Tomasz Wybranowski (1972). Dziennikarz prasowy i radiowy, krytyk i publicysta, poeta i literat. Absolwent polonistyki na UMCS Lublin (specjalność edytorsko – medialna). Pracował w lubelskich rozgłośniach: Centrum, Puls, Top, oraz kieleckim TAK. Był także korespondentem radiowej „Trójki” (1997 – 1999) i Informacyjnej Agencji Radiowej (2008 – 2010; oraz 2016 - 2017). Obecnie dyrektor muzyczny sieci Radia WNET.
Autor pięciu tomików wierszy (ostatnio "Zaklinator" z 2019 roku). Jego wiersze pojawiły się w ponad trzydziestu antologiach (m.in. „Napisać swój świat” Zamość 1995, „Harmonia Dusz” 2011, „Piękni Ludzie” 2012, czy "Antologia Poetów Polskich" 2018). Drukował w prasie polskiej i emigracyjnej (ponad trzydzieści tytułów). Jego wiersze przetłumaczono na angielski, rosyjski, bułgarski i chorwacki.
Od 2005 roku w Irlandii. Na przełomie lat 2005/2006 był redaktorem naczelnym tygodnika „Strefa Eire”, później miesięcznika „Wyspa” (2006 – 2008) i tygodnika „Kurier Polski” (2008 – 2012).
Wydawca i prezenter programów: „Polska Tygodniówka” w dublińskiej rozgłośni NEAR 90, 3 FM (od 7 czerwca 2006 roku ponad 720 premierowych wydań), oraz „Irlandzka Polska Tygodniówka” (obecnie "Studio Dublin") w radiu WNET.
W latach 2014 – 2016 redaktor naczelny i dyrektor TRD – Twojego Radia Dublin (internetowa rozgłośnia dla Polaków na Wyspie).
W latach 2006 – 2012 stały korespondent tygodnika „Przegląd”, dwutygodnika „Praca i Życie za Granicą” (2005 – 2008). Pisywał także dla portalu Interia.pl i wPolityce.pl. Pojawia się w mediach irlandzkich i brytyjskich. Publikował i publikuje recenzje płytowe i wywiady muzyczne w kilku internetowych zaułkach (m.in. PoliszCzart, wNas.pl, Polityce.pl, Kontury.net).
Rozpoczął studia doktoranckie na wydziale Nauk Politycznych UMCS, do których zamierza powrócić. Autor sześciu artykułów naukowych (m.in. UMCS, Uniwersytet Gdański) z pogranicza literatury, mediów i antropologii środków masowego przekazu.
Były dyrektor Polskiego Radia dla Zagranicy. W 2017 roku startował w konkursie na prezesa Polskiego Radia SA i znalazł się w jego finale.
W przygotowaniu szósty zbiór wierszy „JednoCzas” oraz muzyczno – poetycki audiobook „Czuwanie w JednoCzasie” z udziałem muzyków formacji Anima Libera oraz PhotoSonic Orchestra. Pod koniec roku 2020 ukończył swoją pierwszą powieść „Zdychanie głupca” / „Die fool, Die!”, która czeka na premierę.
Piątkowy poranek w sieci Radia Wnet należy do Studia Dublin, w którym informacje, przegląd wydarzeń tygodnia i rozmowy. Nie brak dobrej muzyki i ciekawostek z Irlandii. Zaprasza Tomasz Wybranowski.
Polskie związki rolnicze od 9 lutego prowadzą strajk generalny w ramach sprzeciwu m.in. wobec Nowego Zielonego Ładu. Nieco wcześniej rozpoczął się protest rolników irlandzkich. Czy akcja się udała i będzie miała jakikolwiek wpływ na sytuację. Jakub Grabiasz wykazuje się w tej sprawie daleko idącym sceptycyzmem:
Irlandzcy związkowcy są żenujący. Ostatecznie i tak zgodzą się na wszystko, co im każe rząd. Generalnie, Irlandczycy nie umieją strajkować.
Wyspiarze żyją zupełnie innym życiem niż Europejczycy z kontynentu. Tutaj nikt nigdzie się nie spieszy.
Ponadto, Jakub Grabiasz omawia ostatnie mecze Pucharu Sześciu Narodów w rugby. Rozgrywki rozpoczęły się pomyślnie dla reprezentacji Irlandii. Nie zabrakło akcentu futbolowego, a to dzięki 24-letniemu bramkarzowi Kacprowi Chorążkowi, który dołączył do zespołu Bohemians Dublin. Poprzednio reprezentował barwy cypryjskich klubów ASIL Lisi i Ermis Aradipu, zaś przed wyjazdem z Polski był zawodnikiem m.in. Wisły Kraków i Rakowa Częstochowa.
11 lutego przypadnie kolejna, już dziesiąta rocznica śmierci płk. Ryszarda Kuklińskiego. Główne uroczystości odbędą się w Warszawie, począwszy od Mszy świętej w katedrze polowej Wojska Polskiego o godzinie 12. Dalsza część będzie miała miejsce w Muzeum Zimnej Wojny przy ulicy Jezuickiej 1/3. Specjalny program w Radiu Wnet od godziny 17.
Piątkowy poranek w sieci Radia Wnet należy do Studia Dublin, w którym informacje, przegląd wydarzeń tygodnia i rozmowy. Nie brak dobrej muzyki i ciekawostek z Irlandii. Zaprasza Tomasz Wybranowski.
Audycję rozpoczęła opowieść o otaczających Irlandię wysepkach. Najbardziej znanymi są położone na południowym zachodzie archipelagu wyspy Skellig. Znajdują się tam m.in. ruiny wczesnośredniowiecznego opactwa św. Fionana oraz rezerwat ptactwa morskiego.
1 lutego w całej Republice Irlandii odbył się protest rolników solidaryzujących się z przedstawicielami tego sektora z Francji, Niemiec i Polski. Irlandzcy rolnicy również są zfrustrowani polityką Brukseli
Piątek 2 lutego jest pierwszym dniem Pucharu Sześciu Narodów w rugby. W meczu otwarcia Irlandia zagra z Francją. W sobotę Włochy podejmą Anglię, a Walia Szkocję.
W tym artykule – w trzeciej części – prezentacja najważniejszych, bo najlepszych (w subiektywnej ocenie redakcji muzycznej sieci Radia Wnet) od miejsca 26 do 16 .
W naszym subiektywnym zestawieniu tradycyjnie 50 albumów bez podziału na style i gatunki. Obok muzyki pop i indie rocka znajdziecie w gronie najważniejszych długograjów 2023 roku także hip hop i doom metal przetykany rockiem, stoner rockiem i balladą.
W tym artykule – w trzeciej części – prezentacja najważniejszych, bo najlepszych (w subiektywnej ocenie redakcji muzycznej sieci Radia Wnet) od miejsca 26 do 16 .
Tutaj do wysłuchania druga część zestawienia najlepszych albumów roku 2023 Radia Wnet:
50 najważniejszych albumów rocku 2023 – sieci RADIA WNET
Dziś – w części drugiej – prezentacja najważniejszych, bo najlepszych (w subiektywnej ocenie redakcji muzycznej sieci Radia Wnet) od miejsca 39 do 37.
W naszym subiektywnym zestawieniu tradycyjnie 50 albumów bez podziału na style i gatunki. Obok muzyki pop i indie rocka znajdziecie w gronie najważniejszych długograjów 2023 roku także hip hop i doom metal przetykany rockiem, stoner rockiem i balladą.
Dziś – w części drugiej – prezentacja najważniejszych, bo najlepszych (w subiektywnej ocenie redakcji muzycznej sieci Radia Wnet) od miejsca 39 do 37 .
Tutaj do wysłuchania druga część zestawienia najlepszych albumów roku 2023 Radia Wnet:
50 najważniejszych albumów rocku 2023 – sieci RADIA WNET
Piątkowy poranek w sieci Radia Wnet należy do Studia Dublin, w którym informacje, przegląd wydarzeń tygodnia i rozmowy. Nie brak dobrej muzyki i ciekawostek z Irlandii. Zaprasza Tomasz Wybranowski.
Współgospodarzem programu po dłuższej przerwie jestJakub Grabiasz. Jego relacje i komentarze dotyczące sportu na Szmaragdowej Wyspie, choć nie tylko, jeszcze usłyszymy nie raz.
Przy okazji oceany zdrowia dla szefa portalu Polska-IE.com i współgospodarza Studia Dublin Bogdana Feręca, który po udanej operacji wraca do pełni sił.
W tym wydaniu Studia Dublin Tomasz Wybranowski rozpoczął dyskusję na temat światowego handlu z perspektywy bolączek Republiki Irlandii, które powoli stają się też udziałem innych europejskich krajów.
Czynnikiem, który może doprowadzić do globalnego załamania są ataki Huti na Morzu Czerwonym; na ich skutek obserwujemy wyraźny spadek ruchu statków na Kanale Sueskim. Zmiana tras na dłuższe podnosi ceny frachtów, co finalnie przekłada się na ceny towarów.
Europa rozleniwiła się i religijnie poddała klimatyzmowi. Efektem jest coraz mniejsza produkcja czegokolwiek w Europie, która staje się jedynie rynkiem zbytu dla produktów z Azji, szczególnie Chin. – powiedział szef Studia 37 Tomasz Wybranowski.
Spowolnienie widać już od dłuższego czasu w ChRL. Jakub Grabiasz przekonał się o tym, kiedy w listopadzie 2023 roku odwiedził Chiny po raz dziesiąty.
Jeżeli Chiny dostaną zadyszki, my w Europie będziemy mieć czkawkę.
Jakub Grabiasz podkreśla, że Nowy Zielony Ład (FitFor55) drastycznie zmniejszy szanse Unii Europejskiej na sukces w rywalizacji Chinami.
Omówiony zostaje również temat irlandzkiej debaty na temat uchodźców i migrantów. Jakub Grabiasz zwraca uwagę, że w mediach nieobecne są głosy polityków i ekspertów wskazujących na problemy z napływem tych ludzi do Republiki Irlandii
Problem jest poważny – tych ludzi nie ma już gdzie przyjmować.
Krzysztof Kamil Baczyński był ostatnim z wielkim poetyckich romantyków. Fechtował metaforami i poetyckimi strofami tak jak jeden z wieszczów. Wielu krytyków wciąż porównuje do Juliusza Słowackiego.
Był jednym z wielu przedstawicieli pokolenia Kolumbów? Dlaczego Kolumbów? – ktoś raczy zapytać. Ponieważ to oni, urodzeni po roku 1918 i odzyskaniu przez Polskę niepodległości mieli zbadać ową wolność i bronić jej, ledwie po 21 latach…
Tomasz Wybranowski
Krzysztofowi Kamilowi Baczyńskiemu przyszło żyć, tworzyć i kochać w naprawdę bardziej niż trudnych czasach. Ale to właśnie ta apoteoza miłości, autentyczne tytaniczne uczucie, autentyczny żar namiętności uchroniła Go i ukochaną Basię od desperacji i beznadziejności.
Tutaj do wysłuchania program Tomasza Wybranowskiego poświęcony Krzysztofowi Kamilowi Baczyńskiemu:
Nie było to jednak spojrzenie przez pastelowe okulary i zerwanie kontaktu z rzeczywistością. Krzysztof Kamil Baczyński od pierwszych dni był częścią Polskiego Państwa Podziemnego, bo przecież walczył i poszedł z bronią w ręku walczyć z Niemcami w Postaniu Warszawskim.
Jak Tristan i Izolda, jak romantyczni rozbitkowie w sztormie dziejów ofiarowali sobie miłość i jej żar. Krzysztof Kamil Baczyński w hołdzie swojej ukochanej kobiecie zespolił w jednym miłość do niej i potwierdzenie czynem metafor zapisywanych zielonym atramentem w małym, szarym notesie.
Krzysztof Kamil Baczyński pierwsze próby poetyckie dodam, że udane , miał za sobą już jako piętnastolatek. W 1938 roku, mając niewiele ponad siedemnaście lat napisał „Piosenkę”, którą rozsławił na swoim debiutanckim albumie Grzegorz Turnau:
Znów wędrujemy ciepłym krajem,
malachitową łąką morza.
(Ptaki powrotne umierają
wśród pomarańczy na rozdrożach.)
Na fioletowoszarych łąkach
niebo rozpina płynność arkad.
Pejzaż w powieki miękko wsiąka,
zakrzepła sól na nagich wargach.
A wieczorami w prądach zatok
noc liże morze słodką grzywą.
Jak miękkie gruszki brzmieje lato
wiatrem sparzone jak pokrzywą.
Przed fontannami perłowymi
noc winogrona gwiazd rozdaje.
Znów wędrujemy ciepłą ziemią,
znów wędrujemy ciepłym krajem.
Wiersz jest niespotykany w historii polskiej literatury ze względu na metafory w nim użyte. To one sprawiają przez kunsztowne zestawienie, że dokonuje się nieco arkadyjska wizualizacja świata przedstawionego.
Ów wykreowany przez poetę świat jest do wyobrażenia przez zaangażowanie absolutnie wszystkich zmysłów, w tym także smaku (/…/ jak miękkie gruszki brzmieje lato /…/) i dotyku, nie mówiąc już o wzroku, słuchu a nawet węchu.
Dla mnie to arkadyjski hymn ucieczki przez burzą, która zbierała się na Polską i Europą na rok przed wybuchem II Wojny Światowej.
W okresie okupacji niemieckiej opublikował pięć zbiorków poezji: ”Zamknięty echem” (lato 1940), „Dwie miłości” (jesień 1940), „Wiersze wybrane” (maj 1942) i „Arkusz poetycki nr 1” (1944).
Jego metafory i kunsztowne porównania wyrażały uczucia targane niepokojem i wieszczyły późniejszy los roczników Kolumbów.
Bez wątpienia czuł na sobie ciężar odpowiedzialności, że jest wyrazicielem i głosem tego pokolenia. W swoich wierszach co rusz używał liczby mnogiej, rozprawiając o świecie i uczuciach w imieniu wszystkich Kolumbów.
Mimo, że pisał wiersze kasandryczne, pełne ciemnych barw by stawić czoła swojej posępnej epoce i szczerze opisać stan wojny i człowieka w niej zanurzonego, to na dnie tychże obrazów była i tkliwość, i miłość, i delikatność.
Wieszcz pokolenia Kolumbów zginął w Pałacu Blanka 4 sierpnia około godziny 16. Jego głowę dosięgła kula niemiecki (a nie nazistowskiego czy faszystowskiego!!!) snajpera. 1 września zginęła jego ukochana żona – Barbara.
Basia nie wiedziała, że Krzysztof zginął. Po wojnie jej matka Feliksa Drapczyńska opowiadała, że
Chciała znaleźć Krzysztofa i powiedzieć mu, że będą mieli dziecko…
W pierwszym wydaniu „Tygodnika Powszechnego”, z dnia 24 marca 1945 roku, wydrukowano wiersz Krzysztofa Kamila Baczyńskiego „Z wiatrem”. Metafory opatrzono wyjaśnieniem:
Największą może rewelacją życia literackiego okresu niewoli była poezja Krzysztofa Baczyńskiego. Ten nieznany i nie drukujący przed wojną (w chwili wybuchu której miał chyba nie więcej jak 17 lat) objawił się nagle jako gotowa i zdumiewająco dojrzała organizacja poetycka. […] Wybuch powstania zastał Baczyńskiego w Warszawie. Poeta z bronią w ręku wziął udział w nierównej walce z okupantem. Dalsze losy Baczyńskiego są zupełnie nieznane, na pytanie, czy poeta żyje, dziś jeszcze odpowiedzieć nie można.
Nie wykluczone, że też i z tego powodu Stefania Baczyńska nie wierzyła w śmierć syna? Twierdziła pragmatycznie, że skoro nie ma ciała, to jasnym jest, iż Krzysztof musi żyć. Regularnie uczestniczyła w publicznych kolejnych ekshumacjach masowych mogił powstańczych. Ale oto w styczniu 1947 roku ruszyły w ekshumacje przed ruinami warszawskiego Ratusza.
Napisałem, że był ostatnim romantykiem przynależnym do epoki Mickiewicza, Słowackiego i Norwida. Potwierdza to jeszcze jedno zdarzenie, które zakrawa na cud. A przecież to romantycy wierzyli bardziej „w czucie” niż racjonalistyczne „szkiełko i oko”.
Zmarzniętą ziemię trzeba było rozbić kilofami. W odsłoniętych mogiłach ani Stefania Baczyńska, ani Feliksa Drapczyńska nie rozpoznały jednak szczątków Krzysztofa. Ale w nocy matce Basi przyśnił się Krzyś, mówiący: „Mamo, ja leżę drugi od brzegu”. Drapczyńscy natychmiast pobiegli zawiadomić matkę poety, która nie mogła zrozumieć, dlaczego syn przyśnił się obcej kobiecie, teściowej. Rano jednak znów byli pod Ratuszem.
Otworzyli drugą trumnę i wtedy przy szyi zmarłego uwagę patrzących przykuła dziwna grudka ziemi. Ktoś ją wziął w palce, rozgniótł. Wypadł złoty medalik ze świętym Krzysztofem i inicjałami KKB. Nabożeństwo żałobne odbyło się kilka dni później w kościele Kapucynów.
14 stycznia 1947 roku Krzysztofa Kamila Baczyńskiego pochowano na Powązkach, na Cmentarzu Wojskowym. Barbarę pochowaną w czasie Powstania Warszawskiego pod płytami chodnika przy ulicy Siennej złożono obok niego kilka miesięcy później.
Ich grób jest między kwaterami poległych bohaterów – powstańców z batalionów „Zośka” i „Parasol”.
A gdyby przeżył, to jaki los szykowała dla niego komunistyczna władza ludowa? Najprawdopodobniej katownia, śmierć i pochówek na łączce bez tabliczki ni imienia – jak pisał inny wielki poeta
… Oto styczniu 1949 roku szukali go szpicle z UB ponad wszelką wątpliwość nie posiadający informacji, że dwa lata wcześniej Krzysztofa Kamila Baczyńskiego pochowano na Powązkach…
Piątkowy poranek w sieci Radia Wnet należy do Studia Dublin, w którym informacje, przegląd wydarzeń tygodnia i rozmowy. Nie brak dobrej muzyki i ciekawostek z Irlandii. Zaprasza Tomasz Wybranowski.
W wyniku wybuchu zginęła jedna osoba, trwa ustalanie tożsamości mężczyzny. Zdarzenie miało miejsce przy ulicy Little Britain Street położonej w centrum Dublina.
Służby aktywnie szukają przyczyny eksplozji.
Wedle informacji podawanych przez „Irish Times”, na terenie obiektu w momencie wybuchu znajdowało się 9 osób.
16 stycznia krótką wizytę w Dublinie złożył premier Chińskiej Republiki Ludowej Li Qiang. Szef chińskiego rządu spotkał się z prezydentem Michaelem Higginsem.
Tadeusz Isakowicz-Zaleski / Fot. Jan Brewczyński, Radio Wnet
To niepowetowana strata w wymiarze ziemskim, ale żarliwie wierzę głęboko, że ks. Tadeusz Isakowicz – Zaleski będzie nas wciąż wspierał i zabiegał o lepszy los naszej Ojczyzny.
Oto moje wspomnienie, które wczoraj w dniu pogrzebu wybrzmiało w sieci Radia Wnet o NIM…
Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski zmarł 9 stycznia w wieku 67 lat po wielomiesięcznej walce z nowotworem złośliwym. Uroczystości pożegnania duchownego trwały dwa dni i zostały rozpoczęte czuwaniem modlitewnym przy zmarłym w Kościele pw. św. Brata Alberta w Radwanowicach
To niepowetowana strata w wymiarze ziemskim, ale żarliwie wierzę głęboko, że ks. Tadeusz Isakowicz – Zaleski będzie nas wciąż wspierał i zabiegał o lepszy los naszej Ojczyzny. Tym skuteczniej, że z perspektywy Domu Ojca. Ksiądz Tadeusz był dla mnie jedyny kapłanem, który walczył o Prawdę Historyczną niewinnie Pomordowanych na Wołyniu ich ekshumacje.Tutaj do wysłuchania radiowe wspomnienie księdza Tadeusza Isakowicza – Zaleskiego:
Był wsparciem dla mnie, gdy mowa o poszanowaniu pamięci i procesie beatyfikacyjnym mojego wielkiego wuja ks. Błażeja Nowosada, zamordowanego przez ukraińskich bandytów z UPA i OUN w 1943 roku w Górnym Potoku.
Ksiądz Tadek mawiał poetycko o sobie w wierszu „Dzieciństwo”:
„otrzymałem w spadku ormiańską duszę lwowski akcent kresowy patriotyzm ukraińską tęsknotę za Bogiem”.
Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski był także zwolennikiem pełnej lustracji w polskim Kościele i walki z lawendową, kościelną mafią! Był jednym z najwspanialszych i prawdziwych polskich duchownym katolickim, ale także działaczem społecznym, historykiem Kościoła, publicystą i poetą.
Gdyby nie On i garstka ludzi skupiona wokół Niego nie powstałaby w 1987 roku Fundacja im. Brata Alberta. Fundacja obecnie prowadzi na terenie całego kraju 38 placówek.
Od końca lat 70. XX wieku był związany z opozycją. W latach 1985-1989 był kapelanem Solidarności w Nowej Hucie, współpracownikiem legendarnego ks. Kazimierza Jancarza.
Zawsze niezłomny i nieustraszony, choć z ormiańskim sercem, to zawsze wierzący w Polskę.
Po przemianach ustrojowych stał się gorącymorędownikiem lustracji polskiego duchowieństwa iprzez całe swoje życiestarał się o upamiętnienie ludobójstwa Polaków na Wołyniudokonanego w latach 40. XX wieku.
W ostatnich latach głośno krytykował władze kościelne za „grzech zaniechania” w kwestii walki z wykorzystywaniem nieletnich w Kościele. Był też zaciekłym wrogiem lawendowego lobby w polskim Kościele katolickim.
Ksiądz Tadeusz był dla mnie jedyny kapłanem, który walczył o Prawdę Historyczną niewinnie Pomordowanych na Wołyniu ich ekshumacje.
Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski był nie tylko autorem wielu książek, jak chociażby „Księżą wobec bezpieki” i artykułów. Był także wspaniałym poetą. Jego metafory opowiadały o jego ormiańskich korzeniach, kresowym, bo lwowskim patriotyzmie, ale także o działalności opozycyjnej w czasie PRL, posługi kapłańskie i społecznej.
Pierwszy zbiorek wierszy „Ziemia i niebo” ukazał się jeszcze w 1981 roku w podziemnym wydawnictwie „Krzyż Nowohucki”.
W 2006 roku wydał zbiór 67 wierszy, w tym 14 wcześniej niepublikowanych, pod tytułem „Nowe wiersze”. Dzisiaj (18 stycznia) w samo południe, w kościele parafialnym w Radwanowicach została odprawiona Msza św. pogrzebowa, a po niej miało miejsce ostatnie pożegnanie na cmentarzu parafialnym w Rudawie, gdzie zaczynał swoją posługę jako młody wikariusz.Cześć Jego Pamięci! Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie… [*] [*] [*]
Piątkowy poranek w sieci Radia Wnet należy do Studia Dublin, w którym informacje, przegląd wydarzeń tygodnia i rozmowy. Nie brak dobrej muzyki i ciekawostek z Irlandii. Zaprasza Tomasz Wybranowski.
Bogdan Feręc omawia sytuację gospodarczą Republiki Irlandii. Na poziom życia mieszkańców negatywnie wpływa utrzymująca się wysoka inflacja.
Władze Republiki poinformowały o planach obniżki zasiłku dla uchodźców wojennych z Ukrainy. Zapowiedź spotkała się ze sprzeciwem samych zainteresowanych. Jak podkreśla szef portalu Polska-IE.com:
Irlandczycy nie mają nic przeciwko Ukraińcom. Przeszkadza im jedynie właśnie wysokość zasiłków socjalnych oraz problemy z dostępnością mieszkań.
Piątkowy poranek w sieci Radia Wnet należy do Studia Dublin, w którym informacje, przegląd wydarzeń tygodnia i rozmowy. Nie brak dobrej muzyki i ciekawostek z Irlandii. Zaprasza Tomasz Wybranowski.
W ostatnim wydaniu Studia Dublin w roku 2023 nie można było pominąć tematu próby przejęcia polskich mediów publicznych podjętej przez Bartłomieja Sienkiewicza, ministra kultury i dziedzictwa narodowego w rządzie Donalda Tuska. Jak wskazał Bogdan Feręc, szef portalu Polska-IE.com:
Jeżeli nowa władza chciałaby coś zmienić, chciałaby coś poprawić, powinna to oczywiście robić, ale na zasadach praworządności, czyli jeżeli ustawa jakaś nie odpowiada naszym obecnym oczekiwaniom, czy też nie przystaje do tego, co dzieje się w Polsce, najpierw należy zmienić ustawę, uzyskać odpowiednią większość w Sejmie, Senacie oraz podpis prezydenta, a dopiero później wprowadzać zmiany.
Omówione zostają również irlandzkie procedury zmian w mediach publicznych. Jak wskazuje Bogdan Feręc, redaktor naczelnego RTE powołuje zarząd, wybrany z kolei przez radę nadzorczą. Minister kultury ma wpływ tylko na skład tej ostatniej.