Paweł Rakowski: Jeśli w poprzednich protestach w Iranie chodziło o kwestie socjalne, tym razem – o zniesienie ustroju

Featured Video Play Icon

Ekspert ds. bliskowschodnich przedstawia sytuację polityczną w Iranie, a także mówi o konsekwencjach tłumienia protestów dla tego kraju.

Zachęcamy do wysłuchania całej audycji!

Po pacyfikacji protestów w Iranie pięć członków Unii Europejskiej żąda nałożenia kolejnych sankcji. Paweł Rakowski tłumaczy, że wprowadzenie nowych sankcji znacznie nie wpłynie na politykę wewnętrzną i sytuacje gospodarczą państwa.

 Trzeba pamiętać o tym, że do 24 lutego to Iran był najbardziej obłożony sankcjami krajem świata, więc kolejne sankcje raczej nie zrobią wrażenia na reżimie. 

Ekspert ds. bliskowschodnich zwraca uwagę na to, ze protesty nie są wygaszane i trwają od 16 września, obejmując coraz więcej instytucji. Jednak nie sposób wskazać w jakim kierunku może rozwinąć sytuacja. Zdaniem Pawła Rakowskiego przyczyną protestów jest bardzo trudna sytuacja gospodarcza w Iranie oraz kwestia noszenia hidżabu, co jest podstawą islamskiej republiki. Protestujący wymagają zniesienia ustroju, co nie pozostawia dla reżymu przestrzeni na kompromis albo dialog.

O ile w poprzednich protestach w Iranie chodziło przede wszystkim o kwestie socjalne, tym razem chodzi o zniesienie całego ustroju.

Na zakończenie, rozmówca Magdaleny Uchaniuk przedstawia, jak to zostało odebrane w Iranie:

Znaczna część irańskiej inteligencji sympatyzuje z Zachodem i chce z nim porozumienia w celu zniesienia sankcji.

Czytaj także:

Wielka Wyprawa: Morze Czarne – relacje, reportaże, rozmowy o polityce, kulturze i życiu codziennym

Komentarze