Publicysta portalu „wPolityce.pl” oraz tygodnika „Sieci” komentuje ostatnie działania Donalda Tuska. Przewiduje jakie tematy mogą być najistotniejsze dla głosujących w czasie kampanii wyborczej.
Michał Karnowski komentuje kampanię prowadzoną przez Donalda Tuska. Jego zdaniem nie można go określić jako lidera całej opozycji. Nawet w samej Platformie nie sprawuje władzy, gdyż rywalizuje o przywództwo z Rafałem Trzaskowskim.
Tych dwóch polityków toczy stracie, który pierwszy z nich się wywróci przez własne błędy. Szkoda tylko, że Donald Tusk zaczął licytować się na wulgarność i paserstwo.
W trakcie przedwyborczej kampanii najistotniejsze nie będą tematy związane stricte z wojną na Ukrainie, ale te dotyczące spraw społecznych. Zdaniem Michała Karnowskiego pojawi się duży nacisk na walkę ze skutkami trwającego na wschodzie konfliktu.
Rząd będzie czekał, aż miną naturalne czynniki wywołujące inflację. Wtedy będzie można pomyśleć o waloryzacji 500+, o wyrównaniu nieprawidłowości spowodowanej spadkiem wartości pieniądza.
Czy rząd Zjednoczonej Prawicy odpowiada za inflację? Na ile politycy i elektorat Prawa i Sprawiedliwości jest zmobilizowany do walki wyborczej? Koniecznie wysłuchaj całej rozmowy z naszym gościem!
Konstantin von Eggert/ Fot. Piotr Bobołowicz, Radio Wnet
Rosyjski dziennikarz o tym, co Rosja ma wspólnego z samochodem o zaklejonych przednich szybach oraz o trudności dotarcia do Rosjan i potrzebie zorganizowania manewrów NATO na Morzu Czarnym.
Konstantin von Eggert mówił o mentalności Rosjan, którzy postanowili zostawić myślenie Putinowi.
Społeczeństwo rosyjskie boi się samego siebie.
Rosyjski dziennikarz dodał, że Władimir Putin od dawna nie mówi nic o przyszłości, a jedynie roztacza wizje chwalebnych dziejów.
Za każdym razem, kiedy coś mówi, to opowiada o wspaniałej przeszłości o wojnie itd. Od co najmniej 10, czy 15 lat nie malował żadnej wizji przyszłości.
Stwierdził, że naród rosyjski musi się nauczyć jak żyć w pokoju z innymi narodami i stanąć w prawdzie o sobie samym.
Eggert skomentował przebieg wojny na Ukrainie. Przewiduje, że przybierze ona jeszcze bardziej barbarzyńskie oblicze.
Pociski precyzyjne są w niedoborze i będą musiały być zastąpione artylerią z drugiej wojny światowej co oznacza więcej barbarzyńskich aktów i bardziej barbarzyński sposób prowadzenia tej wojny.
Zauważył, że NATO powinno przeprowadzić manewry na Morzu Czarnym.
Sądzę, że NATO powinno przeprowadzić manewry na Morzu Czarnym korzystając z prawa swobodnej żeglugi.
Oskarżył Władimira Putina o uczynienie z Rosji państwa kartonowego, w którym instytucje publiczne są wydmuszką.
To jest państwo kartonowego parlamentu, kartonowej policji, kartonowej prokuratury, kartonowych mediów publicznych. To wszystko jest fasadą. Rosja Putina stała się sceną teatralną i to zgniłą jeszcze.
Artur Dziambor / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET
Poseł Konfederacji o odbieraniu Polsce suwerenności, 200 tys. nadmiarowych zgonach i polityce wobec uchodźców oraz o projekcie „tanie paliwo” i likwidacji podatku dochodowego.
Artur Dziambor mówi, że politycy Konfederacji w tym roku po raz kolejny wyruszą w kraj w ramach „Lata z Konfederacją”. Wyjaśnia, na czym polega projekt „tanie paliwo”. Sądzi, iż należy utrzymać obniżkę VAT-u na paliwo. Gość Poranka Wnet wskazuje, że rząd obniżył podatek dochodowy, tak jak od dawna proponowała Konfederacja.
Czyżbyśmy dążyli do likwidacji podatku dochodowego, który jest karą za pracę?
Rozmówca Łukasza Jankowskiego odnosi się do Krajowego Planu Odbudowy. Uważa, że nigdy nie należało brać udziału w Europejskim Funduszu Odbudowy. Sądzi, że możliwość dyktowania nam przez Komisję Europejską, co mamy robić, oznacza, iż
Polska nie jest już krajem suwerennym.
Lider Wolnościowców stwierdza, że Polska nie powinna być częścią Unii Europejskiej w takie formie jak one teraz istnieje. Najlepiej byłoby, gdyby UE powróciła do swych pierwotnych założeń z czasów EWG.
Gdybym miał władzę wyjść z Unii Europejskiej, to bym to zrobił.
Poseł Konfederacji wskazuje na koszty przyjmowania uchodźców i polityki rządów w tej kwestii. Podkreśla, że należy pomóc ukraińskim dzieciom w odnalezieniu się w polskich szkołach. Przyznaje, iż nie rozumie, czemu uchodźcy otrzymują 500 +, tym bardziej że, jak mówi, pieniądze te nieraz trafiają na Ukrainę. Dodaje, iż należy rozróżnić uchodźców, którzy pochodzą z obszarów objętych wojną od tych, którzy mogą wrócić do swych rodzinnych stron.
Są uchodźcy, którzy pochodzą z obszarów, które są i jeszcze długo będą objęte działaniami wojennymi i są uchodźcy, którzy mogą wrócić do siebie.
Dziambor mówi także na temat odpowiedzialności rządu za nadmiarowe zgony w czasie pandemii.
Umarło ponad 200 tys. ludzi więcej niż mogłoby, gdyby pewne decyzje polityczne nie zostały podjęte.
Podkreśla, że chodzi o 200 tys. ludzi, którzy mogliby żyć, gdyby nie złe decyzje premiera i ministra zdrowia. Odpowiedzialni za te zgony powinni zdaniem polityka zostać postawieni przed sądem.
„Poranka Wnet” można słuchać na 87.8 FM w Warszawie, 95.2 FM w Krakowie, 96.8 FM we Wrocławiu, 103.9 FM w Białymstoku, 98.9 FM w Szczecinie, 106.1 FM w Łodzi, 104.4 FM w Bydgoszczy.
Goście „Poranka Wnet”:
Dmytro Antoniuk – korespondent Radia Wnet na Ukrainie;
Michał Karnowski – publicysta tygodnika „Sieci”, portalu wPolityce.pl i telewizji wPolsce;
Piotr Witt – korespondent Radia Wnet we Francji;
Artur Dziambor – poseł Konfederacji, prezes Wolnościowców;
Prowadzący: Łukasz Jankowski
Realizator: Miłosz Duda
Dmytro Antoniuk wyjaśnia, jakie znaczenie dla Rosjan ma Wyspa Węży. Dzięki kontroli nad nią Rosjanie mogą zagrozić wybrzeżom Morza Czarnego. Najcięższa jest dalej sytuacja w regionie Donbasu. Są informacje, że burmistrz Swiatohirśka przeszedł na stronę Rosjan. Wysadzony został jeden z mostów prowadzących do miasta. Swiatohirśk jest ważny z punktu widzenia ataku na Słowiańsk.
Nasz korespondent stwierdza, iż nie wiadomo, gdzie znajdują się otrzymane z Polski czołgi. Odnosi się do twierdzeń kanclerza Niemiec Olafa Scholza według których jego kraj przekazuje Ukrainie najwięcej broni po Stanach Zjednoczonych. Zauważa, iż Ukraińcy żartują z powolności niemieckiej pomocy.
Michał Karnowski komentuje przygotowania polityków do wyborów parlamentarnych w 2023 r. Krytykuje Donalda Tuska za wykorzystywanie wojny na Ukrainie do ataków retorycznych na rząd. Dziennikarz podkreśla, że rząd nie ponosi odpowiedzialności za „Putinflację”. Dodaje, że dla obozu rządzącego ważne pozostają problemy społeczne.
Piotr Witt zauważa, że we Francji rząd też jest krytykowany za wysokie ceny paliwa. Korespondent zwraca uwagę na francuskie plany likwidacji korpusu dyplomatycznego. Dyplomaci protestują przeciwko likwidacji izb dyplomatycznych. Ustawodawstwo te jest podobne do polskich rozwiązań. Korpus dyplomatyczny tradycyjnie był, jak mówi Witt, ponad podziałami politycznymi.
Artur Dziambor mówi, że politycy Konfederacji w tym roku po raz kolejny wyruszą w kraj w ramach „Lata z Konfederacją”. Wyjaśnia, na czym polega projekt tanie paliwo. Sądzi, iż należy utrzymać obniżkę VAT-u na paliwo. Gość Poranka Wnet wskazuje, że rząd obniżył podatek dochodowy, tak jak od dawna proponowała Konfederacja. Odnosi się do Krajowego Planu Odbudowy. Uważa, że nigdy nie należało brać udziału w Europejskim Funduszu Odbudowy.
Lider Wolnościowców wskazuje na koszty przyjmowania uchodźców i polityki rządów w tej kwestii. Podkreśla, że należy pomóc ukraińskim dzieciom w odnalezieniu się w polskich szkołach. Przyznaje, iż nie rozumie, czemu uchodźcy otrzymują 500 +, tym bardziej że, jak mówi, pieniądze te nieraz trafiają na Ukrainę. Dodaje, iż należy rozróżnić uchodźców, którzy pochodzą z obszarów objętych wojną od tych, którzy mogą wrócić do swych rodzinnych stron.
Dziambor mówi także na temat odpowiedzialności rządu za nadmiarowe zgony w czasie pandemii. Podkreśla, że chodzi o 200 tys. ludzi, którzy mogliby żyć, gdyby nie złe decyzje premiera i ministra zdrowia. Odpowiedzialni za te zgony powinni zdaniem polityka zostać postawieni przed sądem.
Rozmowa z Konstantinem von Eggertem. Dziennikarz mówił o mentalności Rosjan, którzy postanowili zostawić myślenie Putinowi. Stwierdził, że naród rosyjski musi się nauczyć jak żyć w pokoju z innymi narodami i stanąć w prawdzie. Eggert skomentował przebieg wojny na Ukrainie. Zauważył, że NATO powinno przeprowadzić manewry na Morzu Czarnym. Oskarżył Władimira Putina o uczynienie z Rosji państwa kartonowego, w którym instytucje publiczne są wydmuszką.
Główny analityk portalu Bankier.pl o inflacji, podnoszeniu stóp procentowych i prawdopodobnej recesji.
W środę 8 czerwca Rada Polityki Pieniężnej ma podjąć decyzję ws. stóp procentowych Jak mówi Krzysztof Kolany, ekonomiści przewidują podwyżkę o 0,75 punktu procentowego- do 6 proc. Zauważa przy tym, że Rada lubiła ostatnio zaskakiwać analityków.
We wszystkich podręcznikach ekonomii można przeczytać, że polityka monetarna państwa powinna być nudna i przewidywalna. Zostało to zachwiane w 2008 r.
Główny analityk portalu Bankier.pl wskazuje, że obecnie niepewność jest bardzo wysoka. Ekonomiści przewidują, że
Zbliżamy się do końca cyklu podwyżek stóp procentowych.
W zależności od prognozy przewidywane stopy procentowe wyniosą do jesieni br. od 6,5 do 8,5 proc. Kolany ocenia, że amerykańska Rezerwa Federalna, podobnie jak Europejski Bank Centralny i Narodowy Bank Polski przespała właściwy moment na podnoszenie stóp procentowych. Należało zacząć je podnosić najpóźniej wiosną zeszłego roku. Tymczasem rozpoczęto to rok później.
Możliwe, że już teraz jesteśmy w recesji.
Podobna sytuacja, w której banki centralne będą podnosić stopy procentowe ze względu na inflację przy słabnącej aktywności gospodarczej ostatni raz miała miejsce w 1971 r.
Nie jesteśmy w stanie zwiększyć podaży niektórych dóbr.
Ekonomista zwraca uwagę, że statystyki były napompowane przez akumulację zapasów. Producenci produkowali na magazyn.
Rząd wydaje jak szalony pieniądze, które wcześniej pożyczył. Nie wydaje się, żeby ta polityka została w krótkim czasie zatrzymana.
Obecnie konsumencie zaczynają ograniczać zakupy, bo ich nie stać, aby kupować towary po wyższych cenach.
Rozmówca Łukasza Jankowskiego stwierdza, że mamy do czynienia z przywracaniem gospodarki do normalnego stanu. Ostatnie dwa lata stanowiły ogromną przewagę konsumpcji nad oszczędnościami.
Recesja przywróci gospodarce równowagę. Tak, by mogła się ona rozwijać w kolejnych latach.
Poseł PSL wyjaśnia dlaczego rząd powinien zezwolić prywatnym podmiotom na inwestycję w biogaz. Informuje jak będzie wyglądać przyszłość polityczna jego partii.
Marek Sawicki komentuje pomysł rządu, aby przełożyć wybory samorządowe na 2024 rok. Jego zdaniem nie jest to dobry pomysł, gdyż wpłynie negatywnie na pracę gmin, powiatów i województw.
Wydłużenie kadencji samorządowcom rozleniwi ich. Zamiast myśleć o inwestycjach, będą czekać na zamknięcie kadencji.
W najbliższym czasie czeka nas prawdziwy maraton wyborczy. Najpierw na jesieni 2023 roku odbędą się wybory parlamentarne. W ich kontekście pojawiają się głosy o możliwej koalicji Polska2050 -PSL – Porozumienie Jarosława Gowina. Marek Sawicki mógłby zgodzić się na taki sojusz.
Taka koalicja nie jest jeszcze pewna, ale jestem zwolennikiem takiego budowania centrum. Porozumienie z Hołownią powinno być jednak zawarte kilka miesięcy temu, bez czekania na wyniki sondażowe.
W czasie wyborów ważną kwestią mogą być rosnące ceny energii. Zdaniem posła PSL, aby je zmniejszyć, należy zezwolić samorządom i prywatnym przedsiębiorstwom na inwestycję w biogazownie.
Jak dokładnie powinny wyglądać inwestycje w biogaz? Czy możliwe jest rozwiązanie problemu eksportu ukraińskiego zboża? Przesłuchaj całej rozmowy z naszym gościem.
Fińska dziennikarka o rosyjskich farmach trolli, metodach działania propagandystów Putina i walce z płynącą z Kremla narracją.
Jessikka Aro mówiła o rosyjskich trollach. Wyjaśniała w jaki sposób kremlowska propaganda zniechęcała Finów do NATO.
Rosyjskie trolle i rosyjscy propagandyści nawet w czasach sowieckich przepychali te antynatowskie narracje wewnątrz Finlandii oraz na arenie międzynarodowej.
Przedstawiła działanie ludzi szerzących prorosyjską narrację.
Jest wielu rosyjskich propagandystów i rekrutów rosyjskiej służby bezpieczeństwa na zachodzie. Przykładowo prowadzą strony z fake newsami, które rozpowszechniają kremlowskie narracje i kremlowskie teorie spiskowe w naszych lokalnych językach dla lokalnych mieszkańców.
Dziennikarka podkreśliła, że rosyjscy opozycyjnie dziennikarze są prawdziwymi bohaterami. Zinfiltrowali oni fabrykę trolli w Petersburgu w 2013 r.
Ci rosyjscy dziennikarze, którzy nadal istnieją, którzy dali radę umknąć putinowskim prześladowaniom, reżimowym prześladowaniom, zabójstwom, torturom, zniknięciom, są moimi osobistymi bohaterami.
Należy ujawniać fałsz narracji płynącej z prorosyjskich mediów.
Polecam na przykład pracę Liz Wahl, dziennikarki, która pracowała dla RT America, i zrezygnowała na żywo na wizji w 2014 roku, mówiąc, że to machina putinowskiej propagandy i odmawia bycia dłużej jej częścią.
Jak stwierdziła Aro, Rosjanie wierzą w propagandę Kremla, bo chcą w nią wierzyć. Dodała, że chciałaby się dowiedzieć od ludzi, którzy nienawidzą jej mediów, jak może im pomóc.
Gen. Boguslaw Samol, 2011/Foto. Sgt. April Campbell, U.S. Army/własność publiczna
Dowódca Wielonarodowego Korpusu Północno-Wschodniego NATO o potencjale walczących stron na Ukrainie, celach politycznych Putina i perspektywie zakończenia wojny.
Kiedy zakończy się wojna? Gen. Bogusław Samol stwierdza, że trudno to przewidzieć. Zależy to z jednej strony od decyzji politycznych, a z drugiej z sytuacji na froncie. Ukraina jest wspierana przez mocarstwa światowe. Pytanie, jak długo wspierać one będą Ukrainę ciężkim sprzętem. Nie wiadomo też, jakimi odwodami dysponują Rosjanie.
Nie mamy dostępu do źródeł, które by wskazywały na to jaki potencjał gromadzony jest po stronie rosyjskiej.
Europoseł PiS o debacie w PE nt. prześladowania chrześcijan oraz o sporze wokół KPO i stawianych Polsce przez Komisję Europejską kamieniach milowych.
Ryszard Czarnecki o zbliżającej się debacie w Europarlamencie na temat prześladowania chrześcijan w Nigerii. Wskazuje na niechęć do podejmowania tego tematu przez europarlamentarzystów.
Pamiętam, że była uchwała ws. Ujgurów. Odrzucono naszą poprawkę, aby upomnieć się także o chrześcijan.
Podkreśla, że to minimum tego, co możemy zrobić dla tych, którzy cierpią z powodu swej wiary w Chrystusa. Jak dodaje,
Unia Europejska powinna uzależnić pomoc humanitarną od tego, czy kraje przynajmniej starają się chronić chrześcijan.
Europoseł odnosi się do kwestii KPO. Jak stwierdza, należy się cieszyć z dokonanego przełomu.
Na dzisiaj jest to zwycięstwo polskiego rządu.
Przestrzega przed tym przed triumfalizmem. Przewiduje, że mogą być kolejne odsłony tego sporu. Wskazuje, iż Bułgaria, która naprawdę miała problemy z korupcją osiągnęła porozumienie ws. Funduszu Odbudowy jeszcze przed Wielkanocą. Rozmówca Łukasza Jankowskiego wskazuje, że wiele wymagań stawianych Polsce przez KE jest otwartych na interpretację.
Bardzo wiele tych kamieni milowych jest zapisanych ogólnikowo. Tylko od dobrej lub złej woli Komisji Europejskiej zależy jak będzie to interpretowane.
Zniszczenia wojenne na Ukrainie | Fot. P. Bobołowicz
Korespondent Radia Wnet na Ukrainie o sytuacji na froncie.
Dmytro Antoniuk przyznaje, że poza Ukrainą świat powoli zapomina o wojnie. Także w mediach rosyjskich temat wojny z Ukrainą odchodzi na drugi plan. Nasz korespondent relacjonuje sytuację na froncie. Swiatohirśk został częściowo zajęty przez wroga.
Niektóre źródła w ogóle donoszą, że prawie całkiem już jest okupowane przez Rosjan.
Rosjanie nacierają na trasę łączącą Donieck z Bachmutem.
Co dzień są ataki wroga z użyciem wszystkiego, co oni mają, w tym z lotnictwem.
W obwodzie zaporoskim także zaczęły się ciężkie walki. Trudno powiedzieć, kto jest stroną atakującą. Rosjanie koncentrują nowe siły w pobliżu ukraińskich granic.
Wywiad donosi, że w obwodach briańskim blisko granicy z Ukrainą i miasta obwodowego Sumy wróg skoncentrowało już około 32tysięcy żołnierzy.