Goście „Poranka WNET”:
Jan Krzysztof Ardanowski – poseł PiS, przewodniczący prezydenckiej Rady ds. Rolnictwa i Obszarów Wiejskich;
Tomasz Siemoniak – wiceprzewodniczący PO;
Ilaha Karimova – koordynatorka Wspólnoty Azerbejdżańskiej w Polsce, pracownik Uniwersytetu Wrocławskiego;
Yana Shostak – białoruska aktywistka, artystka;
dr Jonathan Britmann – dr nauk medycznych, specjalista psychologii klinicznej, kierownik Psychiatrycznego Zespołu Leczenia Środowiskowego w Tworkach;
Pomóż nam zbudować Globalną Polską Sieć Radia WNET – https://zrzutka.pl/radiownet
Prowadzący: Łukasz Jankowski
Realizator: Aleksander Zaleski
Ilaha Karimova opowiada o przyczynach konfliktu między Armenią a Azerbejdżanem w Górskim Karabachu. Nasz gość podkreśla, że żadna ze stron nie jest bezkarna, a ormiańska narracja, która przedstawia wojnę jako konflikt o podłożu religijnym mija się z prawdą.
Yana Shostak mówi o potrzebie nałożenia na Białoruś sankcji ekonomicznych poprzez zmuszenie firm do zerwania współpracy z białoruskimi przedsiębiorstwami. Komentuje także swoją niecodzienna formę protestu.
Jonathan Britmann opowiada o stanie psychicznym dzieci w czasie pandemii koronawirusa. Wiele osób cierpi na gorsze samopoczucie w związku z przymusem ciągłego przebywania w domu.
Tomasz Siemoniak o obecnej kształcie Platformy Obywatelskiej. Wiceszef opozycyjnego ugrupowania twierdzi, że Donald Tusk, gdyby miał powrócić do krajowej polityki, byłby w stukturach PO wartością dodaną. Siemoniak mówi, w jakim kierunku będzie dążyła PO.
Jan Krzysztof Ardanowski opowiada o przemianach klimatycznych w Unii Europejskiej w związku z wprowadzaniem Nowego Zielonego Ładu. Mówi również o wyzwaniach, jakie stoją przed rolnictwem w czasie transformacji ekologicznej UE.
Posłuchaj całego „Poranka WNET”!
Piotr Bronowicki :
Do pani Shostak: 1) NA Białorusi, NIE W Białorusi 2) Sankcje są wymierzone w gospodarkę Białorusi. Białoruś była zagłębiem informatyków, producentem potażu, nawozów sztucznych. Przeszkadza to UE aby – po wyzwoleniu – białoruska gospodarka nie stała się konkurencją dla Zachodu. Przećwiczyliśmy to na Polsce. 3) Ta awantura jest nakręcana przez grupkę ambicjonerów, którzy chcą w postkolonialnej nowej Białorusi sprawować WŁADZĘ w imieniu „panów z Brukseli”. Taka białoruska odmiana Unii Wolności. 4) Rok 1952 był najczarniejszym rokiem ciemnej stalinowskiej nocy. I właśnie do tego roku chcą lewacy cofnąć Polskę.
PiotrFJS :
Nie rozumiem jednostronnej, pozbawionej obiektywizmu, złośliwej postawy prowadzącego wobec Yany Shostak – naprawdę Panie Redaktorze, nie uchodzi tak traktować przedstawicieli narodu ciemiężonego i poniżanego, nawet jeżeli reprezentują opcję ideologiczną, z którą się nie zgadzamy.