Prezydent Macedonii Północnej Stevo Pendarovski przewiduje, że Ukrainę czeka długa droga do wejścia w skład Sojuszu Północnoatlantyckiego. Wspomina, że jego kraj był kandydatem do NATO przez ponad 20 lat.
Ukraina powinna spełnić wszystkie warunki. Potrzebne są dalsze reformy wojskowe.
Przywódca zapewnia o poparciu jego państwa i społeczeństwa dla Ukrainy; poprzez środki dyplomatyczne oraz pomoc wojskową. W Macedonii Północnej przebywa 1,2-1,4 tys. ukraińskich uchodźców.
Otrzymują wszystko, czego potrzebują. 2/3 mieszkańców Macedonii Północnej jest przekonanych, że sprawa Ukrainy jest słuszna.
Rozmówca Piotra Mateusza Bobołowicza odnosi się do kwestii stosunków z Grecją. Zapewnia, że wzajemne relacje w ostatnich latach uległy znaczącej poprawie. Dzięki uporządkowaniu kwestii politycznych udało się podwoić grecko-macedońską wymianę handlową. Nie ma za to porozumienia z Bułgarią, które jest warunkiem wejścia Macedonii Północnej do Unii Europejskiej.
Korzyści z członkostwa w UE są bardziej namacalne ze względu na fundusze. Prawdziwą wartość uczestnictwa w NATO widać teraz, po rosyjskiej agresji na Ukrainę.
Gość „Poranka Wnet” wskazuje, że jednym z poważniejszych problemów Macedonii Północnej są masowe wyjazdy młodych ludzi. Podkreśla, że kraj dobrze funkcjonuje jako tygiel narodowościowo-religijny.
Stosunki społeczne bardzo złagodniały od 2001 r. Znaleźliśmy dobry, oparty na szacunku model wspołżycia Macedończyków i Albańczyków. Nie dzielimy ludzi na obywateli pierwszej i drugiej kategorii.
Stevo Pendarovski wskazuje, że wiele na rzecz porozumienia macedońsko-bułgarskiego zrobiły sprawujące ostatnio przewodnictwo w UE Czechy i Francja. Podkreśla znaczenie Organizacji Narodów Zjednoczonych jako platformy do dialogu.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
A.W.K.
Czytaj też: