Dr Eberhardt: wojna na Ukrainie jest wojną Rosji przeciwko deimperializacji. Jedynym sojusznikiem Moskwy jest Mińsk

Dr Adam Eberhardt / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Nie spodziewajmy się kolejnych sankcji UE przeciwko Rosji. Te, które już obowiązują, będą działać siłą rozpędu – mówi wiceprezes Warsaw Enterprise Institute,

Dr Adam Eberhardt podsumowuje spotkanie Putina i Łukaszenki w stolicy Białorusi. Wskazuje, że Federacja Rosyjska będzie dążyć do rozszerzenia frontu wojennego. Białoruski dyktator nie pali się jednak do zaangażowania swojego wojska na Ukrainie.

Łukaszenka wie, że ma słabe siły zbrojne; poza tym nie chce dołączać do przegranej wojny.

Jak podkreśla ekspert, reżim miński uczestniczy w wojnie już od momentu udostępnienia swojego terytorium rosyjskim najeźdżcom. Dr Eberhardt ocenia, że kremlowska propaganda wojenna znajduje podatny grunt w rosyjskim społeczeństwie.

Rosyjska propaganda po to mówi o marszu na Paryż, by społeczeństwo nie myślało o sytuacji pod Bachmutem.

W ocenie gościa „Poranka Wnet” nie należy się spodziewać szybkiej kapitulacji Federacji Rosyjskiej ani dalszego zaostrzania sankcji przez Unię Europejską.

Czytaj też:

Dr Marek Kozubel: Białoruś i Rosja szykują się do wspólnego ataku na Ukrainę  

Komentarze