Kazimierz Gajowy: Eksplozja całkowicie zmieniła stolicę Libanu

Kazimierz Gajowy mówi o swoim powrocie do Bejrutu.

Przed wyjazdem gospodarza „Studia Bejrut” do Polski stolica Libanu tętniła życiem. Eksplozja całkowicie to zmieniła.

Jak mówi Kazimierz Gajowy: Kiedy wróciłem do Bejrutu, widziałem dziwny świat. Tam, gdzie kiedyś był port, nie ma nic.

Rozmówca dodaje, że kiedy wyszedł z lotniska zobaczył, że w Bejrucie pada deszcz, który ma być również skutkiem wybuchu. Wybuch bowiem mógł zachwiać atmosferą.

Jest pewna nadzieja. Dwóch ministrów podjęło dymisję. Ma również odbyć się próba doprowadzenia do przedterminowych wyborów – zaznacza Gajowy.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

M.N.

Rzecznik stołecznej policji o piątkowych rozruchach: Policja zareagowała adekwatnie do zaistniałej sytuacji

Sylwester Marczak mówi o piątkowych wydarzeniach na Krakowskim Przedmieściu. Policja była zmuszona zatrzymać 48 agresywnie zachowujących się osób.

W piątek po południu przed warszawską siedzibą Kampanii Przeciw Homofobii odbył się protest przeciwko decyzji sądu o dwumiesięcznym areszcie dla Michała Sz., następnie protestujący przeszli na Krakowskie Przedmieście, gdzie doszło do starć z policją.

Trzeba pamiętać o tym, od czego wszystko się zaczęło. Podstawą naszego działania był wystawiony nakaz zatrzymania Michała Sz. Policja opiera się na przepisach i konkretnych wskazaniach, w tym przypadku na nakazie sądu, który wykazał konieczność zatrzymania osoby w związku z prowadzonym postępowaniem. 48 osób zostało zatrzymanych – mówi gość „Poranka WNET”.

Jak dodaje: Podczas zatrzymań doszło do uszkodzenia radiowozu i naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy policji.

Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego odpiera zarzuty o zbyt agresywne zachowanie służb. Wszelkie czynności z udziałem siły wyglądają na czynności brutalne.

Z naszej strony czynności wykonywane były wobec osób, które stwarzały największe zagrożenie – twierdzi Sylwester Marczak.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

M.N.

Dzikawicki: Na Białorusi protestują wszyscy począwszy od studentów kończąc na kierowcach autobusów

Aleksy Dzikawicki mówi o „regularnej bitwie” między policją a mieszkańcami Mińska, niezadowolonymi ze zfałszowania wczorajszych wyborów prezydenckich na Białorusi.

Na Białorusi do chwili obecnej jest zablokowany Internet, a komórki działają sporadycznie. Wczoraj w Mińsku mieliśmy „regularną bitwę” – mówi gość „Poranka WNET”.

Ludzie wyszli na ulicę, aby bronić swoich głosów. Protesty miały miejsce również w wielu innych miastach i miasteczkach. Według przewidywań gościa „Poranka WNET” po ogłoszeniu oficjalnych wyników wyborów manifestacje zyskają na sile. W odpowiedzi władza użyła brutalnych środków. Jest wielu rannych, ok. 2 tys. osób zostało zatrzymanych.

Po raz pierwszy mieliśmy do czynienia z protestami, które odbyły się w całym kraju. Kilkadziesiąt komisji w kraju wyłamało się i podało prawdziwe wyniki wyborów – twierdzi rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego.

Wszyscy czekają na to, co powie sztab Swietłany Cichanouskiej. Przez cały wczorajszy wieczór powstrzymywała się ona bowiem od jakichkolwiek wypowiedzi.

Jak podkreśla Dzikawicki: Na Białorusi mamy do czynienia z czymś niesłychanym. Na ulicę wychodzą zwolennicy Zachodu czy głębszej integracji z Rosją. Na Białorusi protestują wszyscy, od studentów do kierowców autobusów. Większa cześć liderów opinii publicznej nawołuje Białorusinów do strajku. Wielu ludzi boi się, że zostanie zwolniona. 

Od godziny 9:00 czasu Białoruskiego CKW poda oficjalne wyniki wyborów. Jeżeli 80 proc. na rzecz Łukaszenki zostanie dziś potwierdzone, Białorusini wrócą na ulice, aby protestować.

Wicedyrektor telewizji Biełsat stwierdza, że obecna sytuacja przytłoczyła główną opozycyjną kandydatkę Swietłanę Cichanouską, obecnie dużo zależy od mądrości jej doradców. Zdaniem Aleksego Dzikawickiego, Kreml nie chce obalenia Aleksandra Łukaszenki, dąży za to do maksymalnego osłabienia jego pozycji.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

M.N.

Aleksy Dzikawicki, Sylwester Marczak, Kazimierz Gajowy, Witold Waszczykowski – Poranek WNET – 10 sierpnia 2020 r.

Poranka WNET” można słuchać od poniedziałku do piątku w godzinach 7:07 – 9:00 na: 87.8 FM w Warszawie, 95.2 FM w Krakowie, 96.8 FM we Wrocławiu i na www.wnet.fm. Zaprasza Krzysztof Skowroński.

Goście Poranka WNET:

Aleksy Dzikawicki – wicedyrektor telewizji Biełsat

Sylwester Marczak – rzecznik Komendy Stołecznej Policji

Kazimierz Gajowy – gospodarz „Studia Bejrut” w Radiu WNET

Jan Kowalski – dyrektor programu „Niepodległa”

Jan Krzysztof Ardanowski – minister rolnictwa

Witold Waszczykowski – były minister spraw zagranicznych, europoseł PiS

Marek Budzisz – ekspert ds. wschodnich


Prowadzący: Krzysztof Skowroński

Realizator: Lech Rustecki


Aleksander Łukaszenka, prezydent Białorusi / Fot. Okras (CC BY-SA 4.0) Wikipedia

Aleksy Dzikawicki mówi o „regularnej bitwie” między policją a mieszkańcami Mińska, niezadowolonymi ze zfałszowania wczorajszych wyborów prezydenckich na Białorusi. Protesty miały miejsce również w wielu innych miastach i miasteczkach. Według przewidywań gościa „Poranka WNET” po ogłoszeniu oficjalnych wyników wyborów manifestacje zyskają jeszcze na sile.

Wicedyrektor telewizji Biełsat stwierdza, że obecna sytuacja przytłoczyła główną opozycyjną kandydatkę Swietłanę Cichanouską, obecnie dużo zależy od mądrości jej doradców. Zdaniem Aleksego Dzikawickiego, Kreml nie chce obalenia Aleksandra Łukaszenki, dąży za to do maksymalnego osłabienia jego pozycji.

 

Sylwester Marczak mówi o piątkowych wydarzeniach na Krakowskim Przedmieściu. Policja była zmuszona zatrzymać 48 agresywnie zachowujących się osób. Doszło do uszkodzenia radiowozu i naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy policji.

Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego odpiera zarzuty o zbyt agresywne zachowanie służb.

 

 

Jedna z ulic Bejrutu chwile po wybuchu / Fot. Anchal Vohra / VOA / Domena publiczna

Kazimierz Gajowy mówi o zmianie, jaka zaszła w Bejrucie po wybuchu w porcie. Przed wyjazdem gospodarza „Studia Bejrut” do Polski stolica Libanu tętniła życiem.  Eksplozja całkowicie to zmieniła. Deszcz, który pada od dwóch dni, ma być również skutkiem wybuchu.

 

 

Oficjalny logotyp obchodów 100-lecia odzyskania niepodległości Polski. Autorem zwycięskiej koncepcji w konkursieNCK jest FUTU Creative.

Jan Kowalski mówi o planie obchodów 100. lecia Bitwy Warszawskiej. Na Stadionie Narodowym w Warszawie odbędzie się wielkie widowisko multimiedialne „1920. Wdzięczni bohaterom”.  Głównym punktem uroczystości ma być zmiana warty przy Grobie Nieznanego Żołnierza o 12.

 

 

 

Jan Ardanowski / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Jan Krzysztof Ardanowski mówi o upamiętnieniu Polaków ratujących Żydów z Holokaustu, powstałym w Toruniu z inicjatywy o. Tadeusza Rydzyka.  Wskazuje na konieczność budowania relacji z Izraelem w oparciu o prawdę historyczną. W opinii ministra rolnictwa w Izraelu można spotkać znacznie mniej wrogości dla Polaków niż w samej Polsce.  Gość „Poranka WNET” mówi również o planowanej budowie w Toruniu muzeum poświęconego św. Janowi Pawłowi II.

Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego komentuje również działania środowisk LGBT. Krytykuje agresję wobec policji. Wskazuje, że organy państwa muszą w takich sytuacjach reagować stanowczo.

Witold Waszczykowski / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Witold Waszczykowski mówi, że najbliższe dwa dni będą decydujące dla Białorusi. Zdaniem byłego szefa MSZ krajowa opozycja jest zbyt słaba, by przejąc władzę w państwie. Witold Waszczykowski krytykuje bierność i niekonsekwencję rządu PO- PSL w relacjach z Mińskiem. Wskazuje, że obecny rząd próbował wskazać Aleksandrowi Łukaszence alternatywę dla sojuszu z Kremlem.

Gość „Poranka WNET” porusza również temat skomplikowanej sytuacji politycznej w Libanie. Sceptycznie ocenia szanse na to, że społeczność międzynarodowa będzie w stanie pomóc temu państwu w rozwiązaniu jego problemów.

 

Marek Budzisz / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Marek Budzisz relacjonuje to, co pisze rosyjska prasa o sytuacji politycznej na Białorusi. Pojawiają się głosy o tym, że za próbą przewrotu w tym kraju stoi Polska, która liczy na odbudowę I Rzeczpospolitej.

Po wczorajszych wyborach, część komisji  podała prawdziwe wyniki głosowania, będące lustrzanym odbiciem tych oficjalnych – Swietłana Cichanouska otrzymała realnie ponad 70% poparcia.

 

 


Posłuchaj całego „Poranka WNET”!

Lisicki: W sprawie reformy mediów PiS wykazał się brakiem wiarygodności. Pani Mosbacher tupała nogą i projekt znikał

O czym mówił prezes PiS do parlamentarzystów swojej partii? Kto będzie jego następcą? Paweł Lisicki o II kadencji Andrzeja Dudy, reformie sprawiedliwości i mediów oraz rekonstrukcji rządu.

Paweł Lisicki komentuje orędzie prezydenta Andrzeja Dudy, stwierdzając, że było w nim wszystko na swoim miejscu. Zwraca uwagę na słowa prezydenta: „Boże pobłogosław Polskę”. Mówił on o tym, że Polakiem jest ten, który ma Polskę w sercu. Swoimi gestami wskazał, że obrona polskiej tożsamości będzie ważnym elementem jego drugiej kadencji prezydenckiej.

Osobą, która kreuje opowieść o Polsce, jest Jarosław Kaczyński.

Nasz gość zauważa, że jedyny własny projekt prezydenta Dudy to plan referendum konstytucyjnego złożonego z dziesięciu pytań. Projekt ten, który nie uzyskał poparcia reszty Zjednoczonej Prawicy, ocenia jako słaby. Wskazuje, że nie każdy jest wizjonerem politycznym.

Redaktor naczelny tygodnika „Do Rzeczy” mówi także o spotkaniu zorganizowanym przez Jarosława Kaczyńskiego dla polityków jego partii. Zauważa, że jeśli o słowa prezesa PiS na tym spotkaniu

Nie wiemy, na jakim poziomie było to przemówienie i jaki był jego przekaz.

Odnosząc się do  kwestii reformy sądów, zauważa,  trwa ona już od pięciu lat, a odpowiada za nią Solidarna Polska. Tymczasem jeśli chodzi o zmiany na rynku mediów, to przypomina, że

Jeśli chodzi o reformę mediów, to Prawo i Sprawiedliwość wykazało się wyjątkowym brakiem wiarygodności.

Dziennikarz wskazuje, że w ciągu pięciu ostatnich lat nie zrobiono nic w tym kierunku. Za każdym razem, kiedy mówiło się, że projekt reformy mediów jest już przygotowany i pokazywało się go, to

Pani Mosbacher tupała nogą, wysyłała tweeta i już ten projekt znikał.

Lisicki sądzi, że jeśli PiS będzie kontynuował taką postawę wobec nacisków ambasadorów obcych państw, to ws. reformy mediów nic się nie zmieni. Jarosław Kaczyński zapowiedział zmniejszenie liczby ministerstw. Zdaniem rozmówcy Krzysztofa Skowrońskiego „skomasowanie i odchudzenie” polskich ministerstw byłoby dobrym rozwiązaniem. Przypomina, że w tej sprawie

Porozumienie i Solidarna Polska będą walczyć o zachowanie swoich wpływów.

Ocenia to jako naturalne dla koalicji rządzącej. Odnosi się także do kwestii następstwa po Jarosławie Kaczyńskim:

Nie wiadomo, kto przejmie pałeczkę po Jarosławie Kaczyńskim. Akt na namaszczenia rytualnego nie nastąpił.

Kaczyński nie wyznaczył swojego „współcesarza”. Czy może go zastąpić Mateusz Morawiecki? Paweł Lisicki nie wyklucza tego, wskazując jednak, że działania prezesa PiS nie wskazują, by wybierał się na polityczną emeryturę. Przewiduje, że

Żadnej sukcesji szybko nie będzie.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K./A.P.

Nedim Useinow: Dla nas Tatarów krymskich najważniejszy jest kontakt z ojczyzną

Nedim Useinow o przyznaniu korespondentowi Radia WNET na Ukrainie Pawłowi Bobołowiczowi nagrody związku mieszkających w Polsce Tatarów krymskich.

Paweł Bobołowicz otrzymał nagrodę za wspieranie Tatarów krymskich, walki o wolny Krym i wolną Ukrainę. Korespondent Radia Wnet na Ukrainie jest przedstawicielem i symbolem przyjaźni i wdzięczności Tatarów krymskich. Zasłużył on słowem i opowieścią prawdy – mówi gość Krzysztofa Skowrońskiego.

Tatarzy krymscy stracili swój głos. Nie mogą przemawiać i opowiadać światu o tym, co się z nimi dzieje. „Prawda jest bardzo mocno zagłuszana przez Kreml. W tym czasie, opowieść o zmaganiach z rosyjską okupacją jest bardzo istotna” – dodaje.

Tatarzy krymscy nie zgadzają się z sytuacją panującą na Krymie. Naród ten miłuje wolność. Dziś Tatarzy krymscy nie mogą buntować się w sposób widoczny, każdy przejaw obywatelskich niepokojów jest brutalnie tłumiony. Dostają oni bowiem wyroki za to, że nie zgadzają się z rosyjską okupacją.

Od aneksji półwyspu przez Federację Rosyjską, wysiedlanie stamtąd Tatarów rozpoczęło się na nowo. Zamykane są krymsko-tatarskie szkoły czy wypiera się aktywnych obywateli. Władze moskiewskie przymuszają ich do przyjęcia rosyjskiego obywatelstwa: tych, którzy się przed tym wzbraniają, pozbawia się dostępu do usług publicznych.

Na Krymie żyje ok. 300 tys. Tatarów Krymskich. Masowa depopulacja sprawia, że ich liczba maleje – zaznacza.

Jak mówi Nadim Huseinow, militaryzacja Krymu przez Rosjan wywołała ogromne niedobory wody na półwyspie. Gość „Poranka WNET” opowiada, że liczna tatarska diaspora, oprócz Polski, zamieszkuje również m.in. w Uzbekistanie.

Jak podkreśla: Sytuacja gospodarcza na Krymie jest bardzo trudna, ponieważ Rosjanie inwestują tylko w dwa sektory: militarny oraz sektor administracji publicznej. Ci ludzie żyją godnie, ponieważ zajmują się oni bezpieczeństwem. Gospodarka Krymu jest w trudnej sytuacji z powodu braku wody. Kiedy Ukraina zamknęła kanał stąd też 80 proc. wody nie dochodzi do gospodarstw.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

M.N.

Budzisz: Łukaszenka twierdzi, że obecność międzynarodowych obserwatorów to wywieranie presji na wyborców

Czy Rosja nadal chce „połknąć Białoruś”? Jaka będzie pozycja Łukaszenki po wyborach prezydenckich? Marek Budzisz o wyborach na Białorusi i negocjacjach ws. rosyjskich instalacji wojskowych.

Marek Budzisz mówi o niedzielnych wyborach prezydenckich na Białorusi. Od wtorku można głosować przedterminowo. Władze informują o wyjątkowo wysokiej frekwencji. Jak mówi ekspert, jest ona rezultatem dorzucania kart wyborczych do urn przez komisje.

Należy to rozumieć jako determinację władzy, by przeprowadzić swój scenariusz, którym jest sfałszowanie wyborów.

Prezydent Alaksandr Łukaszenka twierdzi, że obecność międzynarodowych obserwatorów to wywieranie presji na wyborców. Dlatego obserwatorzy zostali aresztowani. Ekspert ds. wschodnich przytacza sondaż z białoruskiej telewizji publicznej, w którym głowa państwa miała 70 proc. poparcia.

Łukaszenka  stwierdził ostatnio, że ktoś „podrzucił” mu koronawirusa. Wskazał on, że Wagnerowców do jego kraju wysłali ludzie na poziomie wiceministra:

Dobrym relacjom między Białorusią a Rosją szkodzi nie Putin a urzędnicy.

Gość „Poranka WNET” ocenia, że w interesie Moskwy jest pozostawienie Łukaszenki w roli przywódcy białoruskiego, przy jednoczesnym osłabianiu jego pozycji. Odpowiada na pytanie, czy Rosja nadal chce „połknąć Białoruś”.

Bezpośrednie przyłączenie Białorusi do Rosji jest jej niepotrzebne, gdyż wiązałoby się z ogromnymi kosztami utrzymania nierentownej gospodarki białoruskiej.

Przewiduje, że Łukaszenka po sfałszowanych wyborach będzie słabszy niż był jeszcze pół roku temu. Przypomina, że zbliżają się negocjacje ws. rosyjskich instalacji wojskowych na Białorusi. Podpisana na 25 lat umowa dzierżawy kończy się w czerwcu przyszłego roku. Kreml będzie zabiegać o stworzenie swojej bazy lotniczej w okolicach Bobrujska.

To będzie sprawdzian, na ile narracja Łukaszenki, że jest gwarantem niezależności od Rosji, jest wiarygodna.

Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego odnosi się również do wczorajszego zaprzysiężenia prezydenta Andrzeja Dudy. Za dalece niewłaściwe uważa zachowanie części parlamentarzystów opozycji podczas uroczystości.

Nie przystoją w parlamencie takie zachowania […] To jest po prostu wstyd. Ludzie wstydzą się za swoich parlamentarzystów, którzy nie przyszli lub przyszli, aby się wygłupiać.

Sądzi, że orędzie prezydenta nie powinno być okazją do takich demonstracji, jakie miały miejsce ze strony polityków opozycji.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K./A.P.

Kazimierz Gajowy, Marek Budzisz, Paweł Jaworski, Nedim Useinow, Paweł Lisicki – Poranek WNET – 7 sierpnia 2020 r.

Poranka WNET” można słuchać od poniedziałku do piątku w godzinach 7:07 – 9:00 na: 87.8 FM w Warszawie, 95.2 FM w Krakowie, 96.8 FM we Wrocławiu i na www.wnet.fm. Zaprasza Krzysztof Skowroński.

Goście Poranka WNET:

Kazimierz Gajowy – gospodarz „Studia Bejrut” w Radiu WNET

Maya Outayek – „Studio Bejrut”

Marek Budzisz – ekspert ds. wschodnich

Paweł Jaworski – członek wspólnoty Żołnierze Chrystusa

Nedim Useinow – członek  Rady Koordynacyjnej Światowego Kongresu Tatarów Krymskich

Paweł Lisicki – redaktor naczelny tygodnika „Do Rzeczy”


Prowadzący: Krzysztof Skowroński

Wydawca: Jaśmina Nowak

Realizator: Dariusz Kąkol


Kazimierz Gajowy / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Kazimierz Gajowy i Maya Outayek mówią o tym, że mieszkańcy Bejrutu rozpoczęli sprzątanie miasta po wybuchu. Nie mogą liczyć na pomoc żadnych władz państwowych; ani centralnych, ani samorządowych. Żaden z polityków libańskich nie spotkał się z mieszkańcami stolicy kraju. Zrobił to natomiast prezydent Francji Emmanuel Macron, i to przed spotkaniem z oficjelami. Macron zapewnił, że każdą pomoc Francja będzie przekazywać bezpośrednio do potrzebujących, z pominięciem instytucji państwa.

Gospodarz „Studia Bejrut” mówi o zmianie podejścia Libańczyków do prezydenta kraju, wielu mówi na niego „pan Aoun”, zamiast „pan prezydent”.

 


Aleksander Łukaszenka, prezydent Białorusi / Fot. Okras (CC BY-SA 4.0) Wikipedia

Marek Budzisz mówi o niedzielnych wyborach prezydenckich na Białorusi. Od wtorku istnieje możliwość głosowania przedterminowego. Władze informują o wyjątkowo wysokiej frekwencji. Jak mówi ekspert, jest ona rezultatem dorzucania kart wyborczych do urn przez komisje.

Prezydent Aleksandr Łukaszenka stwierdził ostatnio, że ktoś „podrzucił” mu koronawirusa. Pojawiają się sugestie, że jest to efekt działań Kremla. Gość „Poranka WNET” ocenia, że w interesie Moskwy jest pozostawienie Łukaszenki w roli przywódcy białoruskiego, przy jednoczesnym osłabianiu jego pozycji.

Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego odnosi się również do wczorajszego zaprzysiężenia prezydenta Andrzeja Dudy. Za dalece niewłaściwe uważa zachowanie części parlamentarzystów opozycji podczas uroczystości.


Paweł Jaworski mówi o trwającej peregrynacji obrazu Matki Bożej Łaskawej po Warszawie i okolicach. Na 16 sierpnia planowane są uroczystości w Radzyminie.


Krym, Mołodieżnoje, aktywiści Russkogo Jedinstwa pikietują przed miejscem spotkania z mieszkańcami – Tatarami Krymskimi| Fot. Wojciech Jankowski

Nedim Useinow o przyznaniu korespondentowi Radia WNET na Ukrainie Pawłowi Bobołowiczowi nagrody związku mieszkających w Polsce tatarów krymskich. Od aneksji półwyspu przez Federację Rosyjską, wysiedlanie stamtąd Tatarów rozpoczęło się na nowo. Władze moskiewskie przymuszają ich do przyjęcia rosyjskiego obywatelstwa: tych, którzy się przed tym wzbraniają, pozbawia się dostępu do usług publicznych.

Jak mówi Nadim Useinow, militaryzacja Krymu przez Rosjan wywołała ogromne niedobory wody na półwyspie. Gość „Poranka WNET” opowiada, że liczna tatarska diaspora, oprócz Polski, zamieszkuje również m.in. w Uzbekistanie.

 

 


Paweł Lisicki / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Paweł Lisicki komentuje wczorajsze orędzie prezydenta Andrzeja Dudy. Uwypukla jego definicję polskości, zgodnie z którą formalne przynależenie do narodu nie jest wystarczające. W opinii publicysty, prezydent Duda do tej pory nie dał się poznać jako „wielki wizjoner polityczny”.

Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego omawia plany rządu Zjednoczonej Prawicy. Wskazuje, że reformy: sądownictwa i rynku mediów przebiegają w słabym tempie. Gość „Poranka WNET” przewiduje, że nie należy się szybko spodziewać zmiany prezesa PiS.

 

 


Posłuchaj całego „Poranka WNET”!

Bogatko: W Berlinie odbył się protest przeciwko restrykcjom związanych z koronawirusem

Jan Bogatko komentuje zapytanie holenderskiego sądu do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej ws. prawomocności postanowień sądów polskich. W tle jest sprawa dilera narkotyków.

Jeden z sądów w Amsterdamie wystąpił do Trybunału Sprawiedliwości UE z zapytaniem czy może doprowadzić do europejskiego nakazu aresztowania handlarza narkotykowego. Sąd w Amsterdamie pisze, że od 2007 roku niezależność polskich sądów i uczciwego procesu znajdują się pod presją.

W Berlinie odbyła się demonstracja przeciwników obostrzeń związanych z epidemią koronawirusa. W mediach istnieją duże rozbieżności ws. liczby uczestników manifestacji. Minister Zdrowia wymaga kontroli w portach oraz na polskich granicach. Były kanclerz Gerhard Schröder przestrzegł ostatnio SPD, że partię czeka dotkliwa porażka w następnych wyborach parlamentarnych.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K./M.N.

Marek Pęk o bojkocie ceremonii zaprzysiężenia: Jestem oburzony takim zachowaniem

Marek Pęk o tym, kiedy tzw. opozycja totalna uznaje wynik demokratycznych wyborów, a kiedy nie oraz o rekonstrukcji rządu, przemówieniu prezydenta i zebraniu Rady Mediów Narodowych.

 

Widać ogromną mobilizację. Kancelaria Sejmu staje na głowie.

Marek Pęk mówi o ostatnich przygotowaniach do uroczystego posiedzenia Zgromadzenia Narodowego, na którym zaprzysiężony zostanie prezydent Andrzej Duda. Wszystko odbędzie się przy zastosowaniu najwyższych środkach bezpieczeństwa i przy udziale okrojonej liczby posłów i senatorów. Nasz gość wyjaśnia, że każdy parlamentarzysta otrzyma komplet złożony z maseczki i rękawiczek.

Pan Prezydent mocny akcent położy na aspekcie scalającym.

W opinii senatora prezydent Duda zapowie kontynuacje dobrej polityki oraz dążenie do pojednania między zwaśnionymi stronami konfliktu politycznego. Jednak zapowiedzi bojkotu zaprzysiężenia temu pojednaniu nie sprzyjają.

Jestem oburzony takim zachowaniem. Tą taktykę działania opozycji totalnej, jak sama się nazwała, obserwuję od pięciu lat.

Gość „Poranka WNET” wyraża nadzieję, że oponenci Zjednoczonej Prawicy zmienią swoją postawę na bardziej konstruktywną. Obecnie bowiem tzw. opozycja totalna uznaje zasady demokratyczne, tylko wtedy kiedy to ona wygrywa wybory. Tymczasem ostatnie wybory są już kolejnymi, które zwyciężył obóz Zjednoczonej Prawicy. Pęk zarzuca politykom Koalicji Obywatelskiej hipokryzję i niepoważne zachowanie.

Parlamentarzysta zapowiada wyjazdowe posiedzenie posłów i senatorów PiS. Po zakończeniu kampanii wyborczej konieczne jest dokonanie podsumowania i zarysowanie planów na dalszą część kadencji Sejmu.

Mamy przed sobą co najmniej trzy i pół roku rządzenia.

Nie ma koncepcji zmiany na stanowisku premiera. Ministerstw, zgodnie z propozycją Jarosława Kaczyńskiego, ma być mniej. Wicemarszałek Senatu komentuje także zapowiadane zebranie Rady Mediów Narodowych.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K./A.P.