Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
Obraz sprzedano na aukcji w Berlinie pomimo uprzednich działań podjętych przez konsulat RP. Dzieło sprzedano za 310 000 Euro. Nabywca wolał pozostać anonimowy.
„Niemiecki dom aukcyjny zachował się jak zwykły paser: sprzedał Kandinskiego, mimo że wiedział, że pochodzi z kradzieży z polskiego muzeum” – skomentował wicepremier, minister kultury Piotr Gliński.