Wenezuela: po prawyborach / Venezuela: después las primarias

opendemocracy; flickr.com; CC BY-SA 2.0 DEED

W dzisiejszym wydaniu República Latina opowiemy o prawyborach opozycji w Wenezueli a także o przeszkodach jakie reżim chavistowski co chwila szykuje wenezuelskiej opozycji

22 października był bardzo ważnym dniem w dziejach wenezuelskiej opozycji. Tego dnia bowiem przeciwnicy chavistowskiego reżimu w Caracas wybierali kandydata, który stanie w przyszłorocznych wyborach prezydenckich przeciwko kandydatowi wenezuelskiego (nie)rządu.

Prawybory wenezuelskiej opozycji zdecydowanie wygrała María Corina Machado, wenezuelska polityk z wieloletnim doświadczeniem oraz jedna z najbardziej zagorzałych przeciwniczek wenezuelskiego reżimu. Wydawać by się mogło, że przed wenezuelską opozycją stoi otworem droga do demokratycznego przejęcia władzy. Tym bardziej, że demokratyczne wybory prezydenckie zagwarantowane zostały podczas niedawnych rozmów pomiędzy reżimem z Caracas a wenezuelską opozycją na Barbados. Podniosłe chwile wenezuelskiej opozycji bardzo szybko zgasił jednak wyrok Sądu Najwyższego Wenezueli, który nie tylko nie uznał prawyborów opozycji, ale i nakazał anulować ich wyniki.

Jaka zatem droga przed Wenezuelą i jej mieszkańcami? Czy Wenezuelczycy doczekają kiedyś wyborów, w których wszystkie siły polityczne będą miały równe szanse? O tym porozmawiamy w dzisiejszej audycji razem z naszym gościem – Beatriz Blanco. Razem z naszym gościem zastanowimy się nad tym, jakie kroki podejmie wenezuelska opozycja. Czy zignoruje orzeczenie sądu Najwyższego, będącego de facto jednym z organów chavistowskiego reżimu? Czy María Corina Machado nadal ma szanse stanąć w przyszłorocznych wyborach prezydenckich? Co z pozbawieniem biernego prawa wyborczego dla wenezuelskiej polityk? Czy rzeczywiście można zignorować wolę wyborczą 10% społeczeństwa? I ile czasu gwaranci porozumień pomiędzy reżimem a opozycją dadzą się jeszcze wodzić za nos przez reżim chavistowski?

To wszystko już dziś o godz. 22H00!

Rozterki współczesnego Ekwadoru

golo; flickr.com; CC BY 2.0 DEED

W dzisiejszym wydaniu República Latina przyjrzymy się problemom, z jakimi mierzyć się muszą współcześni Ekwadorczycy oraz wynikom ostatnich wyborów w tym, kraju

Ekwador y do jednych z najmniejszych i raczej mniej znanych krajów Ameryki Południowej. Współczesnemu Polakowi kraj ten kojarzyć się może z bananami, Wyspami Galapagos i od czasu do czasu z piłką nożną.

Tymczasem Ekwador jest krajem niezwykle interesującym pod względem politycznym, kulturowym, przyrodniczym, czy społecznym. Druga tura wyborów prezydenckich, która miała miejsce w tym kraju dwa tygodnie temu pokazała, że wybory polityczne Ekwadorczyków mogą zaskakiwać. Ekwador jest również krajem, który mierzyć się musi z wieloma problemami. Należą do nich niszczenie środowiska, ochrona praw ludności rdzennej a także liczne problemy gospodarcze. Kraj ten mierzyć się musi ze sporymi różnicami społecznymi oraz dominacją sektora nieformalnego w zatrudnieniu. Kolejne rządy obiecują poprawę sytuacji gospodarczej, jednak de facto nie bardzo im wychodzi spełnianie tych obietnic.

W dzisiejszym wydaniu República Latina przyjrzymy się problemom, z którymi mierzyć się współcześni Ekwadorczycy. Nasz gość, Piotr Bobołowicz przedstawi nam listę współczesnych bolączek Ekwadorczyków. Razem z naszym gościem spróbujemy znaleźć odpowiedź na pytanie, czy istnieje proste rozwiązanie problemów ekonomicznych, ekologicznych i społecznych tego południowoamerykańskiego państwa. Zastanowimy się również, dlaczego Ekwadorczycy postanowili postawić na „czarnego konia” w wyborach prezydenckich oraz co odpycha ich przed powrotem populistów do władzy.

To wszystko już dziś o godz. 22H00!

Nowa polityka zagraniczna Brazylii / A nova política externa do Brasil

Liderzy krajów grupy BRICS, Johannesburg, RPA, 23 sierpnia 2023; Palacio do Planalto; Flickr.com; CC BY-ND 2.0 DEED

W dzisiejszym wydaniu República Latina przedstawimy politykę zagraniczną Brazylii pod rządami obecnego prezydenta kraju, Luiza Inacio Luli da Silvy

Od momentu przejęcia sterów rządu prezydent Brazylii, Luiz Inacio Lula da Silva wprowadził nową „jakość” w polityce. Zarówno w wymiarze wewnętrznym, jak i zagranicznym.

Dodać tu należy, że przynajmniej w aspekcie zagranicznym polityka Luli wzbudza mnóstwo kontrowersji. Z jednej bowiem strony Lula kontynuuje politykę dobrych kontaktów z przywódcami państw demokratycznych, takich jak USA, Unia Europejska, czy większość krajów Ameryki Łacińskiej. Z drugiej zaś nie waha się przed relacjami z przywódcami państw, delikatnie ujmując, nie uchodzących za demokratyczne. W wymiarze lokalnym Lula nie waha się współpracować z reżimami w Wenezueli, Nikaragui, czy na Kubie. Z kolei w wymiarze światowym Brazylia stawia mocno na integrację z blokiem BRICS, którego dwaj członkowie: Rosja i Chiny do krajów demokratycznych nie należą. Co więcej, Lula nie waha się nawiązywać przyjaznych relacji z reżimami wspierającymi światowy terroryzm, takimi jak Iran.

Co zatem oznacza nowy wymiar polityki zagranicznej Brazylii pod rządami Luli? Czy chodzi tylko o wielkie serce brazylijskiego prezydenta, który nie domawia kontaktu żadnemu zagranicznemu politykowi? A może jest to jakieś bardziej wyrachowane działanie? W którą stronę zmierza Brazylia pod rządami Luli? Czy nadal chce pozostać w gronie państw uznawanych za demokratyczne? A może polityczny romans z niedemokratycznymi przywódcami jest krokiem ku budowie czegoś większego? Czy Brazylia ma ciągoty ku budowaniu nowego mocarstwa na skalę światową? I jakie mogą być tego konsekwencje?

Na te i inne pytania związane z polityką zagraniczną Brazylii pod rządami Luiza Ignacio Luli da Silvy spróbuje odpowiedzieć nasz dzisiejszy gość: Dr. Alexis Toribio Dantas, Prodziekan Wydziału Ekonomii Uniwersytetu Stanowego w Rio de Janeiro.

Na rozmowę o międzynarodowym aspekcie współczesnej polityki brazylijskiej zapraszamy już dziś o godz. 22H00! Po polsku i portuniolsku!

E a versão em português:

Desde que assumiu a chefia do governo, o presidente brasileiro Luiz Inácio Lula da Silva introduziu uma nova „qualidade” na política. Tanto internamente quanto no exterior.

Deve-se acrescentar que, pelo menos de uma perspectiva externa, as políticas de Lula têm sido altamente controversas. Por um lado, Lula continua sua política de boas relações com os líderes de países democráticos, como os EUA, a União Europeia e a maioria dos países latino-americanos. Por outro lado, ele não se furta a manter relações com os líderes de países que, para dizer o mínimo, não são considerados democráticos. Em nível local, Lula não hesita em cooperar com os regimes da Venezuela, Nicarágua ou Cuba. Globalmente, o Brasil está apostando fortemente na integração ao bloco BRICS, dois membros dos quais, Rússia e China, não são países democráticos. Além disso, Lula não hesita em estabelecer relações amistosas com regimes que apoiam o terrorismo global, como o Irã.

Então, o que significa a nova dimensão da política externa do Brasil sob o comando de Lula? Trata-se apenas da grandeza de coração do presidente brasileiro em não fazer contato com nenhum político estrangeiro? Ou se trata de uma ação mais calculista? Para que lado o Brasil está indo com Lula? Será que o país ainda quer permanecer entre os países considerados democráticos? Ou o caso de amor político com líderes antidemocráticos é um passo para a construção de algo maior? O Brasil está se preparando para construir uma nova potência mundial? E quais podem ser as consequências?

Essas e outras perguntas relacionadas à política externa do Brasil sob o comando de Luiz Ignacio Lula da Silva serão respondidas pelo nosso convidado de hoje: Dr. Alexis Toribio Dantas, Diretor Associado do Departamento de Economia da Universidade do Estado do Rio de Janeiro.

Para uma conversa sobre o aspecto internacional da política brasileira contemporânea, junte-se a nós hoje às 22H00! Em polonês e em portuñol!

 

Terroryzm a Ameryka Łacińska

Członkowie MRTA; yuyanapaq memorial; Flickr.com; CC BY-SA 2.0

W dzisiejszym wydaniu przyjrzymy się zagadnieniu terroryzmu (zarówno „miejscowego”, jak i międzynarodowego) w odniesieniu do Ameryki Łacińskiej

Wydawać by się mogło, że Ameryka Łacińska jest tą częścią świata, w której terroryści nie mają czego szukać. Region ten leży daleko od kolebki islamskiego terroryzmu. Rządy krajów Ameryki łacińskiej nie prowadzą intensywnej polityki na Bliskim Wschodzie. Ekonomicznie Ameryka Łacińska nie jest równie atrakcyjna dla imigrantów szukających lepszego życia, jak kraje Europy Zachodniej, czy Stany Zjednoczone.

Nic jednak bardziej mylnego. Ameryka Łacińska również niestety należy do świata przesiąkniętego terroryzmem: i to zarówno lokalnym, jak i międzynarodowym.

Co gorsza międzynarodowy terroryzm może liczyć na ciche wsparcie zarówno ze strony rządów niektórych państw latynoskich, jak i miejscowych organizacji przestępczych. Handel narkotykami i pranie brudnych pieniędzy na terenie Ameryki Łacińskiej stały się nowym źródłem dochodów terrorystów w ostatnich latach.

W dzisiejszym wydaniu República Latina przyjrzymy się działaności terrorystów na terenie Ameryki Łacińskiej. I to zarówno ze strony miejscowych organizacji, jak i miedzynarodowego terroryzmu.

To wszystko już dziś o godzinie 22H00!

 

Latynoski wkład w światową naukę

Ministerio de Cultura de la Nacion (Argentina); flickr.com; CC BY-SA 2.0

W dzisiejszej audycji przedstawimy najciekawsze dokonania naukowców Ameryki Łacińskiej i ich wkład w światową naukę i poprawę życia ludzkości

Ameryka Łacińska kojarzy nam się z kulturą: muzyką, tańcem, literaturą, czy kinem. Ameryka Łacińska kojarzy nam się ze znakomitą kuchnią. Ameryka Łacińska kojarzy nam się z burzliwą historią i równie skomplikowaną rzeczywistością. Wreszcie Ameryka Łacińska kojarzy nam się z bardzo sympatycznymi mieszkańcami tej części świata.

Czy jednak mówiąc o nauce mamy na myśli Amerykę Łacińską? Raczej nie. Tymczasem okazuje się, że również Latynosi mają swój całkiem spory wkład w światową naukę. Co więcej, z wynalazków latynoamerykańskich naukowców ludzkość korzysta po dziś dzień!

W dzisiejszym wydaniu Republica Latina przybliżymy nieco świat latynoamerykańskiej nauki. Opowiemy o tym, ile rządy krajów Ameryki Łacińskiej przeznaczają pieniędzy na naukę. Przedstawimy również najciekawsze dokonania naukowców pochodzących z tej części świata.

Zapraszamy już dziś na godz. 22H00!

Latynoska muzyka serialowa

Andrea Pepoli; flickr.com; CC BY 2.0

W dzisiejszym wydaniu Republica Latina zaprezentujemy muzykę związaną z najgłośniejszymi produkcjami serialowymi Ameryki Łacińskiej.

Ameryka Łacińska stoi serialami. Chyba niewiele jest osób, które nie słyszałyby o którejkolwiek telenoweli latynoamerykańskiej produkcji. Bowiem telenowele z Ameryki łacińskiej podbijają niemal cały świat. Co więcej, wiele z nich „dochowuje się” klonów w innych wersjach językowych opartych na realiach z innych części świata. Telenowele z Ameryki Łacińskiej na pierwszy rzut oka wydaja się być rzewnymi i ckliwymi serialiszczami. W rzeczywistości jednak często są one ukrytą satyrą na wady i przywary współczesnego społeczeństwa.

Jednak nie tylko telenowelami stoi latynoamerykańska produkcja serialowa. Coraz częściej proponowane są światu naprawdę dobre seriale o różnorodnej tematyce. Bardzo często dotykającej tematów uchodzących za niewygodne.

Zaś dobra produkcja filmowa nie jest kompletna bez odpowiedniej ścieżki dźwiękowej. Ta reguła często przyświeca również serialom. Wiele seriali korzysta pełnymi garściami z aktualnych przebojów muzycznych. Zaś wiele utworów pochodzących z seriali zaczyna żyć własnym życiem stając się muzycznymi szlagierami słuchanymi przez również przez osoby, które nie są wielbicielami tych, czy innych gatunków seriali.

W dzisiejszym wydaniu Republica Latina przedstawimy ścieżki dźwiękowe tych seriali latynoskich, które podbiły serca publiczności nie tylko w Ameryce Łacińskiej, ale i na całym świecie. Wspólnie z naszym gościem, Markiem Świrkowiczem, przedstawimy utwory muzyczne najciekawszych latynoskich produkcji serialowych na przestrzeni dziejów.

Zapraszamy już dziś na godz. 22H00!

Od Allende do Pinocheta: Chile 50 lat temu / de Allende a Pinochet: Chile hace 50 años

Spalony pałac prezydencki La Moneda: Santiago de Chile; autor: santiagonostalgico; źródło: flickr. com; licencja: CC BY-ND 2.0

W dzisiejszym wydaniu Republica Latina opowiemy o okolicznościach wybuchu wojskowego puczu generała Augusto Pinocheta oraz niejasnościach związanych z rządem Salvadora Allende

50 lat temu, 11 września 1973 w wyniku puczu wojskowego generała Augusta Pinocheta został obalony demokratyczny rząd Salvadora Allende. Tysiące osób, głównie zwolenników opozycji zostały aresztowane. Dokładna liczba ofiar śmiertelnych reżimu nie jest znana po dziś dzień. Wiadomo jednak, że ciał wielu ofiar nie odnaleziono po dziś dzień. Tysiące osób zostało zmuszonych do emigracji.

Z drugiej strony wielu zwolenników reżimu powtarza, że gdyby nie brutalna zmiana władzy, Chile czekałby los Kuby. Czy mają rację? Obalony prezydent kraju, Salvador Allende, z pewnością był osobą mocno kontrowersyjną. Wiele z jego decyzji nie było zgodnych z ówczesnym chilijskim prawem. Wiele decyzji jego rządu dotknęło materialnie również ciężko pracujących Chilijczyków. Czy Chile i jego mieszkańcy gotowi byli na rządy Salvadora Allende? I czy gotowi byli na dyktaturę? W jakim świetle należy oceniać decyzję ówczesnej chilijskiej prawicy, by rękoma wojskowych obalić rząd przeciwników politycznych?

Przełomu dekad lat 60-tych i 70-tych w Chile z pewnością nie można oceniać jednoznacznie. Podobnie jak rządów Salvadora Allende i Augusto Pinocheta. Każdy z nich miał bowiem swoje jasne i ciemne strony. Jak wyglądałoby współczesne Chile, gdyby nie przewrót wojskowy? Czy stałoby się komunistyczną tyranią na wzór Kuby? A może nie byłoby krajem tylu kontrastów społecznych, jakim jest obecnie? Krajem, w którym wielu osób nie stać na godne życie? W jakim stanie znajdowałaby się chilijska gospodarka uważana od dekad za jedną z najmocniejszych w Ameryce Łacińskiej?

Na te i inne pytania spróbujemy odpowiedzieć dziś wieczorem. Nasz gość, pochodzący z Chile Ignacio Leyva przedstawi tło historyczne i społeczne wojskowego zamachu stanu. Wspólnie z naszym gościem spróbujemy również zastanowić się nad konsekwencjami wydarzeń sprzed 50 lat we współczesnym Chile.

Na rozmowę o historii i współczesności Chile zapraszamy już dziś o godz. 22H00! Po polsku i hiszpańsku!

Resumen en castellano:

Hace 50 años, el 11 de septiembre de 1973, el golpe militar del general Augusto Pinochet derrocó al gobierno democrático de Salvador Allende. Miles de personas, principalmente partidarios de la oposición, fueron detenidas. A día de hoy se desconoce el número exacto de muertos del régimen. Se sabe, sin embargo, que los cuerpos de muchas víctimas no han sido encontrados hasta el día de hoy. Miles de personas se vieron obligadas a exiliarse.

Por otra parte, muchos partidarios del régimen reiteran que, de no haber sido por el brutal cambio de poder, Chile habría corrido la suerte de Cuba. Tienen razón? El presidente derrocado, Salvador Allende, fue sin duda una figura muy controvertida. Muchas de sus decisiones no se ajustaban a la legislación chilena de la época. Muchas de las decisiones de su gobierno también afectaron materialmente a muchos de los Chilenos. Estaban preparados Chile y su pueblo para el gobierno de Salvador Allende? Y estaban preparados para una dictadura? A qué luz debe juzgarse la decisión de la derecha chilena de la época de derrocar al gobierno de los opositores políticos con la mano de los militares?

El giro de los años 60 y 70 en Chile ciertamente no puede juzgarse de forma inequívoca. Al igual que los gobiernos de Salvador Allende y Augusto Pinochet. Porque cada uno de ellos tuvo sus lados brillantes y oscuros. Cómo sería el Chile contemporáneo sin el golpe militar? Se habría convertido en una tiranía comunista al estilo de Cuba? O no sería el país de tantos contrastes sociales que es hoy? Un país donde mucha gente no puede permitirse vivir dignamente? En qué estado se encontraría la economía chilena, considerada durante décadas una de las más fuertes de América Latina?

Intentaremos responder a estas y otras preguntas esta noche. Nuestro invitado, el chileno Ignacio Leyva, presentará el trasfondo histórico y social del golpe militar. Junto con nuestro invitado, intentaremos también reflexionar sobre las consecuencias de los acontecimientos de hace 50 años en el Chile contemporáneo.

¡Les invitamos a una conversación sobre la historia y la actualidad de Chile hoy a las 10PM UTC+2! En polaco y español.

Colonia Dignidad: niemiecka plama na honorze Chile

Colonia Dignidad, Zazil-Ha Troncoso 2, wikimedia commons; CC BY-SA 4.0

W dzisiejszym wydaniu Republica Latina przypomnimy czarną plamę na obrazie niemieckiej kolonizacji w Chile – Colonię Dignidad

Colonia Dignidad z pewnością jest najczarniejszym punktem w dziejach niemieckiej kolonizacji południowego Chile, jak i samego Chile. Przeniesiona w 1961 roku do południowego Chile wspólnota niemieckich protestantów zasłynęła ze swej okrutności. Zarówno wobec Chilijczyków, jak i niemieckich członków wspólnoty. W czasach dyktatury Augusto Pinocheta miejsce to stało się jednym z centrów tortur prowadzonych przez tajną chilijską policję DINA. Z kolei założyciel i przywódca sekty – Paul Schäfer znany był z bycia psychicznym okrutnikiem i pedofilem.

Colonia Dignidad była miejscem tajemniczym i okrutnym. Oficjalnie służyła jako wspólnota rolnicza miejsce pomocy i szkoła dla dzieci ubogich Chilijczyków. W rzeczywistości wiele z tych dzieci było molestowanych seksualnie przez guru sekty. Miejsce to było również punktem przerzutowym niemieckiej broni i samochodów dla chilijskiej dyktatury.

Pozostałości Colonia Dignidad nadal istnieją, chociaż już pod zupełnie inną formą. Obecnie jest bowiem ona znana jako Villa Baviera – centrum kultury i folkloru niemieckiego w Chile. Założyciel sekty – Paul Schäfer doczekał się sprawiedliwości: za swoje niegodziwe czyny skazano go na grzywnę ok. 1 miliona EUR oraz 20 lat więzienia, w którym dokonał żywota.

Wydarzenia, jakie miały miejsce Colonia Dignidad zostały sfilmowane w kilku produkcjach.

W dzisiejszym wydaniu Republica Latina przypomnimy to niechlubne wydarzenie na kartach niemieckiej kolonizacji południowego Chile. Opowiemy o historii Colonia Dignidad: jej początkach, „działalności” na terenie Chile i współczesności. Przypomnimy również historię niemieckiego osadnictwa na terenie południowego Chile. Postaramy się również opowiedzieć o okrucieństwach dyktatury Augusto Pinocheta w pięćdziesiątą rocznicę zamachu stanu.

To wszystko już dziś o godz. 22H00!

„Tropikal Green” by Ibizaboy – música urbana z polskim akcentem / música urbana kn un toquesito de Polonia

Ibizaboy, Tropikal Green

W dzisiejszym wydaniu Republica Latina zaprezentujemy album „Tropikal Green” i porozmawiamy z jego twórcą – Ibizaboyem

Música urbana jest z pewnością najpopularniejszym obecnie gatunkiem muzycznym w krajach Ameryki Łacińskiej. Gatunek ten jest tak popularny, że sięgnęli po niego również muzycy z Półwyspu Iberyjskiego. Jednak popularność tej muzyki daleko sięga poza granice świata hiszpańskojęzycznego. Bowiem música urbana powoli zaczyna trafiać również i pod polskie strzechy. Promotorami tej muzyki są często właśnie twórcy z zza Oceanu Atlantyckiego i z krainy Don Kichota.

Osobą, która nie tylko popularyzuje música urbana, ale i tworzy ją właśnie w Polsce jest nasz dzisiejszy gość – Ibizaboy, który dopiero co wydał swój nowy album „Tropikal Green”. Album, który ma spore szanse zawładnąć nie tylko polskim, ale i latynoskim rynkiem muzycznym. Czego zresztą życzymy jego twórcom.

Dzisiejsze wydanie Republica Latina będzie świetną okazją do tego, by naszym słuchaczom zaprezentować album „Tropikal Green”. Razem z naszym gościem porozmawiamy o jego albumie: inspiracjach oraz pracy nad samą płytą. Zapytamy się go, czy praca twórcy música urbana to tylko blichtr, czy też oznacza ona spore wyrzeczenia czasowe i organizacyjne. Porozmawiamy również o popularności música urbana wśród naszych rodaków. A także o tym, czy jest szansa na współpracę muzyczną przy tego typu muzyce również z polskimi muzykami.

To wszystko, a nawet jeszcze więcej już dziś o godz. 22H00! Po polsku i hiszpańsku!

Y la versión en español:

La música urbana seguramente es el género musical más popular en los países latinoamericanos. Su popularidad es tal que los músicos de la Península Ibérica también se han aficionado a ella. Sin embargo, la popularidad de esta música se extiende mucho más allá del mundo hispanohablante. De hecho, la música urbana se está abriendo paso poco a poco en los hogares polacos. Los promotores de este género suelen ser artistas del otro lado del Océano Atlántico y de la tierra del Don Quijote.

Una de las personas que no sólo populariza la música urbana, sino que también la crea en Polonia, es nuestro invitado de hoy: Ibizaboy, que acaba de publicar su nuevo álbum Tropikal Green. Un álbum que tiene muchas posibilidades de conquistar no sólo el mercado polaco, sino también el de la música latina. Que, por cierto, es lo que deseamos para sus creadores.

Hoy en Republica Latina será una gran oportunidad para presentar el álbum 'Tropikal Green’ a nuestros oyentes. Con nuestro invitado hablaremos de su disco: de sus inspiraciones y de su trabajo en el propio álbum. Le preguntaremos si el trabajo de un creador de música urbana es pura ostentación, o si implica hacer muchos sacrificios en términos de tiempo y organización. También hablaremos de la popularidad de la música urbana entre nuestros compatriotas. Y también sobre si existe la posibilidad de colaborar en este tipo de música también con músicos polacos.

¡Todo esto y mucho más esta noche a las 22H00! En polaco y español.