Wiceminister kultury o sporze wokół festiwalu w Opolu: Polityczne podziały szkodzą polskiej kulturze i polskiej piosence

Jarosław Sellin powiedział podczas Poranka Wnet, że protesty i bunty części środowiska artystycznego są wywołane nie tyle sprzeciwem wobec PiS, co poczuciem utraty pewnego monopolu środowiskowego.

..

Praktycznie od początku swoich rządów Prawo i Sprawiedliwość zmaga się różnymi atakami części środowiska artystycznego. Protesty odbywają się w związku z wyborem Marka Mikosy na nowego dyrektora Teatru Starego w Krakowie, trwa spór prawny o odwołanie dyrektora Teatru Polskiego we Wrocławiu. Miał także miejsce – zakończony już –  spór o połączenie Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku z Muzeum Westerplatte.

Wiceminister kultury Jarosław Sellin, zapytany, z czego wynika ten bunt, stwierdził: – Nie wiem, czy się buntują przeciwko PiS-owi. Raczej się buntują przeciwko poczuciu utraty pewnego monopolu środowiskowego. W gruncie rzeczy, spór o Teatr Polski we Wrocławiu przybrał nawet znamiona walki o to, żeby była zgoda władzy publicznej na istnienie teatru partyjnego – mówił, wskazując na byłego dyrektora Krzysztofa Mieszkowskiego, posła partii .Nowoczesna.

Odnosząc się do sporu wokół połączenia muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku z Muzeum Westerplatte, poseł przypomniał, że projekt muzeum na Westerplatte powstał za pierwszego rządu PiS, a za rządu PO postanowiono rozpocząć budowę muzeum II wojny światowej w Gdańsku: – Może też i dobrze, bo rzeczywiście w Gdańsku II wojna się zaczęła, ale kompletnie zlekceważono teren Westerplatte. (…) Myślę, że posiadanie filii na Westerplatte jest walorem Muzeum II Wojny Światowej.

[related id=”20070″]

Zapytany o słowa odchodzącego dyrektora Muzeum II Wojny Światowej, jakoby ekspozycja była jego własnością intelektualną i nie pozwala, aby coś w niej zmieniać, odparł, że w ministerstwie trwa analiza dokumentów, które podpisał były dyrektor: – Na zdrowy rozsądek wydaje się, że to jest roszczenie dosyć kuriozalne. Przecież to jest muzeum państwowe, zbudowane za pół miliarda złotych, za pieniądze polskich podatników.

– Byłem w tym muzeum. Tam jest bardzo dużo błędów merytorycznych w podpisach, nie mówiąc już literówkach czy błędach ortograficznych. Jestem ciekaw, czy jak będziemy chcieli zmienić jakiś napis, w którym jest literówka, to czy była dyrekcja muzeum „zrobi Rejtana” i powie, że nie pozwala niczego zmieniać, bo tutaj są prawa autorskie do tego podpisu z błędem – powiedział.

W rozmowie poruszono również temat zbliżającego się festiwalu w Opolu. Organizatorem festiwalu bez zmian pozostaje Telewizja Polska i prezydent Opola. Jarosław Sellin stwierdził, że polityczne i partyjne podziały szkodzą polskiej kulturze i polskiej piosence.

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.
WJB

 

Obejrzyj również wywiad z Jarosławem Sellinem na YouTube Radia Wnet:

Węgiel jest nadal najtańszym i czołowym źródłem pozyskiwania energii elektrycznej przez takie kraje, jak Chiny czy USA

Jeżeli się przypatrzymy wydobyciu węgla we wszystkich krajach zrzeszonych w OECD, to pomiędzy 1973 rokiem, a 2015, wydobycie węgla wzrosło – mówił w Poranku Wnet prof. Kazimierz Dadak.

W dzisiejszej (12 maja) rozmowie z Aleksandrem Wierzejskim prof. Kazimierz Dadak, wykładający na Hollins University, stwierdził, że nie ma możliwości, aby węgiel przestał odgrywać znaczącą rolę w pozyskiwaniu energii. Jest on szczególnie istotny dla krajów rozwijających się, dla których bardzo liczy się koszt pozyskania energii.

Zdaniem profesora, węgiel pozostanie źródłem numer jeden pozyskiwania energii elektrycznej w Chinach. Podobnie ma się sytuacja w krajach takich jak Indie, Wietnam czy nawet Japonia, Korea, Tajwan oraz Stany Zjednoczone.

Rozmówca Aleksandra Wierzejskiego zwrócił uwagę, że w Niemczech nadal wydobywa się bardzo dużo węgla kamiennego i brunatnego, a wydobycie jest o około 50% wyższe niż w Polsce. Co więcej, wzrasta wydobycie węgla pomimo spadku procentowego udziału tego surowca w pozyskiwaniu energii elektrycznej.

Bardzo wiele krajów nadal jest w dużym stopniu uzależniona od węgla. Wyjątkiem jest Francja, która ponad 75% swojej energii elektrycznej uzyskuje z energii atomowej: – Mówiąc szczerze, w interesie Francji leży likwidacja wydobycia węgla, ponieważ wtedy kraje musiałyby się przestawić na jakieś inne źródła energii, a energia nuklearna jest tutaj bardzo atrakcyjną alternatywą. Stąd są tutaj bardzo poważne interesy komercyjne.

Ekspert stwierdził również, że radykalnie spada zanieczyszczenie wywołane przez spalanie węgla.

WJB

 

Poranek Wnet 12 maja 2017 roku z Wiednia. Liczni goście z wielu dziedzin życia społecznego i szeroki wachlarz tematów

Rozmowy dotyczyły życia politycznego i kulturalnego w Austrii, podobieństw w kulturze Polski i Austrii oraz różnic w poglądach na sprawy polityczne, projekty unijne czy w retoryce mediów obu państw.

Walter Boltz – Senior Advisor Frontier Economics, były szef urzędu regulacyjnego rynku energii;
Dr Rupert Lichtenecker – poseł do parlamentu, Partia Zielonych;
Prof. Kazimierz Dadak – Hollins University;
Rafał Sobczak – dyrektor Instytutu Polskiego;
Hanna Kaczmarczyk – dyrektor polskiej szkoły przy ambasadzie RP;
Prof. Bogusław Dybaś – historyk, dyrektor Stacji Naukowej PAN w Wiedniu;
Andrzej Kempa – dziennikarz, działacz polonijny, prezes Światowej Federacji Sportu Polonijnego.


Prowadzący: Aleksander Wierzejski

Realizator: Konrad Abramowicz

Wydawca: Antoni Opaliński

Wydawca techniczny: Konrad Tomaszewski


 

Część pierwsza:

Prof. Bogusław Dybaś o polsko-austriackiej historii oraz podobieństwach kulturowych obu państw.

Andrzej Kempa o partiach lewicowych w Austrii oraz konsekwencjach przyjmowania dużej liczby migrantów przez ten kraj.

 

Część druga:

Hanna Kaczmarczyk o austriackim modelu edukacji, który zapewnia obcokrajowcom wysoki poziom nauczania.

 

Część trzecia:

Andrzej Kempa o różnicach w retoryce mediów austriackich i polskich, a także o demonizowaniu obrazu Polski przez austriackie media i poglądach politycznych Polakach mieszkających za granicą.

 

Część czwarta:

Serwis informacyjny Radia Warszawa.

 

Część piąta:

Walter Boltz o projekcie Nord Stream II z perspektywy Austrii: budowa rurociągu na dnie Morza Bałtyckiego jest najprostszym sposobem transportu gazu z Rosji, a Polacy nie powinni się obawiać budowy gazociągu.

 

Część szósta:

Rafał Sobczak o działalności Instytutu Polskiego w Wiedniu.

Prof. Kazimierz Dadak o pozyskiwaniu energii elektrycznej z węgla: węgiel nadal będzie jednym z głównych źródeł energii wielu państw, ponieważ jest to najtańszy surowiec paliwowy.

 

Część siódma:

Wiesław Lipiński i Michał Kucharko o chórze wiedeńskiej Polonii – Gaudete.

Andrzej Kempa o wpływie niemieckiej finansjery na austriacką prasę.

 


Posłuchaj całego Poranka Wnet:

W słowackich mediach polski rząd jest przedstawiany negatywnie. Źródłem ich informacji jest TVN lub „Gazeta Wyborcza”

Obraz Polski w słowackich mediach to wynik informacji, które docierają za pośrednictwem TVN-u na zachód Europy. W Południu Wnet opowiadał o tym Ryszard Zwiewka, Polak mieszkający na Słowacji.

 

Ryszard Zwiewka jest Polakiem, który na Słowację pojechał dla swojej żony. W Południu Wnet opowiedział, jak z perspektywy Bratysławy wyglądało powstanie „Solidarności”, upadek komunizmu w Polsce, a także upadek komunizmu na Słowacji.

[related id=17697]Odnosząc się do czasów współczesnych, nasz rozmówca stwierdził, że rząd Beaty Szydło jest oceniany jako gorszy w porównaniu do rządu Ewy Kopacz: – Wszystkie informacje podawane w mediach, telewizjach, gazetach, pochodzą z mediów zachodnich, a te z kolei pochodzą z takich polskich środków masowego przekazu, jak TVN 24 czy „Gazeta Wyborcza”.

– Jest jedna gazeta internetowa, która ma inny punkt widzenia na to wszystko, co się dzieje w Polsce, ale to się nie przebija do świadomości Słowaków – stwierdził.

Rozmówca Aleksandra Wierzejskiego opowiedział również, jaki wpływ na życie jego rodziny miał św. Jan Paweł II, a także komentował podejście Słowaków do Unii Europejskiej oraz laicyzacji Europy.

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy

WJB

Słowacki eurodeputowany: Każdy, kto nie zgadza się z Unią Europejską, jest określany jako wielki nieprzyjaciel Unii

Jeśli polski rząd zmienia kompetencje TK, to musi liczyć się z atakami, ale są one niewspółmierne do rzeczywistości – powiedział w Poranku Wnet Richard Sulik, deputowany do Parlamentu Europejskiego.

Gościem Poranka Wnet był słowacki deputowany do Parlamentu Europejskiego, członek frakcji Sojusz Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, Richard Sulik. Odnosząc się do ataków na Polskę, m.in. Fransa Timmermansa, zwrócił uwagę, że każdy, kto nie zgadza się z Unią Europejską, jest określany jako jej wielki nieprzyjaciel. Wobec tego, w kontekście wprowadzania zmian w pracy Trybunału Konstytucyjnego, nie dziwią go ataki na Polskę. Jednak jego zdaniem „te ataki są niewspółmierne do rzeczywistości”.

[related id=17616]Zapytany, czy na Słowacji pojawiają się informacje o Polsce, stwierdził, że dużo więcej jest informacji dotyczących Austrii czy Niemiec, mimo że Polska jest największym sąsiadem Słowacji w ramach Unii Europejskiej. Wprawdzie zainteresowani mogą takie informacje znaleźć, ale jest ich niewiele.

Komentując możliwe skutki Brexitu, Richard Sulik odniósł się do swojej niedawnej rozmowy z brytyjskim ministrem ds. Brexitu, z której wynika, że nic nie grozi imigrantom, którzy pracują tam legalnie: – Tym bardziej, że bezrobocie w Wielkiej Brytanii jest niskie, bo około 4 procent. Gdyby opuścili ją wszyscy pracownicy z Polski i Słowacji, to doszłoby do upadku całej brytyjskiej gospodarki.

Według słowackiego europosła, ostateczne wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej spowoduje znaczące zmiany w strukturach Parlamentu Europejskiego: – Najwięcej członków w naszej frakcji to przedstawiciele Wielkiej Brytanii i Polski. Po opuszczeniu Unii przez Brytyjczyków nasza frakcja będzie jeszcze miała możliwość istnienia, ale być może dojdzie do jej połączenia frakcją, której przewodniczył(Nigel -przyp.red.) Farage (Europa Wolności i Demokracji Bezpośredniej).

WJB

 

Południe Radia Wnet 9 maja 2017 z Bratysławy. Rozmówcy: Livia Vasakova, Ryszard Zwiewka, Dorota i Kamil Cimińscy

Jesteśmy w pięknej Bratysławie i rozmawiamy z ekspertami i mieszkańcami na temat bezpieczeństwa energetycznego, polskich wydarzeń kulturalnych w stolicy Słowacji i wiedzy Słowaków o polskim rządzie.

Livia Vasakova – analityk w przedstawicielstwie Komisji Europejskiej w Bratysławie;

Ryszard Zwiewka – tłumacz mieszkający w Bratysławie;

Dorota i Kamil Cimińscy – słuchacze Radia Wnet z Bratysławie.


Prowadzący: Antoni Opaliński

Realizator: Konrad Abramowicz

Wydawca techniczny: Konrad Tomaszewski


 

Część pierwsza:

Ryszard Zwiewka wyjaśnił, dlaczego od wielu lat mieszka na Słowacji. Powodem była żona, która przekonała go, aby wspólnie tam się zaaklimatyzowali. Mówił również o pozytywnym stosunku Słowaków do papieża-Polaka Jana Pawła II. Przedstawił również stosunek słowackich obywateli wobec rządu premier Beaty Szydło. Podał również przyczyny wprowadzenia waluty euro na Słowacji.

 

 

Część druga:

Dorota Cimińska przedstawiła program najbliższych polskich wydarzeń kulturalnych, które będą się odbywały w Bratysławie.

Livia Vasakova o dominującej pozycji Rosji w rynku paliw w Europie Środkowo-Wschodniej oraz współpracy krajów przynależących do Grupy Wyszehradzkiej we wspólnej polityce energetycznej.

 


Posłuchaj całego południa Wnet!

Po rozbudowie gazportu w Świnoujściu i zrealizowaniu projektu Baltic Pipe Polska uniezależni się od rosyjskiego gazu

Gazociąg Baltic Pipe mógłby dostarczyć do Polski nawet 10 mld m3 gazu ziemnego ze złóż norweskich. Razem z Terminalem LNG w Świnoujściu, zaspokoiłoby to nasze roczne zapotrzebowanie na ten surowiec

 

Gazociąg Baltic Pipe mógłby dostarczyć do Polski nawet 10 mld m3 gazu ziemnego ze złóż norweskich. Razem z gazoportem w Świnoujściu, zaspokoiłoby to nasze roczne zapotrzebowanie na ten surowiec. Gościem Poranka Wnet z Bratysławy był Paweł Jakubowski, dyrektor Pionu Rozwoju w firmie Gaz-System. Opowiadał o projektach firmy, takich jak budowa połączeń gazowych z naszymi sąsiadami, czy projekt Baltic Pipe. Inwestycje te , które uniezależnią Polskę od dostaw z Rosji i przyczynią się do poprawy bezpieczeństwa energetycznego Polski i Europy Środkowej.

Paweł Jakubowski zwrócił uwagę, że dzięki Terminalowi LNG im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Świnoujściu i budowie połączenia ze Słowacją, będzie istniała możliwość dostarczania gazu bezpośrednio do naszego południowego sąsiada – obecnie jest to niemożliwe.

Aktywnie współpracujemy z naszym partnerem ze Słowacji Eustreamem. Naszym celem jest budowa nowego transgranicznego gazociągu, który połączy systemy przesyłowe gazu ziemnego Polski i Słowacji – mówił Paweł Jakubowski. Poinformował, że aktualnie Polska jest na etapie prac przygotowawczych i projektowych. Koniec prac i uruchomienia tego połączenia nastąpi w 2020 lub 2021 roku.

Wszystko to stanowi ważny element szerszej polityki energetycznej Unii Europejskiej.

Interkonektory i takie projekty, jak terminal LNG, to ważne komponenty szerzej pojmowanego bezpieczeństwa energetycznego. Zwiększają jego poziom ze względu na zapewnienie dostępu do nowych, niezależnych źródeł gazu – powiedział gość Poranka Wnet. Jego zdaniem nasi sąsiedzi nie mają dostępu bezpośrednio do morza i mogą skorzystać z polskiego systemu, aby mieć dostęp do skroplonego gazu.

Terminal LNG w Świnoujściu daje nam znakomitą szansę na to, by mieć możliwość swobodnego wyboru dostawcy gazu. Dzięki niem w tym momencie możemy go sprowadzać od dowolnego producenta na świecie. Obecnie Polska sprowadza taki gaz z Kataru – poinformował Paweł Jakubowski. Podkreślił również, że jeżeli na rynku jest dostęp do wielu niezależnych źródeł gazu, to zawsze wpływa to pozytywnie na cenę surowca, która jest korzystna dla klientów i konsumentów gazu.

Poprzez Terminal LNG w Świnoujściu już teraz możemy sprowadzić ilość gazu ziemnego odpowiadającą jednej trzeciej, a po rozbudowie nawet połowie część krajowego zapotrzebowania. Surowiec może pochodzić nie tylko z Kataru, ale również ze Stanów Zjednoczonych – powiedział gość redaktora Wierzejskiego.

 

LK

Słowacki ekspert: Największe wyzwanie energetyki dotyczy energii atomowej. Nowe bloki mają kosztować 5 miliardów euro

– Słowacja jest bardzo zależna od energii atomowej, ponieważ aż 50 procent całej energii jest produkowane w ten sposób – powiedział w Poranku Wnet Pavol Szalai, ekspert portalu Euractiv.sk.

Obecnie na Słowacji są budowane dwa nowe bloki atomowe. Jak informuje Pavol Szalai, przedłuża się realizacja tej inwestycji. Zakończenie prac ma nastąpić pod koniec obecnej dekady, a ostateczne koszty budowy szacuje się na 5 mld euro. Pytany o współpracę z firmami włoskim w obsłudze elektrowni atomowych, przypomniał, że elektrownie atomowe na Słowacji były budowane w latach 80., czyli są to jeszcze technologie rosyjskie. Później nastąpiła prywatyzacja, przez co do dzisiaj są one eksploatowane przez włoskie firmy oraz np. czeską firmę Skoda.

Ekspert stwierdził również, że przed Słowacją stoją tak samo wielkie wyzwania energetyczne, jak przed całą Europą Środkową. Pierwsze dotyczy wspomnianej energii atomowej i jej kosztów budowy. Jako drugie wymienił magazynowanie odpadów jądrowych. Trzecim wyzwaniem jest zależność od surowców kopalnych, a czwarte – zależność od ropy.

[related id=17616]- Na Słowacji staramy się wybiegać w przyszłość i wprowadzić taki sposób transportowania towarów, aby nie trzeba było polegać na ropie, ale na przykład na energii elektrycznej, czyli na budowie i stosowaniu samochodów elektrycznych – mówił gość Poranka Wnet.

Zapytany o wykorzystywanie Dunaju, zwrócił uwagę, że w transporcie rzecznym również planuje się stosowanie paliw gazowych zamiast naftowych. Oprócz tego Dunaj służy do produkowania prądu z elektrowni wodnych.

Odnosząc się do unijnego „pakietu zimowego”, który zakłada m.in. opodatkowanie polskich kopalni węglowych, stwierdził, że te przepisy są też niewygodne dla słowackich elektrowni, ale ten temat jest bardzo wrażliwy politycznie, ponieważ jest związany z problemem społecznym: – Rząd słowacki twierdzi, że elektrownie węglowe zapewniają stabilność i pewną pozycję pracownikom tych elektrowni, a z drugiej strony również uzupełniają energię elektryczną w momentach szczytowych. Aż do roku 2030 te elektrownie mają działać, więc polska strona może liczyć na solidarność ze strony słowackiej.

WJB

Poranek Wnet 9 maja 2017 roku z Bratysławy. Aleksander Wierzejski prowadził na antenie rozmowy z dziewięciorgiem gości

Rozmowy w Poranku zdominowały tematy polityczne – wybory we Francji, ataki unijne na Polskę; gospodarcze – bezpieczeństwo energetyczne i emigracja zarobkowa – i religijne – pielgrzymka do Fatimy.

Richard Sulik – deputowany do Parlamentu Europejskiego

Karel Galek – poseł do Słowackiej Rady Narodowej;

Danuta Lemoyne – dyrektor szkoły polsko-francuskiej w Paryżu;

Paweł Jakubowski – dyrektor w firmie Gaz-System;

Pavol Szalai – ekspert , Euractiv.sk;

Alexander Duleba – dyrektor Slovak Foreign Policy Association;

Dr Kacper Rękawek – ekspert od spraw terroryzmu, autor książki „Człowiek z małą bombą”

pracownik GLOBSEC Policy Institut;

Karol Pawłowski – dziennikarz Telewizji Republika;

Szymon Kraus – polski przedsiębiorca.


Prowadzący: Aleksander Wierzejski

Wydawca: Antoni Opaliński

Realizator: Konrad Abramowicz

Wydawca techniczny: Konrad Tomaszewski


 

Część pierwsza:

Karel Galek wypowiadał się o bezpieczeństwie energetycznym na Słowacji. Mówił również na temat projektu Nord Stream II oraz polsko-słowackich stosunkach gospodarczych.

Danuta Lemoyne poinformowała, że we Francji odbyły się już protesty przeciwko prezydentowi-elektowi Emmanuelowi Macronowi. Mówiła także o francuskich wyborach parlamentarnych, które odbędą się już 11 czerwca 2017 roku.

 

Część druga:

Karel Galek mówił o emigracji zarobkowej młodych mieszkańców Słowacji do państw Europy Zachodniej. Słowacja zamierza wdrożyć program, który ma zachęcić emigrantów do powrotu.

Paweł Jakubowski omówił próbę zbudowania interkonektora Polska-Słowacja. Mówił również o przewadze terminali na gaz skraplany LNG nad konwencjonalnymi połączeniami rurociągowymi. Wspomniał również o projekcie Baltic Pipe.

 

Część trzecia:

Pavol Szalai komentował budowę elektrowni atomowej na Słowacji oraz kluczowe znaczenie Dunaju dla gospodarki energetycznej tego państwa.

Karol Pawłowski opowiedział o swojej podróży do Fatimy.


Część czwarta:

Serwis informacyjny Radia Warszawa.

 

Część piąta:

Alexander Duleba mówił o działaniach rafinerii gazu w Bratysławie oraz o konsekwencjach obniżenia ceny paliw. Ponadto wyjaśnił, dlaczego ropa naftowa tanieje i wskazał na obecne trendy na rynkach energii. Zaopiniował również wybór Emmanuela Macrona na prezydenta Francji. Stwierdził, że wybór lidera En Marche! z perspektywy Słowacji jest dobry.

 

Część szósta:

Dr Kacper Rękawek omówił geopolitykę Słowacji, która w kreowaniu polityki bezpieczeństwa skupia się na zawieraniu kontaktów z krajami Europy Zachodniej.

Szymon Kraus opisał polskie podboje słowackiego rynku food trucków.

Richard Sulik stwierdził, że ataki prowadzone przez instytucje Unii Europejskiej na Polskę nie są niczym zaskakującym, gdyż UE zazwyczaj stosuje negatywną retorykę wobec państwa mającego inny punkt widzenia na dane zagadnienie.

 


Posłuchaj całego Poranka Wnet!

Stanisław Michalkiewicz: wypowiedzi Macrona o Polsce wpisują się w dalszy ciąg świętej wojny z demokracją spontaniczną

„Trzeba przywrócić pruską dyscyplinę w reszcie UE, zwłaszcza w bantustanach niższej rangi; przecież Niemcy tyle zainwestowały w budowę w jedności, tzn. w budowę IV Rzeszy metodami pokojowymi”…

Gość Poranka Wnet, Stanisław Michalkiewicz, odniósł się do wypowiedzi Emmanuela Macrona, kandydata na prezydenta Francji, o Polsce i Jarosławie Kaczyńskim.

– Jest to fragment świętej wojny z populizmem – skwitował krótko Stanisław Michalkiewicz. Jego zdaniem „mamy konflikt między demokracją kierowaną a demokracją spontaniczną”. Pierwszą ofiarą tej wojny została Holandia, gdzie  wybory zakończyły się zwycięstwem demokracji kierowanej. Definiując pojęcie demokracji kierowanej, stwierdził, że w takim przypadku „obywatele głosują zgodnie ze wskazaniami pani wychowawczyni”.  

– Natomiast demokracja spontaniczna jest wtedy, kiedy obywatele głosują, jak chcą – powiedział i jako przykład podał Wielką Brytanię, gdzie – według establishmentu – „obywatele nie wiedzą, czego powinni chcieć”.

– Władcy Unii Europejskiej postawili zaporowe warunki Anglikom – 60 mld funtów do zapłaty. Rozumiem, że Niemcy chcą odzyskać swoje reparacje wojenne, ale Wielka Brytania leży na wyspie, ma broń jądrową i specjalne stosunki ze Stanami Zjednoczonymi, więc tak łatwo z nią nie pójdzie – zauważył  Michalkiewicz.

Jego zdaniem dlatego tak intensywne są starania, aby  przywrócić „pruską dyscyplinę”  wśród państw  UE, „zwłaszcza w bantustanach niższej rangi„.

– Niemcy nie po to tyle zainwestowały w budowę jedności europejskiej, tzn. budowę IV Rzeszy metodami pokojowymi, by teraz jakaś Polska czy jakieś Węgry im podskakiwały – powiedział Stanisław Michalkiewicz.

Publicysta twierdzi, że awangarda UE nie może mówić, że wojuje z demokracją spontaniczną, dlatego wymyśliła nowego wroga, czyli populizm.

Stanisław Michalkiewicz opowiadał także o możliwym przewrocie wojskowym w Polsce, który miałby się odbyć pod sztandarem praworządności.

W audycji była także mowa o ostatnich działaniach rządu i szczególnej roli Antoniego Macierewicza.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

lk