Rajmund Klonowski w Studio WILNO – 19.05.2022 r.

O zbliżającej się już ósmej edycji Bieg „Tropem Wilczym” w Wilnie i garść refleksji odnośnie zmian które nastąpiły na Litwie od czasu pierwszej edycji.

Gościliśmy w „Studio Wilno”:

Rajmund Klonowski – prowadzący „Magazyn Kurier Wileński”, społecznik, tłumacz, przewodnik;


Prowadząca: Agata Antoniewicz

Realizator: Paweł Belous


Rajmund Klonowski

Pierwsza edycja Biegu na Litwie to było tylko pięćdziesięciu biegnących, kolejne lata uczestników mamy ponad pięciuset jest to niewątpliwie postęp geometryczny. Zmienił się również stosunek społeczności lokalnej, ale też społeczeństwa litewskiego do inicjatywy. Kiedy planowaliśmy pierwszą edycję biegów w Wilnie to wśród naszych Polaków pojawiały się takie komentarze, że po co drażnić Litwinów, że to w ogóle nie jest aktualne, że na Wileńszczyźnie żadnych wyklętych nie było, że w Polsce tylko powojennej. Wszystkie te mity, wszystkie te szkodliwe stereotypy dało się obalić. Naszym partnerem już od pięciu lat jest wojsko Litwy, właśnie w upamiętnianiu wojowników o wolność naszą i Litwy także, bo trzeba pamiętać, że w 1945 roku polskie podziemie niepodległościowe na Wileńszczyźnie zawarło porozumienie także z litewskimi partyzantami z leśnymi braćmi na mocy którego wspólnie walczyli przeciwko rosyjskiemu najeźdźcy.

Nie jest możliwie nie widzieć analogii między wydarzeniami sprzed ponad 70 lat a wydarzeniami obecnie na Ukrainie, która jest napadnięta przez Rosję, gdzie od ośmiu lat toczy się wywołana przez Rosję wojna. Podstawowy wniosek jest taki, że mimo biegu czasu, mimo zmian pokoleń rosyjski imperializm nie zmienia się i widać to zwłaszcza w tych dniach, kiedy Rosja szykuje pokazowy fałszywy proces obrońców zakładu Azowstal w Mariupolu. Tak samo przecież z Wilna byli porwani, oszukani przywódcy Armii Krajowej Wileńskiej wywiezieni do Moskwy i także torturowani i także poddani pokazowemu procesowi, który z żadną sprawiedliwością z żadnym sądem nie miał nic wspólnego.

Chciałoby się wierzyć, że jako ludzkość idziemy do przodu, rozwijamy się, cywilizujemy – to Rosja stoi w miejscu.

Komentarze