Z Rosji wydalono trzech europejskich dyplomatów. Wśród nich jest Polak

Z Rosji zostało wydalonych trzech europejskich dyplomatów. Wśród nich jest Polak. Przyczyną miał być ich udział w demonstracjach poparcia dla Aleksieja Nawalnego.

Decyzję tę rosyjskie MSZ podjęło w dniu, gdy z wizytą w Moskwie przebywa szef dyplomacji Unii Europejskiej Josep Borrell. Jako przyczynę podano rzekomy udział dyplomatów w demonstracjach poparcia dla Aleksieja Nawalnego.

Wydalony polski dyplomata to pracownik Konsulatu Generalnego RP w St. Petersburgu.

Informację o wydaleniu dyplomatów przekazano w piątek podczas wspólnej konferencji prasowej szefa dyplomacji UE Josepa Borrella i ministra spraw zagranicznych Rosji Siergieja Ławrowa.

Ławrow  zarzucił  w rozmowach z Borrellem, że Unia Europejska nie jest obecnie wiarygodnym partnerem dla Rosji.

Moskwa liczy, że UE zdecyduje się na pragmatyczną współpracę – dodał.

W odniesieniu do ewentualnych sankcji ze strony UE wobec Rosji stwierdził, że Kreml zdążył się już przyzwyczaić do tego typu naciku.

 Organizujemy sobie życie, wychodząc z założenia, że Unia Europejska jest nierzetelnym partnerem, przynajmniej na tym etapie – dodał.

Komisja Europejska podczas konferencji w Brukseli odmówiła skomentowania tych słów. Wizyta Borrella potrwa do soboty.

Źródło: Media/ wPolityce.pl

A.N.

Zmarła Trisha Noble – australijska aktorka znana m.in. ze swojej roli w „Gwiezdnych Wojnach”

Aktorka zmarła w wieku 76 lat, cierpiała m.in. na chorobę nowotworową.

Trisha Noble właść. Patricia Ann Ruth Noble urodziła się 3 lutego 1944 r. w Marrickville (Australia), a zmarła 23 stycznia – kilka dni przed 77. urodzinami. Aktorka chorowała m.in. na międzybłoniaka, chorobę nowotworową płuc wynikającej z kontaktu z azbestem.

Trisha Noble zagrała w dwóch filmach z serii „Gwiezdne Wojny” („Atak Klonów” z 2002 r., „Zemsta Sithów” z 2005 r.). W obu produkcjach wcieliła się w postać Jobal Naberrie, matkę Padme Amidali – odtwarzanej przez Nathalie Portman. Poza karierą aktorską Noble jest znana również ze swojej kariery muzycznej, którą rozpoczęła już jako nastolatka. Wydała dwa albumy i kilkadziesiąt singli, zagrała również w sześciu produkcjach filmowych. Jej ostatnią rolą była postać panny Joanny Jacobs w obrazie „Ladies in Black”.

NN

Źródło: TVP Info, media

USA: nie będzie relokacji amerykańskiej ambasady w Jerozolimie

Głosowanie w Senacie USA zakończyło się wynikiem 97/3. Trzy głosy przeciwne pochodziły od senatorów Partii Demokratycznej: Bernie’go Sandersa, Elizabeth Warren i Toma Carpera.

W czwartek 4 lutego w amerykańskim Senacie miało miejsce głosowanie w sprawie wsparcia nowelizacji rezolucji budżetowej w związku pandemią covid-19.

Jednym z elementów rezolucji jest formalne potwierdzenie woli państwa w utrzymaniu swojej ambasady w Jerozolimie.

W głosowaniu swój sprzeciw wyraziło troje senatorów Partii Demokratycznej: Bernie Sanders, Elizabeth Warren i Tom Carper.

Inicjatywę do głosowania tej wrażliwej kwestii wyrazili senatorowie republikańscy –  Jim Inhofe oraz Bill Hagerty.

Sam Inhofe podczas swojego wystąpienia w Senacie wypowiedział się w następujący sposób:

Decyzja ta nie powinna być dla nikogo kontrowersyjną. Tak wyglądało nasze stanowisko od 25 lat. Jerozolima jest stolicą Izraela i w Jerozolimie powinniśmy mieć naszą ambasadę.

Z kolei Hagerty efekt głosowania podsumował metaforycznymi słowami:

Utwierdzenie tej ambasady stanowi brukowanie drogi do pokoju w tym regionie, a takie działania powinny być objęte ochroną. Teraz nasi sojusznicy wiedzą, że stoimy po ich stronie”.

Czwartkowe głosowanie ma wydźwięk silnie symboliczny. Stanowi ono wyraz potwierdzenia braku chęci relokacji ambasady, ze strony administracji prezydenta Joe Bidena.

W czasie sprawowania funkcji senatorskiej, Biden wsparł kongresową amerykańską Ustawę o Ambasadzie z 1995 r., która nakazywała przeniesienie placówki z Tel-Awiwu do Jerozolimy.

Poprzedni prezydenci Bill Clinton, George Bush i Barack Obama korzystali z opcji opóźnienia realizacji Ustawy. Dopiero Donald Trump zdecydował się na wprowadzenie jej w życie (2018 r.), budząc tym faktem niezadowolenie strony palestyńskiej.

NN

Źródło: The Jerusalem Post

Ugandyjski terrorysta Dominic Ongwen skazany przez Międzynarodowy Trybunał Karny

Jeden z dowódców ugandyjskiej organizacji terrorystycznej Armii Bożego Oporu (LRA) został po 30 latach skazany za zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości popełnione w Ugandzie.

W czwartek zapadł wyrok Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze w sprawie ugandyjskiego terrorysty, Dominica Ongwena (46 lat).

W latach młodzieńczych, skazany był dowódcą ugandyjskiej organizacji terrorystycznej Armii Bożego Oporu (LRA).

Armia Bożego Oporu (LRA) działająca na przestrzeni lat 1987 – 2009, doprowadziła do powstania jednego z najdłuższych konfliktów w Afryce. Jest odpowiedzialna za śmierć kilkudziesięciu tysięcy osób, masowe gwałty, zmuszanie do niewolnictwa seksualnego, a także uprowadzenie 25–30 tysięcy dzieci i wprzęgnięcia ich do działań zbrojnych.

Dominic Ongwen, jeden z pierwszych dziecięcych żołnierzy LRA za popełnione zbrodnie został skazany w czwartek 4 lutego, przez organ, który uniewinnił go trzydzieści lat wcześniej.

Druga sprawa Ongwena w Międzynarodowym Trybunale Karnym trwała aż 5 lat i zakończyła się uznaniem go winnym popełnienia zbrodni wojennych i zbrodni przeciwko ludzkości. Zarzuty objęły 61 zbrodni popełnionych w północnej Ugandzie w latach 2002 – 2005. Wyrok trybunału w Hadze uznał Ongwena w pełni winnego wszystkich popełnionych zbrodni, za co grozi mu maksymalnie 30 lat pozbawienia wolności, a w szczególnym wypadku dożywocie.

NN

Źródło: Le Figaro, International Criminal Court

Konferencja w KPRM. Morawiecki: hotele częściowo otwarte od połowy lutego. Gastronomia i kluby fitness nadal nieczynne

Nasze decyzje będą obowiązywać przez 2 tygodnie od przyszłego piątku, żeby wszyscy mogli się odpowiednio przygotować do zmian, ale już teraz musimy być gotowi na różne warianty – powiedział premier.

Podczas piątkowej konferencji prasowej Premier Mateusz Morawiecki poinformował o dalszym losie obostrzeń w związku z pandemią koronawirusa. Częściowo zostaną otwarte hotele

W połowie lutego otworzymy część miejsc, które do tej pory były niedostępne i tak nastąpi otwarcie hoteli, miejsc noclegowych do 50% obłożenia miejsc noclegowych. Podobnie z kinami i teatrami – do 50% dostępnych miejsc.

Nadal pozostaną jednak zamknięte inne rodzaje działalności gospodarczych, w tym te najbardziej dotknięte przez pandemię.

Restauracje, siłownie, kluby fitness i część działalności gospodarczych zostaje nadal zamknięta – przekazał premier

Szef rządu odniósł się także do tempa sczepień.

Obecnie jest zależne jedynie od tempa dostaw szczepionek wg kalendarza zamówień w UE. Już prawie 100% medyków zostało zaszczepionych, więc pierwszy etap mamy powoli za sobą.

Jak podkreślił decyzje w sprawie obostrzeń wejdą w życie w przyszły piątek.

Nasze decyzje będą obowiązywać przez 2 tygodnie od przyszłego piątku, żeby wszyscy mogli się odpowiednio przygotować do zmian, ale już teraz musimy być gotowi na różne warianty. COVID-19 jest nieprzewidywalny.

 

 

Źródło: TT/Facebook

A.N.

Nowe sankcje wobec Rosji? Nieoficjalnie: Polska i sześć innych krajów domaga się podjęcia zdecydowanych działań

Sześć państw Unii Europejskiej, w tym Polska i kraje bałtyckie, domagają się kolejnych unijnych sankcji wobec rosyjskich urzędników w odpowiedzi na uwięzienie Aleksieja Nawalnego.

Jak przekazała agencja Reutersa, powołując się na źródła w Brukseli Polska, Estonia, Łotwa, Litwa, Czechy i Rumunia wezwały do objęcia zakazem podróżowania i zamrożenia aktywów kolejnych przedstawicieli władz Rosji w związku z łamaniem praw człowieka w tym kraju.

W środę niemiecki rząd wskazywał, że nie można wykluczyć dalszych sankcji wobec Rosji. Szefowie placówek RFN i Włoch przy UE opowiedzieli się za tym, by „dać dyplomacji więcej czasu”.

Wysoki przedstawiciel UE ds. zagranicznych Josep Borrell ma spotkać się w piątek w Moskwie z rosyjskim ministrem spraw zagranicznych Siergiejem Ławrowem.  Jednym z tematów rozmów mają być prawa człowieka.

A.N.

Źródło: media

Rosja przekazała 10 tys. porcji szczepionki Sputnik V mieszkańcom Autonomii Palestyńskiej

We wtorek 2 stycznia Palestyńczycy rozpoczęli kampanię szczepieniową przeciwko koronawirusowi. Część szczepionek pochodzi od rządu Izraela, kolejne wsparcie pochodzi ze strony rosyjskiej.

Sytuacja epidemiczna na Zachodnim Brzegu jest stosunkowo trudna. Na ponad 3 mln mieszkańców odnotowano do tej pory 101,221 przypadków zakażeń covid-19, w tym 1,271 zgonów. W samej Gazie, której populacja liczy 2 mln zachorowało 51,000 osób, z czego ponad 500 śmiertelnie.

We wtorek 2 lutego władze Autonomii Palestyńskiej rozpoczęły program szczepień przeciwko koronawirusowi.

Pierwsze dawki – 2 tys. porcji szczepionki Moderna Inc. zostały przekazane Palestyńczykom przez rząd Izraela. Izraelczycy zapowiedzieli również przekazanie kolejnej partii (3 tys.) szczepionek w niedalekim terminie.

Dzień po rozpoczęciu masowych szczepień także Rosja zdecydowała się wesprzeć Palestyńczyków. W środę strona rosyjska przekazała Autonomii Palestyńskiej partię 10 tys. szczepionek Sputnik V. Jak poinformowała na łamach radia Voice of Palestine palestyńska Minister Zdrowia Mai Alkaila – partia ta wystarczy na zaszczepienie 5 tys. osób.

Mai Alkaila przekazała, że Autonomia oczekuje również dostawy  37 tys. dawek szczepionki od światowego programu szczepień COVAX. Planowana dostawa ma przyjść również z Chin, ale data dostawy i ilość szczepionek pozostają nieznane.

Pierwszy etap kampanii szczepień ma objąć personel medyczny, m.in. pracowników szpitala Hugo Chavez’a na Zachodnim Brzegu – centralnego ogniwa walki z wirusem na obszarze Autonomii.

NN

Źródło: The Jerusalem Post