Wojciech Cejrowski odnosi się do propozycji zakazu importu złota z Rosji. Zauważa, że jeśli prawdą jest jakoby cena złota malała mimo inflacji, to propozycja ta służy europejskim handlarzom złotem.
Obawiam się, że nikt tego nie realizuje w kontekście takim, czy te sankcje Rosji zaszkodzą w czymkolwiek.
Podróżnik przywołuje technologie Tesli, które miały pozwalać ominąć kopalne paliwa.
Tesla wymyślał różne rzeczy i po jego śmierci FBI amerykańskie zamknęło całą jego dokumentację.
Publicysta opowiada o pocztówce, którą otrzymał. Lech Wałęsa wyraża w niej poparcie dla Donalda Tuska. Stwierdza, że były prezydent mógłby na politycznej emeryturze zaangażować się w sprawy, które nie dzielą. Przywołuje przykład Jimmy’ego Cartera, który po swej prezydenturze zaangażował się w monitorowanie uczciwości wyborów demokratycznych na świecie.
Już mógłby na emeryturze walczyć o Polskę, a nie z drobnymi politykami mniejszymi od siebie. Z krótszym stażem mógłby przejść na taką pozycję.
Cejrowski komentuje także wyrok Sądu Najwyższego USA, który uznał, że nie ma federalnego „prawa do aborcji”. Kwestia legalności aborcji wróciła do kompetencji poszczególnych stanów.
W mojej opinii wyrok Sądu Najwyższego powinien zakazać aborcji na terenie całych Stanów Zjednoczonych – wywieść to z konstytucji i z innych przepisów. Na przykład takich że gdy ktoś zastrzeli kobietę w ciąży to odpowiada za dwa zabójstwa. Czyli prawo amerykańskie federalne uznaje, że dziecko w łonie matki jest obywatelem i człowiekiem skoro morderca kobiety w ciąży dostaje dwa wyroki za zabicie matki i za zabicie dziecka.
A.P.
