Zachęcamy do wysłuchania całej audycji!
Bartłomiej Radziejewski uważa, że zakończenie wojny na polu walki jest możliwe. Jednak wymagałoby to decydującego ruchy jednej ze stron. Z tej perspektywy ofensywa ukraińska zmieniła pozycje Rosji w wojnie i doprowadziła ją, zdaniem naszego gościa, do desperacji.
Po dwóch udanych kontrofensywach Ukraina znalazła się w pozycji kraju wygrywającego tę wojnę.
Jak zaznacza politolog, w obecnej sytuacji istnieje kilka możliwości zakończenia wojny, ale do ostatecznego rozstrzygnięcia jeszcze daleko.
Przez liczne porażki na linii frontu Rosja grozi użyciem broni nuklearnej. Bartłomiej Radziejewski mówi o tym, że Zachód nie ma na to jasnej odpowiedzi. Dla elit rosyjskich przegranie wojny oznaczałoby koniec.
Sukces Ukrainy byłby druzgocący dla całego przedsięwzięcia państwowo-imperialnego Rosji.
Dlatego Kreml, przebywający w desperacji, może zastosować takie rozwiązanie.
Niekoniecznie to może być atak stricte wojskowy, tylko to może być też wypadek o charakterze katastrofy ekologicznej i nuklearnej o wymiarze cywilnym.
Czytaj także:
Dr Kuźmiuk: Prawie cała Unia popiera wsparcie finansowe dla Ukrainy. Wypłatę środków blokują Niemcy