Goście „Poranka WNET”:
Jarosław Gowin – wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego, lider Porozumienia;
Jan Krzysztof Ardanowski – minister rolnictwa i rozwoju wsi;
Paweł Mucha – zastępca szefa Kancelarii Prezydenta RP;
Alex Sławiński – dziennikarz Radia WNET mieszkający w Londynie;
Marcin Palade – socjolog, autor opracowań i analiz z zakresu preferencji społeczno-politycznych i geografii wyborczej w Polsce.
Prowadzący: Krzysztof Skowroński
Wydawca: Jaśmina Nowak
Realizator: Dariusz Kąkol
Jarosław Gowin mówi, iż najważniejsze teraz jest walczyć o zdrowie Polaków i miejsca pracy aniżeli tworzyć rozgrywki wokół wyborów prezydenckich. Przedstawia projekt zmiany konstytucji, autorstwa posłów Porozumienia, który wpłynął w poniedziałek do Sejmu. Projekt przewiduje wydłużenie kadencji prezydenta do siedmiu lat i brak możliwości reelekcji urzędującej głowy państwa. „Jestem przeciwnikiem wyborów prezydenckich przewidzianych na 10 maja” – oznajmia wicepremier i zaznacza, że głosowanie korespondencyjne do tego terminu jest niemożliwe do zrealizowania. Przewiduje, że w przeciągu najbliższych dwóch lat nie będzie możliwe tradycyjne głosowanie podczas wyborów. Gowin mówi, że propozycja partii opozycyjnych, czyli wdrożenie stanu klęski żywiołowej, nie jest dobrym pomysłem. Ma również nadzieję, że Zjednoczona Prawica do 2023 r. będzie spójną formacją: „Dobro Polski wymaga przesunięcia terminu wyborów […] Po drugie chodzi mi o zachowanie rządu większościowego”.
Jak sam mówi Jarosław Kaczyński oraz Mateusz Morawiecki byli zaskoczeni jego dymisją. Na stanowisku wicepremiera Porozumienie desygnuje Jadwigę Emilewicz, obecną minister rozwoju. W najbliższych tygodniach nasz gość będzie przekonywał wszystkie partie, żeby zaakceptowały jego propozycję zmiany konstytucji.
Lider Porozumienia mówi, że apogeum zachorowań na koronawirusa w Polsce przypada na połowę maja. Stwierdza, że nie jest możliwe, ażeby cały kraj pozostał w kwarantannie, ponieważ nie wytrzyma tego gospodarka.
Alex Sławiński o złym stanie zdrowia Borisa Johnsona. Premier Wielkiej Brytanii w nocy trafił na oddział intensywnej terapii w St Thomas’ Hospital, ponieważ miał problemy z oddychaniem. Jeszcze nie wiadomo, jak się po nocy czuje premier. Wiadomo jedynie, że jest przytomny. Na prośbę Johnsona obowiązki szefa rządu przejął tymczasowo szef brytyjskiego MSZ Dominic Raab.
Wielu Brytyjczyków jest już zmęczona izolacją. Dziesiątki ludzi korzysta z pięknej wiosennej pogody. Chętnie piknikują i spacerują. Władze Londynu muszą zamykać niektóre parki. „Największa fala zachorowań przewidziana jest na 15-16 kwietnia, ale ludzie już wracają do normalnego życia”. W Wielkiej Brytanii jest ponad 52 tys. chorych. Na covid-19 zmarło ok. 5373 osoby.
Marcin Palade o rozchwianych prognozach związanych z wyborami prezydenckimi. Biorąc pod uwagę badania statystyczne, to trudno ocenić, na jakie poparcie mogą liczyć poszczególni kandydaci. Liderem nadal jest popierany przez Prawo i Sprawiedliwość Andrzej Duda. Jednakże goni go Władysław Kosiniak-Kamysz (PSL). Dużą stratę może zanotować Małgorzata Kidawa-Błońska (KO).
Nasz gość uważa, że wybory korespondencyjne rząd zrealizuje. Sam jednak nie sądzi, aby możliwe było techniczne wykonanie tego planu.
Jan Krzysztof Ardanowski o zmianie terminu wyborów prezydenckich. Sądzi, że jeśli po świętach liczba chorych będzie się powiększać, to datę wyborów zapewne trzeba będzie przesunąć. Akceptuje pomysł głosowania korespondencyjnego. Podkreśla, że wybory muszą się odbyć, ponieważ państwo bez prezydenta nie będzie funkcjonować. Bowiem bez władzy wykonawczej nikt nie będzie mógł podpisywać ustaw. Podobnie nie będzie zwierzchnika Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej. Ardanowski krytycznie ocenia działania opozycji w stanie kryzysu państwowego. Minister rolnictwa i rozwoju wsi przedstawia sytuację w sektorze, nad którym trzyma pieczę.
Paweł Mucha sądzi, że najlepszym sposobem na przeprowadzenie wyborów byłaby zmiana konstytucji. Jednakże wydaje się to niemożliwe do zrealizowania. Nie powinno wprowadzać się stanu klęski żywiołowej. Dodaje przy tym, że opozycja w żaden sposób nie próbuje rozwiązać problemu wyborów prezydenckich. „W takim czasie trzeba nam stabilnej władzy” – podkreśla. W jego przekonaniu wybory mogą się odbyć, ponieważ pandemia koronawirusa nie może zanegować zasad demokracji.
Posłuchaj całego „Poranka WNET”!
