Studio Dublin – 5 marca 2021 – Dariusz Piotr Bonisławski, prezes Stowarzyszenia Wspólnota Polska i Bogdan Feręc

Studio Dublin na antenie Radia WNET od 15 października 2010 roku (najpierw jako „Irlandzka Polska Tygodniówka”). Zawsze w piątki, zawsze po Poranku WNET zaczynamy ok. 9:10. Zapraszają: Tomasz Wybranowski i Bogdan Feręc, oraz Katarzyna Sudak, Agnieszka Białek, Alex Sławiński oraz Jakub Grabiasz.

W piątkowy poranek tradycyjnie w Radiu WNET przenosimy się do Republiki Irlandii. W Studiu Dublin wiadomości, wywiady, analizy oraz korespondencje. Z kalendarzową wiosną czekamy na dzień św. Patryka.

W gronie gości:

  • Dariusz Bonisławski – prezes zarządu krajowego Stowarzyszenia „Wspólnota Polska”,
  • Bogdan Feręc – redaktor naczelny portalu Polska-IE.com,

 

Prowadzenie i scenariusz: Tomasz Wybranowski

Redaktor wydania: Tomasz Wybranowski

Wydawca techniczny: Andrzej Karaś i Aleksander Popielarz

Realizator: Aleksander Zalewski (Warszawa) i Tomasz Wybranowski (Dublin)

 

Bogdan Feręc, portal Polska-IE – Radio WNET Irlandia

Zawsze z wybiciem godziny 8:10 na zegarach w Irlandii, w głównym wydaniu Studia Dublin musi pojawić się redaktor naczelny Bogdann Feręc, szef najważmiejszego portalu dla Polaków na Szmaragdowej Wyspie – Polska-IE.com.

Irlandzcy europosłowie domagają się o wsparcie dla Irlandii jako kraju leżącego u rubieży Unii Europejskiej. Dublin już teraz otrzymał 83 mln euro na trwające programy wsparcia odbudowy gospodarki. Pieniądze mają być inwestowane także w badania i rozwój nowych technologii.

Tutaj do wysłuchania rozmowa z Bogdanem Feręcem, portal Polska-IE.com:

 

Ostatnim gościem Studia Dublin jest prezes zarządu Stowarzyszenia Wspólnota Polska Dariusz Bonisławski, który mówi o działaniach w 2021 r.

DariuszBonisławski/foto.StowarzyszenieWspólnotaPolskaarchiwum

Przedmiotem troski Wspólnoty Polskiej jest dwumilionowa wspólnota mieszkańców Ameryki Południowej mających polskie korzenie. Wielu z nich nie mówi już po polsku. Są jednak zainteresowani nauką języka swych przodków. Za kilkanaście dni będzie miała miejsce inauguracja strony internetowej podręcznikipolskie.pl z materiałami edukacyjnymi do nauki języka polskiego.

Tutaj do wysłuchania rozmowa z prezesem Dariuszem Bonisławskim:

 

Xi Jinping / Fot. en.kremlin.ru

W drugiej godzinie Studia Dublin Tomasz Wybranowski powraca z komentarzem odnośnie Światowego Forum Ekonomicznego w Davos, którego tematem był Wielki Reset. Zaczyna od przypomnienia wystąpienia Przewodniczącego ChRL Xi Jinpinga, który pragnie przekonać świat, że to jego kraj, a nie Stany Zjednoczone jest obecnie ostoją ładu międzynarodowego.

Liderowi Chin Ludowych towarzyszyli przywódcy Francji i Niemiec, co może zapowiadać chińsko-unijne zbliżenie. Wiele krajów korzysta już z inwestycji Państwa Środka, które uzależnia je od siebie poprzez długotrwałe zobowiązania finansowe.

Chiny mają ogromne wpływy w Afryce, w Ameryce Pd, a nawet w USA.  Chińskie inwestycje w Azji, są to Pakistan, Wietnam, Kazachstan, Iran, państwach Półwyspu Arabskiego,  skąd Chiny zaopatrują się w węglowodory.

W Pakistanie realizowany jest projekt „Pasa i Drogi” – Chińsko-Pakistański Gospodarczy Korytarz (CPEC), którego wartość razem z projektami z nim związanymi szacowana jest na ponad 60 mld dolarów.

Chiny handlują ze światem arabskim płacąc, albo rozliczając się chińską walutą –yuanem. To nazwa jednostki waluty Chińskiej Republiki Ludowej. […] Większość walut wyceniają relacje giełdowe. W przypadku yuana, jego kosztowność jest regulowana przez państwo chińskie.

Wybranowski wskazuje, że choć od czasu do czasu na rynek wrzucane jest trochę Renminbi (waluty ludowej), to jest to niewielka ilość. Obniżanie wartości własnej waluty służy Pekinowi do zwiększania swego eksportu i zmniejszania importu.

Pod koniec stycznia miała miejsce kolejna dewaluacja yuana ze względu na to, że zwiększenie gotówki, tak dolara jak i euro, obniżyło wartość tych walut, tym samym Chiny obniżyły wartość swojej waluty.

[related id=138682 side=right] Chiny mogą sobie pozwolić na taką politykę, gdyż są one wierzycielem wielu krajów, na czele ze Stanami Zjednoczonymi. W styczniu 2018 r. Chiny kontrolowały 18,7 proc. całkowitego zadłużenia USA. Rezerwy zagraniczne Ludowego Banku Chin wyniosły w 2019 roku 3,2 bln dolarów USA. Państwo wykorzystuje kapitał do rozwoju wewnętrznego i ekspansji zagranicznej.

Pozycja wierzyciela ma jednak swoje minusy, na co wskazuje w swym artykule Witold Gadowski. Dziennikarze ekonomiczny zauważa, że Pekin mógł pożyczyć zbyt wiele. Na skutek pandemii dłużnicy nie mają bowiem Chinom wiele do zaoferowania w kwestii spłaty pożyczki. Dokumentacje dotyczącą chińskich pożyczek obejmującą 152 kraje przygotowali Sebastian Horn z Uniwersytetu w Monachium oraz Carmen Reinhart z Uniwersytetu Harvarda i Christoph Trebesch z Instytutu Gospodarki Światowej w Kilonii. Wynika z niej, że

Rząd Chin jest posiadaczem wierzytelności dłużnych wobec reszty świata o wartości ponad 5 bilionów dolarów. Jak wielka to jest wartość niech świadczy fakt, że jest to równowartość 6 proc. światowego PKB).

Czy Chińska Republika Ludowa może zaszachować Stany Zjednoczone Ameryki przez masową sprzedaż amerykańskich papierów dłużnych?

 

Komentarze