Niemiecka prasa i pierwsza prezes Sądu Najwyższego na uchodźstwie, czyli echa wizyty Małgorzata Gersdorf w Niemczech

Polska demokracja na dnie, Polska już zginęła, wbrew temu, co głosi polski hymn narodowy. Jest tylko jedna nadzieja – Komisja Europejska

 

W ten sposób publicyści i dziennikarze wyrażali swoje niepokoje o polski kraj i o jedność Unii Europejskiej. Tam mówi się o jej zwolnieniu, nie o przejściu na emeryturę.

„Będę pierwszą prezes na emigracji” głosi tytuł opowieści w Małgorzacie Gersdorf w niemieckim dzienniku „Süddeutsche Zeitung”.

W czasie, gdy usiłowano wyjaśnić czy pani Gersdorf jest prezesem czy nie, dyplomaci słali listy. Polska ambasada w Berlinie informowała burmistrza Karlsruhe, że pani Gesdorf już jest emerytowanym prezesem, a niemieckie ministerstwo spraw zagranicznych twierdziło, że nie posiada informacji na ten temat.

W tej sprawie wszystkie media niemieckie cytują niemiecką agencję prasową, co do kropki i przecinka. Naszemu korespondentowi przywiodło to na myśl czasy PRL.

W Niemczech nie budzą zdziwienia rewelacje o faszyzmie w Polsce. Nadal pokazuje się zdjęcia wielotysięcznych tłumów, protestujących przeciw zmianom konstytucji.

Zachęcamy do wysłuchania całej korespondencji.

Donald Trump: Niemcy są zakładnikami Rosji. Są przez nią całkowicie kontrolowane- komentarz Jana Bogatki

Jan Bogatko o konflikcie na linii USA- Niemcy, dotyczącym drobnych składkach europejskiego hegemona na NATO. Trump ostro skrytykował politykę Niemiecką, twierdząc, że te są całkowicie zależne od Rosji

– To przykre, że Niemcy zawierają ogromne umowy z Rosją dotyczące ropy i gazu, podczas gdy powinny być przeciwko Rosji; Niemcy płacą Rosji miliardy dolarów rocznie. Chronimy Niemcy, chronimy Francję, chronimy te wszystkie kraje, a one zawierają umowy na rurociągi z Rosji, wpłacając do jej skarbca miliardy dolarów – powiedział Trump. Jak dodał: „Niemcy kontrolowane są całkowicie przez Rosję. Budowa rurociągu Nord Stream II bardzo szkodzi stosunkom transatlantyckim.”

USA chroni Niemcy, a te płacą miliardy za gaz ziemny, wzmacniając w ten sposób pozycję Rosji- zauważył Jan Bogatko. Media Niemieckie, które są nieprzychylne prezydentowi USA, zauważają, że ten, spotykając się w Helsinkach w poniedziałek z szefem Kremla, zupełnie lekceważył zagrożenie płynące ze strony Rosji.

Zdaniem redaktora Jana Bogatki spór na temat wysokości składek vatowskich będzie miał swój dalszy ciąg. „Może się okazać, że NATO w Niemczech będzie schodziło zupełnie na dalszy plan. Na razie to jednak Europa bardziej potrzebuje sojusznika niż USA”.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

JN

Jan Bogatko: Dla Niemiec Putin jest ważniejszy niż odległa Ameryka. Również Rosja zabiega o Niemcy

Niemcy nie kryli i nie kryją się ze swoją sympatią do każdej Rosji, niezależnie kto tam rządzi – stwierdził Jan Bogatko w Poranku WNET.

Nasz korespondent w Niemczech opowiedział o zbliżającym się spotkaniu Angeli Merkel z Viktorem Orbánem. Wizyta premiera Węgier w Berlinie przypada na czas osłabionej pozycji Angeli Merkel. Tematem oczywiście jest niezmienny, czyli jest nim kwestia przyjęcia imigrantów zaproszonych do Niemiec przez obecną kanclerz.

– Jeszcze nie tak dawno również tak zwani konserwatyści witali w Niemczech z wielkim przejęciem przybywających tutaj muzułmanów, którzy mieli ubogacać naszą zachodnią kulturę. Czym to się skończyło dowiedzieliśmy się dopiero po słynnej nocy sylwestrowej, kiedy to dopiero po kilku dniach informacje o tym, jak mili są nasi goście znalazły się w mediach – zwrócił uwagę nasz korespondent.

Jednak zdaniem redaktora, zarówno Viktor Orbán, jak i Angela Merkel mają poważne argumenty podczas dyplomatycznego starcia.

Jan Bogatko skomentował również stosunek Niemiec do rozmów prezydenta Trumpa z Władimirem Putinem:

– Putin jest dla nich ważniejszy niż jakakolwiek Ameryka, która jest bardzo daleko. Niemcy nie kryli i nie kryją się ze swoją sympatią do każdej Rosji, niezależnie kto tam rządzi. Na tym tle widać dopiero jak wygląda i czym się charakteryzuje polityka dla takich „pionków” na scenie europejskiej jak na przykład Polska. Rosja również zabiega o Niemcy.

 

WJB

Jan Bogatko o politycznym trzęsieniu ziemi w Berlinie. Merkel musiała tłumaczyć się ze słów o przyjmowaniu migrantów

Rzekoma zgoda 14 państw, w tym Polski, Węgier i Czech na przyjmowanie imigrantów oraz szczyt niemieckich partii koalicji rządzących wywołały burzę w niemieckie polityce.

 

Jan Bogatko: Na razie muzułmanie nie modlą się jeszcze na ulicach Niemiec, ale niebawem może się to zmienić

Jan Bogatko opowiedział o świętowaniu przez muzułmanów końca Ramadanu. W islamskim kalendarzu jest on miesiącem postu. Dodatkowo dziennikarz przybliżył słuchaczom historię Zgorzelca.

W sobotę w niemieckim Zgorzelcu miało miejsce zakończenie Ramanadu – jednej z najważniejszych uroczystości w świecie muzułmańskim. Przez ostatni miesiąc muzułmanie przestrzegali rygorystycznych reguł religijnych, takich jak np. zakaz jedzenia i picia od wschodu do zachodu słońca. Po Ramadanie przyszedł czas wielkiego ucztowania i wspomagania ubogich:

„Świętowanie odbyło się na wielkim Placu Wilhelma (Wilhelmsplatz). Część z mieszkańców Zgorzelca uznało to świętowanie za coś ładnego, inni uważają, że takie wydarzenie zupełnie nie pasuje do naszej kultury i cywilizacji”. Jak dodał Jan Bogatko:

„Na razie muzułmanie nie modlą się jeszcze na ulicach Niemiec, ale bardzo możliwe, że niebawem to się zmieni”.

Nasz korespondent opowiedział również o historii Zgorzelca i o obecnym konflikcie wśród mieszkańców tego miasta, o to, do jakiego rejonu powinno ono przynależeć:

„Część mieszkańców uważa, że niemiecki Görlitz przynależy do Śląska, inni uważają, że są to Łużyce”.

Zapraszam do wysłuchania całej rozmowy.

JN

 

 

Bogatko: Niemcy mają dosyć imigrantów. Angela Merkel znalazła się pod presją mediów oraz polityków

Jan Bogatko opowiedział o sytuacji politycznej w Niemczech oraz o narastającym problemie z imigrantami u naszego zachodniego sąsiada.


Jan Bogatko skomentował wypowiedź byłego komisarza ds. rozszerzenia Unii Europejskiej Güntera Verheugena, który powiedział, że obwinianie Polski, Węgier czy innych państw, za to, że nie okazują solidarności w kwestii przyjmowania imigrantów, jest niesprawiedliwe.

Natomiast Angela Merkel znalazła się teraz pod presją mediów oraz polityków (w szczególności tych z siostrzanej partii CSU). Zarzuca się jej, że zbyt mocno pofolgowała sobie w sprawie imigrantów. Jak podkreśla Jan Bogatko, bywają w Niemczech sytuacje, kiedy nielegalnie przekraczający granice imigranci, nie ponoszą z tego tytułu żadnych konsekwencji prawnych: „Można w Niemczech rozpocząć dyskusję na temat praworządności”.

W Zgorzelcu również wyczuwalne są coraz częściej nastroje antyimigranckie. Podczas spotkania z politykami z CSU w tymże mieście wybuchła żywa dyskusja, kiedy jeden z uczestników podniósł temat imigrantów:

„Wszystko wskazuje na to, że do tej pory bardzo życzliwi migrantom mieszkańcy tego miasta są coraz mniej wobec nich przychylni”.

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.

JN

Karol Marks w Niemczech wciąż żywy

Jan Bogatko opowiedział o obchodach dwusetnej rocznicy urodzin Karola Marksa, które miały miejsce w Trewirze, w zachodnich Niemczech 5 maja.

Dwusetna rocznica urodzin Karola Marksa odbiła się szerokim echem u naszych zachodnich sąsiadów. W obchodach brały udział setki przedstawicieli „ludu niepracującego”, a także politycy z całego świata, w tym przewodniczący KE Jean Claude Juncker, który wygłosił przemówienie na cześć rewolucjonisty w miejscowej katedrze. Obchody te oczywiście nie mogły się odbyć bez protestów ruchu narodowego. Protestowali również chrześcijanie, katolicy, oraz potomkowie ofiar komunistycznego reżimu.

Nasz rozmówca wspomniał także o pomniku Marks,a ufundowanym przez Chińską Republikę Ludową:

„Chińska Republika Ludowa, to wielki bastion socjalizmu na świecie, w którym nadal na różnego rodzaju jubileuszach, wywijają ku czci Mao Tse-tunga i Karola Marksa”.

Warto nadmienić także, iż takich pomników jest w całych Niemczech o wiele więcej, np. monumentalny, mierzący 13 metrów wysokości oraz ważący 40 ton pomnik Marksa, znajdujący się w Chemnitz, który uważany jest przez lewicę za symbol tego miasta, oraz najważniejszy zabytek, ściągający wielu turystów i wyznawców ideologii marksistowskiej.

Na koniec rozmowy redaktor zwrócił także uwagę na wyraźne zbaczanie Niemców w „lewą stronę” co widać już od dłuższego czasu, chociażby na przykładzie spotkania zorganizowanego przez NPD w przygranicznym Ostritz z okazji urodzin Adolfa Hitlera. Obchody te zostały zakłócone przez przedstawicieli Antify oraz środowisk lewackich, których było kilka razy więcej. Media niemieckie mino to przedstawiły zakłamany obraz, krytykując NPD jako niebezpiecznych faszystów, wybielając natomiast pozostałych, mimo ich agresywniejszych działań.

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.

jn

 

Bogatko: Niemiecka prasa krytykuje wolność mediów w Polsce

Jan Bogatko opowiedział o obrazie polskich dziennikarzy w niemieckiej prasie. Zdaniem wielu niemieckich gazet oraz portali, wolność mediów jest w Polsce łamana.

 

W gazecie „Deutschland” można przeczytać artykuł Pauliny Tillman, którego tytuł brzmi „Nie róbcie z czytelników idiotów”. Artykuł traktuje o tym, że w Polsce nie ma wolnych mediów. Zdaniem dziennikarki po dojściu do władzy prawicowo-konserwatywnych populistów w Polsce, krytyczne artykuły oraz artykuły śledcze praktycznie przestały istnieć.

Dalej dziennikarka pisze o tym, że w Polsce powstało sporo dziennikarskich instytucji medialnych, które zyskują wielkie poparcie ze strony społeczeństwa, m.in. wymienia tutaj portal OKO.PRESS

Podobne, nieprawdziwe informacje w mediach niemieckich, dotyczyły rzekomego zjazdu neonazistów w Ostrowie:

„Na tym spotkaniu było około 500 nazistów oraz około 1500 neo-stalinowców z Antify i ludzi z podobnych stowarzyszeń- o czym nikt wspomniał”.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

jn

 

 

 

 

Do niemieckich mediów nadal docierają przekłamania na temat udziału Polaków w Holokauście

Gość poranka WNET Jan Bogatko podkreślił, iż media niemieckie kolejny raz przedstawiają Polskę w niejasnym świetle odnosząc się do naszego stosunku do Żydów podczas II wojny światowej.

Cała niemiecka prasa zamieszcza dziś informacje Agencji DPA  na temat Marszu Żywych w Auschwitz-Birkenau, który odbędzie się dziś tj. 12 kwietnia 2018 roku. Według informacji Niemieckiej Agencji Informacyjnej 12 tys. Żydów przejdzie z Auschwitz do Birkenau.

Początkowo informacja DPA zaczyna się od stwierdzenia, że Auschwitz-Birkenau był to największy niemiecki obóz zagłady.

” Materiał zaczyna się ładnie, jednak za dużo byłoby szczęścia gdyby kończył się w tej samej konwencji”. DPA pisze w artykule również o tym, że w Polsce wydano ustawę która może wywołać zdjęcie odpowiedzialności za polaków, za przestępstwa jakich rzekomo dopuścili się względem Żydów. Nie da się uwolnić w tym przypadku od pewnego rodzaju przekłamań które docierają do każdej niemieckiej prasy. Informacje nadawane przez Agencję DPA są publikowane przez wszystkie niemieckie media.

Faktem w wiadomości od Agencji DPA jest to, że przy okazji Marszu Żywych spotkają się obaj prezydenci Re’uwen Riwlin i Andrzej Duda. Głównym przesłaniem wiadomości Agencji DPA jest podanie informacji o tym, że stosunki polsko-izraelskie są bardzo złe i  sytuacja ta jest wywołana kontrowersyjną nowelizacją ustawy o IPN.