Piotr Ikonowicz, Rafał Brzeski, Ryszard Czarnecki, Jakub Maciejewski – Popołudnie Wnet – 22 marca 2019 r.

Popołudnia WNET można słuchać od poniedziałku do piątku w godzinach od 16:00 do 18:00 na www.wnet.fm oraz na 87.8 FM w Warszawie, a także 95.2 FM w Krakowie. Więcej audycji: https://wnet.fm/ramowka/

Goście Popołudnia WNET:

Piotr Ikonowicz – były lider Polskiej Partii Socjalistycznej i redaktor pisma Robotnik;

Rafał Brzeski – politolog;

Ryszard Czarnecki – poseł do Parlamentu Europejskiego;

Jakub Maciejewski – szef działu Kultura „Gazety Polskiej Codziennie”;

Andrzej Rozpłochowski  – działacz opozycji w PRL.


Prowadzący: Łukasz Jankowski

Realizator: Dariusz Kąkol


Część pierwsza: 

Piotr Ikonowicz wspomina zmarłego 16 marca Grzegorza Ilkę, który w

Piotr Ikonowicz / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

1987 r. reaktywował Polską Partię Socjalistyczną, funkcjonującą wcześniej w kraju w latach 1892-1948. Redaktor pisma Robotnik mówi również o zarejestrowanej pod koniec lutego koalicji Lewica Razem, która wystartuje w wyborach do Parlamentu Europejskiego. W jej skład wchodzą: Partia Razem, Unia Pracy, Ruch Sprawiedliwości Społecznej Piotra Ikonowicza oraz organizacje społeczne. Nazywa ją „jedyną polską lewicową koalicją do Parlamentu Europejskiego”, odmawiając określenia „lewicowa koalicja” Koalicji Europejskiej. Gość Popołudnia krytycznie odnosi się do powrotu Roberta Biedronia na ogólnokrajową scenę polityczną. Ikonowicz myślał, że były prezydent Słupska wniesie do niej nową jakość i nie będzie poniżał swoich przeciwników politycznych. Nie kryje swojego rozczarowania faktem, że tak się nie stało. Były lider Polskiej Partii Socjalistycznej komentuje również założenia tzw. „nowej piątki Morawieckiego” przedstawionej 23 lutego podczas konwencji programowej Prawa i Sprawiedliwości, na której partia przedstawiła swój program na wybory unijne i krajowe.

 

 

Część druga: 

Rafał Brzeski czyta list przewodniczącego Platformy Obywatelskiej Grzegorza Schetyny opublikowany

Rafał Brzeski / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

w środę w brytyjskim dzienniku „The Guardian”. Polityk stwierdził w nim, że to on przewodzi zjednoczonej opozycji w Polsce i że można „pokonać rządzących prawicowych populistów”. Gość Popołudnia kwituje, że Schetyna „zmienia ewidentnie ołtarzyk i nie szuka wytchnienia w Berlinie, lecz teraz przychyla się do Paryża”.

Fragment wystąpienia prezydenta Polski Andrzeja Dudy na konferencji prasowej po dzisiejszym spotkaniu z prezydentem Węgier Janosem Aderem.  

 

 

Część trzecia: 

Ryszard Czarnecki mówi o liście Prawa i Sprawiedliwości do Parlamentu Europejskiego. Partia walczy

Ryszard Czarnecki / Fot. Konrad Tomaszewski / Radio Wnet

o trzy mandaty głównie z Koalicją Europejską. Europoseł zdaje sobie przy tym sprawę, że to ta druga jest faworytem. Gość Popołudnia zaznacza, że Polska potrzebuje w europejskim ciele ustawodawczym reprezentantów, którzy będą potrafili walczyć o jej interesy. Jest to szczególnie ważne z tego powodu, że podczas prezydencji Chorwacji przypadającej na okres od stycznia do czerwca 2020 r., a następnie prezydencji niemieckiej podjęte zostaną decyzje dotyczące kształtu nowego budżetu europejskiego. Będzie on ostatnim, w którym Polska pozostanie większym biorcą niż dawcą środków unijnych. Od 2028 r. Polska stanie się płatnikiem netto Unii Europejskiej. Czarnecki komentuje również najnowsze wydarzenia z trwającego procesu Brexitu.

 

 

Część czwarta: 

Jakub Maciejewski opowiada o obserwowanych przez siebie wyborach parlamentarnych w Mołdawii,

Wybory, autor: Anna Woźniak, www.flickr.com

które odbyły się 24 lutego. Dziennikarz stwierdza, że kraj ten jest idealnym przykładem tego, jak działają mechanizmy oligarchiczne na obszarze postsowieckim. Znalazły one swój wyraz m.in. w kupowaniu głosów wyborców przez partie polityczne. Siłą polityczną, która budziła pewne nadzieje, był proeuropejski antyestablishmetowy blok „Acum”. W związku z tym, że koalicji nie można było zarzucić prowadzenia nieczystych działań, jej działacze przed wyborami byli podtruwani, a jednej z jej liderek zarzucono bycie lesbijką. Maciejewski opowiada, że po głosowaniu obywatele byli przygnębieni. Nigdy bowiem nie byli świadkami takich fałszerstw wyborczych. Stoi to w sprzeczności z raportem obserwatorów Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, w którym o przekłamaniach wspomniano jedynie jednym zdaniem.

Andrzej Rozpłochowski odnosi się do swojej petycji, w której apeluje do Związku Nauczycielstwa Polskiego o zaniechanie strajków. Były opozycjonista jest przeciwny wykorzystywaniu dzieci jako „żywych tarczy w rozgrywce politycznej”. Podkreśla, że w PRLu nie odbywały się protesty żadnych grup zawodowych, choć ich przedstawiciele zarabiali niewiele. Solidaryzuje się z nauczycielami o niskich dochodach zaznaczając jednak, że w Polsce poza najwyższą warstwą społeczną wszyscy zarabiają zbyt mało w porównaniu do państw Europy Zachodniej. Rozpłochowski broni rządu mówiąc, że według jego informacji jest on codziennie otwarty na rozmowy z protestującymi.

 

Komentarze