Te dzieci są zestresowane, głodne relacji, emocji, ponieważ są w stresie, dużo adrenaliny im towarzyszy. Jąkają się. Moczą w nocy. Te dzieci bardzo się zmieniły, bardzo wydoroślały. To widać po ich twarzach – ta dziecięcość została im odjęta.
Caritas-Spes zajmuje się między innymi pomocą humanitarną wszystkim ofiarom tej rosyjskiej agresji, w tym dzieciom z charkowskich osiedli. Ksiądz Wojtek z wolontariuszami starają się stworzyć warunki w czasie spotkań, by w zabawie i w kontaktach z innymi rówieśnikami, mogły pozbyć się traumy wojny i ciężkich ostrzeliwań ich domów.
Kto z Państwa, chciałby pomóc, prosimy o wpłaty na konto:
PARAFIA RZYM.-KAT. PW. ŚWIĘTEJ RODZINY
PKO BP
Nr rachunku: PL 57102031760000570202740934
SWIFT: BPKOPLPW
Artur Żak („jedyny stały, lwowski element audycji”) z Wojciechem Jankowski rozmawiali o intensywnym ostrzale Charkowa: Wieczorem, 7 lutego z Biełgorodu poleciało w kierunku Charkowa od godz. 23 od 6 do 10 rakiet S-300. Wojciech Jankowski, który przebywa w Charkowie, powiedział, że słyszał maksymalnie 6 wybuchów. Wedle Oleha Syniehubowa, szefa Wojskowej administracji Wojskowej 4 z nich uderzyły z zakłady przemysłu cywilnego, zarejestrowano również eksplozje w centralnym parku miasta. Wiadomo o jednej ofierze śmiertelnej.
Roman, wolontariusz w charkowskim Caritas-Spes opowiadał, czemu zdecydował się na pracę wolontariacką.
Artur Żak i Wojciech Jankowski zaprosili słuchaczy do obejrzenia krótkich filmików publikowanych w kanale YT
https://www.youtube.com/@Radio_WNET/shorts
Wysłuchaj całej audycji już teraz!