Wojciech Mucha: dziennikarze grupy Polska Press są obiektem ataków hejterskich

Wojciech Mucha redaktor naczelny „Gazety Krakowskiej” i „Dziennika Polskiego” mówił o wyzwaniach lokalnych mediów i ich specyfice oraz sytuacji w grupie Polska Press.

Wojciech Mucha na antenie Radia WNET mówił o specyfice mediów lokalnych, które w jego ocenie powinny zajmować się problemami miejscowych społeczności.

Media lokalne jak każde media powinny zajmować się tym, co jest ważne dla lokalnej społeczności

Dla Krakowa jest to m.in. pożar archiwum, które w tajemniczy sposób stanęło w ogniu.

Nasi dziennikarze przeanalizowali dokumentację, którą sporządziła Politechnika Krakowska i udowodnili, że wbrew temu, co się mówi nie było tam dokumentów istotnych dla funkcjonowania życia Krakowian, a jak się okazuje takie dokumenty się tam znajdowały.

Odniósł się także do kwestii przejęcia grupy Polska Press. Jak zaznaczył w środowisku dziennikarzy po transakcji panuje pewna dezorientacja.

Jest oczekiwanie zmian. (…) Ludzie w całej grupie są niepewni przyszłości.

Rozmówca Katarzyny Adamiak podkreślił, że rozwój grupy był hamowany przez poprzedniego właściciela.

Trudno nie odnieść wrzenia ze poprzedni właściciel nie zdawał sobie sprawy, że grupa pójdzie na sprzedaż i hamował pewne rzeczy.

Zwrócił także uwagę na problem hejterskich ataków wobec dziennikarzy Polska Press po przejęciu przez Orlen.

To skandaliczne rzeczy. Z jednej strony są nazywani pisowskimi prostytutkami, (…) z drugiej strony są traktowani jako złogi niemieckie.

Wojciech Mucha zapewnił także, że nie miał nic wspólnego z wykluczeniem dra Zbigniewa Martyki z plebiscytu Osobowość Roku  organizowanego przez „Gazetę Krakowską” i „Dziennik Polskiego”.

Ten plebiscyt rozpoczął się przed objęciem przeze mnie funkcji. (…) Niczego nikomu nie sugerowałem.

Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy!

A.N.

Komentarze