Andrij Deszczyca: po 24 lutego 2022 r. polscy dyplomaci na Ukrainie wykazali się niezwykłą odwagą i heroizmem

Andrij Deszczyca / Fot. Ivan Lyubysh-Kirdey, Wikimedia Commons

„Relacji między władzami Polski i Ukrainy nie da się w nieskończoność utrzymywać w takim emocjonalnym trybie, jak to było w początkowym okresie po pełnoskalowej inwazji Rosji”

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Prof. Roman Dyczkowski: Rosyjska machina wojenna jest rozpędzona. Ich armia może wynosić nawet półtora miliona osób

 

Miłość żąda ofiary i wierności dla jednego Boga i jedynej ojczyzny – Polski! – XX rocznica śmierci Ryszarda Kuklińskiego

Dyskusja na temat Ryszarda Kuklińskiego zawsze będzie miała dwa fronty. Był zdrajcą dla jednych.  Dla innych największym patriotą i bohaterem dla innych.

 

Gdy mowa o ocenie moralnej działalności pułkownika Kuklińskiego mawiam tak

ostatecznym testem dla każdego Polaka powinno być dobro Narodu Polskiego, i w tym punkcie widzenia on uchronił Polaków od podwójnego Armagedonu: najpierw przemarszu armii radzieckiej a potem odpowiedzi nuklearnej NATO.

Tutaj do wysłuchania program specjalny z XX rocznicę śmierci Ryszarda Kuklińskiego:

 

W jakim świetle należy postawić naszego obecnego sojusznika Amerykanów i NATO skoro chcieli poddać Polskę atomowej zagładzie, gdyby w latach 80. XX wieku doszło do konfliktu z krajami Układu Warszawskiego przed którym uchronił – w mojej opinii – Ryszard Kukliński.

Na wypadek wojny Amerykanie chcieli zrzucić na Polskę kilkanaście czy kilkadziesiąt bomb termojądrowych.

Czy w czasach komuny Amerykanie tak bardzo nas kochali przewodząc NATO, cenili nas Polaków jako tych, którzy od początku walczyli z komuną, że były plany ataku nuklearnego na nasze ziemie, gdyby Rosjanie radzieccy zaatakowali jako pierwsi kraje NATO? … milczenie…

Przypomnieć należy, że w Jałcie i Teheranie to właśnie dzięki amerykańskiemu prezydentowi Rooseveltowi znaleźliśmy się pod sowieckim butem. Dlaczego?

Prezydent Roosevelt wierzył, że tylko Związek Radziecki i Stalin może zniszczyć kolonializm i jego systemy na świecie. Mówił o tym wielokrotnie wielki polski patriota i bohater Powstania Warszawskiego profesor Witold Kieżun.

Zapraszam do wysłuchania programu o Ryszardzie Kuklińskim.

Tomasz Wybranowski

Ryszard Kukliński patrzy z Góry Przemienienia w kierunku Krakowa, symbolicznie obejmując wzrokiem także całą Polskę

Robert Telus: planowane ograniczenie emisji CO2 o 90% będzie oznaczało śmierć europejskiego rolnictwa

Robert Telus / Fot. Małgorzata Kleszcz

„Masowy protest przeciwko lewackiej polityce klimatycznej Brukseli jest absolutnie konieczny”

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Wspieraj Autora na Patronite

Miłosz Lodowski: wydaje się, że rząd jest zszokowany tym, że ktoś od niego oczekuje działań na rzecz rozwoju Polski

Jan Krzysztof Kelus: bałagan prawny, który mamy w sądownictwie, to sytuacja wręcz schizofreniczna

„Posłowie Wąsik i Kamiński nawet przez 5 minut nie mieli uczciwego procesu”

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Jan Krzysztof Kelus / Fot. Facebook

Wspieraj Autora na Patronite

Prof. Andrzej Nowak: na bierności Polaków budowana jest władza autorytarna

 

Kierownictwo Ministerstwa Klimatu i Środowiska usunęło tablicę upamiętniającą ofiary II w.ś. Komentarz posła A.Śliwki

Andrzej Śliwka / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Pracownik Ministerstwa Piotr Szczepański stwierdził, że „osoby i organizacje, które zostały upamiętnione mogą być różnie oceniane historycznie”

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Prof. Romuald Szeremietiew: wojna polsko-polska wchodzi na nowy poziom. Boję się, że doprowadzi do rozpadu państwa

Marek Sawicki: Kaczyński być może planuje zamach stanu

Marek Sawicki / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Marszałek senior mówi o sytuacji wewnętrznej państwie i stanie demokracji w Polsce.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Nie kto inny, jak Pan Kaczyński powiedział, że konstytucja już nie obowiązuje. Więc boje się na jakiej podstawie tak uważa – powiedział marszałek senior Sejmu Marek Sawicki.

Kwestia wygaszenia funkcji Prokuratora Krajowego związana jest z interpretacją prawa przez Pana Bodnara – ocenił.

Posłuchaj także:

Prof. Przemysław Czarnek: Nie wierzę w to, że Platforma Obywatelska jest w stanie siąść z nami do stołu – WNET.fm

 

Michał Kołodziejczak: będziemy prowadzić dialog z protestującymi rolnikami

Widzę, że te protesty mają odpowiednie postulaty. Ulica jest dobra do pokazania siły i do pokazania nastrojów społecznych – mówi wiceminister rolnictwa.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Posłuchaj także:

Mariusz Błaszczak: marszałek Hołownia łamie prawo, zabraniając M.Kamińskiemu i M.Wąsikowi udziału w obradach Sejmu – WNET.fm

Mariusz Błaszczak: marszałek Hołownia łamie prawo, zabraniając M.Kamińskiemu i M.Wąsikowi udziału w obradach Sejmu

Mariusz Błaszczak / Fot. Kancelaria Premiera, Flickr

Zawiadomienie w tej sprawie już zostało złożone – poinformował szef klubu parlamentarnego PiS.

Wspieraj Autora na Patronite

Szymon Hołownia: w Polsce nie może być równych i równiejszych. Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik nie są posłami

Jaśmina Nowak: trwa dyskusja na temat usprawnienia dostaw broni dla Ukrainy. Polski przemysł może odegrać kluczową rolę

Jaśmina Nowak / Fot. Piotr Mateusz Bobołowicz, Radio Wnet

„Są w Polsce fabryki, są przedsiębiorcy, którzy na przykład potrafią wyprodukować dużą ilość dronów, ale nie mają wystarczającego rynku zbytu”

Wspieraj Autora na Patronite

Gen. Leon Komornicki: brak poboru do wojska w kraju graniczącym z Rosją jest absurdem

Ostatni prawdziwy romantyk – Krzysztof Kamil Baczyński. Dzień poety w Radiu WNET w 103. rocznicę Jego urodzin

Krzysztof Kamil Baczyński był ostatnim z wielkim poetyckich romantyków. Fechtował metaforami i poetyckimi strofami tak jak jeden z wieszczów. Wielu krytyków wciąż porównuje do Juliusza Słowackiego.

Był jednym z wielu przedstawicieli pokolenia Kolumbów? Dlaczego Kolumbów? – ktoś raczy zapytać. Ponieważ to oni, urodzeni po roku 1918 i odzyskaniu przez Polskę niepodległości mieli zbadać ową wolność i bronić jej, ledwie po 21 latach…

Tomasz Wybranowski

Krzysztofowi Kamilowi Baczyńskiemu przyszło żyć, tworzyć i kochać w naprawdę bardziej niż trudnych czasach. Ale to właśnie ta apoteoza miłości, autentyczne tytaniczne uczucie, autentyczny żar namiętności uchroniła Go i ukochaną Basię od desperacji i beznadziejności.

Tutaj do wysłuchania program Tomasza Wybranowskiego poświęcony Krzysztofowi Kamilowi Baczyńskiemu:

 

 

Nie było to jednak spojrzenie przez pastelowe okulary i zerwanie kontaktu z rzeczywistością. Krzysztof Kamil Baczyński od pierwszych dni był częścią Polskiego Państwa Podziemnego, bo przecież walczył i poszedł z bronią w ręku walczyć z Niemcami w Postaniu Warszawskim.

Jak Tristan i Izolda, jak romantyczni rozbitkowie w sztormie dziejów ofiarowali sobie miłość i jej żar. Krzysztof Kamil Baczyński w hołdzie swojej ukochanej kobiecie zespolił w jednym miłość do niej i potwierdzenie czynem metafor zapisywanych zielonym atramentem w małym, szarym notesie.

Krzysztof Kamil Baczyński pierwsze próby poetyckie dodam, że udane , miał za sobą już jako piętnastolatek. W 1938 roku, mając niewiele ponad siedemnaście lat napisał „Piosenkę”, którą rozsławił na swoim debiutanckim albumie Grzegorz Turnau:

Znów wędrujemy ciepłym krajem,

malachitową łąką morza.

(Ptaki powrotne umierają

wśród pomarańczy na rozdrożach.)

Na fioletowoszarych łąkach

niebo rozpina płynność arkad.

Pejzaż w powieki miękko wsiąka,

zakrzepła sól na nagich wargach.

A wieczorami w prądach zatok

noc liże morze słodką grzywą.

Jak miękkie gruszki brzmieje lato

wiatrem sparzone jak pokrzywą.

Przed fontannami perłowymi

noc winogrona gwiazd rozdaje.

Znów wędrujemy ciepłą ziemią,

znów wędrujemy ciepłym krajem.

Wiersz jest niespotykany w historii polskiej literatury ze względu na metafory w nim użyte. To one sprawiają przez kunsztowne zestawienie, że dokonuje się nieco arkadyjska wizualizacja świata przedstawionego.

Ów wykreowany przez poetę świat jest do wyobrażenia przez zaangażowanie absolutnie wszystkich zmysłów, w tym także smaku (/…/ jak miękkie gruszki brzmieje lato /…/) i dotyku, nie mówiąc już o wzroku, słuchu a nawet węchu.

Dla mnie to arkadyjski hymn ucieczki przez burzą, która zbierała się na Polską i Europą na rok przed wybuchem II Wojny Światowej.

 

W okresie okupacji niemieckiej opublikował pięć zbiorków poezji: ”Zamknięty echem” (lato 1940), „Dwie miłości” (jesień 1940), „Wiersze wybrane” (maj 1942) i „Arkusz poetycki nr 1” (1944).

Jego metafory i kunsztowne porównania wyrażały uczucia targane niepokojem i wieszczyły późniejszy los roczników Kolumbów.

Bez wątpienia czuł na sobie ciężar odpowiedzialności, że jest wyrazicielem i głosem tego pokolenia. W swoich wierszach co rusz używał liczby mnogiej, rozprawiając o świecie i uczuciach w imieniu wszystkich Kolumbów.

Mimo, że pisał wiersze kasandryczne, pełne ciemnych barw by stawić czoła swojej posępnej epoce i szczerze opisać stan wojny i człowieka w niej zanurzonego, to na dnie tychże obrazów była i tkliwość, i miłość, i delikatność.

Wieszcz pokolenia Kolumbów zginął w Pałacu Blanka 4 sierpnia około godziny 16. Jego głowę dosięgła kula niemiecki (a nie nazistowskiego czy faszystowskiego!!!) snajpera. 1 września zginęła jego ukochana żona – Barbara.

Basia nie wiedziała, że Krzysztof zginął. Po wojnie jej matka Feliksa Drapczyńska opowiadała, że

Chciała znaleźć Krzysztofa i powiedzieć mu, że będą mieli dziecko…

W pierwszym wydaniu „Tygodnika Powszechnego”, z dnia 24 marca 1945 roku, wydrukowano wiersz Krzysztofa Kamila Baczyńskiego „Z wiatrem”. Metafory opatrzono wyjaśnieniem:

Największą może rewelacją życia literackiego okresu niewoli była poezja Krzysztofa Baczyńskiego. Ten nieznany i nie drukujący przed wojną (w chwili wybuchu której miał chyba nie więcej jak 17 lat) objawił się nagle jako gotowa i zdumiewająco dojrzała organizacja poetycka. […] Wybuch powstania zastał Baczyńskiego w Warszawie. Poeta z bronią w ręku wziął udział w nierównej walce z okupantem. Dalsze losy Baczyńskiego są zupełnie nieznane, na pytanie, czy poeta żyje, dziś jeszcze odpowiedzieć nie można.

Nie wykluczone, że też i z tego powodu Stefania Baczyńska nie wierzyła w śmierć syna? Twierdziła pragmatycznie, że skoro nie ma ciała, to jasnym jest, iż Krzysztof musi żyć. Regularnie uczestniczyła w publicznych kolejnych ekshumacjach masowych mogił powstańczych. Ale oto w styczniu 1947 roku ruszyły w ekshumacje przed ruinami warszawskiego Ratusza.

Napisałem, że był ostatnim romantykiem przynależnym do epoki Mickiewicza, Słowackiego i Norwida. Potwierdza to jeszcze jedno zdarzenie, które zakrawa na cud. A przecież to romantycy wierzyli bardziej „w czucie” niż racjonalistyczne „szkiełko i oko”.

Zmarzniętą ziemię trzeba było rozbić kilofami. W odsłoniętych mogiłach ani Stefania Baczyńska, ani Feliksa Drapczyńska nie rozpoznały jednak szczątków Krzysztofa. Ale w nocy matce Basi przyśnił się Krzyś, mówiący: „Mamo, ja leżę drugi od brzegu”. Drapczyńscy natychmiast pobiegli zawiadomić matkę poety, która nie mogła zrozumieć, dlaczego syn przyśnił się obcej kobiecie, teściowej. Rano jednak znów byli pod Ratuszem.

Otworzyli drugą trumnę i wtedy przy szyi zmarłego uwagę patrzących przykuła dziwna grudka ziemi. Ktoś ją wziął w palce, rozgniótł. Wypadł złoty medalik ze świętym Krzysztofem i inicjałami KKB. Nabożeństwo żałobne odbyło się kilka dni później w kościele Kapucynów.

14 stycznia 1947 roku Krzysztofa Kamila Baczyńskiego pochowano na Powązkach, na Cmentarzu Wojskowym. Barbarę pochowaną w czasie Powstania Warszawskiego pod płytami chodnika przy ulicy Siennej złożono obok niego kilka miesięcy później.

Ich grób jest między kwaterami poległych bohaterów – powstańców z batalionów „Zośka” i „Parasol”.

A gdyby przeżył, to jaki los szykowała dla niego komunistyczna władza ludowa? Najprawdopodobniej katownia,  śmierć i pochówek na łączce bez tabliczki ni imienia – jak pisał inny wielki poeta

… Oto styczniu 1949 roku szukali go szpicle z UB ponad wszelką wątpliwość nie posiadający informacji, że dwa lata wcześniej Krzysztofa Kamila Baczyńskiego pochowano na Powązkach…

Tomasz Wybranowski