21 września 2017 / Zapraszamy na Poranek Wnet z Rygi

Część redakcji Radia Wnet udała się poza granice Rzeczpospolitej zainteresowana bezpieczeństwem energetycznym krajów bałtyckich. Dzisiaj zapraszamy na Łotwę.

 

Goście audycji:

Andris Spruds – dyrektor Łotewskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych

Dr Toms Rostoks – ekspert od spraw bezpieczeństwa energetycznego, Uniwersytet Łotewski;

Jarosław Ćwiek-Karpowicz – radca w ambasadzie RP w Rydze;

Jan Bogatko – dziennikarz, korespondent Radia Wnet;

Ks. Tadeusz Cieślak – jezuita;

Dr Monika Michaliszyn – katedra Bałtystyki UW;

Prof. Valdis Muktupāvels – muzykolog, folklorysta;

Irena Platace – Polskie Centrum Informacji Turystycznej W Rydze;

Krzysztof Szyrszeń – dyrektor szkoły imienia Ity Kozakiewicz w Rydze;

Krzysztof Romaniuk – obserwator wyścigów konnych na Służewcu.


Prowadzacy: Wojciech Jankowski

Realizator: Karol Smyk

Wydawca: Antoni Opaliński

Wydawca techniczny: Jan Brewczyński



Część pierwsza:

Dr Monika Michaliszyn opisując Łotwę stwierdziła, ze jest to kraj do którego chce się wracać. Stosunek Łotyszy do Polaków określiła jako zmienny w zależności od polityki, ale wedle badań przeprowadzonych kilka lat temu, są do nas nastawieni naturalnie lub pozytywnie. Za PRL-u czytano tam polską prasę i oglądano polskie filmy seriale. Wizerunek Polski został poparty w latach 90 poprzez nietransparentne działania biznesmenów.

Irena Platace wyraziła żal, iż na Łotwie nie można uczestniczyć w polskim życiu kulturalnym. Za czasów komunistycznych można było chodzić na koncerty polskich zespołów. Dzisiaj dostęp do TVP Info oraz TVP Polonia jest znacznie ograniczony.

 

Część druga:

Ks. Tadeusz Cieślak opowiedział o religijności Łotyszy oraz laicyzacji Europy.

Irena Platace dodała, że po pielgrzymce Jana Pawła II luteranie zaczęli przynosić do zborów wizerunki Matki Bożej. Do dzisiaj luterański biskup ma bliskie relacje z arcybiskupem katolickim, a abp. Zbigniew Stankiewicz został mianowany człowiekiem roku.

Krzysztof Szyrszeń opowiedział o działalności szkoły, której jest dyrektorem. Jak mówi, ma ona wysoki prestiż społeczny, a uczniowie są różnej narodowości. Jest w niej kultywowana polska kultura.

Irena Platace dodała, że absolwenci szkoły są jednymi z nielicznych ludzi, którzy po zakończeniu nauki znają cztery języki.

Dr Monika Michaliszyn stwierdziła, że dyrektorzy polskich szkół wykonują bardzo dobrą pracę, ponieważ po latach rusyfikacji oraz naturalnej fetyszyzacji, język polski powraca pod strzechy polskich domów.

 

Część trzecia:

Jan Bogatko komentując sytuację polityczną w Niemczech, przedstawił możliwość wyników niedzielnych wyborów. Nowością są sfałszowane sondaże, które krążą po internecie. Jak mówi nasz korespondent, atakują one politycznych przeciwników poszczególnych partii. Jedno jest w nich wspólne, wszystkie atakują AFD.

Krzysztof Szyrszeń opowiedział o reformie systemu edukacji na Łotwie.

Ks. Tadeusz Cieślak o wciąż dużym wpływie polskiej kultury na kulturę łotewską.

Krzysztof Romaniuk opowiedział o niespodziance na torze oraz zapowiedział Wielką Warszawską.

 

Część czwarta:

Serwis informacyjny Radia Warszawa i słup ogłoszeniowy Radia Wnet

 

Część piąta:

Andris Spruds opowiedział o zwiększającym się bezpieczeństwie energetycznym na Łotwie. Jego zdaniem najważniejsza nie jest niezależność, a dobra zależność od swoich partnerów.

 

Część szósta:

Nowy odcinek cyklu audycji ekonomicznych. Dzisiaj została przybliżona Arthura Laffera.

Jarosław Ćwiek-Karpowicz o bezpieczeństwie energetycznym na Łowie, rosyjskiej propagandzie silniejszej niż w samej Rosji, a także o integracji Łotwy z Unią Europejską i NATO.

 

Część siódma:

Prof. Valdis Muktupāvels o zespole Ildi

Dr Toms Rostoks poparł zdanie Andrisa Sprudsa, że Łotwa wchodząc do Unii zintegrowała się z nią w różnych sferach, ale nie w sferze energetyki. Pytanie o bezpieczeństwo energetyczne Łotwy zaktualizowało się po ogłoszeniu budowy gazociągu Nord Stream. Zwrócił uwagę, iż agresywne zachowania Rosji powodują chęć coraz większego uniezależnienia się od tego kraju.

 


 

Cała audycja:

  • Avatar

    Proszę się nie gniewać Panie Lechu, ale znowu, delikatnie pisząc, minął się Pan z prawdą. W okresie, kiedy Polska rosła w siłę a ludzie żyli dostatnio, na najwyższym poziomie egzystowali właśnie ci, którzy płacili najwyższe podatki. Owi podatnicy, pogardliwie nazywani prywaciarzami, płacili podatki dochodowe, obrotowe i kilka innych w wysokościach grubo przekraczających 90%. To oni jednak w owym czasie budowali wille z basenami i jeździli do zachodnich kurortów, zachodnimi samochodami. Natomiast 90 % społeczeństwa, które oficjalnie wcale nie płaciło podatków, stało w kolejkach po wszelkie dobra. Powie ktoś, że to była nienormalna gospodarka. Nieprawda. Gospodarka jest zawsze gospodarką, to tylko regulacje wprowadzone przez człowieka, czynią ją nienormalną. Jeżeli natomiast chodzi o same podatki, to na rozwój gospodarczy mają marginalny wpływ, co wcale nie znaczy, że nie mają być niskie i proste. Tak więc, popluty pajac w muszce z krzywym ryjem, kłamie wmawiając swojej „gimbazie”, że obniżenie podatków spowoduje boom gospodarczy. Rozwój gospodarczy jest zależny od zupełnie innego czynnika o którym jednak ten patafian milczy jak zaklęty.

Komentarze