Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
Gość Poranka Wnet, wiceminister Janusz Kowalski, uważa, że spadek cen na rynku zbóż w Polsce jest efektem działań pewnej liczby przedsiębiorstw sprzedających na terenie Polski zboże ukraińskie. Zaznacza, że są one znane resortowi rolnictwa i rozwoju wsi:
Niestety było wielu cwaniaków, szczególnie w zeszłym roku, którzy kupowali zboże tzw. techniczne, a potem to zboże rozpływało się na terenie Rzeczypospolitej.
Jest kilka zawiadomień do prokuratury w tej sprawie.
Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego podkreśla również, że należy wypracować odpowiednie rozwiązania na szczeblu Unii Europejskiej w celu ochrony polskich rolników:
Muszą być stworzone mechanizmy wsparcia antykryzysowego dla polskich rolników.
Utrzymanie produkcji rolno-spożywczej jest szalenie istotne i nie możemy doprowadzić polskich rolników do bankructwa.
Jestem zwolennikiem tego, aby wystąpić formalnie z wnioskiem o zastosowanie klauzuli ochrony przez całą Komisję Europejską.
Pytany o spadek cen rynkowych mleka i nabiału, Janusz Kowalski zapewnia, że trwają prace nad stworzeniem odpowiedniego mechanizmu ochronnego dla producentów:
Rozmawiamy z całą branżą i pracujemy z ministrem Kowalczykiem nad mechanizmem ochronnym.
Gość Poranka Wnet krytycznie wypowiada się na temat raportu organizacji „C40 cities”, do której należy także Warszawa:
Będę bronił polskiego mięsa przed tymi wszystkimi lewackimi pomysłami.
Jestem normalnym człowiekiem, bronię polskiego kotleta, bonię polskiego mięsa.
Zobacz także:
Ireneusz Raś: Koalicja Polska za powrotem do kompromisu aborcyjnego