TSUE odpowie na pytanie ws. roszczeń banków wobec „frankowiczów”. Radca prawny: żądania sektora są bezzasadne

Banki oczekują od klientów 30% wartości kredytu za zwrot kapitału po unieważnieniu umowy. Jestem przekonany, że rozstrzygnięcie Trybunału będzie korzystne dla klientów – mówi Marcin Szołajski.

Marcin Szołajski zapowiada rozstrzygnięcie  Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej ws. pytania prejudycjalnego, które zadał Sąd Rejonowy Warszawa-Środmieście. Chodzi o to, czy kredytobiorcy frankowi będą musieli płacić bankom wynagrodzenie za korzystanie z kapitału odzyskanego po unieważnieniu umowy kredytowej.

98% takich umów jest rozwiązywanych przez unieważnienie – zwraca uwagę ekspert.

W opinii radcy prawnego roszczenia banków przeciwko „frankowiczom” jest sprzeczna z dyrektywą unijną. Wyraża przekonanie, że odpowiedź Trybunału będzie zgodna z interesem kredytobiorców, gdyż właśnie w ten sposób orzekł on w podobnej sprawie dotyczącej Niemiec.

Banki wieszczą upadek systemu w Polsce po takim wyroku, co jest całkowicie nieuzasadnione.

Jak wskazuje gość „Kuriera ekonomicznego”, banki oczekują od klientów 30% kredytu. Nie sądzi, by w najbliższym czasie zaczęły masowo wpływać pozwy kredytobiorców złotówkowych.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Czytaj też:

Frankowicze. Chądzyński: Orzecznictwo europejskie poszło w stronę prokonsumencką. Banki muszą szybko podjąć decyzję

Komentarze