Ambasador RP w Finlandii: współpraca gospodarcza Polski z Finlandią rośnie z roku na rok

Ambasador RP w Finlandii Piotr Rychlik/ Fot. Piotr Mateusz Bobołowicz, Radio Wnet

Polski ambasador w Helsinkach Piotr Rychlik o wymianie handlowej między oboma krajami i decyzji Finlandii o przystąpieniu do NATO.

Piotr Rychlik stwierdza, że relacje Polski i Finlandii są tradycyjnie dobre. Będą one intensywniejsze wobec decyzji Helsinek o wstąpieniu do Sojuszu Północnoatlantyckiego.

Jest to jedna z najważniejszych decyzji w ogóle w historii państwa fińskiego a zdecydowanie najważniejsza decyzja ostatnich dekad.

Ambasador RP w Finlandii wskazuje, że na decyzję o porzuceniu przez Finów neutralności miała wpływ  napaść Rosji na Ukrainę. Błyskawicznie poparcie dla wstąpienia do NATO wzrosła w sondażach z 30 do 60 proc.

Wielu Finów tak samo jak wielu obywateli innych państw europejskich nie spodziewało się, że Rosja jest zdolna do tak brutalnej agresji napaści zbrojnej na swojego sąsiada.

Czytaj także:

Timo Soini: szaleństwo Niemiec doprowadziło do likwidacji elektrowni jądrowych i uzależnienia się od rosyjskich surowców

Rychlik zauważa, że Finlandia jest krajem o dużej powierzchni i słaby zaludnieniu. W Finlandii służba wojskowa jest obowiązkowa.

Od kilku miesięcy do roku każdy Fin idzie do wojska, przez co znaczna część społeczeństwa jest świetnie zaznajomione z funkcjonowaniem. Armii. Obrona terytorialna odgrywa tutaj ogromną rolę.Ur

Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego mówi o relacjach handlowych między Polską a Finlandią. Bilans handlowy jest nieznacznie korzystny na rzecz naszego kraju.

 Jest import, eksport maszyn, drewna, różnego rodzaju produktów, również takich jak odzież. W Polsce obecnych jest kilka dużych fińskich firm takich jak Nokia […]. W Finlandii obecna jest obecnie duża polska firma odzieżowa pod takimi markami jak Reserved, jest producent opakowań Canpack.

A.P.

Timo Soini: szaleństwo Niemiec doprowadziło do likwidacji elektrowni jądrowych i uzależnienia się od rosyjskich surowców

Timo Soini/ Fot. Piotr Mateusz Bobołowicz, Radio Wnet

Jak rosyjska inwazja na Ukrainę zmieniła perspektywę fińskich polityków? Były szef fińskiego MSZ Timo Soini o zakazie wjazdu dla Rosjan do UE, zamrożeniu wojny na Ukrainie i agendzie klimatycznej UE.

Timo Soini wskazuje, że rosyjska agresja doprowadziła do radykalnej zmiany myślenia fińskiej klasy politycznej. Dotąd Finlandia starała się zachować neutralność. Zdaniem polityka opór Turcji wobec akcesji Szwecji i Finlandii do NATO był „wielkim rozczarowaniem”.

Jak informuje, Finlandia radykalnie ograniczyła wydawanie Rosjanom wiz turystycznych. Znaczna część społeczeństwa opowiada się za całkowitym zakazem wjazdu Rosjan do UE. Polityk ubolewa nad niewystarczającym wsparciem dla Ukrainy ze strony Francji i Niemiec. Wyraża nadzieję, że nie dojdzie do zamrożenia konfliktu, ponieważ zachęciłoby to Federację Rosyjską do dalszych agresywnych działań.

Czytaj także:

Fiński poseł: nie można lekceważyć dżihadyzmu, ale głównym zagrożeniem dla Europy jest Rosja

Polityk wskazuje, że klimatyczna agenda UE prowadzi do spadku konkurencyjności europejskiej gospodarki.

Szaleństwo Niemiec doprowadziło do likwidacji elektrowni jądrowych i uzależnienia się od rosyjskich surowców. Nie słuchali głosów rozsądku z państw nadbałtyckich.

Jak wskazuje Timo Soini, w ostatnich miesiącach wzrosła w Finlandii potrzeba pogłębiania współpracy w ramach Trójmorza.

A.W.K./A.P.

Fiński poseł: nie można lekceważyć dżihadyzmu, ale głównym zagrożeniem dla Europy jest Rosja

Atte Kaleva / Fot. Piotr Mateusz Bobołowicz, Radio Wnet

Putin podąża za ideą imperialną – mówi Atte Kaleva z Narodowej Partii Koalicyjnej. Wspomina 4,5-miesięczną niewolę po porwaniu przez Al-Kaidę w Jemenie oraz ocenia działania fińskiego rządu.

Hanna Forssell o źródłach państwowości i postaciach historycznych Finlandii

 

 

Dmytro Antoniuk: wokół działań ukraińskiej armii potrzebna jest cisza

Korespondent Radio Wnet w Ukrainie komentuje informacje o rozpoczęciu kontrofensywy armii ukraińskiej na południu kraju.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Dmytro Antoniuk tłumaczy, że oficjalnie Ministerstwo Obrony Ukrainy tego nie potwierdziło. Ponadto, jak donosi nasz korespondent  Ukraińcom udało się przełamać pierwszą linię obrony Rosjan w kierunku zachodu od Chersonia, jednak Rosja nieco poprawiła swoje pozycje na północy.

Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego podaje, że pojawia się wiele niepotwierdzonych informacji. Jest przekonany, że:

Jeżeli naprawdę odbywa się kontrofensywa nie trzeba rozgłaszać, co się dzieje. Musimy zaczekać jakiś czas i zobaczyć, co będzie. Wokół działań ukraińskiej armii potrzebna jest cisza.

Na zakończenie, Dmytro Antoniuk naświetla wschodnią linię frontu:

Nadal toczą się ciężkie walki pod Donieckiem, wróg przejmuje niewielkie tereny.

Bardzo ciężka sytuacja jest pod Charkowem. Trwają intensywne walki pod Iziumem.

Czytaj także:

Dmytro Antoniuk: przedstawiciele MAEA są już w drodze do Enerhodaru

Hanna Forsell, Dmytro Antoniuk, Paweł Bobołowicz, Atte Kaleva – Poranek Wnet z Helsinek – 30 sierpnia 2022 r.

„Poranka Wnet” można słuchać na 87.8 w Warszawie, 95.2 w Krakowie, 96.8 we Wrocławiu, 103.9 w Białymstoku, 98.9 w Szczecinie, 106.1 w Łodzi, 104.4 w Bydgoszczy, 101.1 w Lublinie.

Goście „Poranka Wnet”: 

Hanna Forssell – Muzeum Narodowe w Helsinkach

Dmytro Antoniuk – korespondent Radia Wnet na Ukrainie

Paweł Bobołowicz – korespondent Radia Wnet na Ukrainie

Atte Kaleva – poseł do parlamentu fińskiego


Prowadzący: Krzysztof Skowroński

Realizator: Kaja Bezzubik


Helsinki / Fot. Piotr Mateusz Bobołowicz, Radio Wnet

Hanna Forsell mówi o źródłach fińskiej państwowości, sięgających 1816 r. Niepodległość kraj uzyskał w 1917 r. Wcześniej Finowie podlegali władzy szwedzkiej, a następnie rosyjskiej.

Gość „Poranka Wnet” przywołuje kluczowe dla historii Finlandii postaci. Wymienia marszałka Carla Gustafa Mannerheima, uznawanego za ojca literatury fińskiej Mikaela Agrikolę i kompozytora Jeana Sibeliusa.


Dmytro Antoniuk komentuje informacje o rozpoczęciu kontrofensywy armii ukraińskiej na południu kraju.


Relacja Pawła Bobołowicza z pobytu w Narwie, najbardziej rosyjskim mieście w Unii Europejskiej, oraz jej okolicach. Tatiana Iwuszkina z Muzeum Ukraińskiego wskazuje, że przedstawiciele rosyjskiej diaspory są przesiąknięci imperialnym sposobem myślenia. W korespondencji również rozmowa z Rosjanką, która wyraża przekonanie, iż Ukraina miała zamiar zaatakować Rosję; ponadto nie ma dowodów, że Rosjanie są winni zbrodni w Buczy i Irpieniu.


Atte Kaleva / Fot. Piotr Mateusz Bobołowicz, Radio Wnet

Atte Kaleva wspomina okres przetrzymywania przez Al-Kaidę. Przebywał w Jemenie na wyprawie badawczej dotyczącej radykalizmu islamskiego. Wskazuje, że jednym z istotnych źródeł radykalizmu jest potrzeba przynależności. Podkreśla konieczność walki z dżihadystycznym zagrożeniem.

Gość „Poranka Wnet” zwraca uwagę, że Rosja niejednokrotnie dążyła do zniszczenia fińskiej niepodległości. Podkreśla konieczność wspierania Ukrainy. Przestrzega jednak przed konsekwencjami destabilizacji Federacji Rosyjskiej. Jak ocenia, antyrosyjskie sankcje Zachodu są skuteczne, jednak powinny iść znacznie dalej.

Poruszony zostaje również temat ewentualnego zakazu wjazdu do UE dla Rosjan. Atte Kaleva wskazuje, że po wprowadzeniu takiego powinien istnieć jakiś mechanizm dający dostęp do terytorium unijnego dla przeciwników wojny i reżimu Putina.

Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego wskazuje również na konieczność odsunięcia socjalistycznego rządu od władzy w Finlandii. Jak mówi, jednym z niewielu jego pozytywnych dokonań była akcesja do NATO.


Korespondencja z Katowic po meczu Ukraina-Tunezja i zapowiedź wieczornego meczu Polska-USA. Wcześniej w Spodku Meksyk zmierzy się z Bułgarią.

 

Hanno Pevkur: wierzę, że Polska w najbliższej przyszłości będzie ważną siłą militarną w regionie

Featured Video Play Icon

Hanno Pevkur / Fot. Piotr Mateusz Bobołowicz, Radio Wnet

Minister obrony Estonii Hanno Pevkur o współpracy z Polską, wsparciem dla Ukrainy, obawach przed rosyjską agresją i desowietyzacji przestrzeni publicznej.

Hanno Pevkur o akcji usuwania poradzieckich monumentów. Mówi, że są to symbole, których nie chcą oglądać w Estonii biorąc pod uwagę to, co się dzieje na Ukrainie.

Największy pomnik sowiecki w Narwie, czołg T-34,  przenieśliśmy do muzeum, bo nie ma dla niego miejsca w przestrzeni publicznej.

Minister obrony Estonii odnosi się do rosyjskiego żądania wydania rzekomej sprawczyni zamachu w którym zginęła Daria Dugina. Stwierdza, że to część toczonej przez Rosję wojny informacyjnej.

Czytaj także:

Riina Sikkut: Estonia poprze kolejne kroki naprzód w sprawie sankcji, jeśli będzie to konieczne, aby Ukraina zwyciężyła

Czy mieszkańcy Estonii boją się rosyjskiej agresji? Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego stwierdza, że inwestują w swoje bezpieczeństwo.

Rosja próbując coś zrobić występowałaby przeciw NATO, a od tego mamy artykuł 5.

Wyjaśnia, czemu Estonia tak wspiera Ukrainę.

Wojna, z którą mierzą się na swoim terytorium Ukraińcy, to nie tylko wojna Rosji z Ukrainą, lecz przeciwko całemu zachodniemu światu.

Pevkur mówi o relacjach ze swoim polskim odpowiednikiem. Cieszy się z dobrej współpracy Polską, która, jak sądzi, będzie ważną siłą militarną w regionie.

Realizujemy z Polską projekt wyrzutni Piorun.

Polityk mówi, że Estonia nie ratyfikowała umowy granicznej z Rosją. Mają podpisany protokół graniczny. Dekadę temu było blisko ratyfikacji.

Riina Sikkut: Estonia poprze kolejne kroki naprzód w sprawie sankcji, jeśli będzie to konieczne, aby Ukraina zwyciężyła

Featured Video Play Icon

Riina Sikkut/Fot. Piotr Mateusz Bobołowicz, Radio Wnet

Minister spraw gospodarczych i infrastruktury Estonii o współpracy z Polską, rosyjskiej agresji na Ukrainę i sankcjach na Rosję oraz o tym, jak Tallin radzi sobie z inflacją i kryzysem energetycznym.

Riina Sikkut mówi o swoim osobistym stosunku do wojny na Ukrainie. Jak zaznacza, teraz widać, że Tallin miał rację wskazując Rosję jako główne zagrożenie dla bezpieczeństwa Europy.

Rosja, która walczyła na naszej ziemi w czasie II wojny światowej i nas później okupowała jest dzisiaj mentalnie taka sama.

Minister spraw gospodarczych i infrastruktury Estonii wskazuje, że skutki gospodarcze rosyjskiej agresji na Ukrainę były mniejsze w przypadku Estonii w porównaniu do Europy Zachodniej. Estończycy od 31 lat unikali zbytniego uzależniania się energetycznego od Rosji. Inwestowali w takie źródła energii jak biomasa.

Z powodzeniem zastępujemy gaz lokalną biomasą.

Rozmówczyni Krzysztofa Skowrońskiego zauważa, że Węgry nie poparły unijnych celów redukcji gazów. Sądzi, że sankcje na Rosję są skuteczne, choć mogą być niewystarczające.

Estonia popiera kolejne kroki naprzód w sprawie sankcji, w tym dodanie siódmego i ósmego pakietu sankcji, jeśli będzie to konieczne, aby Ukraina zwyciężyła.

Czytaj także:

Wilno-Kłajpeda-Ryga-Tallinn. Trwa Wielka Wyprawa Radia Wnet – Trójmorze – 25.08.2022 r.

Sikkut odnosi się do problemów ekonomicznych mieszkańców Estonii w związku z kryzysem energetycznym i inflacją. Ta ostatnia wynosi rekordowe 20 proc.

Nowa koalicja zgodziła się na subsydia do domowego zużycia centralnego ogrzewania gazu elektryczności, żeby złagodzić to obciążenie.

Stwierdza, że estoński rząd ulży najmniej zarabiającym przez podwyższenie kwoty wolnej od podatku.

Zamiast robić oddzielne dopłaty do chleba, czy elektryczności postanowiliśmy zwiększyć kwotę wolną od podatku dla wszystkich pracujących.

Estońska minister mówi na temat inicjatywy Trójmorza. Jak zaznacza, infrastruktura jest częścią bezpieczeństwa.

Perspektywa transatlantycka inicjatywy Trójmorza jest dla nas bardzo znacząca. Estonia i Polska mają dobrą współpracę i są ściśle związane.

Przyznaje przy tym, że projekt Rail Baltica przebiega wolniej niż zakładano.

Oczekiwaliśmy, że będzie gotowy, żeby wozić Estończyków Stalina do Berlina w 2026 roku, ale teraz wygląda to mało prawdopodobnie.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

A.P.

Dmytro Antoniuk: W Enerhodarze sytuacja pozostaje poważna. Odłączono bloki jądrowe od prądu

Featured Video Play Icon

Dmytro Antoniuk / Fot. materiały własne

Co się dzieje w okupowanej przez Rosjan elektrowni atomowej? Jak wygląda sytuacja na froncie? Jakie problemy mają mieszkańcy zniszczonych miast? Dmytro Antoniuk z wieściami z Ukrainy.

Wczoraj wieczorem otrzymaliśmy informację o tym, że płonie las i teren wokół elektrowni atomowej w Enerhodarze.

Dmytro Antoniuk przedstawia sytuację w zajętej przez Rosjan elektrowni atomowej w Enerhodarze.

Wczoraj po raz pierwszy w dziejach elektrowni odłączono od prądu wszystkie sześć bloków jądrowych.

Bloki nadal są wyłączone. Antoniuk podkreśla, że trzeba jak najszybciej podłączyć je do sieci elektrycznej.
Zagrożenie pożarowe pozostaje duże.

Dmytro Antoniuk: w Dniu Niepodległości Ukrainy słyszeliśmy alarmy przeciwlotnicze 189 razy

Nasz korespondent omawia także wydarzenia na froncie. Rosjanie zajmują kolejne tereny Donbasu.

Na  zachód od Doniecka widzimy, że wróg zajął kolejne tereny.

Sytuacja pod Bachmutem, Słowiańskiem i Siewierskiem pozostaje bez zmian mimo rosyjskich ataków.

Obrona Ukrainy ukraińska się trzyma i nie pozwala iść wrogowi dalej.

Antoniuk mówi o zniszczeniach ukraińskich miast. Jest problem z ogrzewaniem, a nawet prądem i dostępem do wody. Władze zachęcają ludzi do wyjeżdżania z nich.

Ta zima może być bardzo ciężka dla nas wszystkich jeśli będą mrozy.

Riina Sikkut, Hanno Pevkur, Dmytro Antoniuk, Ryszard Czarnecki – Poranek Wnet z Tallina – 26 sierpnia 2022 r.

Krzysztof Skowroński i Riina Sikkut/Fot. Piotr Mateusz Bobołowicz, Radio Wnet

„Poranka Wnet” można słuchać na 87.8 w Warszawie, 95.2 w Krakowie, 96.8 we Wrocławiu, 103.9 w Białymstoku, 98.9 w Szczecinie, 106.1 w Łodzi, 104.4 w Bydgoszczy, 101.1 w Lublinie.

Goście „Poranka Wnet”:

Dmytro Antoniuk – korespondent Radia Wnet na Ukrainie;

Riina Sikkut – minister spraw gospodarczych i infrastruktury Estonii;

Ryszard Czarnecki – europoseł PiS;

 Hanno Pevkur – minister obrony, przewodniczący Estońskiej Partii Reform;


Prowadzący: Krzysztof Skowroński

Realizator: Daniel Chybowski


Dmytro Antoniuk / Fot. materiały własne

Dmytro Antoniuk przedstawia sytuację w zajętej przez Rosjan elektrowni atomowej w Enerhodarze. Pozostaje ona bardzo poważna. Omawia także wydarzenia na froncie. Rosjanie zajmują kolejne tereny Donbasu.


Riina Sikkut/Fot. Piotr Mateusz Bobołowicz, Radio Wnet

Riina Sikkut wskazuje, że skutki gospodarcze rosyjskiej agresji na Ukrainę były mniejsze w przypadku Estonii w porównaniu do Europy Zachodniej. Estończycy od 31 lat unikali zbytniego uzależniania się energetycznego od Rosji. Inwestowali w takie źródła energii jak biomasa. Minister spraw gospodarczych i infrastruktury Estonii wskazuje, że Węgry nie poparły unijnych celów redukcji gazów. Zaznacza, że Estonia jest gotowa poprzeć kolejne pakiety sankcji, jeśli to konieczne dla powstrzymania Rosji.

Sikkut zapewnia, że nie zabraknie energii dla mieszkańców Estonii. Stwierdza, że estoński rząd ulży najmniej zarabiającym przez podwyższenie kwoty wolnej od podatku. Państwo będzie pokrywać 80 proc. kosztów energii powyżej 80 euro. Średnie zarobki w Estonii to 1700 euro. Ok. 80 proc. Estończyków zarabia mniej.

Rozmówczyni Krzysztofa Skowrońskiego mówi, że estoński system podatkowy jest prosty. Wypełnienie deklaracji podatkowej to kwestia kilku minut.

Estońska minister mówi na temat inicjatywy Trójmorza. Zauważa, że projekt Rail Baltica przebiega wolniej niż zakładano.


Ryszard Czarnecki stwierdza, że kluczowe dla przyszłości politycznej rządu będzie przetrwanie zimy. Zauważa, że inne państwa, takie jak Francja, zamrażają ceny produktów w sklepach. Sądzi, że można to samo robić na forum unijnym. Europoseł sądzi, że Polska powinna wyjść z unijnego systemu handlu emisjami. Przyznaje, że nie będzie to łatwe, lecz uważa, iż należy tę kwestię podjąć. Stwierdza, że Polska powinna wysunąć argument wstrzymania płacenia składki członkowskiej.


Flaga NATO / Fot. Sergeant Paul Shaw LBIPP (Army) / CC0

Hanno Pevkur o akcji burzenia poradzieckich monumentów. Mówi, że są to symbole, których nie chcą oglądać w Estonii biorąc pod uwagę to, co się dzieje na Ukrainie. Odnosi się do słów Władimira Putina, który stwierdził, że Narwa to rosyjskie miasto. Podkreśla, że w przeszłości tereny Estonii i Rosji były pod różnymi obcymi rządami. Obecnie estońskie terytorium to Estonia.

Minister obrony Estonii odnosi się do rosyjskiego żądania wydania rzekomej sprawczyni zamachu w którym zginęła Daria Dugina. Stwierdza, że to część toczonej przez Rosję wojny informacyjnej.

Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego nie sądzi, aby Rosja zaatakowała Estonię, gdyż oznaczałoby to wojnę z NATO. Wyjaśnia, czemu Estonia tak wspiera Ukraina. Pevkur mówi o relacjach ze swoim polskim odpowiednikiem. Cieszy się z dobrej współpracy Polską, która, jak sądzi, będzie ważną siłą militarną w regionie.

Polityk mówi, że Estonia nie ratyfikowała umowy granicznej z Rosją. Mają podpisany protokół graniczny. Dekadę temu było blisko ratyfikacji.

Atis Lejiņš: Nie ma już Ribbentropa, ale na wschodzie jest Stalin. Putin chce odbudować jego powojenne imperium

Atis Leijns / Fot. Piotr Mateusz Bobołowicz, Radio Wnet

Łotewski politolog i polityk o dziejach swojej rodziny, doświadczeniu sowieckiej okupacji w latach 1940-41 oraz o postawie Niemiec wobec wojny na Ukrainie.

 Atis Lejiņš przedstawia historię swojej rodziny, która uciekła w sierpniu 1944 r. uciekła przed Armią Czerwoną niemieckim pociągiem do Berlina.

Mieliśmy przesiąść się w Berlinie do pociągu jadącego do Spandau. To była miejscowość wypoczynkowa nad rzeką. Mój ojciec miał tam niemieckich krewnych z dalekich krewnych.

W czasie pobytu w Niemczech jego rodzina była świadkiem alianckiego nalotu na stolicę Saksonii. Jak mówi, o włos udało im się uciec przed brytyjskimi bombami zapalającymi.

Moja rodzina, czyli ojciec i matka widzieli dym nad Dreznem. […] Z Drezna przychodzili ludzie o czarnych twarzach. To było okropne.

Na mocy ustaleń między Londynem i Waszyngtonem a Moskwą alianci zachodni wydawali obywateli radzieckich Sowietom.

Musieliśmy uciekać również przed Amerykanami.

Łotewski politolog i polityk wyjaśnia różnicę w perspektywie polskiej a łotewskiej w przypadku II wojny światowej.

Doświadczyliśmy rosyjsko-sowieckiej okupacji w okresie 1940-41, w przeciwieństwie do Polski. Potem przyszli Niemcy i wypchnęli Rosjan, jeden lub dwa dni po wielkiej deportacji  Łotyszy. Łotewskie społeczeństwo uważało, że Niemcy są wyzwolicielami.

[Polska także była okupowana przez Sowietów, od września 1939 r. do czerwca 1941 r.- przyp. red.] Lejiņš podkreśla, że w 1940 r. wszyscy Łotysze byli przerażeni sowiecką okupacją. Wszyscy zasłużeni dla kraju zostali aresztowani przez NKWD.

14 czerwca tylko w jedną noc ponad 15 tysięcy Łotyszy wsadzono ich do bydlęcych wagonów i wywieziono na Syberię. Nie wszyscy byli etnicznymi Łotyszami. Większość była, ale byli ludzie także innych narodowości w tym Żydzi (swoją drogą bogaci), Polacy, a nawet Rosjanie.

Czytaj także:

Wystawa plenerowa IPN w 83. rocznicę podpisania Paktu Ribbentrop-Mołotow

Czy pakt Ribbentrop-Mołotow może powtórzyć się w naszych czasach? Zdaniem rozmówcy Krzysztofa Skowrońskiego nie ma teraz na Zachodzie Ribbentropa.

Na wschodzie jest Mołotow i faktycznie jest Stalin. Putin nim jest. On chce odbudować imperium, które Stalin zbudował po II wojnie światowej.

Niemcy pozostają przy tym uzależnieni od rosyjskich surowców. Całkowita rezygnacja z nich stanowiłaby polityczne samobójstwo dla niemieckich decydentów.

Jaką broń przekazują Niemcy Ukrainie? Czy wielkie mocarstwa podzielą między siebie świat? Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.