Wysłuchaj całej audycji już teraz!
Gość Poranka Wnet w kontekście wizyty Joe Bidena ocenia dokonania polskiego prezydenta:
Andrzej Duda w tym przypadku, w przypadku sytuacji związanej z wojną w Ukrainie, absolutnie zdaje egzamin i trudno tutaj nie pochwalić prezydenta za wszystkie działania, które były podjęte w ciągu ostatnich 12 miesięcy. I tak jak byliśmy i jesteśmy niezmiennie bardzo krytyczni wobec wielu działań, które pan prezydent podejmował w ciągu ostatnich 7 lat. Bo uważamy, że przykładał rękę czasami do po prostu do psucia państwa polskiego i psucia demokracji. Tak, i kilka jego decyzji dotyczących nazwijmy to rynku lokalnego decyzji, takich jak jak weta choćby do ustaw edukacyjnych ministra Czarka, czy ostatnia decyzja związana z wysłaniem do Trybunału tej ustawy o Sądzie Najwyższym. (…) Prezydent przyłożył rękę do tego, że jedna ze stacji telewizyjnych, będąca własnością amerykańską w Polsce jest i pozostała, bo różne tutaj były zakusy władzy. Więc jest szereg decyzji, które w ostatnim czasie szczególnie prezydent podjął, które uważamy za słuszne.
Zdaniem Michała Koboski bliskie relacje z Waszyngtonem nie powinny wpływać na zaangażowanie Warszawy na starym kontynencie:
Powiedziałbym także, że w moim przekonaniu dla nas relacje z Berlinem i Paryżem nie mogą być uważane za mniej istotne niż relacje ze Stanami Zjednoczonymi. Stany Zjednoczone są mocarstwem globalnym, mają interesy globalne, mają na głowie, mówiąc kolokwialnie, podstawowy problem, jakim z amerykańskiego punktu widzenia są Chiny i ich ekspansja. Wszystko, co Amerykanie robią to gdzieś tam na końcu zdania jest konkurowanie z Chinami
Wiceprzewodniczący Polski 2050 podkreślił, że jego partia przyjmie zaproszenie do Pałacu na posiedzenie RBN-u, ale lepiej by było aby takie spotkanie odbyło się przed wizytą Joe Bidena w Polsce:
Rada Bezpieczeństwa Narodowego powinna mieć charakter regularnych spotkań pana prezydenta z całym spektrum politycznym? I po drugie takie spotkania powinny się odbywać przed ważnymi wydarzeniami natury międzynarodowej, przed ważnymi ustaleniami, tak żeby także polska opozycja. Poznała plany, naszą taktykę negocjacyjną, naszą pozycję.
Michał Kobosko podkreślił, że w ramach walki ze zmianami klimatycznymi, ludzie powinni ograniczyć konsumpcję:
Na pewno nie jesteśmy partią, która zakaże komukolwiek jeść czegokolwiek. […]oczywiście, że powinniśmy mniej konsumować, bo żyjemy w czasach rozpasania i to jest problem, który mamy. Ja chcę, żeby to rozpasanie było mniejsze. Po pierwsze uświadamiać ludzi, a na pewno nie wprowadzać jakieś zakazy odgórne.