Abuna Kazimierz Gajowy, Rafał Milczarski, Husajn Rkein – Poranek WNET z Bejrutu (Liban) – 17 czerwca 2019 r.

Poranka WNET można słuchać od poniedziałku do piątku w godzinach 7:07 – 9:07 na: www.wnet.fm, 87.8 FM w Warszawie i 95.2 FM w Krakowie. Zaprasza Krzysztof Skowroński.

 

WESPRZYJ BUDOWĘ NOWEGO STUDIA RADIA WNET: https://wspieram.to/studioWNET

 

Goście Poranka WNET:

Rafał Milczarski – prezes Polskich Linii Lotniczych LOT;

Marcin Makowski – dziennikarz tygodnika „Do Rzeczy”;

Husajn Rkein – nauczyciel;

Abuna Kazimierz Gajowy – prezes Fundacji Fenicja, redaktor Studia Bejrut Radia WNET;

s. Urszulą Brzonkalik – misjonarka Maryi, franciszkanka;

Paweł Rakowski – dziennikarz.


Prowadzący: Krzysztof Skowroński

Wydawca: Lech Rustecki, Dariusz Kąkol

Realizator: Dariusz Kąkol


 

„Studio BEJRUT” w Radiu WNET!

 


 

Część pierwsza:

Marcin Makowski / Fot. Jaśmina Nowak, Radio WNET

Rafał Milczarski mówi o rozwoju Polskich Linii Lotniczych LOT za jego kadencji. Dopiero kiedy został prezesem tej narodowej firmy to przedsiębiorstwo zaczęło zwiększać liczbę połączeń, a budżet zaczął się zwiększać. Ponadto opowiada o budowie Centralnego Portu Komunikacyjnego; LOT będzie w niej uczestniczył.

Marcin Makowski o jego wrażeniach po przylocie do Libanu oraz listu senatorów Kongresu w sprawie ustawy 447, który miał być skierowany do prezydentów Andrzeja Dudy i Donalda Trumpa, a także sekretarza stanu USA Mike’a Pompeo. Czy list był fake newsem? W końcu nie dostał się do rąk wspomnianych polityków. Dziennikarz oznajmia, że powstał list zastępczy 13 kongresmenów w zamian za list podpisany przez połowę dwuizbowego parlamentu Stanów Zjednoczonych. Dodaje, iż dotrze do wersji roboczej i udowodni prawdziwość swych stwierdzeń. Jak mówi, potężna broń dyplomatyczna w postaci pisma nie została opublikowana, ponieważ wyżsi politycy nacisnęli na niższych w obawie przed zaburzeniem stosunków polsko-amerykański w związku z przyjazdem Dudy do USA.

 

Część druga:

Husajn Rkein o nauce języka arabskiego; pokoju między chrześcijanami a muzułmanami, który panuje w Libanie; wojnie w Syrii.

Przegląd prasy o godzinie 8:00 autorstwa Aleksandra Wierzejskiego.

 

Część trzecia:

Syria w czasie wojny

Abuna Kazimierz Gajowy o rezydencjach w Libanie, które przeznaczone są dla tuzów tego świata. Niejednokrotnie ozdobą tych pałaców są starożytne pozostałości budynków z czasów Cesarstwa Rzymskiego, które się dochowały w dobrym stanie do naszych czasów w tym bliskowschodnim kraju.

S. Urszulą Brzonkalik opowiada o swej posłudze misjonarskiej na Bliskim Wschodzie. W tym regionie świata przebywa już 23 lata. W czasie wojny w Syrii przebywała w Aleppo. Była tam trzy lata. Mówi, że na przedmieściach toczyła się wojna rządu z tzw. Państwem Islamskim. Natomiast w innych centralnych dzielnicach miasto zostało niemal nietknięte. Ponadto przedstawia obraz społeczeństwa syryjskiego. Określa je jako żeńskie. Męska bowiem część społeczeństwa uciekła do Europy, gd yż bała się założenia mundury, czyli przedwczesnej śmierci. Na ulicach Aleppo można spotkać nie tylko kobiety, ale także pojedynczych młodych mężczyzn. Czemu oni nie zostali powołani do wojska? Są to najprawdopodobniej jedynacy. Wedle syryjskiego prawa nie mogą być włączeni do armii w czasie wojny.

Pomimo iż sytuacja w Syrii jest o niebo lepsza aniżeli kilka lat temu, to nadal obywatele tego państwa są wycieńczeni fizycznie i psychicznie. Nadal czują pod skórą strach przed pociskami, które czasem spadają w losowe miejsce w Aleppo – człowiek strzela, Pan Bóg kule nosi. Dlatego modlą się do Boga, aby tę kulę poniósł tam, gdzie nikt nie przeleje krwi; gdzie nikt nie przeleje łez za utraconym bliskim.

W porannym programie Radia WNET franciszkanka opowiada również o sytuacji syryjskich uchodźców. Wielu Europejczyków zapytało się: „dlaczego wyjeżdżasz, a nie bronisz swojej ojczyzny?”.  „Jeśli się idzie do wojska, to za tydzień wraca się w trumnie. Jeśli ktoś mówi <<boję się>>, ma pełne prawo wyjechać z Syrii i to ich dostateczne usprawiedliwienie” – mówi nasz gość, siostra Brzonkalik.

 

Część czwarta:

Paweł Rakowski / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Paweł Rakowski o swoich wrażeniach z Libanu. Nie jest pierwszy raz w tym kraju, wszelako przyjeżdża tam cyklicznie. Niemniej jednak z każdą podróżą odkrywa na Bliskim Wschodzie coś nowego.

Paweł Rakowski mówi także o tej ubogiej, biednej stronie Bejrutu. Co ciekawe, libańskie społeczeństwo charakteryzuje „życzliwe współistnienie ubogich oraz bogatych, gdzie nikt nie wstydzi się nikogo”.

Abuna Kazimierz Gajowy o zwyczajach libańskich.

 

Tomasz Wybranowski podsumował obchody Bloomsday na antenie Radia WNET, które za sprawą dublińskiego Studia 37 królowały w niedzielę 16 czerwca. Relacje, wywiady, analizy i muzyka, także ta z epoki, wypełniły prawie dziewięć godzin czasu antenowego Radia WNET.

Bloomsday jest obchodzony w Dublinie co roku, 16 czerwca,  ku upamiętnieniu Jamesa Joyce’a, irlandzkiego poety i pisarza. Tego dnia fani literatury upamiętniają nie tylko twórczość pisarza, a przede wszystkim jego powieść „Ulisses”.

Senator i literaturoznawca David Norris. Fot. Studio 37

Nasi reporterzy Tomasz Szustek i Eryk Kozieł, 16 czerwca, udali się na literacki zwiad tropami Blooma i Dedalusa. Udało się im namówić na krótki wywiad Davida Norrisa, senatora i byłego wykładowcę Trinity College, który jest żywą legendą Bloomsday, jak i wybitnym znawcą dzieł Jamesa Joyce’a.

Ekipa Studia 37 rozmawiała także z uczestnikami śniadania o ich wrażeniach z tegorocznych obchodów Bloomsday i stosunku do powieści „Ulisses”.

Tomasz Wybranowski serdecznie podziękował Tomaszowi Szustkowi i całej załodze dublińskiego „Studia 37” za ogrom pracy i znakomity program „Radio WNET znowu było pierwsze! Nikt i nigdy w polskiej radiofonii nie realizował na żywo programu z Dublina, nie tylko podczas dnia św. Patryka (17 marca), ale i obchodów Bloomsday!”. 

O tym wszystkim, co działo się w niedzielę na antenie Radia WNET, w programach specjalnych „Bloomsday – Joyce – WNET” opowiadał Tomasz Wybranowski.  Pełna relacja w tych artykułach:

1) „Studio 37 w strumieniu świadomości. Literacki Wnetowy zwiad – Bloomsday 2019”;

2) „Studio Dublin – 14. 06. 2019 – Agnieszka Grochola, ks. Krzysztof Sikora, Bogdan Feręc, Alex Sławiński i Jakub Grabiasz”.

Przegląd prasy o godzinie 9:00 autorstwa Aleksandra Wierzejskiego.

 


 

„Studio DZIKI ZACHÓD” z Wojciechem Cejrowskim będzie można powtórnie wysłuchać w czwartek na stronie www.wnet.fm!

 


Posłuchaj całego „Poranka WNET”!

 


 

  • Avatar

    Kataster jest niebezpieczny dla drobnych właścicieli nieruchomości – dlatego trzeba w ustawie wprowadzić zabezpieczenia. Jednak w ogólnym pojęciu jest to najbardziej sprawiedliwy podatek. Wreszcie jest sposób na opodatkowanie właścicieli ogromnych nieruchomości – z reguły pochodzenia zagranicznego. Oczywiście oni mają ogromne wpływy i zapłacić jakiejś papudze za gęganie to nie jest problem.

  • Avatar

    split payment VAT to sposób na oszustów, którzy wyłudzili 250 mld pln. Ale oni mają pieniądze żeby zapłacić papudze za gęganie. Split payment to mechanizm znany w Europie. A WC wymyśla sytuacje szczególne i uogólnia je – metoda opisana przez nauczycieli demagogii – u Schopehauera też. może się zdarzyć taka sytuacja szczególna, że ktoś zainwestował, zapłacił VAT i jeszcze nie ma przychodu ale na to jest pismo do US – i rozwiązywanie indywidualnie.

  • Avatar

    Chłopie, co ty masz wspólnego z rzeczywistością gospodarczą? Nic. Załóż firmę, pokręć interesem, a może nabierzesz wiedzy. Z twoim nastawieniem nie spodziewaj się jednak sukcesów. Dlaczego? Masz duszę niewolnika. Bardzo mi przykro.

Komentarze