Dr Olech: Maroko chce udowodnić swą niezależność, ale Francja jest dla Maroka najbliższym partnerem handlowym

Tanger, Maroko | Raúl Cacho Oses, Unsplash

„Taki moment piłkarski to też moment polityczny” o półfinale mundialu w Katarze w „Popołudniu Wnet” mówi analityk Defence24 dr Aleksander Olech.

Wysłuchaj całej rozmowy:

Maroko odniosło wielki sportowy sukces, kiedy to jako pierwszy afrykański kraj awansowało do półfinału piłkarskich mistrzostw świata. W meczu o wielki finał Marokańczycy zagrają z Francją. Mecz ma swój poważny wymiar polityczny. Choćby z uwagi na to, jak wielu Marokańczyków mieszka obecnie we Francji oraz ze względu na historię. Maroko było francuską kolonią.

O politycznej rzeczywistości wkraczającej w świat sportu mówi dr Aleksander Olech.

Taki moment piłkarski to też moment polityczny. Pokonując wcześniejszego najeźdźcę, można udowodnić że jest się całkowicie niezależnym.

Można też pokazać, że choćby nadchodząca wizyta prezydenta Macrona w styczniu 2023 będzie wizytą w państwie, które nie jest już byłą kolonią francuską, które jest niezależne i które samo potrafi prowadzić swoją ścieżkę sportową, ale także polityczną.

Jednak rozmówca Łukasza Jankowskiego wyjaśnia, iż rzeczywistość nie jest taka oczywista:

Nie jest to niestety do końca prawdą, bo Francuzi i Marokańczycy bardzo blisko współpracują. W zasadzie Francja jest dla Maroka najbliższym partnerem handlowym.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.K.

Zobacz także:

Mundial w Katarze – podcasty, wyniki, terminarz – nastroje we Francji przed meczem z Marokiem

Komentarze