Cejrowski: Ludzie szukają alternatywy, trzeciej drogi, dlatego takie dziwne twory jak Wiosna przekraczają próg wyborczy

Wojciech Cejrowski o Eurowyborach w Polsce, dziennikarzach cenzurujących Konfederacje, rosyjskiej agenturze, wadliwej ordynacji wyborczej oraz poszukiwaniu alternatywy dla PO i PiS-u.

Wojciech Cejrowski komentuje eurowybory w Polsce. Gospodarz studia Dziki Zachód stwierdza, że Konfederacji najbardziej zaszkodziło twierdzenie Jarosława Kaczyńskiego, iż są oni prorosyjscy:

On miał dostęp do mikrofonu, a Konfederacja przez dłuższy czas krążyła jedynie w sieci. Zostali zamilczani i to jest zbrodnia na obywatelu przez dziennikarza, który bawi się w cenzora. Niezapraszanie i zamilczanie jest nieuczciwe.

Cejrowski stwierdza, że w Polskiej polityce tzw. czynnik moskiewski jest bardzo silny, jednak nie widzi go w Konfederacji. Wymienia za to Millera, Cimoszewicza oraz innych polityków kandydujących głównie z listy Koalicji Europejskiej:

Ubecja nadal działa, tylko na emeryturze, z prywatnych domów. Ruska agentura wciąż jest silna.

Wojciech Cejrowski negatywnie ocenia całą procedurę związaną z wyborem, liczeniem głosów, a także 5% progiem wyborczym, który został ustalony mocno arbitralnie. Cejrowski pyta, dlaczego 5%, a nie 2 czy 4?:

Nigdy w życiu nie chciałbym kandydować w wyborach, które powodują, że jest jakaś rozgrywka, że nie głosuje się na osoby. Brzydkim owocem tej ordynacji jest fakt szukania przez niektórych posłów z Kukiza miejsca w PiSie. Koalicja czy partia powinna powstawać już wewnątrz parlamentu, tworzona przez pojedynczych konkretnych ludzi, których wybrali wyborcy. Tak jest w Ameryce, co do programu dogadują się już po wszystkim.

Gospodarz studia Dziki Zachód wyraża swój smutek i niezadowolenie z faktu, że w aktualnej ordynacji wyborczej mnóstwo ludzi pozostaje bez swojego reprezentanta:

Głos ludzi, których kandydaci ze względu na próg wyborczy się nie dostali, jest niesłyszany. Ci ludzie pozostali bez swojej reprezentacji. Aktualna ordynacja sprawia, że nie liczą się osoby, tylko byty polityczne.

Jak zauważa Cejrowski, w Polsce widoczne już jest zjawisko, które wcześniej pojawiło się w Stanach, a które określa mianem trzeciej drogi. Chodzi o wybór Partii czy bytu politycznego, który jest alternatywą dla dwóch głównych rozgrywających:

Powstają partie podrzucone przez UBecję, tak jak było z choćby z Palikotem. Ludzie szukają alternatywy, a skoro tak, to trzeba narodowi otworzyć drzwi. Aktualnie nie mają żadnej szansy pojedyncze osoby bez struktur partyjnych. Bez pieniędzy i aparatu nie powstanie taka nowa siła na zewnątrz układu politycznego. Ludzie chwytają się już czegokolwiek, dlatego takie dziwne twory jak Wiosna dostają się do Europarlamentu z wynikiem 6%.

Posłuchaj całej audycji już teraz!

A.M.K.

Cejrowski: Po co Polsce energia jądrowa? Węgiel czy ropa to surowce naturalne, czego nie można powiedzieć o atomie

– Polska winna palić węglem i skupić się na filtrach na kominach, a nie na atomie. Jeśli musi, niech opracuje technologię jądrową sama, a nie uzależnia się od zagranicy – mówi Wojciech Cejrowski.

W poniedziałkowej audycji „Studio Dziki Zachód” Wojciech Cejrowski opowiada o uchwaleniu przez Senat Alabamy House Bill 314, znanego również pod nazwą „Human Life Protection Act” (Ustawa o ochronie życia ludzkiego). Według zapisów tego dokumentu dziecko w łonie matki znajduje się pod ochroną od momentu gdy słyszalne jest bicie jego serca. Od tego czasu lekarze próbujący przeprowadzić aborcję mogą zostać skazani nawet na 10 lat więzienia. Ci, którym się to powiedzie, mogą liczyć na 99 lat pozbawienia wolności. Sama kobieta, która zdecyduje się na usunięcie ciąży, nie będzie karana.

Podróżnik nie kryje zadowolenia z uchwalenia nowego prawa antyaborcyjnego. Przyznaje się przy tym do tego, że osobiście korzysta z polityki jako narzędzia realizacji własnych celów religijnych. Stwierdza, że jest bardziej skłonny do oddania głosu na kandydata, z którego postulatami etycznymi się zgadza. W takiej sytuacji inne obietnice wyborcze mają dla niego znaczenie drugorzędne. Z tego powodu Cejrowski udzielił poparcia Prawu i Sprawiedliwości, od którego oczekiwał wprowadzenia zakazu przerywania ciąży.

Gospodarz „Studio Dziki Zachód” odnosi się również do działań partii lewicowych zasiadających w Parlamencie Europejskim, których celem jest zdelegalizowanie spalania węgla w krajach członkowskich. Krytykuje ten pomysł zwracając przy tym uwagę, że część państw unijnych nie może pozwolić sobie na alternatywne źródła energii. Krajem tym jest m.in. Polska, w której z uwagi na małe nasłonecznienie nie można wprowadzić energii solarnej. Państwa nie stać ponadto na zbudowanie elektrowni jądrowej.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.K.

Cejrowski: Chiny nie zdemokratyzowały się pod wpływem biznesu. Co więcej, stał się on narzędziem zbrojnym tego kraju

– Przez wojnę handlową Trump pięknie rozprawia się z Chinami. W przeciwieństwie do poprzednich administracji widzi, że Państwo Środka nie demokratyzuje się dzięki biznesowi – mówi Wojciech Cejrowski.

W poniedziałkowej audycji „Studio Dziki Zachód” Wojciech Cejrowski krytykuje przeprowadzanie akcji oczyszczających wycieki ropy naftowej. Nazywa je „kompletnie bezsensownym działaniem” zwracając przy tym uwagę, że ropa wydobywa się w sposób naturalny dużo częściej niż przez działalność człowieka. Nie stanowi przy tym zagrożenia, ponieważ jest stałym, naturalnym składnikiem Ziemi.

Podróżnik odnosi się również do zyskującego na popularności w Stanach Zjednoczonych zagadnienia rozwarstwienia społecznego. Dla wielu Amerykanów najbogatsi ludzie na świecie mają monopol kojarzący się z dyktaturą. Coraz wyraźniej słyszy się głosy, że rozrośnięte struktury należy rozbić. Postulat ten popierają także Demokraci, którzy chcą zawrzeć go w swoim programie na przyszłoroczne wybory prezydenckie. Cejrowski podkreśla, że majętne korporacje są dużo bardziej niebezpieczne od pojedynczych osób o dużych dochodach. Na te ostatnie bowiem łatwiej nałożyć pewne świadczenia. W spółkach natomiast własność kapitału jest rozproszona.

Gospodarz „Studio Dziki Zachód” mówi ponadto o najnowszych wydarzeniach wojny handlowej pomiędzy Chinami a USA. Zaznacza, że Donald Trump w przeciwieństwie do poprzednich administracji nie ma złudzeń co do tego, że Państwo Środka nie zdemokratyzowało się pod wpływem biznesu. Wręcz przeciwnie, używają go jako narzędzia zbrojnego, uzależniając od siebie m.in. państwa afrykańskie. Podróżnik podkreśla, że wbrew wielu obawom wojna celna nie doprowadziła do załamania gospodarczego w Stanach Zjednoczonych, a wręcz do wzrostu.

Cejrowski komentuje również słowa Lecha Wałęsy, który w wywiadzie dla szwedzkiego dziennika Aftonbladet stwierdził, że Unia Europejska straciła sens i należy ją zlikwidować.

A.K.

Cejrowski: Pomysł prezydenta na wpisanie obecności Polski w UE do Konstytucji przypomina mi dawny zapis o sojuszu z ZSRR

– Konstytucja reguluje sprawy wewnętrzne państwa, pomyślanego jako byt wieczny. Sojusze z kolei są tymczasowe. Pomysł wpisania do Konstytucji członkostwa Polski w UE to błąd – mówi Wojciech Cejrowski.

W poniedziałkowej audycji „Studio Dziki Zachód” Wojciech Cejrowski krytykuje dzisiejszą atmosferę i klimat Warszawy. Stwierdza, że część jej dzielnic wygląda sztucznie, a cała stolica powinna być odbudowana tak, jak wyglądała ona przed II wojną światową. W związku z tym należałoby zlikwidować także Pałac Kultury i Nauki.

Podróżnik zaznacza, że wspomniana restauracja nie stoi w sprzeczności z budową obiektów podyktowanych postępem technicznym. Zdaniem gospodarza audycji nie powinny to być jednak wieżowce. Sądzi, że Warszawa nie powinna konkurować z resztą świata poprzez tego rodzaju budowle. Po pierwsze, za późno rozpoczęła ona ich konstruowanie, a po drugie w porównaniu do Dubaju czy Hong Kongu nie ma wystarczającego zaplecza finansowego. Nie bez znaczenia pozostaje również fakt, że polska stolica, w przeciwieństwie do m.in. Manhattanu, ma wystarczająco dużo przestrzeni do zagospodarowania, więc nie musi piąć się w górę.

Cejrowski odnosi się ponadto do przedstawionej 3 maja propozycji prezydenta Andrzeja Dudy, by członkostwo Polski w Unii Europejskiej zapisane zostało w Konstytucji. Podróżnik oświadcza, że pomysł ten przypomina mu gwarantowany w ustawie zasadniczej od 1976 r. sojusz Polski ze Związkiem Radzieckim. Zwraca także uwagę na fakt, że najważniejszy państwowy dokument reguluje sprawy wewnętrzne kraju, pomyślanego jako byt wieczny. Sojusze natomiast zawsze są tymczasowe.

Gospodarz „Studio Dziki Zachód” ubolewa również nad brakiem postępów w śledztwie dotyczącym zamachu z 13 stycznia bieżącego roku na prezydencie Gdańska Pawle Adamowiczu.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

A.K.

Cejrowski: Dlaczego w USA miano by ograniczyć dostęp do broni? Czy należy zakazać ciężarówek, bo mogą rozjechać ludzi?

– Jedna osoba w USA nie mogła kupić broni, więc rozjechała ludzi ciężarówką. Rozsądni używają broni do obrony, a ci, którym na jej zdobyciu zależy, kupią ją na czarnym rynku – mówi Wojciech Cejrowski.

W poniedziałkowej audycji „Studio Dziki Zachód” Wojciech Cejrowski stwierdza, że Unię Europejską należałoby zniszczyć kontrolowanym upadkiem, do którego rządy i społeczeństwa państw członkowskich mogłyby się przygotować.

Podróżnik krytykuje także rozwiązania wprowadzone przez instytucje unijne. Powołując się na zebrane przez nie dane zaznacza, że na przyjęciu euro zyskały jedynie dwa kraje: Niemcy i Holandia. Podkreśla, że w innych państwach o mocnych gospodarkach wspólna waluta blokuje rozwój przez to, że jej wartość jest warunkowana również przez kraje słabe. W gospodarkach słabych natomiast euro znacznie winduje ceny inwestycji.

Cejrowski komentuje również planowane zmiany w fińskim systemie edukacji. W 2020 r. mają zostać usunięte wszystkie dotychczasowe przedmioty, a ich miejsce zająć ma nauczanie bazujące na omawianiu poszczególnych wydarzeń i zjawisk poprzez rozrywkę. Gospodarz „Studio Dziki Zachód” pozostaje sceptyczny wobec tego rozwiązania. Stwierdza, że w sytuacji, w której ze szkoły robi się zabawę, dziecko nie czuje satysfakcji z odpoczynku po nauce.

Podróżnik komentuje ponadto pojawiające się co jakiś czas głosy o ograniczeniu dostępu do broni w Stanach Zjednoczonych. Retorycznie pyta, czy takie same restrykcje dotyczyć mają ciężarówek z uwag na fakt, że wykorzystywane są one niekiedy do rozjeżdżania ludzi. Zwraca uwagę, że swego czasu pewien człowiek w USA nie mógł kupić broni, więc dokonał masakry za pomocą wspomnianego pojazdu. Zaznacza, że nawet w przypadku wprowadzenia ograniczeń co do zakupu broni, osoby, którym zależy na jej nabyciu, zdobędą ją na czarnym rynku.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.K.

Cejrowski: Clintonowie powinni otworzyć w Sopocie dom publiczny. Do tego nadaje się była głowa USA

– W Gdańsku obchody 4 czerwca 1989 r. miał uświetnić Barack Obama, jednak okazał się on za drogi. Wspieranie lokalnych polityków przez zagranicznych powinno być zakazane – mówi Wojciech Cejrowski.

W poniedziałkowej audycji „Studio Dziki Zachód” Wojciech Cejrowski odnosi się do ogłoszonego 24 marca raportu prokuratora specjalnego Roberta Muellera. W dokumencie tym stwierdzono, że sztab wyborczy Donalda Trumpa nie działał w zmowie z Kremlem w celu wygrania wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych w 2017 r. Tekst publikacji nie zostanie udostępniony w całości. Jego obszerniejsze fragmenty przekazane zostały do publicznej wiadomości we wtorek. Z raportu wynika m.in., że to główna kontrkandydatka Donalda Trumpa z kampanii prezydenckiej Hilary Clinton współpracowała z Rosjanami, a nie jej rywal.

 

[related id=72336] Podróżnik odnosi się również do informacji, według których obchody rocznicowe w Gdańsku pierwszych częściowo wolnych wyborów przypadających na 4 czerwca 1989 r. miał w tym roku uświetnić były prezydent USA Barack Obama. Udział czarnoskórego polityka w tym przedsięwzięciu miał okazać się jednak zbyt kosztowny, w związku z czym rzekomo podjęto próby zaproszenia na wydarzenie Billa i Hilary Clintonów. Cejrowski sceptycznie odnosi się do tego pomysłu stwierdzając, że udzielane poparcia politykom lokalnym przez tych zagranicznych powinno być zakazane. W działaniu tym upatruje śladów ingerencji zewnętrznej w politykę krajową. Ponadto wprost oznajmia, że była para prezydencka powinna otwierać w Sopocie dom publiczny, ponieważ znany z seksskandali Bill zdaniem podróżnika nadaje się do tego znakomicie.

Prowadzący „Studio Dziki Zachód” komentuje także książkę Tuckera Carlsona pt. „Ship of Fools: How a Selfish Ruling Class Is Bringing America to the Brink of Revolution”, w której autor pisze m.in. o źródłach kryzysu męskości w Stanach Zjednoczonych.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

A.K.

Cejrowski: Państwo nie było w łóżku z rodzicami, więc dlaczego ma płacić 500+?

– Jeśli się daje komuś 500+, to proporcjonalnie spadają płace innym. Nie dziwi więc, że „Solidarności” zależy na podniesieniu pensji nie tylko dla nauczycieli – mówi Wojciech Cejrowski.

W poniedziałkowej audycji „Studio Dziki Zachód” Wojciech Cejrowski odnosi się do trwającego strajku nauczycieli. Radzi wprost rodzicom, by trzymali się od szkół jak najdalej i uczyli swoje dziecko w domu. Zwraca uwagę na dużą popularność tego rozwiązania w Stanach Zjednoczonych, która związana jest m.in. ze zideologizowaniem placówek oświatowych. Podróżnik mówi, że lewicowe szkoły w tym kraju często ograniczają dostęp do edukacji osobom o odmiennych poglądach.

Cejrowski dzieli się swoim sposobem na rozwiązanie impasu w negocjacjach pomiędzy Związkiem Nauczycielstwa Polskiego a rządem. Jego zdaniem należy zmienić przepisy dotyczące tego, kto może być nauczycielem i zawiesić prawo wykonywania zawodu osobom, które nie spełniają określonych warunków. Gospodarz „Studio Dziki Zachód” sądzi, że powinno się osłabić ZNP do tego stopnia, by przy stole negocjacyjnym obecni byli jedynie przedstawiciele NSZZ „Solidarność”.

Podróżnik komentuje również wynik pierwszej tury wyborów prezydenckich, która odbyła się 31 marca na Ukrainie. Jego zdaniem przewaga aktora i komika Wołodymyra Zełenskiego nie jest niczym dobrym. Stwierdza, że polscy politycy nie wykorzystali należycie poprzedzającej głosowania kampanii. Według prowadzącego „Boso przez świat” powinni byli oni zaprosić na debatę trzech najpopularniejszych kandydatów – Julię Tymoszenko, Wołodymyra Zełenskiego i Petro Poroszenkę. W ramach przeprowadzanych rozmów należało by stwierdzić, że Ukraina nie może liczyć na pomoc Polski w akcesji do NATO czy Unii Europejskiej dopóty, dopóki na korzyść drugiego z wymienionych państw nie zostaną rozwiązane spory dotyczące m.in. postaci Stepana Bandery odpowiedzialnego za zorganizowanie w latach 1943–1944 ludobójstwa polskiej ludności cywilnej na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej.

Cejrowski porusza także temat cen nieruchomości w Stanach Zjednoczonych i świadczeń socjalnych Prawa i Sprawiedliwości.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.K.

Cejrowski: Oburza mnie, że Polska nie zrobiła nic w sprawie ustawy 447. Nie znam Polaka, któremu ten akt by się podobał

– Parlament Europejski przegłosował zniesienie czasu letniego. Czemu wtedy, gdy go wprowadzał mówił, że zmiana ta przyniesie oszczędności? – retorycznie pyta Wojciech Cejrowski.

W poniedziałkowym programie „Studio Dziki Zachód” Wojciech Cejrowski broni flagowego pomysłu prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa, którym jest budowa muru na granicy amerykańsko-meksykańskiej. Argumentuje, że bariera ta ma na celu kontrolę nad procesami migracyjnymi, a głównym jej zadaniem jest zniwelowanie przemytnictwa ludzi i narkotyków. Chwali w tym miejscu Węgry, które w obliczu masowego napływu migrantów w 2015 r. postawiły tymczasowy płot na granicy z Serbią. Stwierdza, że reszta Europy powinna wziąć z tego kraju przykład.

W obliczu uporu Trumpa wobec wzniesienia muru podróżnik nazywa go pierwszym politykiem we współczesnej historii, który realizuje swoje obietnice wyborcze. Wskazuje przy tym na inne aspekty polityki migracyjnej amerykańskiego prezydenta – odebrał on pomoc humanitarną państwom Ameryki Łacińskiej, których obywatele migrują do USA.

Cejrowski odnosi się również do zniesienia 26 marca przez Parlament Europejski przejścia z czasu zimowego na letni i odwrotnie. Krytykuje dwulicowość europarlamentarzystów, którzy opowiedzieli się za tym rozwiązaniem. Pyta retorycznie, czemu w 2001 r. w momencie uchwalania przez Unię Europejską standardów zmiany czasu uważali oni, że krok ten przynosi oszczędności. Jest zdania, że świeżo podjęta decyzja w sposób dobitny pokazuje niewydajność unijnego ciała ustawodawczego – na implementację przepisu państwa członkowskie mają dwa lata. Ponownie powołuje się na przykład Trumpa  – zaznacza, że gdy ten podpisuje dokument o czasie letnim, wprowadza jego zapisy w życie natychmiast, z kolei niemal 800 europarlamentarzystów potrzebuje na jego realizację wspomnianych dwóch lat.

Podróżnik wspomina także Jana Pawła II oraz komentuje protesty amerykańskiej Polonii w sprawie ustawy 447.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

A.K.

Cejrowski: Poprzez nową Konstytucję RP należy odebrać prawa obywatelskie kolaborującym z okupantem, w tym członkom PZPR

– Uchwalenie ustawy 447 jest wynikiem zaniedbania polskiej dyplomacji. Naród w kraju i za granicą musi zająć się tą sprawą, bo władza dba jedynie o własne interesy – mówi Wojciech Cejrowski.

 

Głównym zagadnieniem poniedziałkowej audycji „Studio Dziki Zachód” był kryzys wolności słowa. Wojciech Cejrowski poruszył ten temat odnosząc się do słów Krzysztofa Śmiszka – partnera lidera partii „Wiosna” Roberta Biedronia. Polityk stwierdził, że jeśli jego ugrupowanie dojdzie do władzy, wprowadzi ono karę więzienia dla homofobów.

„To [wolność słowa – przyp. red.] zaczyna się rozpadać poprzez takie rzeczy, jak tam kochanek kochanka mówi, że zakażemy wypowiadania pewnych myśli. Zakażemy wyznawania pewnej idei, bo religia rzymskokatolicka to jest pewna idea, do której człowiek dobrowolnie wstępuje i może się z niej wypisać w każdej chwili. To jest coś, czego żaden rząd, żadna władza i żaden paragraf nigdy nie powinien regulować”.

Podróżnik podkreśla również rolę wielkich korporacji we wprowadzaniu cenzury informacji. Jego zdaniem receptą na ograniczanie przez nie dostępu do określonych treści jest ich podział na mniejsze spółki.

„W tej chwili tracimy wolność słowa w Ameryce poprzez ogromne korporacje, których nikt nie przewidział (…). Nikt nie przewidział korporacji i monopoli takich jak Facebook, YouTube, Google, które jawiły nam się przyjemnym dodatkiem do życia (…). Nikt nie cenzurował w Ameryce twojej rozmowy telefonicznej, bo istniało wiele kompanii telefonicznych, (…) natomiast nie istnieje drugie Google, nie istnieje drugi Facebook i nie istnieje drugi YouTube”.

Gospodarz „Studio Dziki Zachód” komentuje również protesty amerykańskiej Polonii w sprawie ustawy 447 dotyczącej restytucji mienia żydowskiego. Nie szczędzi także słów krytyki wobec doboru kandydatów do Parlamentu Europejskiego z ramienia Sojuszu Lewicy Demokratycznej, będącej częścią Koalicji Europejskiej.

„Ja uważam, że konstytucyjnie trzeba by, pisząc nową konstytucję, odebrać prawa obywatelskie hurtowo za współpracę z okupantem”.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

A.K.

Cejrowski: Na Słowacji I turę wyborów prezydenckich wygrała opcja proemigracyjna. Polska powinna postawić na granicy mur

– Jeśli Polska zacznie karmić emigrantów, którzy przejdą przez granicę ze Słowacji, to różnych dóbr będzie Polakom brakowało jeszcze bardziej niż obecnie – mówi Wojciech Cejrowski.

W poniedziałkowym programie „Studio Dziki Zachód” Wojciech Cejrowski broni flagowego pomysłu prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa, którym jest budowa muru na granicy amerykańsko-meksykańskiej. Argumentuje, że plan jego wzniesienia nie jest podyktowany niechęcią wobec Meksyku czy Meksykanów, lecz chęcią kontroli nad procesami migracyjnymi.

„To nie chodzi o to, żeby murem się otoczyć i zamurować od spodu i od góry, i nie wpuszczać nikogo. To nie ma być zamknięta struktura, tylko to ma być mur z drzwiami, a przez drzwi wpuszczamy gości, których wpuścić chcemy”.

Podróżnik stwierdza, że również Polska powinna rozważyć pomysł utworzenia tego rodzaju zapory w obliczu ostatnich wydarzeń na Słowacji. W sobotę bowiem w drugim z wymienionych państw miały miejsce wybory prezydenckie, których pierwszą turę wygrała Zuzana Czaputova – polityk opowiadająca się za przyjmowaniem migrantów.

„Jak zaczniemy jeszcze dodatkowo karmić migrantów, którzy przelezą przez granicę ze Słowacji, to będzie brakowało dla Polaków jeszcze bardziej niż brakuje w tej chwili”.

Cejrowski odnosi się także do dwunastopunktowej Deklaracji Europejskiej przedstawionej 9 marca na pierwszej konwencji regionalnej Zjednoczonej Prawicy w Rzeszowie. Pod dokumentem podpisali się wszyscy liderzy list wyborczych tego klubu parlamentarnego do Parlamentu Europejskiego. W akcie tym zawarto m.in. apel powrotu do korzeni Unii Europejskiej oraz wezwanie do zaoferowania Polsce godziwego budżetu w ramach struktur unijnych.

„Albo korzenie, albo godziwy budżet w Europie dla Polski. Dopłaty nie mają nic wspólnego z korzeniami Unii Europejskiej”.

Prowadzący „Studio Dziki Zachód” komentuje ponadto strzelaninę w dwóch meczetach, która miała miejsce w piątek w nowozelandzkiej miejscowości Christchurch oraz napaść na polskiego dziennikarza w Wenezueli z 14 marca.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

A.K.