Goście „Popołudnia Wnet”:
Paweł Bobołowicz – korespondent Radia WNET na Ukrainie;
Olivier Bault – dziennikarz tygodnika „Do Rzeczy”;
Denys Wołoszczuk – żołnierz Obrony Terytorialnej Ukrainy;
Tomasz Grzywaczewski – TVP World;
Prowadzący: Krzysztof Skowroński
Realizator: Mateusz Jeżewski, Mikołaj Poruszek
Paweł Bobołowicz mówi o sytuacji w Kijowie i przekazywanej na Ukrainę pomocy. Centrum tej ostatniej jest Lwów.
Olivier Bault stwierdza, że w mediach internetowych dominuje nastawienie prorosyjskie. Pojawiają się oskarżenia wobec USA i NATO o sprowokowanie Rosji przez dążenie do przyjęcia Ukrainy do Paktu. Zauważa, że ok. 58 proc. głosujących na Zemmoura opowiada się za Ukrainą w konflikcie i 8 proc. za Rosją. Marine Le Pen ma już 17 proc. w sondażach, zaś Eric Zemmour poniżej 10 proc. Urzędujący Emmanuel Macron osiąga 30 proc. Akcja Putina na Ukrainie może pomóc Macronowi uzyskać reelekcję. I tura odbędzie się 10.04.
Andrzej Grabowski opisuje nastroje na Ukrainie Jak mówi, wśród Ukraińców panuje przekonanie, że uda im się zwyciężyć. Podkreśla, że dzięki kolumnom cystern z Polski skończył się niedobór benzyny na Ukrainie.
Denys Wołoszczuk informuje, że na granicach jest bardzo mało kolejek. Przedstawia nastroje wśród Ukraińców.
Tomasz Grzywaczewski to, co widział na Ukrainie. Wspomina obronę Wasylkowa. Wskazuje na przykłady poświęcenia Ukraińców dla swej ojczyzny. Jak zauważa, Ukraińcy mają powód, żeby bronić każdego centymetra swojej ziemi, bo inaczej czeka niewola i wywózki na Sybir. Te ostatnie już się dokonują. Dziennikarz stwierdza, że w przypadku Rosji problemem nie jest sam Władimir Putin, tylko charakter Rosji i Rosjan. Podkreśla, że „teraz potrzebne jest złamanie rosyjskiego imperium”. Drogą do tego mogłaby być misja NATO na Ukrainie. Rozwiązanie kompromisowe oznaczałoby, jak sądzi, jedynie odsunięcie konfliktu w czasie.
