Goście „Poranka WNET”:
Konrad Szymański – minister do spraw Unii Europejskiej;
Marek Suski – poseł PiS;
Paulina Matysiak – posłanka Lewicy, Partia Razem;
Marcin Wikło – dziennikarz tygodnika „Sieci” i telewizji wPolsce.pl;
Witold Repetowicz – korespondent wojenny.
Prowadzący: Łukasz Jankowski
Realizator: Mikołaj Poruszek
Marcin Wikło dziwi się działaniu Najwyższej Izby Kontroli pod przewodnictwem Mariana Banasia. Nie wie, dlaczego prezes działa na rzecz opozycji. Albowiem raport końcowy NIK w sprawie organizacji niedoszłych prezydenckich wyborów kopertowych zaplanowanych na 10 maja ubiegłego roku potwierdził, że najważniejsze osoby w państwie świadomie złamały prawo. Dziennikarz opowiada także o swojej najnowszej książce pt. „Operacja Duda 2020. Tajemnice kampanii”.
Witold Repetowicz o wystrzeleniu trzech pocisków rakietowych na Izrael z terenu Libanu. Dziennikarz mówi, że jest możliwe, aby Hezbollah podłączył się do konfliktu między Izraelem a Hamasem. Repetowicz sądzi, że największym zwycięzcą obecnego konfliktu jest premier Binjamin Netanjahu.
Marek Suski dziwi się, że według ustaleń raportu NIK wybory korespondencyjne były złamaniem prawa. Sytuacja bowiem pandemiczna była na tyle nieoczekiwana, że trzeba było zastosować niecodzienne mechanizmy wyborcze. Ponadto nasz gość komentuje zapowiadany Nowy Ład Prawa i Sprawiedliwości.
Konrad Szymański o Funduszu Odbudowy Unii Europejskiej. Podkreśla, że bez ratyfikacji krajowe FO przez państwo członkowskie UE cały unijny projekt nie będzie możliwy do wykonania. Zaznacza, że skala projektu jest ogromna. Zaciągnięcie długu przez Unię jest jednorazowa. Przy obecnych obostrzeniach względem polityki finansowej UE nie ma ryzyka, że organizacja międzynarodowa będzie brać kolejne pożyczki. Szymański mówi również o możliwych przyszłych unijnych podatkach oraz o kryzysach w UE.
v\
Paulina Matysiak o kondycji Lewicy i możliwości doboru swoich koalicjantów. Lewica jest gotowa na rozmowy ze wszystkimi. Partia posłanki chce rozmawiać z PiS na temat Krajowego Planu Odbudowy.
Posłuchaj całego „Poranka WNET”!
PiotrFJS :
Dziwi mnie komentarz Pan red, Wikło, że nie przypomina sobie, żeby kontrole NIK wpisywały się w bieżącą dyskusję polityczną. Może warto sobie w takim razie przypomnieć? Otóż bywało, bywało – że NIK nieraz reagował na bieżące sprawy polityczne. Dziwne jest też wnioskowanie sugerujące, że NIK jest instytucją, która powinna się zajmować drugorzędnymi dla życia publicznego sprawa i że raporty NIK-u mają tylko wtedy wagę, kiedy zajmie się sprawą prokuratura lub sąd – w przeciwnym razie raport NIKU to polityczny papier bez znaczenia….- dziwaczne rozumowanie. Uderza też zupełny brak nawet symbolicznego balansu między racjami stron – brak odniesienia się do argumentów NIK – w zamian za to reklama książki.