Ryszard Czarnecki, Grzegorz Makus, Jan Bogatko, Edmund Brożek, Arkadiusz Iwaniuk – Poranek WNET – 3 lipca 2019 r.

Poranka WNET można słuchać od poniedziałku do piątku w godzinach 7:07 – 9:07 na: www.wnet.fm, 87.8 FM w Warszawie i 95.2 FM w Krakowie. Zaprasza Krzysztof Skowroński.

 

Goście Poranka WNET:

Ryszard Czarnecki – eurodeputowany PiS,

Kapitan Edmund Brożek – Prezes Związku Żołnierzy Armii Krajowej we Włodawie,

Grzegorz Makus – współpracownik IPN,

Renata Holaczuk– polonistka,

Arkadiusz Iwaniuk– dyrektor regionalnego ośrodka dyrekcji ochrony środowiska,

Wiesław Holaczuk – nauczyciel historii,

Jan Bogatko – korespondent Radia WNET w Niemczech,

Ojciec Dariusz Cichor – Przeor Klasztoru Paulinów we Włodawie,

Ksiądz Tadeusz Solski – inicjator rowerowych pielgrzymek


Prowadzący: Krzysztof Skowroński

Wydawca: Jaśmina Nowak

Realizator: Paweł Chodyna


 

  Część pierwsza:

Ojciec Dariusz Cichor wprowadza nas w historię Włodawy i okolic podkreślając, iż jest to teren bardzo zróżnicowany, jeśli chodzi o wyznawaną wiarę.

 

Ryszard Czarnecki w połączeniu telefonicznym prosto z Brukseli podsumowuje wczorajsze głosowanie w Parlamencie Europejskim w sprawie ustalenia nowych władz Komisji Europejskiej. Jak podkreśla eurodeputowany, Polsce udało się zablokować kandydaturę socjalisty Fransa Timmermansa, znanego z niepochlebnych wypowiedzi na temat naszego kraju. Szczyt Unii Europejskiej nominował Niemkę Ursulę von der Leyen do objęcia szefostwa Komisji Europejskiej – „Nasz region europy i tzw. nowa unia nie będzie miała przedstawiciela w najważniejszej czwórce stanowisk unijnych”.

Jak dodaje Ryszard Czarnecki, walka nie jest jeszcze zakończona, a kolejne szczyty mogą przynieść nam jeszcze wiele niespodzianek. Niezmiennym jest jednak to, iż jak podkreśla eurodeputowany -„nie zgodzimy się na to, aby wysokie funkcje w UE pełniła osoba, która bezpardonowo atakuje nasz kraj”. Skomentował także reakcję eurosceptyków na odśpiewany hymn Unii Europejskiej. Francuzi z Marine Le Pen siedzieli w trakcie hymnu, za to Anglicy z Partii Brexit ostentacyjnie wstali i odwrócili się tyłem do flagi, co było bardzo widoczną manifestacją ich stosunku do UE.

 

Fot. Lech R. Rustecki

Ksiądz Tadeusz Solski mówi o rowerowej pielgrzymce z Tomaszowa Lubelskiego do Ostrej Bramy w Wilnie -„Każdy ma swój sposób na doświadczenie pana Boga w swoim życiu i my mamy też taki taką możliwość, że kiedy przychodzi okres wakacyjny, kiedy przychodzą urlopy, siadamy na rower i kręcimy”. Do tej pory pielgrzymi jeździli głównie do Częstochowy, czy na Jasną Górę, dziennie pokonując 180-200 km dziennie.

 

 

  Część druga:

Arkadiusz Iwaniuk / Fot. Jaśmina Nowak

Dariusz Iwaniuk dyrektor regionalnego ośrodka dyrekcji ochrony środowiska nawiązał do miejsca, w którym znajduje się wraz z wyjazdowym zespołem Radia WNET, na czele z Krzysztofem Skowrońskim. Jak mówi, to właśnie przyroda jest tym elementem, który jest obok zabytków i obok historii, najciekawszy magnesem przyciągającym turystów i zachęcającym ich zwiedzania tych terenów – „Mamy Poleski Park Narodowy, Poleski Rezerwat Biosfery Polesie Zachodnie, liczne obszary natura 2000, rezerwaty przyrody, parki krajobrazowe, w zasadzie niemal wszystkie formy ochrony przyrody, polskie, jak i międzynarodowe. Na Polesiu możemy odnaleźć gatunki, czy ekosystemach, które są jedyne w swoim rodzaju jedyne w skali Polski”. Jak z dumą zaznacza, tereny te są domem dla ptaka wodniczka, który nie występuje w żadnym innym miejscu. Na unikalną biosferę Polesia składają się także takie gatunki jak np. bardzo rzadka ryba strzebla błotna.

 

fot. Luxetowiec, CC A-S 4.0, Wikipedia

Grzegorz Makus opowiada historie o żołnierzach podziemia, żołnierzach wyklętych działających na terenach gminy Włodawa. Jak zaznacza współpracownik IPN, okolice Włodawy dały partyzantom możliwość trwania i walki z władzą komunistyczną – „bogactwo lasów, lasy sobiborskie, włodawskie, parczewskie dały możliwość bardzo długiego trwania oddziałów partyzanckich w terenie i stawiania oporu komunistom po 44”. Grzegorz Makus wprowadził nas w specyfikę walki partyzanckiej oraz przedstawił sylwetki dwóch braci, Leona Taraszkiewicza ps. Jastrząb i Edwarda Taraszkiewicz  ps. Żelazny. Jak dodaje gość „Poranka WNET”, po wkroczeniu Sowietów w 1944 roku na tych terenach opór komunistom stawiały również oddziały Armii Krajowej obwodu włodawskiego, które wtedy liczyły około 200 osób pod bronią.

 

  Część trzecia:

Po lewej Kapitan Edmund Brożek / Fot. Jaśmina Nowak

Kapitan Edmund Brożek, Prezes Związku Żołnierzy Armii Krajowej we Włodawie, opowiada o swojej historii w szeregach Armii Krajowej od samego początku wojny. Opowiada także o okresie konspiracji i streszcza przebieg wojny, opierając go na swoich skomplikowanych i bogatych doświadczeniach – „W 1939 roku była mobilizacja. Pamiętam wielki lament, bo mężczyźni dostawali powołana do wojska i od tego zaczęło. W nas w naszym domu, bo mieszkaliśmy przy lesie, była konspira. Takie spotkania konspiracyjne odbywały się, gdyż z początku nie wiedziałem o wszystkim. Jak aresztowali pierwszego, który był w konspiracji, o czym od początku nie widziałem, Józefa Klada ps. Michał, to dopiero dowiedziałem się o istnieniu konspiracji”.

Następnie Kapitan Edmund Brożek streścił także ciekawą historię, przez którą zaczął działać w konspiracji, wykonując jeszcze przymusowe roboty dla Niemców. Składając przysięgę honorową, przyrzekał na wierność Rzeczypospolitej i dla biało-czerwonego sztandaru.

 

  Część czwarta:

Jan Bogatko / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Jan Bogatko mówi o miejscowości Orchówek, która jest niezwykle bliska jego sercu. Jak wspomina, jego rodzina 400 lat temu, w 1610 roku podarowała obraz Najświętszej Maryi Panny braciom z Klasztoru Zakonu Braci Mniejszych Kapucynów. Jak dodaje, Orchówek od 1506 roku działał na prawach miejskich. Miasto powstało z woli Jerzego Krupskiego. Jego rodzina zamieszkiwała w dworze nad jeziorem Białym. Jak dodaje Jan Bogatko, dzieje wspomnianego obrazu były bardzo burzliwe. Zaraz po powstaniu styczniowym, zakonnicy zostali wypędzeni z miasta przez Rosjan, ale ostatecznie po wielu latach wrócili na swoje miejsce, razem z ocalałym obrazem.

 

Po prawej Ojciec Dariusz Cichor / Fot. Jaśmina Nowak

Ojciec Dariusz Cichor opowiada o uroczystym pogrzebie unity Maksyma Kosyka, który odbył się po ekshumacji szczątków przed dwoma laty. Jak dodaje gość „Poranka WNET”, Kosyk był wielkim bohaterem ziemi włodawsko-olchóweckiej. Wspomniany unita stanowił silny opór próbom rusyfikacji i zniszczenia kościoła grekokatolickiego. Jak wynika z opowieści Ojca Dariusza Cichora, Maksym Kosyk był człowiekiem niezwykłym o bardzo silnej moralności, głębokiej wierze, który darzył Polsce niezwykłą miłością – „organizował sekretne msze święte, które odprawiane były w jego domu. Był to człowiek, który do końca zachował twarz, nigdy nie nie był wrogiem swoich własnych wrogów, zawsze przebaczał. Był człowiekiem, który kochał Boga, kochał ojczyznę i radował, się, gdy mógł cierpieć za Boga i za ojczyznę. Całą swoją rodzinę wychował właśnie w tym duchu”.

 

  Część piąta:

Jan Bogatko komentuje zaskoczenie mediów niemieckich odnośnie do kandydatury Ursuli von der Leyen do objęcia szefostwa Komisji Europejskiej. Porażka kandydatury Fransa Timmermansa została odebrana jako osobista porażka kanclerz Angeli Merkel. Jak dodaje Bogatko, trzeba jednak z ostrożnością patrzeć na kandydaturę Ursuli von der Leyen, gdyż nie została jeszcze wybrana i podczas głosowania nad jej kandydaturą może się okazać, że socjaliści popierający Timmermansa będą starali się zatopić tę propozycję.

 

Wiesław Cholaczuk / Fot. Jaśmina Nowak

Wiesław i Renata Cholaczukowie opowiadali o tym, jak dziś wygląda Włodawa. Ze smutkiem w głosie mówi o tym, iż jego miasto stale się wyludnia tak jak większość miast na kresach wschodnich. Jak zauważa, jest to wynikiem braku zakładów pracy, co powoduję migrację młodych ludzi do większych miast. Przed I wojną światową Włodawa liczyła 16 tysięcy mieszkańców, a dziś zameldowanych jest 13 tysięcy, choć jak dodaje Cholaczuk, statystyki te są przekłamane i ocenia, iż w mieście mieszka ok. 10 tysięcy osób.


Posłuchaj całej audycji już teraz!


 

Komentarze