Wysłuchaj całej audycji już teraz!
Ludzie codziennie ze sobą rozmawiali. Słyszałam takie głosy, że podobnie jak że śmierć Jana Pawła ll, niewyobrażalny człowiek odszedł, będzie trzeba się przyzwyczaić, że będzie go bardzo brakować i ludzi było bardzo dużo – mówi o pierwszych dniach po ogłoszeniu śmierci papieża Anna Artymiak.
Zobacz także:
Lisicki: Benedykt XVI był zaprzeczeniem ducha świata opartego na emocjach