Michał Kucharczyk zwraca uwagę, że wielu polskich producentów ma niewielką wiedzę na temat warunków życia w Azji, co utrudnia im wejście na tutejszy rynek. Jako zalety Tajwanu wymienia prosty system podatkowy.
Uciążliwy jest jednak system bankowy. W kilku aspektach jest on przestarzały, obcokrajowcom trudno dostać kredyt.
Marcin Jaskuła mówi przede wszystkim o różnicach kulturowych obecnych także w świecie biznesu. Na Tajwanie dużo dłużej buduje się relacje niż w naszym kraju.
To kraj ludzi cierpliwych. Tutaj wszystko planuje się na 10/15 lat do przodu, a nie na kwartał czy dwa.
K.B.