Na początku jego małżeństwu było po drodze z Bogiem, potem z czasem coraz mniej. Doszło do rozwodu / Bliżej Nieba

Póżniej w życiu Czarka pojawiła się kolejna kobieta. Miał pracę, w której bardzo dobrze zarabiał. Jego relacja zaczęła się rozpadać. Próba poradzenia sobie z problemem samemu niewiele pomogła.

Chodził w niedzielę do kościoła, ale nie towarzyszyła temu pogłębiona refleksja. Nastąpiło kolejne rozstanie. Czarek stracił też pracę. Odsunęli się od niego koledzy. W nowej pracy spotkał kolegę, który okazał się świadkiem Jezusa i przyczynił się do jego nawrócenia. Zaczął się modlić, poszedł do spowiedzi. ,,To było niesamowite wzruszenie. Łzy mi do oczu się cisnęły. Doznałem czegoś olśniewającego.”

 

Komentarze