Raport z Kijowa 24.11.2022: We wczorajszym zmasowanym ataku zginęło 10 osób. Nasi korespondenci są bez prądu

Fot. Paweł Bobołowicz

Prąd, a za tym możliwość ogrzewania i gotowania są od wczoraj stopniowo przywracane. 274. dzień rosyjskiej inwazji w 9. roku wojny Rosji przeciwko Ukrainie.

  • W środę Rosja przeprowadziła zmasowany atak rakietowy na Ukrainę używając ponad 70 pocisków. Trzy rakiety uderzyły w bloki mieszkalne. 10 osób zginęło. Część Ukraińców została bez prądu i wody. Wszystkie ukraińskie elektrownie jądrowe zostały zatrzymane. Uruchomiono ochronę awaryjną w wyniku której wszystkie bloki energetyczne automatycznie zostały odłączone.
  • W rezultacie uderzenia rakietowego w ukraiński system elektroenergetyczny również w Mołdawii były przerwy w dostarczaniu prądu. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Załęski wystąpił przed Radą Bezpieczeństwa ONZ która została zwołana na wniosek Ukrainy w związku z masowym rosyjskim atakiem rakietowym na ukraińskie miasta. Załęski wezwał organizację by podjęła działania zmuszające Rosję do zaprzestania terroru i pozbawienia jej prawa weta w Radzie Bezpieczeństwa. Wcześniej Parlament Europejski uznał Rosję za państwo sponsorujące terroryzm i państwo posługujące się środkami terroryzmu.
  • Minister obrony Rzeczypospolitej Polskiej Mariusz Błaszczak zwrócił się do Niemiec by proponowane Polsce baterie Patriot zostały przekazane Ukrainie. Wcześniej Berlin obiecał że umieści systemy obrony powietrznej na granicy polsko ukraińskiej. Wczoraj ukraińskie media i ukraińskie sieci pozytywnie przyjęły taki pomysł i najnowsza informacja.
  • Dziś rano udało się przywrócić zasilanie obiektów infrastruktury krytycznej na Ukrainie. Elektrownie jądrowe powinny wznowić pracę do wieczora. Udało się też częściowo przywrócić dostawy energii elektrycznej w dziesięciu regionach.


Artur Żak pozostaje we Lwowie bez prądu i internetu. Wciąż jest też problem z łącznością komórkową.

Niestety też mieszkam w dzielnicy w której nie ma gazu czyli większość rzeczy takich jak na przykład kuchenki jest też na prąd. Mieszkańcy wielu budynków wokół mnie nie mają możliwości nawet rozgrzania sobie kubka gorącej wody zrobienie herbaty i kawy nie mówiąc już o podgrzaniu posiłków.

Nasz korespondent ze Lwowa podkreślił, że ludzie nie zostawiają siebie bez pomocy, a właściciel lokalnej restauracji udostępnił pobliskim mieszkańcom kuchnię oraz generatory prądu. Opowiedział również jak radzić sobie samemu.

Dmytro Antoniuk opowiedział jak wyglądał wczorajszy atak z perspektywy Kijowa. W jednym z budynków są ofiary śmiertelne.

W moim bloku nadal nie mamy ani prądu ani wody ani ogrzewania chociaż w sąsiednim budynku wczoraj już wieczorem o godzinie chyba od dziesiątej już był co najmniej prąd. Także nie jest tak że Kijów cały jest pogrążony w ciemności.

W Kijowie mają już działać „punkty niezłomności”, czyli miejsca, w których jest ciepło, jest dostęp do wody i prądu.

Wojciech Jankowski, który również przebywa we Lwowie przyznał się do zbagatelizowania alarmu, które są częste. Tym razem powagę sytuacji zauważył, gdy nie mógł wysłać wiadomości. Jego zdaniem lwowska ulica wygląda dość normalnie, choć jest ograniczone kursowanie linii tramwajowych.

Lech Rustecki opowiedział o poszukiwaniach generatora prądu, który zostanie dostarczony do parafii w Mikołajowie.

Komentarze