieranie transformacji energetycznej jest wystarczająca? Jak interpretować politykę energetyczną Niemiec?

 

 

Zastępca redaktora naczelnego portalu Energetyka24.pl Jakub Wiech mówi o podwyżkach cen energii oraz o zapowiadanych przez wicepremiera Jacka Sasina rządowych rekompensatach. Rekompensaty te będą przeznaczone dla tych odbiorców, którzy mieszczą się w pierwszym progu podatkowym ( wynosi on 7127 zł brutto miesięcznie):

Jest to pochodna nowej sytuacji na rynku energii oraz realizacja wcześniejszych słów ministra Sasina, które wskazywały, że rząd może wprowadzić rekompensaty w pewnym zakresie.

Jak wskazuje Jakub Wiech, nie ma w tym roku mowy o sztucznym zamrażaniu cen prądu, na które zdecydował się rząd w roku ubiegłym.  Koszty rekompensat podwyżek cen energii w roku 2020 są na razie trudne do oszacowania.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego ocenia, że wzrost cen energii nie wpłynie na rentowność spółek energetycznych, ponieważ znacznie większe znaczenie dla ich płynności finansowej będzie miało zwiększenie opłat za pozwolenia do emisji CO2, cena węgla oraz koszty operacyjne związane z utrzymaniem parku jednostek wytwórczych.

Ekspert ocenia, że wdrożenie Nowego Zielonego Ładu w Unii Europejskiej spowoduje, że polski sektor energetyczny, oparty na surowcach niemile widzianych przez UE będzie musiał mocno walczyć o swoją rentowność.  Informuje, że zgodnie z zapowiedziami Komisji Europejskiej przeznaczy około 100 mld euro na  fundusz sprawiedliwej transformacji energetycznej przeznaczony dla państw, których gospodarka opiera się w największym stopniu na węglu. Polski rząd ocenia koszty ograniczenia wykorzystania węgla do roku 2040 na 400 mld zł, czyli na równowartość funduszu.  Z tego wynika, że kwota wygospodarowana przez KE niemal na pewno okaże się nie wystarczająca, ponieważ, jak mówi Jakub Wiech:

Chętnych do podziału tego finansowego tortu jest sporo.

Gość „Poranka WNET” wśród państw najbardziej zainteresowanych funduszem wymienia Niemcy, Czechy i Grecję:

Pytanie, jaki strumień środków popłynie z tego tytułu do Polski.

Redaktor Wiech komentuje również niedawną wizytę kanclerz Niemiec Angeli Merkel na Kremlu:

Postępowanie Niemiec zwłaszcza w  zakresie energii jest lekcją dla każdego, kto chce dobrze odnaleźć się w polityce. Z tego co robi i co mówi Angela Merkel można nauczyć się dwójmyślenia.

Jak wskazuje rozmówca Łukasza Jankowskiego, Niemcy krytykują amerykańskie sankcje na Rosję, podczas gdy same obłożyły Federację Rosyjską restrykcjami w  związku aneksją Krymu. „Wierutną bzdurą” nazywa twierdzenia kanclerz Merkel, że gazociąg Nord Stream 2 przyczyni się do dywersyfikacji energetycznej UE. Rola Rosji dzięki temu projektowi będzie jeszcze większa niż do tej pory.  Będzie on opłacalny głownie dla Niemiec, które będą miały szansę zarobić na tranzycie rosyjskiego gazu.

Na koniec rozmowy, Jakub Wiech komentuje decyzję Europejskiego Banku Inwestycyjnego, który postanowił wycofać się z dalszego wspierania inwestycji gazowych. Ocenia ją jako bardzo niekorzystną dla państw wychodzących energetyki węglowej. Republiki Federalnej Niemiec dotknie ona w niewielkim stopniu.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T / A.W.K.

Prof. Zdzisław Krasnodębski, Jakub Wiech, dr Konrad Zasztowt, Stanisław Żaryn – Poranek WNET – 15 stycznia 2020 r.

Poranka WNET można słuchać od poniedziałku do piątku w godzinach 7:07 – 9:15 na: 87.8 FM w Warszawie i 95.2 FM w Krakowie i na www.wnet.fm. Zaprasza Łukasz Jankowski.

 

Goście „Poranka WNET”:

prof. Zdzisław Krasnodębski – poseł do Parlamentu Europejskiego;

Waldemar Sługocki – poseł Platformy Obywatelskiej;

Jakub Wiech – zastępca redaktora naczelnego portalu Energetyka24.pl;

dr Konrad Zasztowt – specjalista ds. tureckich, Wydział Orientalistyczny Uniwersytetu Warszawskiego;

Stanisław Żaryn – rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych;

 


Prowadzący: Łukasz Jankowski

Wydawca: Jaśmina Nowak

Realizator: Dariusz Kąkol


 

Część pierwsza:

Jakub Wiech / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Jakub Wiech opowiada o podwyżkach cen energii i komentuje wdrożenie przez rząd rekompensat. Na pełny zwrot kosztów za podwyżki cen prądu mogą liczyć odbiorcy z pierwszego progu podatkowego, czyli zarabiających miesięcznie nie więcej niż 7127 zł brutto. Ponadto wyraża zdanie na temat Zielonego Ładu, czyli nowej polityki energetycznej Unii Europejskiej, oraz komentuje działania Niemiec w zakresie energetyki. Czy polityka Niemiec nie koliduje z polityką Unii Europejskiej? Na to pytanie odpowiada Jakub Wiech.

Waldemar Sługocki opowiada o wyborach na szefa Platforma Obywatelskiej. Będzie w nich głosował na Borysa Budkę: „Moim zdaniem Budka jest w centrum. Siemoniak idzie na prawo. Mucha reprezentuje zaś lewe skrzydło […] Borys Budka to człowiek z dużą pokorą i szacunkiem do ludzi”. Nasz gość sądzi, że słaba kondycja PO w ostatnich latach została spowodowana kiepską komunikacją z obywatelami. Ponadto Sługocki charakteryzuje osobę Małgorzaty Kidawy-Błońskiej w związku z wyborami na prezydenta, które odbędą się w tę wiosnę. Sądzi, iż wielość lapsusów kandydatki na prezydenta wynika ze stresu.

Przegląd prasy o godzinie 8:00 autorstwa Łukasz Jankowskiego.

 

Część druga:

Prof. Zdzisław Krasnodębski / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Prof. Zdzisław Krasnodębski o przedmiocie środowej debaty w Parlamencie Europejskim, czyli praworządności w Polsce, na Węgrzech i w Czechach. Część europosłów zarzuca m.in. naruszenie niezawisłości sądownictwa. Europoseł komentuje tę sprawę oraz idee polityki Zielonego Ładu Unii Europejskiej: „Wszyscy dostosują się do ideologii, a potem zachowują się inaczej. My inaczej działamy. Najpierw się sprzeciwiamy”.
Dr Konrad Zasztowt opowiada o reakcji Turcji na wydarzenia na Bliskim Wschodzie, a także opisuje sytuacje w Libii: „Dzisiaj mamy sygnały, że Rosja wycofuje się z poparcia dla generała Chalifa Haftar. W Libii gra nie tylko Turcja i Rosja, ale też kraje bliskowschodnie i zachodnie […] Z punktu widzenia Polski ciekawe jest, na ile interesy tureckie zderzą się z rosyjskimi”. Mówi także o sytuacji politycznej w Turcji, gdzie do końca nie istnieją uczciwe wybory.

 

Część trzecia:

Stanisław Żaryn o zatrzymaniu przez CBA byłego senatora Prawa i Sprawiedliwości Stanisława K. i jego syna oraz dyrektora małopolskiego oddziału Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Powodem jest korupcja. Cały proceder dotyczył pośrednictwa w załatwieniu spraw w zamian za korzyści majątkowe. „Mowa naprawdę o dużym procederze […] Sprawa zostanie doprowadzona do końca”. Stanisław Żaryn mówi także o operacji informacyjno-propagandowej Rosji wobec Polski. „Są w Polsce osoby i środowiska, które korespondują z narracją rosyjską”.

Przegląd prasy o godzinie 9:00 autorstwa Łukasz Jankowskiego i Jaśminy Nowak.

 


Posłuchaj całego „Poranka WNET”!