Poranek Wnet to jedyne takie miejsce w eterze, w którym wiele tematów i zagadnień łączy się w spójną całość. Felietony i komentarze, analizy ekspertów, rozmowy z politykami i publicystami, a także korespondencje zagranicznych studiów Radia Wnet. Stałymi punktami audycji są:
Pierwsze Strony Gazet – czyli poniedziałkowy przegląd prasy;
Jan Bogatko – Studio za Nysą w każdą środę;
Piotr Witt – Kronika Paryska w każdy czwartek;
W pasmie usłyszymy także najnowsze serwisy – informacyjne, pogodowe oraz sportowe.
Co pewien czas łamiemy rutynę i wprowadzamy audycje specjalne. A wszystko to w towarzystwie dobrej muzyki. Poranki dla Państwa prowadzą: Krzysztof Skowroński, Jasmina Nowak, Magdalena Uchaniuk, Łukasz Jankowski i Adrian Kowarzyk.
Na fali od poniedziałku do piątku, od godziny 7:07 do godziny 9:00. Zapraszamy!
Zrównanie płac kobiet i mężczyzn, ekologia i ochrona zwierząt. Karolina Mrozowska o wrocławskiej konwencji PiS, tym czemu młodzi idą do polityki i jak głosowali w ostatnich wyborach.
Karolina Mrozowska odpowiada na pytanie, co oznacza bycie konserwatystą na Dolnym Śląsku.
Jest to pewne wyzwanie. […] Ludzie młodzi idą do polityki, bo chcą coś zmienić.
Młodzi chcą by ich głos był słyszalny. Przewodnicząca Forum Młodych PiS w okręgu wrocławskim wyjaśnia dlaczego młodzi ludzie w większości nie głosowali na Andrzeja Dudę w ostatnich wyborach na prezydenta. Uważa, że młode pokolenie zawsze buntuje się przeciwko obecnej władzy.
Młodzi ludzie, którzy 5 lat temu nie mieli 18 lat nie znają innych rządów niż rządy Prawa i Sprawiedliwości.
Karolina Mrozowska zwraca uwagę na znieważanie z jakim spotykają się zwolennicy i działacze PiS. Odnosi się do wrocławskiej konwencji partii, gdzie tematami były ekologia, ochrona zwierząt i kwestia zrównania płac kobiet i mężczyzn:
My uważamy, że jest to fundamentalnie niesprawiedliwe, że kobieta na tym samym stanowisku co mężczyzna, na przykładzie warszawskiego ratusza, zarabia nawet o kilkaset złotych miesięcznie mniej.
Wskazuje, że PiS „jest partią bardzo elastyczną”. Dobrym podejściem jest łączenie względów ekologicznych z przypominaniem o naszej historii.
Ilona Gosiewska o działalności stowarzyszenia Odra-Niemen, lwowskich korzeniach Wrocławia, działalności antykomunistycznej i współpracy z młodzieżą.
Ilona Gosiewska wspomina początki stowarzyszenia Odra-Niemen. Wskazuje, że Wrocław został zbudowany na lwowskich profesorach i tramwajarzach, którzy nadali obecny charakter poniemieckiemu miastu.
Charakter lwowski był przez wiele lat odczuwalny w naszym mieście.
Popularne były we Wrocławiu towarzystwa kresowe. Obecnie do miasta ściąga wielu nowych ludzi z całego kraju. Ślad kresowy, jak mówi, wciąż w ludziach pozostał.
Dopiero powódź w 1997 r. nas tak mocno z tym miastem scaliła.
Prezes Stowarzyszenia Odra-Niemen wskazuje, że Wrocław jest miastem bardzo otwartym, co wiąże się z jego genezą jako miasta, do którego ludzie przyjechali z wielu miejsc. Opowiada o współpracy z młodzieżą. Wskazuje, że
Młodzież lubi jak się od niej wymaga- gdy traktuje się ją poważnie.
Stowarzyszenie obdarowuje paczkami pamięci wielu Polaków zza wschodnią granicą. Realizuje projekty krajowe i międzynarodowe. Z liczną grupą wolontariuszy z całego kraju odnawia miejsca pamięci w Polsce i za granicą.
Jest to ciężka, fizyczna praca, może mało spektakularna na zewnątrz.
Odra-Niemen przypomina historię Wrocławian w kontekście przesiedleń po II wojnie światowej. Gosiewska mówi także o swej działalności antykomunistycznej w czasach PRL. Współpracowała wówczas w ramach Niezależnego Zrzeszenia Studentów z Grzegorzem Schetyną i Jackiem Protasiewiczem.
Byliśmy wówczas grupą ludzi ideowych, nastawionych antykomunistycznie.
Wskazuje, że środowisko NZS-u było bardzo zróżnicowane w całej Polsce
Aleksy Dzikawicki o niesłabnących protestach na Białorusi, przyczynie ich kontynuowania, braku lidera i zapowiedziach Łukaszenki.
Wbrew przewidywaniom niektórych ekspertów protesty nie słabną.
Aleksy Dzikawicki opowiada o protestach na Białorusi. W stolicy kraju protestowało 200 tys. ludzi. Towarzyszyły im wystawione kordony wojska, choć sama manifestacja nie została spacyfikowana. Protesty odbywają się pokojowo. Wicedyrektor telewizji Biełsat przyznaje, że protestujący nie mają lidera.
Jest już Rada Dialogu, ale tam też nie ma żadnego lidera.
Wskazuje, że „Cichanouska to nie jest polityk”. Kandydowała ona w zastępstwie swojego męża, który siedzi w areszcie na Białorusi. Sądzi, że Aleksandr Łukaszenka chce przeczekać sytuację.
Sytuacja jest dość patowa.
Prezydent powiedział w Grodnie, że pozwoli protestujących na protestowanie w sobotę i niedzielę, a w poniedziałek będzie porządek w kraju. Nie wiadomo, czy oznacza to zapowiedź rozwiązania siłowego. Dziennikarz stwierdza, że to wcześniejsze brutalne postępowanie służb sprowokowało dalsze protesty. Ludzie widzą, że OMONowcy są bezkarni.
„Poranka WNET” można słuchać od poniedziałku do piątku w godzinach 7:07 – 9:00 na: 87.8 FM w Warszawie, 95.2 FM w Krakowie, 96.8 FM we Wrocławiu i na www.wnet.fm. Zaprasza Łukasz Jankowski.
Goście „Poranka WNET”:
Aleksy Dzikawicki – wicedyrektor telewizji Biełsat;
Karolina Mrozowska – Forum Młodych PiS;
Jerzy Bielewicz – finansista, „Gazeta Bankowa”;
Ilona Gosiewska – prezes stowarzyszenia Odra-Niemen;
Paweł Hreniak – poseł PiS;
Krzysztof Tenerowicz – NSZZ „Solidarność”;
Józef Białek – przedsiębiorca, wydawca i działacz polityczny.
Prowadzący: Łukasz Jankowski
Realizator: Marcin Głos
Aleksy Dzikawickiopowiada o protestach na Białorusi. Sądzi, że Aleksandr Łukaszenka chce przeczekać sytuację.
Karolina Mrozowska o strukturze Prawa i Sprawiedliwości we Wrocławiu. Mówi również o tym, dlaczego młodzi ludzie w większości nie głosowali na Andrzeja Dudę w ostatnich wyborach na prezydenta. Uważa, że młode pokolenie zawsze buntuje się przeciwko obecnej władzy.
Jerzy Bielewiczmyśli, że wybory prezydenckie w USA wygra Donald Trump. Podkreśla, że zwiększa się poparcie dla obecnej głowy państwa Stanów Zjednoczonych. Powodem tego jest m.in. słabość kandydata Demokratów, Joe Bidena. Bielewicz krytykuje strategię wyborczą Demokratów.
Ilona Gosiewska działalności stowarzyszenia Odra-Niemen. Stowarzyszenie obdarowuje paczkami pamięci wielu Polaków zza wschodnią granicą. Realizuje projekty krajowe i międzynarodowe. Z liczną grupą wolontariuszy z całego kraju odnawia miejsca pamięci w Polsce i za granicą. Stowarzyszenie przypomina historię Wrocławian w kontekście przesiedleń po II wojnie światowej. Gosiewska mówi także o działalności antykomunistycznej w czasach PRL. Współpracowała wówczas z Grzegorzem Schetyną.
Paweł Hreniako rekonstrukcji rządu, gdzie ma pozostać ok. 12 ministerstw. Poprzez zlikwidowanie wielu ministerstw rząd chce skrócić łańcuch decyzyjny. Ocenia wybór Adama Niedzielskiego na nowego ministra zdrowia, a także krytykuje Jacka Sutryka, prezydenta Wrocławia, który przynależy do Platformy Obywatelskiej. Mówi również o rozwoju żeglugi śródlądowej.
Krzysztof Tenerowiczopowiada o działaniu „Solidarności” we Wrocławiu w czasach PRL. Jako człowiek Solidarności Walczącej organizował nielegalne media. Krytykuje Leszka Balcerowicza za jego podejście do ekonomii w latach 90.
Józef Białek uważa, że za ideologią LGBT stoją illuminaci, a samo LGBT stało się dziś modne. Sądzi także, że walczą z chrześcijaństwem.
Jan Mazur o proteście ekologów w Stuposianach, ich związkach z protestami w Puszczy Białowieskiej i postulatach. Także o działaniach Nadleśnictwa i dziejach Puszczy Karpackiej.
Mamy problem z ludźmi, którzy działali kiedyś w Obozie dla Puszczy.
Jan Mazur wskazuje, że na rzecz zaniechania prac w bieszczadzkich drzewostanach działa jako „Dzikie Karpaty”„te same 15 osób”, które wcześniej działały w Puszczy Białowieskiej. Nadleśniczy Nadleśnictwa Stuposiany podkreśla, że
Ciągle działamy pod kątem tego, by zachować ciągłość lasu.
Kierują się przy tym wielopokoleniowym doświadczeniem. Jan Mazur wskazuje, że aktywiści są obecni w nadleśnictwie od trzech lat. Wskazuje, że teren Puszczy Karpackiej używany był jeszcze przed wojną. Po wojnie, ze względu na Akcję „Wisła”, były one pod „przymusową ochroną” wskutek wysiedlenia ludności. Później sytuacja wróciła do normy.
Prof. Rafał Paluch o sytuacji w Puszczy Białowieskiej, gradacji kornika drukarza, leżącym drewnie i związkach człowieka z Puszczą oraz o aktywnej ochronie fauny i flory.
Jeżeli dopuści się do rozwoju nadmiernego kornika drukarza to widok drzewostanu świerkowego jest wszędzie taki sam, czyli stare drzewostany świerkowe rozpadają się.
Prof. Rafał Paluch o tragicznej sytuacji w Puszczy Białowieskiej. Wskazuje, że instytucje odpowiedzialne za ochronę środowiska nie pozwalały na wycinanie drzew zasiedlonych. Wcześniej, jak zauważa,
Były gradacje w Puszczy Białowieskiej, to nie jest żadna nowość, ale kornik był trzymany w ryzach.
Z powodu problemów z brakiem ingerencji człowieka w proces chronienia Puszczy, wiele z gatunków fauny ginie. Jest tak z motylami dziennymi, które wymagają ograniczenia zarastania terenu.
Przypomina, że w poprzednich stuleciach w Puszczy ludzie wytapiali potaż. Informuje, że ingerencji człowieka wymaga sasanka. Zgodnie z przepisami unijnymi musimy działać na rzecz takich gatunków jak ona. Potrzebne jest raczej czynne wspieranie żywotności gatunków aniżeli wyłącznie bierne utrzymywanie naturalnego stanu ekosystemu.
Badacz z Instytutu Badawczego Leśnictwa komentuje sprawę leżącego w Puszczy drewno, którego nie można ruszać. Wskazuje, że to przykre dla ludzi mieszkających w okolicy.
Bogumił Klimiuk o firmie Matecznik, produktach przez nią oferowanych, tym w jaki sposób pozyskują surowce i gdzie eksportują żywność.
Bogumił Klimiuk o swojej firmie Matecznik, której marka ma już pięć lat. Jej nazwa nawiązuje do obszaru nieskalanego ręką ludzką. Oferuje ona bowiem:
Produkty naturalne, tradycyjne, jak najmniej przetworzone.
Są to owoce, grzyby, miody. Surowce zbierane są na terenie Puszczy Białowieskiej, nieplantacyjne. Firma oferuje m.in. konfitury z czarnego bzu i jagody, czy grzyby marynowane. Coraz mniej można znaleźć zbieraczy. Firma już nie dystrybuuje swych produktów na rynek krajowy, ale również do odbiorców z innych części Europy i świata, pozostając przy tym wiernym idei naturalności. Prezes firma Matecznik zdradza, że jego przedsiębiorstwo jest obecne już w 28 krajach, a największy eksport jest do Anglii i Francji.
Piotr Gagan o podróżach po Europie, Hajnówce i o swojej pasji do malarstwa i grze na gitarze. Także o trzech powiatach w Polsce, gdzie dominują prawosławni.
Piotr Gagan opowiada o swoich podróżach i specyfice Hajnówki. Mieszka tutaj od dziecka. Podróżował w głąb Rosji oraz po Niemczech i Francji. Dotarł także do Grecji i Izraela. Nie zamieniłby żadnego z tych krajów na Polskę, gdyż takiej zieleni jak tu, nie ma w żadnym z nich. Mówi o jabłkach rosnących w Hajnówce. Zdradza, jak nauczył się grać na gitarze. Uczył się tego w technikum w Sielcach, jednak początkowo nie wierzono by miał talent.
Artysta opowiada o swej pasji do malarstwa. Od najmłodszych lat pragną chwycić za pędzel i farby. Niemniej jednak jego rodzice odwodzili go od tego pomysłu. Dzięki swej determinacji nasz gość zaczął ćwiczyć pod okiem prof. Tadeusza Pruszkowskiego. Naszego gościa urzekły najbardziej pastele.
Piotr Gagan opowiada o powiatach, w których prawosławni stanowią większość. Niedawno miały miejsce uroczystości na świętej górze Garbarce.
Marek Mackiewicz o turystyce w Puszczy Białowieskiej, spędzaniu w niej czasu oraz o zalegających, obalonych drzewach.
Marek Mackiewicz mówi o przyrodniczej stronie okolic Hajnówka oraz o tegorocznej turystyce. Jedną z atrakcji jest kolejka, którą kiedyś wożono drewno. W czasie pandemii wiele Polaków, a szczególnie rodziny, postanowiło wybrać się do Puszczy Białowieskiej na wakacje. Jak wskazuje specjalista Służby Leśnej:
Zaczynamy odkrywać Polskę. Coraz więcej osób spędza czas na terenie naszego kraju.
Czas na terenie Puszczy spędzają wspólnie dzieci, rodzice i dziadkowie. Ci ostatni opowiadają wnukom o tym, jak w przeszłości odwiedzali Puszczę. Nasz gość odnosi się także do kwestii obalonych drzew, które zalegają w Białowieskiej. Stwierdza, że
Widok jest bardzo przygnębiający.
Jeszcze niedawno, jak wskazuje, były tu „świerki sięgające 50 metrów”, a „teraz tego nie ma”.
„Poranka WNET” można słuchać od poniedziałku do piątku w godzinach 7:07 – 9:00 na: 87.8 FM w Warszawie, 95.2 FM w Krakowie, 96.8 FM we Wrocławiu i na www.wnet.fm. Zaprasza Magdalena Uchaniuk.
Goście „Poranka WNET”:
Piotr Gagan – gospodarz z Hajnówka, artysta;
prof. Rafał Paluch – Instytut Badawczy Leśnictwa;
Marek Mackiewicz – specjalista Służby Leśnej;
Bogumił Klimiuk – prezes firma Matecznik;
Jan Mazur – nadleśniczy Nadleśnictwa Stuposiany
kpt. Tomasz Kozłowski – komendant Placówki Straży Granicznej w Dubiczach Cerkiewnych.
Prowadzący: Magdalena Uchaniuk-Gadowska
Realizator: Marcin Głos
Marek Mackiewicz mówi o przyrodniczej stronie okolic Hajnówka oraz o tegorocznej turystyce. W czasie pandemii wiele Polaków, a szczególnie rodziny, postanowiło wybrać się do Puszczy Białowieskiej na wakacje.
Piotr Gagan opowiada o swoich podróżach i specyfice Hajnówka. Mówi też o pasji do malarstwa. Od najmłodszych lat pragną chwycić za pędzel i farby. Niemniej jednak jego rodzice odwodzili go od tego pomysłu. Dzięki swej determinacji nasz gość zaczął ćwiczyć. Gagana urzekły najbardziej pastele.
Bogumił Klimiuko swojej firmie Matecznik. „Jako niewielka rodzinna firma zlokalizowana w okolicy Puszczy Białowieskiej, od 1990 r. zajmowała się skupem dziko rosnących owoców, ziół i grzybów bezpośrednio od zbieraczy, mieszkańców puszczańskich terenów” – jak czytamy na stronie przedsiębiorstwa. Coraz mniej można znaleźć zbieraczy. Firma już nie dystrybuuje swych produktów na rynek krajowy, ale również do odbiorców z innych części Europy i świata, pozostając przy tym wiernym idei naturalności.
Prof. Rafał Paluch o tragicznej sytuacji w Puszczy Białowieskiej. Z powodu problemów z brakiem ingerencji człowieka w proces chronienia Puszczy, wiele z gatunków fauny ginie. Potrzebne jest czynne wspieranie żywotność gatunków aniżeli wyłączne wspieranie naturalnego stanu ekosystemu.
Jan Mazur o proteście ekologów w Stuposianach.
Kpt. Tomasz Kozłowski o zabezpieczeniu granicy między Polską a Białorusią w kontekście sytuacji u naszego sąsiada.