Liberalna arystokracja uważa swoją władzę za naturalną. Liberalizm i demokracja zderzają się ze sobą – mówi Kacper Kita

Kacper Kita / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Nowa pseudoarystokracja, literatura nie dla każdego, kosmopolityzm i wybory kurialne w miejsce pięcioprzymiotnikowych. Kacper Kita o liberalno-lewicowym elitaryzmie.

Libki, Mata i Tokarczuk, czyli nowa arystokracja” – tak nazywa się artykuł Kacpra Kity, w którym zajmuje się on zjawiskiem liberalnego elitaryzmu. Zauważa, że dotąd porządek demoliberalny ufundowany był na ideale równości. Obecnie jednak widać, że

Strona liberalno lewicowa de facto wytworzyła sobie taką nową arystokrację, która gromadzi w swoich rękach coraz większą władzę polityczną, medialną, finansową, w niektórych przypadkach również sądowniczą.

Redaktor Nowego Ładu zauważa, że od podziału na lewicę i prawicę po rewolucji francuskiej to ta ostatnia była utożsamiana z arystokratyzmem. Obecnie mamy liberalną arystokrację wywodzącą swoją pozycję nie z Bożej łaski, a ze swej ideologii. Prawica zaś stoi w pozycji obrońców ludu.

Oni uważają, że ich władza jest naturalna. Mówią już nawet o ugruntowaniu tego na poziomie biologicznym.

Wskazuje na wypowiedź Olgi Tokarczuk, która stwierdziła, że jej literatura nie jest na każdego. Zauważa, że inaczej patrzyli na to dawni postępowo nastawieni polscy pisarze jak Stefan Żeromski. Chcieli oni kształcić lud szerząc wśród niego świadomość narodową.

Oni właśnie za clou swojej misji uważali to, że należy iść pod strzechy, że należy edukować, należy kształcić ku polskości.

Czytaj także:

Krysztopa: liberalizm Platformy Obywatelskiej polega na tym, że jednym wolno wszystko, a innym nic

Najnowsza polska noblistka w przeciwieństwie do swych poprzedników nie pisze dla całego polskiego społeczeństwa. Współczesna arystokracja liberalna podobnie jak ta sprzed 200 lat ma nastawienie kosmopolityczne.

Dzisiaj nikt w na prawicy dowolnie radykalnej, jakiejkolwiek włoskiej, brytyjskiej, francuskiej, polskiej nie zajmuje się walką między narodami. Wszyscy zajmują się tym, żeby zwiększyć władzę swoją swoich narodów przeciwko tej przeciwko tej nowej i przeciwko tej nowej arystokracji.

Zdaniem Kacpra Kity mamy do czynienia z nową Wiosną Ludów.

To my się dzisiaj buntujemy przeciwko zastanemu porządkowi- porządkowi liberalnemu. Dobrze byłoby dotrzeć z tym przekazem do ludzi młodych, którzy myślą, że się buntują powtarzając, co im mówią media.

Co na temat pięcioprzymiotnikowych wyborów uważa Bartłomiej Sienkiewicz? Dowiesz się słuchając całej rozmowy!

A.P.

Komentarze