Maria Snisarenko: Rosjanie zawożą Ukraińców na „fejkowe” akcje

Maria Snisarenko opowiada o tym, jak artyści pomagają Ukrainie, a także o tym, jak wygląda sytuacja w zdobytym przez Rosjan Chersoniu.

Rozmówczynią Krzysztofa Skowrońskiego jest Maria Snisarenko. To artystka zamieszkująca Łódź. Pochodzi z Chersonia. Maria przewodzi zbiórce pieniężnej organizowanej na rzecz Ukrainy. Akcja cieszy się coraz większym powodzeniem:

Do zbiórki dołączają artyści z innych miast.

Czytaj także:

Prof. Magdalena Gawin: Putin atakując Ukrainę odmówił jej bycia narodem

Chersoń padł łupem wojsk rosyjskich. Maria ma kontakt z przyjaciółmi ze swojego miasta. Rząd ukraiński wciąż pomaga mieszkańcom, choćby poprzez rozdawanie żywności. Natomiast Rosjanie organizują propagandowe akcje:

Zawożą ludzi na „fejkowe” akcje, którzy będą teraz opowiadać, jak się cieszą, że Rosjanie otworzyli przejazd kolejowy na Krym.

KK

Prof. Magdalena Gawin: Putin atakując Ukrainę odmówił jej bycia narodem

Dyrektor Instytutu Solidarności i Męstwa im. Witolda Pileckiego o dokumentowaniu zbrodni wojennych Rosji.

Prof. Magdalena Gawin informuje o powołaniu Centrum Dokumentowania Zbrodni Rosyjskich na Ukrainie im. Rafała Lemkina, które ma na celu zbieranie świadectw ludności cywilnej i żołnierzy ukraińskich w celu utrwalenia dowodów zbrodni popełnionych przez wojska rosyjskie na terytorium Ukrainy.

Czytaj także:

Rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych: Cały czas musimy przypominać partnerom w jakiej sytuacji się znajdujemy!

Jak mówi nasz gość:

Po raz pierwszy w historii Zachód widzi, czym jest Rosja. Aby ta wojna nie została, w jakiejś perspektywie czasowej odsunięta i zmarginalizowana musimy zebrać duży zasób źródeł.

Zachęcamy do wysłuchania całej audycji.

Janina Jakowenko po opuszczeniu Kijowa: Na Zachodzie kraju też nie czujemy się bezpiecznie

Dziennikarka białoruskiej redakcji Radia Wnet o wyjeździe z Kijowa, sytuacji w stolicy oraz na Zachodzie kraju. Reporterka przybliża tragiczną sytuację z okolic stolicy.

Janina Jakowenko opuściła Kijów i udała się na Zachodnią Ukrainę. W porannej audycji opisuje tłumy ludzie, które próbują pociągiem wyjechać ze stolicy.

W jednym przedziale, zamiast czerech, jedzie dziewięć osób. Czasami jedzie w nim także pies czy kot.

Wyjazd z oblężonego Kijowa wiąże się z niepewnością. Sama dziennikarka do końca nie wiedziała, czy opuści miasto. Droga na Zachód także nie jest spokojna. Jakowenko mówi o tym, że pociąg musi wybierać inne trasy i zatrzymywać się, by nie natrafić na niebezpieczne działania wojenne.

Prof. Piotr Grochmalski: celem Rosjan jest zastraszenie ludności i złamanie decydentów ilością krwi cywilów

Mimo wszystko, po dotarciu do celu ludzie i tak nie czują się bezpiecznie.

Dopiero w Polsce możemy być spokojni.

Reporterka twierdzi, że nie można mówić o polepszeniu się sytuacji, a raczej o eskalacji. Pomiędzy Kijowem a Czerniowem wioski są ostrzeliwane. Rozmówczyni Krzysztofa Skowrońskiego wspomina o stresie wojennym i zmęczeniu, jakie nieustannie towarzyszą mieszkańcom Ukrainy.

W nocy doszło do rosyjskiego ataku na elektrownię w Enerhodarze. W kwestii bezpieczeństwa nienaruszalność tego miejsca jest kluczowa .

Dr Szewko: Nie będzie strefy wolnej od lotów nad Ukrainą. NATO w Europie nie jest gotowe do odparcia rosyjskiego ataku

Mimo złych wieści dziennikarka Radia Wnet zachowuje optymizm:

Zmęczenie odejdzie natychmiast, kiedy tylko skończy się wojna.

KK

Dr Szewko: Nie będzie strefy wolnej od lotów nad Ukrainą. NATO w Europie nie jest gotowe do odparcia rosyjskiego ataku

Featured Video Play Icon

Ekspert ds. międzynarodowych o ataku na zaporoską elektrownię atomową, kremlowskiej propagandzie, rosyjskich bombardowaniach i groźbie III wojny światowej.

To absolutny brak wyobraźni.

Dr Wojciech Szewko komentuje atak na zaporoską elektrownię atomową. Zauważa, że radioaktywna chmura poleciałaby w stronę kontrolowanego przez Rosjan Krymu.

To burzy tezę, że ta rosyjska inwazja jest w jakiś sposób dowodzona.

Bobołowicz: działania FR maja charakter absolutnie terrorystyczny. Putin sięgnął po atak na elektrownię atomową

Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego sądzi, że Rosjanie nie wiedzą, co się dzieje na Ukrainie. Kremlowska propaganda przedstawia „operację specjalną” jako sukces. Nie chwalą się przy tym zajmowaniem kolejnych miejscowości.

Ekspert ds. międzynarodowych wyjaśnia, że w przypadku wyjścia ludności cywilnej z miasta Rosjanie zbombardowaliby potem miasto, aż zostałby z niego gruz.

NATO w Europie nie jest gotowe do odparcia rosyjskiego ataku.

Dr Szewko wyjaśnia czemu Sojusz Północnoatlantycki nie zdecyduje się na zamknięcie nieba nad Ukrainą. Oznaczałoby to bowiem nieuchronne starcie z Rosją.

To będzie normalnie, regularnie III wojna światowa.

Nie można wykluczyć konfliktu nuklearnego w takim wypadku. Gość Poranka Wnet zwraca uwagę na to, że Amerykanie nie przesunęli swych Patriotów na wschód.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

A.P.

Paweł Bobołowicz, dr Wojciech Szewko, Janina Jakowenko, Tomasz Świerad – Poranek Wnet – 4 marca 2022 r.

„Poranka Wnet” można słuchać na 87.8 FM w Warszawie, 95.2 FM w Krakowie, 96.8 FM we Wrocławiu, 103.9 FM w Białymstoku, 98.9 FM w Szczecinie, 106.1 FM w Łodzi, 104.4 FM w Bydgoszczy.

Goście „Poranka Wnet”:

Paweł Bobołowicz, Artur Żak i Jan Olendzki – korespondenci Radia Wnet na Ukrainie;

dr Wojciech Szewko – ekspert ds. międzynarodowych;

Janina Jakowenko – dziennikarka Radia Wnet mieszkająca w Kijowie;

Tomasz Świerad – pierwszy Polak-Absolwent Akademii Podoficerów Starszych Wojsk Specjalnych USA, JSOU-EA;


Prowadzący: Krzysztof Skowroński i Jaśmina Nowak

Realizator: Mateusz Jeżewski


Paweł Bobołowicz opowiada o pożarze w elektrowni atomowej na Zaporożu. Rosjanie dopuszczają już pomoc do elektrowni. Ukraińscy komentatorzy podkreślają, że Rosjanie wiedzieli, do czego strzelają. Wskazuje się, że jej moc jest większa niż elektrowni w Czarnobylu. Nasz korespondent zauważa, że nie jest to jedyna elektrownia atomowa na Ukrainie. Stwierdza, że Rosjanie mogą próbować je zniszczyć, bo prowadzą politykę terrorystyczną.

Artur Żak zauważa, że według Moskwy ataki na elektrownie atomowe mają powstrzymać Ukrainę przed wyprodukowaniem broni atomowej.

„To absolutny brak wyobraźni- komentuje atak na elektrownię dr Wojciech Szewko. Zauważa, że radioaktywna chmura poleciałaby w stronę kontrolowanego przez Rosjan Krymu. „To burzy tezę, że ta rosyjska inwazja jest w jakiś sposób dowodzona”- dodaje. Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego sądzi, że Rosjanie nie wiedzą, co się dzieje na Ukrainie. Kremlowska propaganda przedstawia „operację specjalną” jako sukces. Nie chwalą się przy tym zajęciem kolejnych miejscowości.

Ekspert ds. międzynarodowych wyjaśnia, że w przypadku wyjścia ludności cywilnej z miasta Rosjanie zbombardowaliby potem miasto, aż zostałby z niego gruz. „NATO w Europie nie jest gotowe do odparcia rosyjskiego ataku”- wskazuje dr Szewko wyjaśniając czemu Sojusz Północnoatlantycki nie zdecyduje się na zamknięcie nieba nad Ukrainą. Oznaczałoby to bowiem nieuchronne starcie z Rosją.

Gość Poranka Wnet wskazuje, że szkolenie żołnierzy kosztuje. Dobrym pomysłem pod tym względem jest przekazywanie sprzętu z czasów Układu Warszawskiego.


Paweł Bobołowicz i Artur Żak powracają do tematu elektrowni atomowej na Zaporożu. Żak zauważa, że wyprodukowanie broni atomowej nie jest kwestią dni, czy tygodni. Bobołowicz mówi, że jest organizowana ewakuacja ludności cywilnej z Kijowa. Żak zauważa, że dosyć ciężko jest dostarczać towary z Polski na centralną Ukrainę, gdyż wszędzie trwają walki. Jan Olendzki zwraca uwagę udział cywili w kopaniu okopów i budowaniu zapór. Bobołowicz wskazuje, że Ukraińcy potrzebują wzmocnienia swej obrony lotniczej.


Janina Jakowenko mówi, że także na zachodzie Ukrainy nie czuje się bezpiecznie. Stwierdza, że jeżeli wyjedzie z kraju, to pojedzie do Polski. Codziennie jest alarm przeciwlotniczy. Mieszkańcy Kijowa ewakuowali się do okolicznych wiosek. Jednak teraz także one są już bombardowane.

Dziennikarka Radia Wnet odnosi się do zajęcia przez Rosjan elektrowni atomowej na Zaporożu. Wskazuje, że jest ona jedną z największych w Europie.


Tomasz Świerad stwierdza, że działanie grup dywersyjnych na terenie Ukrainy nie jest niczym dziwnym. „Na pewno wśród uchodźców znajdują się osoby, które będą wykonywać działania dywersyjne na rzecz Federacji Rosyjskiej”- podkreśla. Dodaje, że podobni dywersanci z pewnością byli w naszym kraju już wcześniej. Działalność dywersantów może być trudna do wyłapania, a przy tym destruktywna. Gość Poranka Wnet stwierdza, że rosyjska operacja wojskowa na Ukrainie, gdyby nie była tragiczna, to byłaby groteskowa. „Rosjanie sięgnęli po argument tępej siły”- dodaje. Chodzi o złamanie ducha i morale strony ukraińskiej.

Cieszy się z przyjęcia ustawy o obronie Rzeczypospolitej. Sądzi przy tym, że 300 tys. armia jest fikcją. Podkreśla, że zmarnowaliśmy ostatnie trzy dekady. Zaznacza, że siła armii nie opiera się na jej liczebności. Reformy muszą mieć charakter kompleksowy. „Cały system szkolnictwa wojskowego trzeba poddać reformie”- zaznacza.

Świerad podkreśla, że brak polskiego granatnika to skandal, jeśli wręcz nie dywersja. „Należy zacząć od racjonalizacji wydatków” -dodaje.

Przełomiec: Rosjanie w mediach społecznościowych są podzieleni pół na pół. Represje za protesty antywojenne są surowe

Featured Video Play Icon

Dziennikarka Studia Wschód TVP o stosunku Rosji do wojny i efektach zachodnich sankcji oraz o tym co grozi za protestowanie.

Maria Przełomiec stwierdza, że antywojenne protesty w Rosją są w śladowych ilościach. Zauważa, że zgodnie z procedowaną nowelizacją w Dumie:

Za rozprzestrzenianie fake-newsów, a fake-newsem jest mówienie, że na Ukrainie trwa wojna, grozi do 15 lat więzienia.

Dziennikarka mówi, że rosyjskie media społecznościowe są podzielone pół na pół. Rosja odczuwa skutki sankcji ekonomicznych.

Marcin Klucznik: Rosja próbuje się obronić przed całkowitą zapaścią gospodarczą wskutek zachodnich sankcji

Przełomiec przewiduje, że za jakiś czas zacznie działać tzw. efekt czarnego tulipana.

Wczoraj ministerstwo obrony Rosji podało, że zginęło 480 dwóch rosyjskich żołnierzy.

W czasie wojny w Afganistanie zwłoki radzieckich żołnierzy były transportowane czarnymi helikopterami.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Dmytro Antoniuk: W Chersoniu może dojść do katastrofy humanitarnej. Ludziom kończy się jedzenie

Korespondent Radia Wnet na Ukrainie o sytuacji na Podolu, w Kijowie i Chersoniu.

Dmytro Antoniuk stwierdza, że w obwodzie chmielnickim sytuacja jest spokojna. W Kijowie spadły trzy rosyjskie rakiety. Według podawanych informacji były to szczątki zestrzelonych przez obronę ukraińską pocisków.

Teraz na ulicach Kijowa ludzie jeżdżą samochodami, jest informacja, że dwa mosty kijowskie są otwarte dla ruchu. Także życie trwa.

Nasz korespondent zauważa, że są sprzeczne informacje odnośnie sytuacji w Chersoniu. Według jednych, Rosjanie sprawują kontrolę nad całym miastem, a według innych, ukraińskie siły nadal są obecne w mieście. Antoniuk przywołuje relacje swych znajomych, których rodzice zostali w Chersoniu, w pobliżu strefy walki.

Może dojść niestety do humanitarnej katastrofy, bo ludziom kończy się jedzenie i to jest bardzo niebezpieczne.

Anna Moskwa: Polska jest gotowa na szybką rezygnację z rosyjskiego węgla

Anna Moskwa | Fot. Radio Wnet

Spółki Skarbu Państwa prawie nie kupują rosyjskiego węgla – wskazuje minister klimatu i środowiska.

Anna Moskwa zauważa, że Polska rosyjskiego węgla prawie nie kupuje. Jak dodaje, Polska jest w stanie szybki z niego zrezygnować. Embargo wymaga jednak zgody Komisji Europejskiej.

Jesteśmy w stanie szybko zapewnić alternatywne zródło.

Minister podkreśla, że dotąd niedocenianym paliwem było LNG.

Brakowało zrozumienia, że jest to bardzo ważny element naszej niezależności.

Polski rząd będzie popierać derusyfikację unijnej energetyki. Nasz gość podkreśla, że już od stycznia nie będzie do nas płynął rosyjski gaz. Wskazuje, że polityka unijna prowadzi kraje wspólnoty do zależności tym razem od wodoru. Zaznacza, iż Polska trasformacja energetyczna jest przemyślana.

Chcesz wiedzieć więcej? Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Gen. Bogusław Samol: widzimy, że rosyjska operacja jest opóźniona, jednak Rosjanie zajmują kolejne cele

Featured Video Play Icon

Gen. Boguslaw Samol, 2011/Foto. Sgt. April Campbell, U.S. Army/własność publiczna

Dyrektor Instytutu Strategii Wojskowej o rosyjskich postępach na Ukrainie oraz szansie Ukraińców na odparcie ataku i przejście do kontruderzenia oraz o potrzebie modernizacji polskiej armii.

Gen. Bogusław Samol podkreśla, że mamy do czynienia z wojną o wyniszczenie narodu ukraińskiego. Wskazuje, że Europa powinna się wstydzić, że nic nie zrobiła, by temu zapobiec.

Widzimy, że ta operacja jest opóźniona.

Mimo wszystko armia rosyjska zdobywa kolejne cele. Rosjanie prowadzą natarcie w stronę Kijowa ze strony Żytomierza.

Rubieże Ukraińcy bardzo umocnili. […] Tam niewielkie są postępy Rosjan.

Rosjanie przesuwają się z Krymu wgłąb terytorium ukraińskiego.

Zamiarem Rosjan jest okrążenie sił ukraińskich od strony Dniepru.

Jeśli Ukraińcy nie utrzymają linii obrony to znajdą się w rosyjskim kotle.

Ta wojna jeszcze kilka dni potrwa, a może i więcej.

Nasz gość wyraża nadzieję, że obrońcy zatrzymają najeźdźców na linii Kijów-Czerkasy-Dnipro i znajdą siły, żeby przeprowadzić kontruderzenie. Przestrzega przy tym przed hurraoptymizmem wyrażanym przez niektórych.

Jeszcze dwa-trzy dni i będziemy mieć bardziej jasną sytuację.

Gen. Samol podkreśla, że mamy ostatni dzwonek na rozbudowę i modernizację polskich sił zbrojnych.

To jest polska racja stanu.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Gen. Bogusław Samol, Janusz Cieszyński, Piotr Witt, Anna Moskwa – Poranek Wnet – 3 marca 2022 r.

„Poranka Wnet” można słuchać na 87.8 FM w Warszawie, 95.2 FM w Krakowie, 96.8 FM we Wrocławiu, 103.9 FM w Białymstoku, 98.9 FM w Szczecinie, 106.1 FM w Łodzi, 104.4 FM w Bydgoszczy.

Goście „Poranka Wnet”:

Bogusław Samol – generał broni Wojska Polskiego, dyrektor Instytutu Strategii Wojskowej;

Janusz Cieszyński – zastępca sekretarza stanu w Kancelarii Premiera ds. cyfryzacji;

Piotr Witt – korespondent Radia Wnet z Francji;

Anna Moskwa – minister klimatu i środowiska;

Robert Kwiatek – fotoreporter;

Dmytro Antoniuk – współpracownik Radia Wnet, korespondent na Ukrainie;


Prowadzący: Krzysztof Skowroński i Łukasz Jankowski

Realizator: Mateusz Jeżewski


Gen. Boguslaw Samol, 2011/Foto. Sgt. April Campbell, U.S. Army/własność publiczna

Gen. Bogusław Samol podkreśla, że mamy do czynienia z wojną o wyniszczenie narodu ukraińskiego. Wskazuje, że Europa powinna się wstydzić, że nic nie zrobiła, by temu zapobiec. Choć rosyjska operacja jest opóźniona, to Rosjanie zdobywają kolejne cele. Rosjanie przesuwają się z Krymu wgłąb terytorium ukraińskiego. Jeśli Ukraińcy nie utrzymają linii obrony to znajdą się w rosyjskim kotle.

Nasz gość wyraża nadzieję, że obrońcy zatrzymają najeźdźców na linii Kijów-Czerkasy-Dnipro i znajdą siły, żeby przeprowadzić kontruderzenie. Przestrzega przy tym przed hurraoptymizmem wyrażanym przez niektórych.

Gen. Samol podkreśla, że mamy ostatni dzwonek na rozbudowę i modernizację polskich sił zbrojnych.


Fot. CC0, Pixabay

Janusz Cieszyński ocenia, że w przestrzeni cyfrowej najważniejsza jest walka z dezinformacją. Ludzie nieraz w dobrej wierze podają dalej informacje, które zostały przygotowane przez rosyjskich prowokatorów. Zastępca sekretarza stanu w Kancelarii Premiera zwraca uwagę na zdjęcie rosyjskich kanałów z Europy.


Piotr Witt / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Piotr Witt podsumowuje skutki europejskich sankcji. Są one obosieczne- uderzają także w państwa, które je nałożyły. Europejski kapitał musi się odnaleźć w nowej sytuacji. Straci m.in. francuska spółka Total handlująca surowcem wydobywanym na Syberii i związana z rosyjskim oligarchą. Nasz korespondent zauważa, że prowadzącemu „antynazistowską akcję” na Ukrainie Władimirowi Putinowi nie przeszkadza fascynacja przywódcy najemników Wagnera Dmitija Utkina Adolfem Hitlerem.


Anna Moskwa

Anna Moskwa zauważa, że Polska rosyjskiego węgla prawie nie kupuje. Jesteśmy w stanie z niego zrezygnować. Wprowadzenie embarga wymaga zgody Komisji Europejskiej.

Polski rząd będzie popierać derusyfikację unijnej energetyki. Nasz gość podkreśla, że już od stycznia nie będzie do nas płynął rosyjski gaz. Wskazuje, że polityka unijna prowadzi UE do zależności tym razem od wodoru. Zaznacza, iż Polska trasformacja energetyczna „jest rozpisana na nuty” i przemyślana.


Robert Kwiatek z relacją z Kijowa.


Dmytro Antoniuk stwierdza, że w obwodzie chmielnickim sytuacja jest spokojna. W Kijowie spadły trzy rosyjskie rakiety. Według podawanych informacji były to szczątki zestrzelonych przez obronę ukraińską pocisków.

Nasz korespondent zauważa, że są sprzeczne informacje odnośnie sytuacji w Chersoniu. Według jednych, Rosjanie sprawują kontrolę nad całym miastem, a według innych, ukraińskie siły nadal są obecne w mieście.


Paweł Bobołowicz i Jan Olendzki o sytuacji we Włodzimierzu Wołyńskim. Według niezweryfikowanych informacji rosyjskie rakiety są wystrzeliwane z okrętów na Morzu Czarnym. Paweł Bobołowicz rozmawia z dyrektorem muzeum historycznego we Włodzimierzu Wołodymyrem Stępkowskim.