Prof. Tomasz Grosse stwierdza, że zarzuty stawiane Komisji Europejskiej przez rząd nie są bezpodstawne. Sygnały, że KE chciałaby zmienić rząd w Polsce płyną ze strony opozycji i samej Komisji. Przypomina przypadki Grecji i Włoch, gdzie doszło do zmiany rządów.
To jest ogromna hańba, kiedy politycy z największych państw członkowskich, czy instytucji europejskich zmieniają rząd w jednym z krajów.
Czytaj także:
Politolog odnosi się do kryzysu energetycznego. Przewiduje, że przełoży on się na kryzys gospodarczy, który będzie skutkować niezadowoleniem wobec rządów.
Jeśli rządy zostaną doprowadzone pod ścianę to mogą ugiąć się pod szantażem Putina. Są jednak inne scenariusze.
Jak wskazuje rozmówca Łukasza Jankowskiego w sytuacji kryzysowej
Rządy mogą zawiesić prawo unijne, wprowadzać stany wyjątkowe, wyprowadzać wojsko na ulice, żeby przetrwać jakoś ten kryzys.
A.P.