Goście „Poranka WNET”:
Irena Lasota – korespondentka Radia Wnet w Waszyngtonie;
Michał Karnowski – publicysta, dziennikarz tygodnika „Sieci”, portalu wPolityce.pl oraz telewizji wPolsce.pl;
Piotr Witt – korespondent Radia WNET we Francji;
Jan Bogatko – korespondent Radia WNET w Niemczech;
Kazimierz Smoliński – poseł PiS, członek Krajowej Rady Sądownictwa;
Jan Gromnicki i Jan Olendzki – dziennikarze Radia WNET.
Prowadzący: Krzysztof Skowroński
Wydawca: Jan Olendzki
Realizator: Dariusz Kąkol
Część pierwsza:
Irena Lasota mówi o środowym zatwierdzeniu przez Izbę Reprezentantów USA dwóch artykułów impeachmentu Donalda Trumpa. Teraz o przyszłości prezydenta Stanów Zjednoczonych zadecyduje Senat. Niemniej jednak, jak mówi nasza korespondentka, większość w izbie wyższej stanowią Republikanie. Wobec tego jest niemal pewne, że impeachment odrzucą. Innym tematem, którego porusza Lasota to umożliwienie przez Senat USA nałożenia sankcji na firmy budujące gazociąg Nord Stream 2. Niemcy są oburzone.
Michał Karnowski opowiada o protestach „w obronie sądów”, czyli przeciwko proponowanym przez PiS zmianom w sądownictwie, które odbyły się w środę w całej Polsce. Redaktor podkreśla, że protesty były słabo zorganizowane, ponieważ niewiele osób na nie przyszło. Podkreśla, że będzie to pucz numer trzy. Rozpocznie się zapewne przez prowokacje w parlamencie: „Tamta strona już wie, że już nie można doczekać do wyborów i odebrać władzę […] Możemy się spodziewać kolejnego tego rodzaju przesilenia”. Działania polskiej opozycji (Koalicji Obywatelskiej) porównuje do działań Demokratów w USA, gdzie „stronnictwo osiołka” brutalnie pragnie odebrać władzę poprzez procedurę impeachment. Michał Karnowski takie czyny określa jako szaleństwo.
Część druga:
Piotr Witt o złej sytuacji gospodarczej we Francji z powodu strajku generalnego, który trwa już drugi tydzień. Teatry, kina i inne placówki kulturalne są opustoszałe. Metro nie funkcjonuje. Do sklepów nie są dowożone świąteczne towary. Ponadto nasz korespondent mówi o stosunku Francuzów do Polaków. Tak jak kiedyś tamten naród nas lubił za upór wobec komunizmu i za wielkie postacie (np. Jan Paweł II), tak teraz nas nienawidzi. Francuzi sądzą, że jesteśmy antysemitami i faszystami. Witt zarzuca Prawu i Sprawiedliwości propagowanie takiego wizerunku Polaka. Wszakże MKiDN dotuje artystów, którzy przypinają Polakom łatkę antysemity, a także patronuje wydarzeniom, gdzie padają fałszywe informacje na temat naszego narodu. Dziennikarz w rozmowie z Piotrem Glińskim, szefem wspomnianego resortu, zapytał się o cel takiej polityki kulturalnej. Wicepremier, co smutne, nie dostrzegł jednak problemu.
Następnie Piotr Witt tłumaczy, dlaczego we Francji związki zawodowe strajkują. Rząd chce wdrożyć w życie reformę emerytalną; związki jej nie chcą i zaczynają protestować. Rząd jednak nic sobie z działań strajkujących nie robi i nie boi się szantaży. Reforma polega na tym, że pracownik przez lata pracy będzie kumulował punkty, które odpowiadają pewnym wartościom pieniężnym. Nikt jednak nie wie, jaka będzie wartość owego punktu (biorąc pod uwagę chociażby inflację): „Pracownicy boją się być oszukani. A niektórzy już wiedzą, że nauczyciele stracą 300-400 euro przyszłej emerytury miesięcznie”.
Część trzecia:
Jan Gromnicki i Jan Olendzki o proteście środowym pod Sejmem „Dziś sędziowie – jutro Ty!”. W proteście uczestniczyło niewiele młodych osób. Większość stanowili ludzie w średnim wieku i starzy. W proteście uczestniczyło według naszych dziennikarzy ok. 1000 osób. Protestujący określają reformę Prawa i Sprawiedliwości jako powrót do stanu wojennego. Jeden z uczestników powiedział nawet, że małą ojczyzną jest Polska, zaś Unia Europejska tą dużą. „Uważam, że jest to ciche wyjście z UE” – mówi jeden z protestujących. Innym uczestnikiem protestu był emerytowany esbek, który, jak podkreśla, jest niezadowolony z niższej emerytury. Dodaje, że w PRL nie łamał prawa i jest dumny, że był funkcjonariuszem służb: „Ja się po prostu boję. Boję się tego, że władza będzie zawłaszczana kosztem obywateli. Nie pozwolę, żeby prawo było zdeptane”. Wielu uważało, że demokracja jest zagrożona i zostaniemy wyrzuceni z UE.
Część czwarta:
Jan Bogatko o wspólnym proteście Rosji i Niemiec przeciwko umożliwieniu przez Senat USA nałożenia sankcji na firmy budujące gazociąg Nord Stream 2. Rząd Niemiec podkreśla, że jest przeciwko eksterytorialnym sankcjom. Rosja zaś oświadcza, że projekt NS2 zostanie zrealizowany. Jedna z niemieckich komisji stwierdziła wprost, że USA atakuje na praworządność i suwerenność Unii Europejskiej. Natomiast z niemieckich gazet można wyczytać, iż w Polsce przebiega dalsza faszyzacja kraju, a rząd chce w całości podporządkować sobie sędziów.
Kazimierz Smoliński o chęci wprowadzenia zmian w ustawie o Sądzie Najwyższym: „Nie ma zgody na to, żeby sędziowie wzajemnie podważali swoje kompetencje”. Mówi, że zmiany nie łamią zapisów Unii Europejskiej. Wyjaśnia, że członkowie UE sami odpowiadają za funkcjonowanie swojego wymiaru sprawiedliwości.
Posłuchaj całego „Poranka WNET”!
