Paweł Kukiz o dotacji dla fundacji Potrafisz Polsko: Mam absolutnie czyste sumienie

Paweł Kukiz / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Lider ruchu Kukiz’15 podkreślił, że nie tylko sam nie korzysta z dofinansowania, ale również sama fundacja, bo cała suma pójdzie na wykonanie projektu, albo będzie oddana do budżetu.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

W ostatnich dniach polityczną burzę kwestia dofinansowania z budżetowej rezerwy premiera projektu edukacyjnego realizowanego przez fundację Potrafisz Polsko w której radzie zasiada Paweł Kukiz. Zdaniem opozycji dotacja premiera jest elementem korupcji politycznej. Zarzuty na antenie Radia Wnet odrzucał Paweł Kukiz:

Ja nie robię polityki tymi pieniędzmi, tylko tymi pieniędzmi, realizuje cel, jakim jest edukacja obywatelska. Jakim jest tak naprawdę uświadamianie obywateli w zakresie ich praw. W zakresie możliwości pozyskania większych praw, co może zabrzmieć prowokacyjnie dla opozycji, obrony artykułu czwartego Konstytucji, który mówi, że władzy suwerenem jest naród, który sprawuje swą władzę albo poprzez przedstawicieli lub bezpośrednio. To jest podstawowa sprawa.

Mam absolutnie czyste sumienie, ponieważ ja rozmawiałem z panem premierem o tych pieniądzach co najmniej rok, o ile nie dłużej. Nie tylko o środkach, ale też o konieczności powołania takiej instytucji, czy takiej inicjatywy, która uświadamiała by społeczeństwo w zakresie aktywnego uczestnictwa w życiu politycznym i społecznym państwa. Widząc w tym sens, widząc że ich głos ma znaczenie – powiedział Paweł Kukiz.

Gość Poranka Wnet podkreślił, że fundusze będą wydawane w pełni transparentnie, albo zwrócone do budżetu:

Fundacja również nie otrzymała tych pieniędzy na własność, a te pieniądze tak naprawdę otrzymają obywatele. Mamy za zadanie takie spożytkowanie tych pieniędzy, by korzyść z nich odnieśli obywatele. Fundacja nie dostaje ani grosza z tego wszystkiego. Wszystkie te pieniądze, te, które nie zostaną wydane, muszą wrócić do Skarbu Państwa, ale mam nadzieję, że zostaną wydane wszystkie. My będziemy to zresztą relacjonować transparentnie, jak każdą złotówkę wydajemy. Natomiast Paweł Kukiz nie otrzymał tych pieniędzy.

Zdaniem polityka, prowadzone przez fundację Potrafisz Polsko działania mają na celu zmianę modelu prowadzenia debaty publicznej, tak żeby jak największej spraw zostało rozwiązanych poprzez referenda:

Ludzie będą mieli absolutnie wgląd w każdą złotówkę. Te pieniądze, które poszły do zagospodarowania przez fundację na określony cel. Wrócą w pewnym sensie z powrotem do podatnika. Bo wie pan, dlaczego są takie referenda drogie, na przykład referendum Komorowskiego kosztowało 71 milionów złotych i co z tego, skoro one nie mają żadnej promocji, skoro ludzie za bardzo nie wiedzieli o co chodzi w tym referendum? A ja dążę do państwa takiego, żeby spory nie rozgrywały się na ulicach, tylko żeby te spory rozgrywały się przy urnach.

Paweł Kukiz podkreślił, że w ramach ewentualnej współpracy politycznej nie przewiduje aby miał włączyć się w kampanie PiSu:

Myślę, że to nie byłby chyba dobry pomysł, że tak powiem nawet, jeśli chodzi o marketing polityczny. Zupełnie poważnie jaki jest sens, żebym wychodził z Jarosławem Kaczyńskim.

Gość Poranka Wnet odniósł się do aktualnego stanu sytuacji w ramach jego współpracy z PiS:

Umowa programowa teraz nie obowiązuje. Do czasu uchwalenia sędziów pokoju, ja nie będę głosował z PiSem. Oczywiście, że są takie ustawy, które również i opozycja głosuje wspólnie, jak PiS i trudno mieć pretensje, że wtedy nie jestem jedyną osobą, która się sprzeciwia absolutnie wszystkiemu, co robi PiS. 

Lider ruchu Kukiz’15 podkreślił, że nie zamierza rozmawiać z Jarosławem Kaczyńskim z pozycji siły:

Ja na razie nie rozmawiam z panem prezesem o żadnych miejscach, dopóki nie będę miał uchwalonych sędziów pokoju i dopóki nie przeprowadzimy rozmowy o postulatach Kukiz’15. Powiem panu wprost, że ja nie uważam, żebym był aż tak wielką wartością dla Zjednoczonej Prawicy, żeby prezes musiał tutaj iść na jakieś specjalne ustępstwa żeby można było w ogóle przeprowadzać taką rozmowę w formie szantażu.

Komentarze