Ks. Jerzy Limanówka: nasza zbiórka została wsparta kwotą 50 tysięcy dolarów

Palotyn opowiada o ważnej dla Ukraińców figurze Matki Bożej Fatimskiej. Przybliża słuchaczom także to, jaką pomoc organizuje jego zakon,

Palotyni na Ukrainie opiekują się niezwykłą figurą Matki Bożej Fatimskiej, która obecna była w 2014 roku na Majdanie.

Gdy tylko figurę przeniesiono na scenę, w namiot, w którym wcześniej była przechowywana trafił pocisk. Namiot spłonął.

Czytaj także:

Paweł Bobołowicz i Jan Olendzki z relacją z Ukrainy. „Jeśli dziś nie zablokujemy Rosji, pociski spadną także na nas”

Zakonnicy organizują zbiórkę w Internecie, która, ku ich zaskoczeniu została wsparta przez jedną organizację kwotą 50 tysięcy dolarów.

Organizujemy transport Ukraińców z Żytomierza na granicę z Polską. Będzie to dziesięć autobusów.

Palotyni z Ukrainy i Polski dziś po południu odprawią wyjątkową modlitwę w intencji pokoju.

Cała rozmowa dostępna już teraz.

K.K.

Hubert Bekrycht: Łódź jest solidarna z Ukrainą

Sekretarz generalny SDP o pomocy i aktach solidarności łodzian z Ukraińcami.

 Hubert Bekrycht opowiada o manifestacji solidarności z broniącymi się przed rosyjską inwazją Ukraińcami. Wyjaśnia w jaki sposób łodzianie pomagają Ukraińcom.

Jest wiele aktów solidarności takich jak chociażby wczoraj firma farmaceutyczna dała milion złotych gotówką, bo takie akurat miała możliwości i 500 tysięcy w lekach. Pomagają żłobki osiedla przedszkola.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

A.P.

Dmytro Antoniuk: moi rodzice w Kijowie nie mieli już sił, by zejść do schronu

Korespondent jedzie ze stolicy Ukrainy na zachód kraju. Opowiada o trudnościach na trasie oraz o tym, co dzieje się w Kijowie.

Dmytro Antoniuk zdołał opuścić Kijów i zmierza w bezpieczniejsze rejony Ukrainy. Mówi o wyzwaniach, które wiążą się z podróżą przez kraj, będący w stanie wojny:

Na wjeździe do każdej miejscowości są kontrole, stąd biorą się korki. Staram się nie natrafić na niebezpieczeństwo. Czasami obieram trasę nawet o sto kilometrów dłuższą.

Czytaj także:

Ks. bp Edward Kawa apeluje: niebo nad Ukrainą musi zostać zamknięte

Rodzice dziennikarza w ostatnim czasie, mimo alarmów bombowych, nie opuszczali już swojego mieszkania, mieszczącego się wysoko w bloku. Byli już zbyt zmęczeni, by zejść do schronu.

Podczas alarmu windy w blokach nie działają.

Cała rozmowa dostępna już teraz.

K.K.

Paweł Bobołowicz i Jan Olendzki z relacją z Ukrainy. „Jeśli dziś nie zablokujemy Rosji, pociski spadną także na nas”

Paweł Bobołowicz i Jan Olendzki przekazują informacje z Ukrainy objętej wojną. Nasi korespondenci mówią m.in. o potrzebie zamknięcia przestrzeni lotniczej nad Ukrainą oraz rosyjskiej dezinformacji.

Paweł Bobołowicz j Jan Olendzki relacjonują sytuację na dworcu kolejowym we Lwowie. Miasto stało się tranzytem dla tysięcy uchodźców – także zagranicznych studentów z Chin czy Pakistanu.

Są tam grupy studentów z Charkowa  – z Chin, czy Indii.

Dopiero po dostaniu się na Węgry będą objęci opieką swoich krajów.

Czytaj także:

Ks. bp Edward Kawa apeluje: niebo nad Ukrainą musi zostać zamknięte

Dziś pojawiła się informacja o tym, że w miastach Mariupol i Wołnowacha zostaną utworzone korytarze humanitarne. Potwierdził to  mer Mariupola Wadim Bojczenko.

Korytarz humanitarny umożliwia wyjście cywilom. Nadziei na dłuższe zawieszenie broi wydaje się wątpliwe – wskazuje Paweł Bobołowicz.

Paweł Bobołowicz i Jan Olendzki przestrzegają przed dezinformacją. Wciąż pojawiają się informacje o rzekomych grupach nielegalnych migrantów, którzy próbują wykorzystać sytuację i przedostać się na Zachód. Podsycane są przez negatywne nastroje wśród lokalnej społeczności co może prowadzić do napięć. To jednak informacje, które nie mają potwierdzenia w faktach.

Ci którzy piszą o rzekomych walkach na granicy  to najcześciej anonimy lub wprost trolle – zwraca uwagę Paweł Bobołowicz.

Chcesz wiedzieć więcej? Wysłuchaj całej  korespondencji już teraz!

 

Olga Siemaszko: firmy zaczynają opuszczać Białoruś

Szefowa redakcji Radia Wnet na Białorusi mówi o nastrojach panujących w wojsku białoruskim oraz o tym, jak sankcje nałożone przez Zachód wpływają na Mińsk.

Olga Siemaszko, na co dzień przebywająca na terenie Białorusi, dziś z aWilna informowało o tym, jakie głosy docierają do niej z kraju Aleksandra Łukaszenki. Opowiada o tym, jak bardzo białoruscy żołnierze sprzeciwiają się udziałowi w wojnie na Ukrainie:

Według niektórych doniesień, żołnierze zwracają amunicję. Nawet jeśli zmuszą ich do wejścia na Ukrainę, to oni nie będą walczyć.

Czytaj także:

Prof. Marek Wasiński: Gospodarka Rosji już w tym roku zmaleje o 15-20%

Na Białoruś, będącą państwem od początku zaangażowanym w wojnę, kraje Zachodu nałożyły dotkliwe sankcje. Dziennikarka mówi o wyłączeniu systemu Swift:

To bardzo bolesne dla białoruskich banków. Firmy z branży IT zaczynają opuszczać kraj.

Siemaszko opowiada także o tym, jak na Białorusi wygląda korzystanie z Facebooka i Twittera.

Cała rozmowy dostępna już teraz.

K.K.

Ks. bp Edward Kawa apeluje: niebo nad Ukrainą musi zostać zamknięte

Biskup pomocniczy Lwowa o sytuacji na Ukrainie. Duchowy przestrzega, że jeżeli Władimir Putin nie zostanie zatrzymany przez Zachód, jego agresja rozleje się na inne kraje Europy.

Ks. bp Edward Kawa wskazuje, że Ukraina znalazła się w dramatycznym położeniu. W tej sytuacji konieczne są zdecydowane kroki ze strony Zachodu.

Jesteśmy jak w piekle. Nie wiemy z której strony i kto nas zaatakuje

Zdaniem biskupa reakcje świata w dużej mierze są spóźnione. Każda zwłoka oznacza kolejne utracone ludzkie życie.

To jest zbrodnia XXI wieku, która się dzieje na naszych oczach. Świat musi zareagować. Nie ma na co czekać. (…) Europa musi wiedzieć, że jeśli teraz nie zareaguje, będziecie kolejnym ofiarami.

Czytaj także:

Dmytro Antoniuk z relacją z Kijowa: na każdej ulicy są okopy

Biskup pomocniczy Lwowa powtarza apel prezydenta Wołodymyra Zełeńskiego o zamknięcie przestrzeni powietrznej nad Ukrainą. Ukraińskie siły zbrojne dobrze radzą sobie na lądzie ale nie mają przewagi w powietrzu.

To jest warunek konieczny – niebo nad Ukrainą musi być zamknięte!

W pomoc Ukrainie zaangażowane jest polskie społeczeństwo, władze i Kościół Katolicki.

Kościół polski od samego początku jest po stronie narodu ukraińskiego i mocno interweniuje. (…) Czujemy wsparcie modlitewne i konkretną pomoc. Codziennie przeładowujemy tony żywności, która jest zbierana przez ludzi dobrej woli.

Czytaj także:

Rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych: cały czas musimy przypominać partnerom w jakiej sytuacji się znajdujemy

Kościoły innych krajów postępują jednak zachowawczo.

Ograniczyli się do formalnej dyplomacji i pisemek (…) Oczekuję od kościoła niemieckiego, białoruskiego, rosyjskiego, jasnego stanowiska.

Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy już teraz!

Dmytro Antoniuk z relacją z Kijowa: na każdej ulicy są okopy

Korespondent Radia Wnet zdecydował się na przyjazd do oblężonego Kijowa. Opowiada o realiach miasta, które znajduje się w samym centrum wojny.

Dmytro Antoniuk przebywał w bezpieczniejszej zachodniej części Ukrainy, jednak zdecydował się pojechać do Kijowa, by ewakuować ze stolicy swoich rodziców.

Korespondent tak opisywał sytuację w Kijowie:

Wszystko jest gotowe do spotkania z wrogiem

Słyszałem strzelaninę. Może to była walka z sabotażystami.

Czytaj także:

Prof. Roman Dyczkowski: My wygramy, bo po naszej stronie jest prawda

Pytany przez Krzysztofa Skowrońskiego o to, co czuje, gdy patrzy na doskonale jemu znane elementy krajobrazu Kijowa, Antoniuk nie mówi o sentymencie:

Będziemy bronić swojego miasta do ostatniego. Tak jak swego czasu broniła się Warszawa.

Zgodnie, przez obu rozmówców, Kijów został nazwany twierdzą.

Zapraszamy do odsłuchania rozmowy już teraz.

KK

Rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych: cały czas musimy przypominać partnerom w jakiej sytuacji się znajdujemy

Dr Łukasz Jasina

Dr Łukasz Jasina opowiada o działaniach polskiej dyplomacji w związku z rosyjską agresją na Ukrainę.

Minister Zbigniew Rau bierze udział w spotkaniu szefów resortów spraw zagranicznych państw NATO z ministrem spraw zagranicznych Ukrainy, zabiera głos jako drugi po Antony Blinkenie. Dr Łukasz Jasina przekazuje, że minister pojechał na spotkanie z twardym nastawieniem:

Czytaj także:

Maria Snisarenko: Rosjanie zawożą Ukraińców na „fejkowe” akcje

Cały czas trzeba przypominać naszym partnerom w jakiej sytuacji się znajdujemy, w jakiej znalazło się bezpieczeństwo w Europie i że mamy agresję na Ukrainę!

Także dodaje:

Wielki szok po tygodniu przekłada się na decyzje związane ze wschodnią flanką NATO, ze wzmocnieniem sił na wschodzie Europy oraz rozwiązaniem kwestii jak należy pomagać Ukrainie.

Zachęcamy do wysłuchania całej audycji!

Prof. Roman Dyczkowski: wygramy, bo po naszej stronie jest prawda

Założyciel Instytutu Polskiego na Dnieprzańskim Uniwersytecie Narodowym o walce Ukraińców i stosunku Rosjan do wojny.

Prof. Roman Dyczkowski wzywa NATO, aby przestało się bać Rosji, tylko przeciwstawiło się jej. Wskazuje, że na Ukrainie znajduje się infrastruktura atomowa o znaczeniu strategicznym. Dziękuje za wsparcie Polaków. Jak podkreśla,

My wygramy, bo po naszej stronie jest prawda.

Prof. Dyczkowski zauważa, że Kijów jest otoczony tylko od zachodniej strony.

Chersoń został zajęty, ale jeśli ludność jest przeciwko okupantom to zostanie on uwolniony.

Wykładowca na Dnieprzańskim Uniwersytecie Narodowym przywołuje słowa swoich znajomych z Rosji, którzy chcieli go przekonać, że na Ukrainie nie ma wojny.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Maria Snisarenko: Rosjanie zawożą Ukraińców na „fejkowe” akcje

Maria Snisarenko opowiada o tym, jak artyści pomagają Ukrainie, a także o tym, jak wygląda sytuacja w zdobytym przez Rosjan Chersoniu.

Rozmówczynią Krzysztofa Skowrońskiego jest Maria Snisarenko. To artystka zamieszkująca Łódź. Pochodzi z Chersonia. Maria przewodzi zbiórce pieniężnej organizowanej na rzecz Ukrainy. Akcja cieszy się coraz większym powodzeniem:

Do zbiórki dołączają artyści z innych miast.

Czytaj także:

Prof. Magdalena Gawin: Putin atakując Ukrainę odmówił jej bycia narodem

Chersoń padł łupem wojsk rosyjskich. Maria ma kontakt z przyjaciółmi ze swojego miasta. Rząd ukraiński wciąż pomaga mieszkańcom, choćby poprzez rozdawanie żywności. Natomiast Rosjanie organizują propagandowe akcje:

Zawożą ludzi na „fejkowe” akcje, którzy będą teraz opowiadać, jak się cieszą, że Rosjanie otworzyli przejazd kolejowy na Krym.

KK