Goście Popołudnia WNET:
Andrzej Dera – minister w Kancelarii Prezydenta RP
Piotr Trudnowski – prezes Klubu Jagiellońskiego
dr Sebastian Gajewski – prawnik, Centrum im. Ignacego Daszyńskiego
Prowadzący: Łukasz Jankowski
Realizator: Franciszek Żyła
Andrzej Dera stwierdza, że wspólne wystąpienie Rafała Trzaskowskiego i Szymona Hołowni nie oznacza, że wszyscy wyborcy niezależnego kandydata automatycznie poprą w II turze prezydenta Warszawy: Widać, że sam Hołownia raczej akceptuje PO. Dystansowanie się od tej partii mu nie wyszło. Prezydencki minister komentuje odezwę Donalda Tuska do zwolenników Konfederacji. Zdaniem gościa „Popołudnia WNET były premier „potrafi tylko straszyć”: Myślę, że narodowcy pamiętają, jak politycy PO traktowali Marsz Niepodległości.
Minister Dera wskazuje, że rząd Zjednoczonej Prawicy realizuje postulaty Konfederacji ws. obniżki podatków, od 1 lipca będzie obowiązywał niższy VAT na niektóre produkty. Rozmówca Łukasza Jankowskiego tłumaczy, że podwyższenie akcyzy na alkohol podyktowane jest troską o zdrowie Polaków.
Gość „Popołudnia WNET” odpiera zarzuty o „reaktywność” kampanii wyborczej urzędującej głowy państwa. Wskazuje, że to Andrzej Duda narzucił temat obrony rodziny. Zdaniem ministra Dery sposób zaproszenia prezydenta na debatę z Rafałem Trzaskowskim był nie do przyjęcia: Myślę, że telewizje się dogadają, mają zbyt dużo do stracenia.
Rozmówca Łukasza Jankowskiego mówi o podobieństwie elektoratów PiS i Konfederacji: Wszyscy oni mają serce po prawej stronie.
Andrzej Dera odnosi się do zarzutów wobec prezydenta Dudy o ułaskawienie pedofila. Mówi, że mamy w tej kwestii do czynienia z medialną manipulacją, a o złagodzenie kary wnosiły krewni, a zarazem ofiary mężczyzny: Tytuły „Andrzej Duda ułaskawił pedofila” są żenujące i nie uwzględniają dobra ofiary.
Piotr Trudnowski krytycznie ocenia zdecydowane poparcie udzielone przez Szymona Hołownię Rafałowi Trzaskowskiemu. Prezes Klubu Jagiellońskiego stwierdza, że Hołownia stracił szansę na zaprezentowanie urzędującemu prezydentowi swoich postulatów i osłabił swoją pozycję polityczną: Okazuje się, że Hołownia został wykorzystany do kolejnej próby PO. To marnowanie obywatelskiej energii. Gość „Popołudnia WNET” prognozuje, że od politycznego projekty byłego dziennikarza TVN odwrócą się wyborcy życzliwiej patrzący na urzędującego prezydenta.
Piotr Trudnowski stwierdza, że wyborcy Konfederacji w większości nie są nacjonalistami, tylko „wolonorynkowym elektoratem buntu”.
Dr Sebastian Gajewski komentuje bardzo słaby wynik wyborczy Roberta Biedronia. Tłumaczy, że jest on skutkiem „atmosfery polaryzacji” budowanej przez PiS i PO: Wielu zwolenników lewicy uważa, że odsunięcie PiS od władzy jest celem nadrzędnym. Sprzeciw wobec urzędującego prezydenta jest czym innym niż rywalizacja partii politycznych. Ekspert negatywnie ocenia również model kampanii Roberta Biedronia, stwierdza, że jego sztab nie potrafił mu zbudować pozytywnego wizerunku. Zdaniem gościa „Popołudnia WNET” duża część wyborców Roberta Biedronia nie pójdzie do urn w II turze wyborów.
