Czas na Motorsport #38 – mistrzostwo świata Kajetanowicza, studzienka w Las Vegas i ostatni akord sezonu MotoGP

Kajetan Kajetanowicz, ORLEN Rally Team

Kolejny sukces na poczet polskiego motorsportu w sezonie 2023. Załoga Kajetan Kajetanowicz – Maciej Szczepaniak zdobywa tytuł WRC 2 Challenger.

we współpracy medialnej
z tytułami „ŚwiatWyścigów.pl”
i „Polski Karting”

Goście programu:

  • Gabriel Borowy – dyrektor zarządzający Motowizji, dziennikarz,
  • Dariusz Szymczak – dziennikarz ,,ŚwiatWyścigów.pl” i ,,Rally And Race”,
  • Michał ,,Mick” Fiałkowskidziennikarz MotoGP, menedżer polskich kierowców.

Prowadzący: Kamil Kowalik i Piotr Nałęcz.

Odsłuchaj całą audycję:

Wspieraj Autora na Patronite

Z wszystkimi wydaniami audycji „Czas na Motorsport” można się zapoznać tutaj.

Audycja „Czas na Motorsport” w każdy wtorek o godz. 21:00 na antenie Radia Wnet. Zapraszamy!


Zobacz także:

Kubica w mistrzostwach świata za sterami ferrari! Angaż wielkiego znaczenia

Kubica w mistrzostwach świata za sterami ferrari! Angaż wielkiego znaczenia

Robert Kubica | Fot.: AF Corse

Robert Kubica w przyszłym sezonie wystartuje w samochodzie Ferrari w najszybszej klasie Długodystanowych Mistrzostw Świata. Tę wspaniałą dla polskich kibiców wiadomość przekazał zespół AF Corse.

Od 2021 roku Robert Kubica koncentruje się na startach w wyścigach długodystansowych. Swój pierwszy sezon w nich spędził w serii ELMS, w której wówczas zwyciężył, sięgając po mistrzostwo Europy. Kolejny rok to pierwszy pełnowymiarowy udział Polaka w czempionacie światowym (WEC). Pozostając w klasie LMP2, Kubica wraz ze swoją załogą włoskiej ekipy Prema mistrzostwa zakończył na piątym miejscu.

Niedawno zakończoną kampanię 2023 krakowianin spędził w szeregach belgijskiej stajni WRT, z którą to sięgnął wcześniej po mistrzostwo Europy. Mariaż ten po raz kolejny zaowocował tytułem mistrzowskim, tym razem na szczeblu światowym.

W ostatnich latach swą wartość 38-latek udowadniał także podczas zmagań w legendarnym wyścigu 24h Le Mans, który stanowi jedną z rund WEC. Polak brał udział w trzech edycjach tej imprezy. Dwa razy stanął na drugim stopniu podium, a w 2021 roku na ostatnim okrążeniu prototyp załogi Kubicy przewodził stawce LMP2, kiedy to doszło w nim do awarii.

Konkurencyjna forma kierowcy ORLEN Teamu i fakt, jak pozytywnie jego wyjątkowo bogate doświadczenie przekłada się na pracę zespołu, pozwoliły Kubicy na osiągnięcie kolejnego życiowego celu. W przyszłym roku Robert Kubica pojedzie w najszybszej klasie Długodystansowych Mistrzostw Świata – w klasie Hypercar. Co więcej, Polak poprowadzi samochód Ferrari, maszynę konstruktora, który w tym roku sięgnął po tryumf w Le Mans.

Wygląda na to, że Polakowi nie będzie jednak dane jeździć w zespole fabrycznym. Ferrari już wystawia dwa dopuszczone regulaminem samochody, które mogą zbierać punkty do klasyfikacji zespołów fabrycznych. Kubicę prawdopodobnie zobaczymy w trzecim samochodzie, który najpewniej wystawiany będzie przez zespół kliencki pod szyldem AF Corse. To właśnie z tym włoskim zespołem współpracującym z Ferrari związał się Kubica.

Cieszę się, że moja ścieżka oraz ścieżka AF Corse będą takie same w przyszłym sezonie – powiedział Kubica. – AF Corse to jeden z najbardziej utytułowanych zespołów w historii w sportach motorowych. Jestem przekonany, że wspólnie wykonamy świetną pracę. Co więcej, wracam do włoskiego zespołu, co niemało znaczy.

Amato Ferrari, właściciel AF Corse, przyznał:

To wielki zaszczyt powitać kierowcę kalibru Roberta w naszej rodzinie. Jego talent i ogromny profesjonalizm wniosą nową wartość do naszego zespołu.

To kolejna wyjątkowa chwila w historii kierowcy znad Wisły. Kubica jako pierwszy, i jak dotąd jedyny, Polak dostał się do Formuły 1. Po bardzo poważnym wypadku w Ronde di Andora z 2011 roku tę przygodę musiał przerwać. Przeszedł długą rehabilitację. Wrócił nie tylko do zdrowia, ale także do sportu na najwyższym poziomie. W zupełnie innej dyscyplinie względem wyścigów – w rajdach – także doszedł do najszybszej klasy – rywalizował w WRC.

Powrót do Formuły 1 w 2019 roku okazał się nieudany z uwagi na fatalną dyspozycję bolidów Williamsa. Nie znajdując zainteresowania ze strony lepszych zespołów, swoje kroki Kubica ostatecznie skierował w stronę wyścigów długodystansowych, w których od przyszłego roku także będzie jeździł w najwyższej klasie.

Przed feralnym wypadkiem Kubica podpisał umowę z Ferrari na starty w zespole z Maranello w Formule 1 w sezonie 2012. Kubicy nie było dane zrealizować scenariusza stanowiącego marzenie każdego kierowcy. Dwanaście lat później okazuje się, że Polak pojedzie w ferrari – nie w Monte Carlo, a w Le Mans.

Kamil Kowalik

Źródła: motorsport.com , sportscar365.com , ŚwiatWyścigów.pl

Wspieraj Autora na Patronite

Audycja „Czas na Motorsport” w każdy wtorek o godz. 21:00 na antenie Radia Wnet. Zapraszamy!
Z wszystkimi wydaniami audycji „Czas na Motorsport” można się zapoznać tutaj

Zobacz także:

Kajetan Kajetanowicz mistrzem świata WRC2 Challenger!

 

Porozmawiajmy o Sporcie: „hit” Ekstraklasy, PlusLiga i początek sezonu w sportach zimowych – 12.11.2023 r.

Fot.: Kamil Kowalik, Radio Wnet

Godzinny program poświęcony rozmowom o sporcie – prowadzi Grzegorz Milko.

Goście:

  • Marek Chojnacki – były piłkarz ŁKS-u, trener,
  • Dariusz Kurowski – dziennikarz World Soccera, trafnie.eu,
  • Kamil Kowalik – dziennikarz Radia Wnet.

Odsłuchaj całą audycję:

„Porozmawiajmy o Sporcie” w każdą niedzielę o godzinie 19:00 na antenie Radia Wnet.
Wszystkie wydania audycji można odsłuchać tutaj.

Zobacz także:

„Personalne wybory Michała Probierza mogłyby być bardziej trafne”

 

Kajetan Kajetanowicz mistrzem świata WRC2 Challenger!

Kajetan Kajetanowicz

Kierowca ORLEN Rally Teamu po Rajdzie Japonii dopisał do swoich tryumfów kolejne ważne osiągnięcie. Wraz ze swoim pilotem Maciejem Szczepaniakiem wygrał w subkategorii Rajdowych Mistrzostw Świata.

Dla Kajetana Kajetanowicza właśnie zakończony sezon był trzecią pełnowymiarową kampanią rywalizacji w drugiej najszybszej klasie świata – w WRC2. Poprzednie dwie zakończył na drugim i trzecim miejscu. W 2023 roku „Kajto” nie stanął na podium klasyfikacji generalnej WRC2, w niej zajął czwarte miejsce.

Jednak 44-latek także w tym roku osiągnął wiele. Tryumfował w subkategorii WRC2 Challenger, w pierwszym roku jej istnienia. O ten tytuł rywalizują wszyscy kierowcy jeżdżący w WRC 2 z wyłączeniem rajdowców nominowanych w przeszłości (lub dziś) do zdobywania punktów dla zespołów fabrycznych. Pod uwagę nie bierze się także kierowców, którzy zdobywali tytuły w WRC2 i starym WRC3.

Biorąc pod uwagę duże różnice budżetowe, jakie zachodzą pomiędzy zespołami prywatnymi a fabrycznymi, stworzenie takiej subkategorii można uznać za krok umożliwiający bardziej obiektywną ocenę kierowców. Z takim podejściem zgadza się dziennikarz „Rally And Race” Jakub Socha, który na antenie Radia Wnet mówił o większym komforcie zawodników fabrycznych. Ci nie muszą się tak martwić o to, że w przypadku incydentu ich samochód, z uwagi na brak finansów, nie zostanie już odbudowany.

Kajetan Kajetanowicz, ORLEN Rally Team

Sezon 2023 dla załogi Kajetanowicz-Szczepaniak był bardzo dobry i solidny. Polska załoga brała udział w siedmiu rajdach. Spośród zawodników WRC 2 Challenger najszybsi byli w trzech. Dwa razy byli drugim duetem, a raz trzecim. Nie ukończyli tylko jednej rundy – w Chile.

By sięgnąć po tytuł w Japonii Polacy musieli ukończyć rajd w pierwszej trójce. Na przestrzeni całej rywalizacji konsekwentnie realizowali swoją strategię ograniczonego ryzyka i na metę wpadli jako druga załoga WRC 2 Challenger, zdobywając tym samym upragnione mistrzostwo świata.

Czekałem na to bardzo długo. Dzisiaj z Maćkiem i zespołem ORLEN Rally Team wygrywamy Rajdowe Mistrzostwa Świata w WRC2 Challenger. Dziękuję mojej rodzinie, partnerom, Wam, drodzy kibice – i wszystkim, którzy w tej długiej drodze dołożyli swój trud. Tak bardzo się cieszę! – przekazał Kajetanowicz za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Niezwykle udany dla „Kajto” był słynny Rajd Safari. W Kenii polska załoga wygrała w kategorii WRC2. W karierze kierowcy z Cieszyna było to trzecie takie osiągnięcie.

Kamil Kowalik

Z wszystkimi wydaniami audycji „Czas na Motorsport” można się zapoznać tutaj.

Audycja „Czas na Motorsport” w każdy wtorek o godz. 21:00 na antenie Radia Wnet. Zapraszamy!

Zobacz także:

„Personalne wybory Michała Probierza mogłyby być bardziej trafne”

Dwa polskie talenty w Formule 4

Jan Przyrowski | fot.: Sportinphoto Kart Photo-Agency

W przyszłym sezonie dwaj młodzi polscy kierowcy zadebiutują w juniorskiej serii bolidów. Jan Przyrowski i Maciej Gładysz powalczą w Hiszpańskiej Formule 4.

Obydwaj mogą pochwalić się znakomitymi osiągnięciami w sporcie kartingowym. Jan Przyrowski na ubiegłorocznych mistrzostwach świata sięgnął po brązowy medal w kategorii OK Junior. W tym samym sezonie kierowca włoskiego zespołu Tony Kart został mistrzem WSK Euro Series.

Z kolei Maciej Gładysz w 2021 roku zwyciężył w prestiżowej FIA Karting Academy Trophy (także OK Junior), a rok później, w barwach brytyjskiego Rycky Flynn Motorsport, finał mistrzostw świata ukończył tuż za Przyrowskim – na czwartym miejscu.

Piętnastolatkowie udowodnili już swoją konkurencyjność w kartingowych wózkach. Przyszedł czas na przesiadkę do samochodów wyścigowych. Dziś naturalnym kolejnym krokiem młodych kierowców jest Formuła 4. W Europie jest tylko kilka serii tej kategorii, a koszty startów w dobrym zespole wynoszą 500-700 euro za sezon. Dlatego nie każdy utytułowany kartingowiec ma okazję skosztować jazdy bolidem.

Maciej Gładysz podczas obozu Ferrari Driver Academy

Szczęśliwie w przypadku polskich kierowców z roku na rok wygląda to coraz lepiej. Za najbardziej prestiżową serię Formuły 4 uważane są mistrzostwa włoskie, które w tym roku padły łupem Kacpra Sztuki. Nieco mniej, ale jednak poważana, jest również odmiana hiszpańska. W 2022 roku brąz wywalczył w niej Tymek Kucharczyk. W sezonie 2023 na Półwyspie Iberyjskim zaprezentują się Jan Przyrowski i Maciej Gładysz. Obydwaj deklarują, że celem jest mistrzostwo. Czyli jeden z nich na pewno obejdzie się smakiem.

Bardzo istotny jest fakt, że Polacy będą rywalizować w klasowych zespołach. Przyrowski pojedzie dla gospodarzy, hiszpańskiego zespołu Campos Racing. W świecie juniorskich wyścigów to jedna z bardziej cenionych marek. Ekipa bierze udział także w cyklach Formuły 3 i Formuły 2, stanowiących bezpośredni przedsionek Formuły 1. Bycie w takim zespole daje Jankowi większe szanse na sukcesywne angaże do wspominanych serii, przy pozostaniu pod patronatem Camposa.

Jan Przyrowski w audycji „Czas na Motorsport” podzielił się historią dostania się do tego zespołu:

To było po pierwszej rundzie Mistrzostw Europy w Walencji w tym roku, jak zdobyłem drugie miejsce. Mama Nikoli Tsolova [b. mistrza Hiszpańskiej F4 – przyp. red.] – koleguje się bardzo z moją mamą i po prostu jak tam zostałem jeszcze jeden dzień, bo miałem samolot dzień później, to mama Nikoli zabrała nas do siedziby Camposa. Pojeździłem na symulatorze, poznałem się tam z wszystkimi i jakoś zaczęliśmy rozmawiać. I podali nam jeden kontrakt, i będziemy tam jeździć – opowiada Janek.

Z kolei Maciej Gładysz nie zdradził, dla której stajni będzie się ścigał. W październiku wziął udział w testach Richard Mille Young Talent Academy, które na zasadzie selekcji wyłaniają kierowcę nagradzanego miejscem wyścigowym w Hiszpańskiej F4. Polak nie otrzymał promocji. W rozmowie z Orlenem, komentując te testy, nawiązał do swojego nowego zespołu.

Trochę się zaskoczyłem. Moim zdaniem spisałem się bardzo dobrze, ponieważ na torze pokazałem się najlepiej. Szkoda, że tak wyszło i nie wygrałem. Najbardziej cieszy mnie to, że i tak pojadę w tej serii w topowym zespole. Zespół bardzo mi się spodobał, panuje tam świetna atmosfera i profesjonalizm. Samochód był świetny i dobrze czułem się tam już podczas pierwszych testów.

Prawdopodobną opcją jest holenderski MP Motorsport. Gładysz w październiku testował bolid tej ekipy, która to w klasyfikacji zespołów zwyciężyła Mistrzostwa Hiszpańskiej F4 2023.

Zarówno Maciej Gładysz, jak i Jan Przyrowski cieszą się zainteresowaniem także innych ważnych podmiotów. W sierpniu tego roku wzięli udział w obozie Ferrari Driver Academy. Poza Polakami w testach w Maranello uczestniczyło jedynie dwóch innych kierowców, dwóch Włochów.

Sezon Hiszpańskiej Formuły 4 ruszy w drugi weekend maja na torze Navarra.

Kamil Kowalik

Źródło: Radio Wnet, orlenteam.pl, powrotroberta.pl, „Polski Karting”.

Odsłuchaj całej rozmowy z Jankiem Przyrowskim:

Czas na Motorsport #37 – Jan Przyrowski: jestem podekscytowany, ale nie czuję presji

Z wszystkimi wydaniami audycji „Czas na Motorsport” można się zapoznać tutaj.

Audycja „Czas na Motorsport” w każdy wtorek o godz. 21:00 na antenie Radia Wnet. Zapraszamy!

Kacper Sztuka dołączy do programu juniorskiego mistrza świata Formuły 1!

Kacper Sztuka, US Racing

Mistrz Włoskiej Formuły 4 zostanie członkiem akademii Red Bulla. To z niej wywodzi się Max Verstappen. Informację przekazał znany dziennikarz motorsportowy Cezary Gutowski.

W ostatniej części minionego sezonu Włoskiej Formuły 4 17-letni Kacper Sztuka wykazał się niebywałą prędkością. Polak z ostatnich dziewięciu wyścigów wygrał siedem i sięgnął po mistrzostwo w najbardziej poważanej ze wszystkich regionalnych odmian kategorii F4.

Cieszynianin na przestrzeni całej kampanii pokonał członków akademii zespołów Formuły 1 – podopiecznych McLarena, Ferrari i Red Bulla. Sam nie mógł liczyć na wsparcie którejkolwiek z największych motorsportowych marek. Teraz się to zmieni.

W środę w siedzibie zespołu F1 należącego do Red Bulla, ekipy AlphaTauri, zorganizowano spotkanie szefa stajni z polskimi dziennikarzami. Obecny na nim Cezary Gutowski podzielił się następującą informacją:

Peter Bayer, szef AlphaTauri właśnie potwierdził na spotkaniu z polskimi dziennikarzami, że Kacper Sztuka dołącza do programu juniorskiego Red Bulla!

Obecnie celem Kacpra Sztuki jest angaż do Formuły 3, serii towarzyszącej Formule 1. Po zakończeniu minionego sezonu Polak miał okazję po raz pierwszy testować bolid F3, jednak sam zaznaczał, że sprawa zostania kierowcą etatowym Formuły 3 wciąż nie jest rozstrzygnięta. Decydujące są tutaj finanse.

Nie wiemy, czy dostanie się do akademii Red Bulla zapewnia Kacprowi Sztuce jazdę w Formule 3. Niemniej, biorąc pod uwagę powagę tej inicjatywy, trudno sobie wyobrazić, by stało się inaczej. Możliwą alternatywą pozostaje jedynie przejście do serii FRECA stanowiącej pomost między Formułą 4 a Formułą 3. Zostanie w Formule 4 naturalnie nie wchodzi w grę.

Główny zespół Red Bulla to od dwóch lat najlepsza ekipa królowej sportów motorowych. W tym roku austriacka stajnia obroniła tytuł mistrza konstruktorów, a Max Verstappen w bolidzie pod znakiem czerwonego byka sięgnął po swoje trzecie mistrzostwo świata.

Red Bull Junior Team obecnie ma pod swoimi skrzydłami kilkunastu młodych kierowców. Akademia w swojej 22-letniej historii wprowadziła do Formuły 1 piętnastu podopiecznych. Wśród nich widnieją nazwiska dwóch mistrzów świata: Sebastiana Vettela (4 tytuły) i wspomnianego Maxa Verstappena. Red Bull jest jedyną marką obecną w Formule 1, która posiada dwa zespoły, co znacząco zwiększa szansę wychowanków ich akademii na awans do kategorii koronnej.

Drugim zespołem Red Bulla jest AlphaTauri, którego głównym sponsorem jest ORLEN S.A. Kacper Sztuka od tego roku także jest wspierany przez polski koncern, co zapewne pomogło jemu w nawiązaniu współpracy z Austriakami. Niezależnie od tego, w której serii zobaczymy Polaka w roku 2024, jego współpraca z Red Bullem daje mu nieporównywalnie lepsze perspektywy na rozwój kariery, niż miało to miejsce dotychczas. To milowy krok.

Kamil Kowalik


Zachęcamy do odsłuchania audycji „Czas na Motorsport”! W niej rozmowa z kierowcą długodystansowych mistrzostw Europy, Mateuszem Kaprzykiem. O mistrzostwie świata Roberta Kubicy w WEC opowiada wspomniany tutaj Cezary Gutowski. Najważniejsze wątki z Formuły 1 omawiamy z dziennikarzem Kamilem Niewińskim.

Odsłuchaj:

Czas na Motorsport #36 – Kubica mistrzem WEC, Mateusz Kaprzyk o swoich planach i podsumowanie GP Sao Paulo

Z wszystkimi wydaniami audycji „Czas na Motorsport” można się zapoznać tutaj.

Audycja „Czas na Motorsport” w każdy wtorek o godz. 21:00 na antenie Radia Wnet. Zapraszamy!

Tymek Kucharczyk: mamy ofertę od czołowego zespołu GB3. Walczymy o budżet

Tymek Kucharczyk, Douglas Motorsport

Młody polski kierowca wyścigowy właśnie zakończył swój pierwszy sezon w brytyjskiej serii GB3. W audycji „Czas na Motorsport” Tymek Kucharczyk podsumował mistrzostwa i powiedział o swoich planach.

Odsłuchaj całą audycję:

Przed rokiem młody Polak cieszył się z zajęcia trzeciego miejsca w klasyfikacji generalnej Hiszpańskiej Formuły 4. W rozmowie z Radiem Wnet przyznał, że otrzymał wtedy od swojego zespołu (MP Motorsport) ofertę testowania samochodu niezwykle poważanej serii FIA Formuły 3. Niestety, to co właśnie w tym tygodniu udało się Kacprowi Sztuce, nie stało się wówczas udziałem Kucharczyka. Zdecydował brak odpowiedniego budżetu.

Tymek swoje kroki skierował do jednej z serii stanowiących pomost między F4 a F3. W brytyjskiej GB3 przez cały zakończony właśnie sezon pokazywał bardzo regularne i konkurencyjne tempo. Mistrzostwa zakończył na siódmym miejscu, które nie oddaje dyspozycji prezentowanej przez 17-latka. Jak przyznaje sam kierowca, okazje na większe zdobycze punktowe przepadały przez „dziwne sytuacje”. Jedną z nich była dyskwalifikacja Tymka w deszczowych kwalifikacjach na Silverstone w maju tego roku. Powodem: zaklejenie taśmą przez zespół Polaka otworów z mocowaniem systemu „halo”.

Myślę, że to sezon trochę niespełnionych oczekiwań – mówi Tymek Kucharczyk – Oczywiście pierwsza część bardzo pozytywnie: byliśmy bardzo szybcy w każdym weekendzie, walczyliśmy o podia, o zwycięstwa, ale niestety te dziwne sytuacje, dziwne decyzje sędziów także, pozbawiły nas większości punktów potrzebnych do walki w „generalce”.

Mimo wszystko nietrudno o znalezienie pozytywów. Tymek Kucharczyk w swoim pierwszym sezonie w GB3 dwa wyścigi ukończył na podium (trzecie miejsca na Spa-Francorchamps i Silverstone), a zdaniem kierowcy, jego czyste tempo pozwalało jemu na walkę z najszybszymi.

Myślę, że udowadnialiśmy to wiele razy w przeciągu całego sezonu, że byliśmy jednym z najszybszych, jeśli nie najszybszym, autem w ciągu różnych weekendów. Zawsze w jakiejś części weekendu byliśmy w czołówce. Ostateczne wyniki nie pokazują tego, bo przydarzyły się różne rzeczy.

Parę razy w walce koło w koło pokonywałem mistrza czy wicemistrza, czy trzeciego zawodnika sezonu – dodaje polski kierowca.

Wydaje mi się, że gdyby wszystko ułożyło się po naszej myśli, bez problemu mielibyśmy szansę walczyć o mistrzostwo w tym roku. Niestety tak się nie stało. Taki jest motorsport. Jest on bardzo brutalny i niewdzięczny. Ale co zrobisz? Walczymy dalej. Teraz się skupiamy na przyszłym sezonie.

Gość Radia Wnet przyznał, że planuje kontynuować rywalizację w GB3, jednak niekoniecznie w barwach jego dotychczasowej ekipy – Douglas Motorsport.

Plan jest póki co taki, żeby pojechać z czołowym zespołem w serii GB3. Mamy ofertę, powiedzmy, że na stole. Jest to jakby dwuletni kontrakt z możliwością pójścia do F3 FIA na kolejny sezon. Walczymy dalej o budżet. To jest teraz główna sprawa, nasze główne zmartwienie o to, żeby to wszystko poskładać. Jeśli się uda, to oczywiście cel jest jasny: walczymy wtedy o mistrzostwo z czołowym zespołem.

Tymek Kucharczyk nie wyjawił, jaki zespół oferuje jemu starty w przyszłym roku. Jednak, biorąc pod uwagę to, że tylko dwa zespoły GB3 wystawiają także samochody w Formule 3, można się domyślać, że chodzi o ekipę Rodin Carlin albo Hitech Grand Prix.

W tej pierwszej w tym roku ścigał się Callum Voisin, mistrz GB3; z kolei w bolidzie zespołu Hitech wicemistrzostwo wywalczył Alex Dunne.

Zachęcamy do odsłuchania audycji, w której cała rozmowa z Tymkiem Kucharczykiem. Prowadzą Kamil Kowalik i Piotr Nałęcz.

 

Z wszystkimi wydaniami audycji „Czas na Motorsport” można się zapoznać tutaj.

Audycja „Czas na Motorsport” w każdy wtorek o godz. 21:00 na antenie Radia Wnet. Zapraszamy!

Zobacz także:

Porozmawiajmy o Sporcie: Kacper Sztuka: jest to na pewno coś bardzo wartościowego

Kacper Sztuka w oficjalnych testach Formuły 3. Pojedzie w samochodzie czołowej ekipy

Kacper Sztuka

W tym tygodniu mistrz Włoskiej Formuły 4 wykona duży krok w stronę angażu do serii, która od dawna stanowi główny cel 17-latka. W poniedziałek i wtorek Sztuka zasiądzie w bolidzie ekipy MP Motorsport.

Tydzień temu Cieszynianin dokonał niemal niemożliwego i został pierwszym Polakiem po Robercie Kubicy, który zwyciężył w międzynarodowej serii bolidów jednomiejscowych. Już w trakcie swojego trzeciego sezonu we Włoskiej Formule 4 młody kierowca nie miał wątpliwości, że jego następnym krokiem powinno być bezpośrednie przejście do cenionej ogólnoświatowej Formuły 3.

Mistrzostwa F3 są już niezwykle poważaną serią. Razem z Formułą 2 stanowią zaplecze Królowej Sportów Motorowych – Formuły 1. Wejście na tę drogę oznacza obranie najbardziej naturalnego kursu na spełnienie marzenia każdego kierowcy, jakim jest jazda w kategorii koronnej. Wszystkie wyścigi Formuły 3 odbywają się w te same weekendy i na tych samych torach, co rywalizacja Formuły 1.

Choć obranie kursu na F3 jest najbardziej naturalną drogą, to jednak dostanie się do niej pozostaje trudnym wyzwaniem – z uwagi na ograniczone miejsca, jak i budżet, jakim musi dysponować pretendent. U Kacpra Sztuki, który swój talent i umiejętności już udowodnił, ten ostatni punkt jest kluczowy. W kontekście startu w pełnym cyklu mistrzostw w dobrym zespole rozchodzi się o kwotę rzędu 1,5 miliona euro.

Pierwszy poważny krok właśnie został wykonany. W poniedziałek i wtorek Kacper Sztuka pojedzie w oficjalnych posezonowych testach Formuły 3, w których poprowadzi bolid tej kategorii. Członek Akademii ORLEN zaprezentuje się w barwach holenderskiego zespołu MP Motorsport.

To bardzo dobry znak. Wspomniana ekipa zajęła wysokie trzecie miejsce w klasyfikacji zespołów zakończonego już sezonu 2023, a jej działalność nie ogranicza się do Formuły 3. Swoje samochody Holendrzy wystawiają także w jeszcze wyższej serii, Formule 2. Współpraca Kacpra Sztuki z tym zespołem miałaby dużą wartość zarówno jeśli chodzi o jakość sportową, jak i perspektywy na przyszłość.

MP Motorsport wystawia swoje samochody także w Hiszpańskiej Formule 4. To właśnie w barwach tej stajni na Półwyspie Iberyjskim w ubiegłym roku z powodzeniem rywalizował Tymek Kucharczyk. Niewykluczone, że bliskie relacje rodziny Sztuków i Kucharczyków pomogły Kacprowie w utorowaniu drogi do tego zespołu, którego szefostwo nie ma wątpliwości co do potencjału młodych polskich kierowców.

Na razie Kacper Sztuka potwierdził jedynie występ w testach, jednak to niezwykle istotny krok w kontekście zaangażowania Polaka na etat wyścigowy. Działający razem z Kacprem Sztuką dziennikarz Viaplay Paweł Baran na portalu „X” pisze o pierwszych dobrych wiadomościach i wyraża wiarę w to, że to „początek samych dobrych newsów w najbliższym czasie”. Możliwe, że sprawa startów Kacpra w Formule 3 jest już niemal pewna, jednak zespół chce najpierw zobaczyć Polaka za kierownicą swojego samochodu w warunkach testowych, a jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, po testach dowiemy się o angażu Polaka do czołowej ekipy Formuły 3.

Inną dobrą informacją jest to, że zbliżające się testy odbędą się na ulubionym torze Kacpra Sztuki – na obiekcie we włoskiej Imoli.

Niesamowicie się cieszę, że już w poniedziałek będę mógł przetestować bolid FIA F3. To będzie ważny krok w kierunku realizacji celu, jaki chcemy osiągnąć w przyszłym roku. Już teraz nie mogę się doczekać wyjazdu na tor w Imoli, gdzie przez ostatnie dwa lata wygrywałem wyścigi włoskiej F4. MP Motorsport to doświadczony zespół, który co roku jest w czołówce tej serii. To wszystko sprawia, że te testy będą z pewnością wyjątkowe. Postaram się, aby wykonać dobrą pracę i wyciągnąć jak najwięcej nauki z każdego okrążenia. Dziękuję moim najbliższym oraz moim partnerom, którzy ciężko pracowali przez ostatnie tygodnie, aby dać mi szansę debiutu w nowym samochodzie.” – zapowiedział testy Kacper Sztuka.

Kamil Kowalik

Źródło: informacja prasowa.

Zapraszamy do odsłuchania rozmowy z kierowcą po zdobyciu mistrzostwa we Włoskiej Formule 4:

Porozmawiajmy o Sporcie: Kacper Sztuka: jest to na pewno coś bardzo wartościowego

 

Czas na Motorsport #33 – Piotr Biesiekirski liczy na przesiadkę do wyższej serii. Kacper Sztuka pisze historię

Piotr Biesiekirski #74, Jerez de la Frontera

Polski motocyklista przyznał, że celuje w występy w wyższej klasie niż Mistrzostwa Europy Moto2, w których rywalizuje obecnie jako pierwszy Polak w historii.

we współpracy medialnej
z tytułami „ŚwiatWyścigów.pl”
i „Polski Karting”

Goście programu:

  • Piotr Biesiekirski – polski motycyklista, zawodnik zespołu Fau55 Racing Team, uczestnik Mistrzostw Europy Moto2 i Mistrzostw Hiszpanii w klasie Superstock 1000
  • Kacper Sztuka – polski kierowca, Mistrz włoskiej Formuły 4.

W programie rozmowa z Kacprem Sztuką prowadzona przez Kamila Kowalika po ostatnim wyścigu weekendu włoskiej Formuły 4 na torze Vallelunga, na którym to zdobył tytuł tej serii juniorskiej.

Prowadzący: Kamil Kowalik i Piotr Nałęcz.

Odsłuchaj całą audycję:

Z wszystkimi wydaniami audycji „Czas na Motorsport” można się zapoznać tutaj.

Audycja „Czas na Motorsport” w każdy wtorek o godz. 21:00 na antenie Radia Wnet. Zapraszamy!


Zobacz także:

Kacper Sztuka Mistrzem! Zaraz po sukcesie Kacper dla Radia Wnet – posłuchaj!

Porozmawiajmy o Sporcie: Kacper Sztuka: jest to na pewno coś bardzo wartościowego

Kacper Sztuka po wygraniu tytułu we włoskiej Formule 4, po prawej stronie ojciec Kacpra - Łukasz Sztuka

W programie rozmowa z Kacprem Sztuką prowadzona z miejsca wydarzeń przez Kamila Kowalika. Kierowca dzieli się swoimi spostrzeżeniami na temat całego sezonu i zdobytego tytułu.

Gość audycji:

  • Kacper Sztuka – polski kierowca, mistrz włoskiej Formuły 4

Prowadzący: Kamil Kowalik.

Odsłuchaj całej audycji:

„Porozmawiajmy o Sporcie” w każdą niedzielę o godzinie 19:00 na antenie Radia Wnet.
Wszystkie wydania audycji można odsłuchać tutaj.

Zobacz także:

Kacper Sztuka Mistrzem! Zaraz po sukcesie Kacper dla Radia Wnet – posłuchaj!